Domowy Przepis na Dżem z Jabłek: Krok po Kroku na Pyszne Przetwory!
Mój Domowy Przepis na Dżem z Jabłek: Smak, który Pamiętam z Dzieciństwa!
Jesień ma dla mnie jeden, bardzo konkretny zapach. To nie zapach mokrych liści czy palonych ognisk. To woń jabłek. Jabłek duszonych z cynamonem, które powoli, leniwie bulgoczą w wielkim garze mojej babci. Pamiętam jak dziś te popołudnia, kiedy cała kuchnia parowała, a ja, mały brzdąc, czekałem z łyżeczką, żeby podebrać trochę gorącej, słodkiej masy. Ten smak to dla mnie kwintesencja domu i bezpieczeństwa. I chociaż babci już nie ma, to jej domowy przepis na dżem z jabłek żyje ze mną i co roku, kiedy tylko pojawiają się pierwsze jesienne jabłka, zakasuję rękawy. Chcę Wam dzisiaj zdradzić, jak go robię.
Co będzie Ci potrzebne, czyli serce dżemu – jabłka!
Zanim w ogóle pomyślisz o garnkach i słoikach, musisz mieć najważniejsze – owoce. I to nie byle jakie! Mój dziadek, stary sadownik, zawsze powtarzał: „Z gniłka dobrego dżemu nie zrobisz, pamiętaj”. I miał rację. Kluczem do sukcesu są dobre, aromatyczne jabłka. Ja osobiście uwielbiam Szarą Renetę. Jest kwaśna, twarda i ma w sobie mnóstwo pektyn, co oznacza, że dżem pięknie gęstnieje bez chemicznych wspomagaczy. Ale Antonówka, Lobo czy Cortland też dadzą radę. Jeśli wolicie słodsze klimaty, sięgnijcie po Galę, ale wtedy uważajcie z cukrem. Prawda jest taka, że najlepszy domowy przepis na dżem z jabłek nie pomoże, jeśli owoce będą bez smaku. Czasami jak nie jestem pewien, co wybrać w sklepie, to dla inspiracji zaglądam na strony główne różnych instytutów sadownictwa, ale i tak zawsze wygrywa test smaku na miejscu.
A co oprócz jabłek? Cukier. To on konserwuje i podbija smak. Klasyka gatunku mówi o proporcji kilograma owoców na kilogram cukru, ale dla mnie to stanowczo za dużo! Ja zwykle daję połowę tego, a czasem nawet mniej, wszystko zależy od słodyczy jabłek. To cały urok, że domowy przepis na dżem z jabłek można dowolnie modyfikować.
Coraz częściej znajomi pytają mnie o domowy przepis na dżem z jabłek bez cukru. I da się! Trzeba wtedy wybrać bardzo słodkie odmiany i pogodzić się z tym, że słoiki trzeba będzie trzymać w lodówce i zjeść dość szybko. Można też sięgnąć po ksylitol. A, i jeszcze cytryna! Jej sok nie tylko zapobiega ciemnieniu jabłek, ale też aktywuje te naturalne pektyny, o których wspominałem. No i przyprawy… ale o tym później.
No i narzędzia. Nie potrzeba cudów. Wystarczy duży garnek, najlepiej z grubym dnem, żeby nic się nie przypaliło, drewniana łyżka (moja jest starsza ode mnie i ma swoją historię), no i oczywiście słoiki z nowymi zakrętkami. Słoiki to ja zawsze wyparzam w piekarniku, bo to najprostsza metoda. Czystość to podstawa, inaczej cała praca pójdzie na marne.
No to do dzieła! Mój domowy przepis na dżem z jabłek krok po kroczku.
Dobra, koniec gadania, czas na magię. Zobaczysz, że ten prosty domowy przepis na dżem z jabłek jest naprawdę… prosty. Tylko wymaga trochę serca i cierpliwości.
Krok 1: Przygotowanie owoców
Zaczynam od umycia jabłek. A potem odwieczny dylemat: obierać czy nie? Ja jestem w drużynie “nieobierających”. W skórce jest mnóstwo smaku i pektyn. Po prostu wycinam gniazda nasienne i jakieś brzydsze fragmenty, a resztę kroję w kostkę. Im mniejsze kawałki, tym szybciej się rozpadną. Ale jak lubisz idealnie gładki dżem, to musisz się przemęczyć i je obrać. Mój domowy przepis na dżem z jabłek dopuszcza obie wersje.
Krok 2: Duszenie, czyli cała kuchnia pachnie jesienią
Pokrojone jabłka wrzucam do gara, podlewam odrobiną wody (dosłownie parę łyżek, żeby się na początku nie przypaliły) i dodaję sok z cytryny. Przykrywam i gotuję na małym ogniu. Trzeba je co jakiś czas przemieszać. Po kilkunastu, może dwudziestu minutach, zaczną się rozpadać i robić mięciutkie. To najpiękniejszy etap, kiedy dom wypełnia się tym cudownym, słodko-kwaśnym aromatem.
