Tradycyjny Przepis na Szarlotkę Babci z Jabłkami | Smak Dzieciństwa

Zapach domu, czyli tradycyjny przepis na szarlotkę babci, który pamiętam z dzieciństwa

Pamiętam to jak dziś. Niedzielne popołudnie, cała rodzina w komplecie, a w powietrzu unosi się ten jeden, jedyny zapach – cynamonu, pieczonych jabłek i prawdziwego masła. To był znak, że babcia Zosia wyciąga ze swojego starego prodiża popisowe ciasto. Jej szarlotka.

To nie było zwykłe ciasto. To był rytuał, smak beztroski i bezpieczeństwa, coś, na co czekało się cały tydzień. Przez lata próbowałem odtworzyć ten smak, wertując setki przepisów, kupując drogie składniki. I nic. Zawsze czegoś brakowało. W końcu zrozumiałem. Sekretem nie były proporcje co do grama, ale serce i prostota. Chcę się z Wami podzielić tym, co dla mnie najcenniejsze – to jest ten autentyczny, sprawdzony tradycyjny przepis na szarlotkę babci, który w końcu udało mi się odtworzyć. Wierzcie mi, ten tradycyjny przepis na szarlotkę babci to prawdziwy skarb.

Dlaczego jej szarlotka była po prostu… inna?

Pewnie się zastanawiacie, co takiego niezwykłego było w tym cieście. Przecież przepisów na szarlotkę są tysiące. A jednak… Babcia nie używała żadnych ulepszaczy, żadnych margaryn o smaku masła. Było prawdziwe, zimne masło, jajka od sąsiadki i mąka z lokalnego młyna. Ale przede wszystkim były jabłka. Kwaśne, trochę krzywe, prosto z jej starej jabłoni za domem. Szara Reneta albo Antonówka. Nikt nie przejmował się idealnym krojeniem ich w kostkę. Czasem były starte na grubych oczkach, czasem pokrojone w nieregularne kawałki.

I wiecie co? To właśnie ta niedoskonałość była doskonała. To czyniło ten tradycyjny przepis na szarlotkę babci tak wyjątkowym. Właśnie dlatego ten tradycyjny przepis na szarlotkę babci jest tak cenny. To nie jest deser z cukierni, to kawałek domu na talerzu. Taka nasza polska klasyka, jak murzynek, tylko z owocami.

Składniki – serce i dusza ciasta

Dobra, koniec wspomnień, czas na konkrety. Sekret tkwi w jakości. Jeśli chcecie, żeby ten tradycyjny przepis na szarlotkę babci naprawdę się udał, nie idźcie na skróty.

Kruche ciasto, które naprawdę jest kruche:

  • Mąka pszenna – najlepiej tortowa, taka zwykła, babcina. Jakieś 300 gram.
  • Prawdziwe masło – musi być zimne, serio zimne, prosto z lodówki. Nie żadne tam miękkie. 200 gram.
  • Cukier puder – 100 gram. Babcia czasem dawała zwykły, drobny cukier i też było ok.
  • Jajko – jedno całe, albo dwa żółtka, jeśli chcecie żeby ciasto było jeszcze bardziej kruche.
  • Szczypta soli – zawsze! Podbija smak.
  • Łyżeczka proszku do pieczenia – opcjonalnie, ja dodaję, bo ciasto jest wtedy lżejsze.

Nadzienie, które pachnie jak wspomnienia:

  • Jabłka – dużo! Co najmniej 1.5 kg. Najlepsze są te kwaśne: Szara Reneta, Antonówka. Jak nie macie własnych, to warto poszukać na targu, albo nawet sprawdzić na portalach ogrodniczych jak Ogród Info, które odmiany są akurat najlepsze.
  • Cukier – do smaku. Zależy jak kwaśne są jabłka. Czasem 50 gram wystarczy, czasem 100.
  • Cynamon – hojnie! Dwie łyżeczki to minimum. To on robi całą robotę.
  • Sok z cytryny – żeby jabłka nie ściemniały.
  • Bułka tarta – 2 łyżki, żeby wchłonęła nadmiar soku. Taki prosty trik.

