Jesień w gabinecie stomatologicznym – dlaczego warto zaplanować przegląd uzębienia po wakacjach?

Wakacje są czasem relaksu, spontanicznych wyjazdów i… odstępstw od codziennej rutyny higieny jamy ustnej. Między plażowaniem, zwiedzaniem i degustacją lokalnych przysmaków łatwo zapomnieć o regularnym szczotkowaniu zębów czy używaniu nici dentystycznej. Gdy nadchodząca jesień zwiastuje koniec czasu beztroski, warto pomyśleć także o zdrowiu swojego uśmiechu. Wyjaśniamy, dlaczego wizyta u dentysty po wakacjach może być potrzebna Twoim zębom.

Wakacyjne grzeszki nie służą zębom

Picie koktajli z palemką, jedzenie lodów o każdej porze dnia i sięganie po słodkie, gazowane napoje podczas zwiedzania miasta to niestety tortury dla Twoich zębów. Cukier zawarty w tych produktach jest pożywką dla bakterii próchnicotwórczych. Mikroorganizmy metabolizują go, a efektem tego procesu są kwasy. Niszczą one szkliwo – naturalną barierę ochronną zębów. Wniosek? Wakacyjna dieta składająca się choć w części ze słodkich napojów, lodów i gofrów sprzyja rozwojowi próchnicy.

Dlatego po wakacjach warto umówić się na wizytę kontrolną u stomatologa. Jeżeli w porę zauważy on małe ognisko próchnicy, jej leczenie będzie mniej kosztowne i mniej inwazyjne. Pamiętaj też, że jeśli taki niewielki ubytek (który można szybko wyleczyć) nie zostanie usunięty, może z czasem doprowadzić do zapalenia miazgi zęba. Wtedy dentysta najczęściej musi przeprowadzić dłuższe, skomplikowane leczenie kanałowe – za które słono zapłacisz.

Wakacje to czas zapominania o rutynie higienizacyjnej

Brak dostępu do łazienki przez większą część dnia, pośpiech związany z wczesnym wylotem czy zmęczenie po całym dniu zwiedzania sprzyjają zaniedbaniom w rutynie higieny jamy ustnej.

Skutkiem tego może być odkładanie się na zębach płytki bakteryjnej. Jest to nalot przylegający do powierzchni szkliwa, na który składają się resztki pokarmu, pewne składniki śliny oraz bakterie powodujące próchnicę. Jeśli nie zostanie on usunięty z zębów, to po kilkudziesięciu godzinach zmienia się w kamień nazębny.

Kamień ten to zmineralizowany osad, który można (a raczej trzeba!) usunąć podczas wizyty u stomatologa. Jego zaleganie na powierzchni zębów może skutkować zapaleniem i cofaniem się dziąseł, chorobami przyzębia oraz rozchwianiem zębów i próchnicą. Dlatego po wakacjach pędź do dentysty, który w razie potrzeby szybko i bezboleśnie usunie kamień nazębny.

Dbając o zdrowie zębów, dbasz o zdrowie organizmu

Po wakacjach przygotuj się na jesień i zimę, czyli pory roku, które testują zdrowie, a zwłaszcza układ oddechowy. Dlatego nie pozwól, aby Twój organizm był dodatkowo obciążony walką z infekcjami dziąseł czy zębów.

Ponadto patogeny obecne w płytce nazębnej mogą być aspirowane, czyli wdychane do płuc. Z kolei cytokiny, w tym interleukiny, uwalniane podczas infekcji dziąseł, mogą być transportowane z krwią do płuc. Tam z kolei pobudzają lokalne procesy zapalne, co może przyczynić się do rozwoju lub zaostrzenia zapalenia dolnych dróg oddechowych[1]. Dlatego regularna kontrola jamy ustnej u dentysty jest ważna zarówno ze względu na piękny uśmiech, jak i na ogólny stan zdrowia.

Jak możesz samodzielnie zadbać o zęby, by zapobiegać próchnicy i gromadzeniu osadu nazębnego? Regularnie szczotkuj i nitkuj zęby oraz stosuj inne produkty do higieny jamy ustnej zwalczające bakterie. Może to być np. antybakteryjny płyn do płukania jamy ustnej Eludril. Zawiera on chloroheksydynę w stężeniu 0,20%, która wspomaga zwalczanie bakterii aż do 12 godzin po płukaniu ust.

Jesienna wizyta kontrolna u stomatologa pozwala stwierdzić, czy podczas wakacji w naszych zębach nie zaczęła rozwijać się próchnica i czy nie odłożył się na nich kamień. To także dobry moment na zaplanowanie ewentualnych zabiegów stomatologicznych, np. fluoryzacji czy skalingu, które pomagają zachować zdrowie jamy ustnej. Natomiast ten, kto latem był na bakier z rutyną higienizacyjną, powinien szybko wrócić do dobrych nawyków – regularnie szczotkować zęby, nitkować je i używać płynu do płukania ust.

[1] Przybyłowska D., Mierzwińska-Nastalska E. Wpływ higieny jamy ustnej i uzupełnień protetycznych na zdrowie ogólne. Nowa Stomatologia 2013; 2: 83-87.