Krok 3: Czas na słodycz
Kiedy jabłka są już prawie musem, przychodzi czas na cukier. Nigdy nie wsypuję całego na raz. Dodaję go partiami, mieszam i próbuję. To pozwala idealnie wyważyć słodycz. Jeśli widzę, że jabłka są mało pektynowe i masa jest rzadka, czasem idę na skróty i sięgam po gotową pektynę. Taki domowy dżem z jabłek z pektyną robi się szybciej, ale trzeba uważać, żeby nie przesadzić. Zawsze mieszam ją z paroma łyżkami cukru przed dodaniem, wtedy nie robią się kluchy.
Krok 4: Redukcja i ten stresujący test talerzyka
To jest ten moment, który wymaga najwięcej cierpliwości. Dżem musi sobie teraz pyrkać na malutkim ogniu, bez przykrycia, żeby odparował nadmiar wody. Mieszam go co jakiś czas, żeby nie przywarł do dna. A skąd wiedzieć, że jest gotowy? Jest na to stary sposób – test zimnego talerzyka. Trzymam w zamrażarce mały talerzyk, nakładam na niego łyżeczkę gorącego dżemu i wkładam z powrotem na minutę. Potem przejeżdżam po nim palcem. Jeśli powierzchnia się marszczy i nie spływa, to znaczy, że jest idealnie. Pamiętam, jak za pierwszym razem olałem ten test i wyszedł mi bardziej syrop jabłkowy niż dżem. Ale hej, do lodów też był pyszny! Ten przepis na gęsty dżem jabłkowy domowy wymaga po prostu trochę uwagi.
Krok 5: Zamykamy lato w słoikach
Gorący, bulgoczący dżem przekładam do gorących, wyparzonych słoików. Zostawiam tak z centymetr wolnego miejsca od góry, wycieram brzeg słoika do sucha i mocno zakręcam nową zakrętką. Potem pasteryzacja. Ja robię to „na mokro” – wstawiam słoiki do garnka wyłożonego ścierką, zalewam wodą do 3/4 wysokości i gotuję jakieś 20 minut. Po tym czasie wyjmuję, odwracam do góry dnem i zostawiam do ostygnięcia. Ten moment, kiedy słychać charakterystyczne „pyk” wklęsającej się zakrętki, to dla mnie dźwięk zwycięstwa. Wtedy wiem, że mój domowy przepis na dżem z jabłek sprawdził się po raz kolejny, a ja mam zapasy na całą zimę. O bezpieczeństwie warto pamiętać, nawet na stronach rządowych o tym piszą, więc lepiej nie chodzić na skróty.
A może by tak zaszaleć? Moje ulubione wariacje
Najlepsze w tym wszystkim jest to, że ten domowy przepis na dżem z jabłek to tylko baza. Można z nim eksperymentować do woli! Moja ulubiona wersja, która znika jako pierwsza, to domowy dżem z jabłek i cynamonu. Pod koniec gotowania dodaję laskę cynamonu (albo pół łyżeczki mielonego), parę goździków i szczyptę kardamonu. Aromat jest po prostu obłędny! To idealny sposób na to, jak zrobić dżem z jabłek na zimę, który będzie rozgrzewał w chłodne wieczory.
Można też łączyć jabłka z innymi owocami. Garść aronii dla cierpkości, kilka śliwek dla koloru, albo gruszki dla słodyczy. Każda kombinacja to nowy, wyjątkowy smak. Ten domowy przepis na dżem z jabłek jest naprawdę elastyczny.
Spiżarnia pełna skarbów i co zrobić, gdy coś pójdzie nie tak
Dobrze zapasteryzowany dżem postoi w chłodnej i ciemnej piwnicy nawet dwa lata. Ale umówmy się, u mnie nigdy tyle nie wytrzymuje. Po otwarciu słoik ląduje w lodówce. A co, jeśli coś pójdzie nie po naszej myśli? Luz, mi też się zdarza. Jeśli dżem jest za rzadki, można go jeszcze raz zagotować, dodać trochę soku z cytryny i odparować. Jeśli wyjdzie za gęsty, dolewam odrobinę wrzątku lub soku jabłkowego i mieszam. Jedna ważna zasada: jeśli na dżemie pojawi się choćby kropka pleśni, cały słoik idzie do kosza. Bez dyskusji. Toksyny są wszędzie, nawet jeśli ich nie widać.
Taki dżem jest genialny sam w sobie, ale jeśli macie ochotę na więcej przetworów, to polecam spróbować też zrobić pyszną paprykę konserwową w occie, a absolutnym hitem jesieni jest dla mnie dżem z dyni i jabłek. To jest dopiero coś!
To by było na tyle!
Mam nadzieję, że zaraziłem Was trochę tą moją pasją do przetworów. Przygotowanie własnych dżemów to coś więcej niż tylko sposób na przechowanie owoców. To rodzaj medytacji, powrót do korzeni i ogromna satysfakcja. Taki słoiczek to małe dzieło sztuki. Idealny na kanapki, do naleśników, gofrów, a nawet jako dodatek do mięs. No i oczywiście jest niezastąpiony do mojej popisowej szarlotki. Spróbujcie, eksperymentujcie, a zobaczycie, że ten domowy przepis na dżem z jabłek na stałe zagości w Waszych kuchniach. Smacznego!