To jest baza, prosty tradycyjny przepis na szarlotkę babci. Nic więcej nie trzeba. To jest właśnie cały tradycyjny przepis na szarlotkę babci – prostota.

Jak to wszystko połączyć, czyli przepis na szarlotkę babci krok po kroku

Teraz najważniejsze. Skupcie się, ale bez paniki, to naprawdę proste.

Krok 1: Ciasto

Na stolnicę wysyp mąkę, cukier puder, sól i proszek. Na to połóż pokrojone w kostkę zimne masło. Teraz najważniejsze: musisz to wszystko posiekać nożem, aż powstaną takie małe grudki, jak mokry piasek. Dopiero wtedy dodajesz jajko i szybko, ale to bardzo szybko zagniatasz ciasto. Nie męcz go, nie ogrzewaj dłońmi. Ma być tylko połączone. To cała tajemnica idealnego kruchego ciasta, które przyda się też do innych wypieków, jak choćby makowiec. Zawsze mnie fascynowało, dlaczego to zimne masło jest tak ważne. To czysta chemia i fizyka, poczytajcie sobie kiedyś o tym na portalach naukowych typu Scientific American, niesamowita sprawa. Ciasto podziel na dwie części – jedną większą (2/3) na spód, drugą mniejszą na wierzch. Zawiń w folię i do lodówki na minimum godzinę. Babcia mówiła, że ciasto musi “odpocząć”.

Krok 2: Jabłuszka

W czasie gdy ciasto się chłodzi, bierzemy się za jabłka. Obierz je, usuń gniazda i pokrój albo zetrzyj na tarce. Ja wolę ścierać, bo wtedy nadzienie jest bardziej jednolite. Wrzucasz je do garnka, dodajesz cukier, cynamon i sok z cytryny. Podgrzewasz i dusisz, aż zmiękną i puszczą sok. Mieszaj co jakiś czas, żeby się nie przypaliły. Jak już będą miękkie, a większość soku odparuje, dodaj bułkę tartą, wymieszaj i odstaw do ostygnięcia. Muszą być zimne zanim położysz je na ciasto! To jest kluczowe w tym, jak zrobić szarlotkę tradycyjną jak u babci. Wiele osób o tym zapomina i potem ciasto rozmaka. A my tego nie chcemy.

Krok 3: Składamy całość

Nagrzej piekarnik do 180 stopni. Formę (taka 25×25 cm będzie git) wysmaruj masłem i posyp mąką. Wyjmij większą część ciasta z lodówki. Rozwałkuj i wyłóż nią dno i boki formy. Nakłuj widelcem w kilku miejscach. Teraz na ciasto wykładasz ostudzone jabłka. Wyrównaj. A co na wierzch? Możesz rozwałkować resztę ciasta i zrobić kratkę. Albo, co ja uwielbiam, zetrzeć zamrożone ciasto na tarce o grubych oczkach. Wtedy wychodzi najlepsza kruszonka. Jeśli szukasz idealnego przepisu na kruszonkę, to ten tradycyjny przepis na szarlotkę babci z kruszonką jest strzałem w dziesiątkę.

Krok 4: Pieczenie

Wstawiasz ciacho do gorącego piekarnika i pieczesz ok. 45-50 minut. Aż będzie złociste i zacznie pachnieć w całym domu. Po upieczeniu nie rzucaj się na nie od razu, chociaż wiem, że kusi. Daj jej chwilę ostygnąć w formie. Wtedy lepiej się kroi. Jeśli w ogóle będziesz kroić, bo czasem znika na gorąco, jedzona łyżkami prosto z blachy. Tak, zdarzało się. To cały autentyczny przepis na szarlotkę babci z jabłkami. Właśnie ten tradycyjny przepis na szarlotkę babci sprawi, że poczujecie się jak w domu.

Kruszonka – wisienka na torcie, a raczej na szarlotce

Dla wielu to właśnie kruszonka jest najważniejsza. I coś w tym jest. Chrupiąca, maślana, słodka… Mmm. Jeśli nie chcesz ścierać ciasta na wierzch, możesz zrobić osobną kruszonkę. Mój sposób jest częścią tego przepisu, ale istnieje wiele wariacji, tak jak w tym innym przepisie na szarlotkę kruchą. To banalnie prosty prosty tradycyjny przepis na szarlotkę babci. Weź 100 g mąki, 50 g zimnego masła i 50 g cukru. Rozcieraj palcami, aż powstaną grudki. Tyle. Możesz dodać trochę cynamonu, jeśli jesteś cynamonowym maniakiem jak ja. Tą kruszonką posypujesz jabłka przed pieczeniem. Gwarantuję, że będzie chrupiąca i pyszna. Ten tradycyjny przepis na szarlotkę babci zyskuje wtedy nowy wymiar. I to właśnie ten tradycyjny przepis na szarlotkę babci polecam najbardziej. Dla mnie najlepszy przepis na szarlotkę babci to ten z kruszonką. A jeśli jesteście fanami kruchego ciasta, koniecznie sprawdźcie też ten przepis na ciasto do tarty.

Jak podawać i co robić, żeby nie zepsuć?

Szarlotka jest dobra sama w sobie, posypana tylko cukrem pudrem. Ale na ciepło, z gałką lodów waniliowych… to jest niebo. Serio. Bita śmietana też daje radę.

Co jeśli ciasto wyjdzie za mokre? Pewnie jabłka były za soczyste albo za krótko je dusiłeś. Następnym razem dodaj więcej bułki tartej. A jeśli ciasto jest twarde jak kamień? Za długo je zagniatałeś i masło się roztopiło. Pamiętaj – szybko i na zimno! To jest fundament. Ten tradycyjny przepis na szarlotkę babci opiera się na tej prostej zasadzie. To istota, jeśli chodzi o tradycyjny przepis na szarlotkę babci. Historia szarlotki jest zresztą ciekawsza, niż się wydaje, można o tym poczytać w różnych źródłach, nawet na takiej Wikipedii. Okazuje się, że to ciasto ma królewskie korzenie!

Podsumowanie i kilka słów od serca

Mam nadzieję, że ten tradycyjny przepis na szarlotkę babci obudził w Was trochę wspomnień. Dla mnie pieczenie jej to coś więcej niż robienie deseru. To sposób na zatrzymanie czasu, na powrót do chwil, kiedy wszystko było prostsze. Każdy tradycyjny przepis na szarlotkę babci jest trochę inny, ale wierzę, że ten ma w sobie tę magię. To jest ten tradycyjny przepis na szarlotkę babci, którego szukałem. To najlepszy tradycyjny przepis na szarlotkę babci jaki znam.

Spróbujcie. Wypełnijcie swój dom tym niezwykłym aromatem. Zróbcie sobie i bliskim tę małą, jadalną przyjemność. A jeśli najdzie was ochota na inne tradycyjne wypieki, to może skusicie się na karpatkę albo świąteczny keks? Albo na coś z jabłkami, ale w innej formie, jak puszyste racuchy? Możliwości jest wiele, a inspiracje można czerpać zewsząd, chociażby przeglądając przepisy Ewy Wachowicz. Ale ten mój, a właściwie mojej babci… jest wyjątkowy. Bo jest nasz. Smacznego! Pamiętajcie, że to jest szarlotka na kruchym cieście przepis babci, który przetrwał pokolenia. To jest mój tradycyjny przepis na szarlotkę babci. I mam nadzieję, że teraz będzie też wasz.