Mój sekretny przepis na sernik z mlekiem skondensowanym, który zawsze wychodzi

Pamiętam jak dziś zapach sernika mojej babci. Unosił się w całym domu w niedzielne popołudnia i był obietnicą czegoś absolutnie wyjątkowego. Przez lata próbowałam odtworzyć ten smak, tę kremową, aksamitną konsystencję. Przerobiłam dziesiątki receptur, niektóre bardziej tradycyjne, przypominające te z notesów sióstr Anastazji, inne nowoczesne. I nic. Moje serniki były dobre, ale to wciąż nie było TO. Aż pewnego dnia, po kolejnej sernikowej porażce, przyjaciółka rzuciła od niechcenia: „A próbowałaś z mlekiem skondensowanym?”. To był strzał w dziesiątkę. Odkryłam wtedy przepis, który odmienił wszystko. To właśnie ten mój ulubiony, dopracowany przez lata przepis na sernik z mlekiem skondensowanym chcę Wam dziś zdradzić.

Gwarantuję, że to ciasto to czysta magia. Nieważne, czy jesteś mistrzem cukiernictwa, czy dopiero zaczynasz swoją przygodę w kuchni. Ten deser po prostu nie może się nie udać.

Dlaczego mleko skondensowane zmienia wszystko?

Możecie się zastanawiać, co takiego niezwykłego jest w tej jednej puszce. Otóż mleko skondensowane to nie tylko cukier. To karmelowa nuta, niesamowita gładkość i wilgotność, której nie da się osiągnąć w żaden inny sposób. Dzięki niemu sernik jest ciężki, ale nie zakalcowaty, idealnie kremowy i rozpływający się w ustach. To właśnie ten składnik sprawia, że ten konkretny przepis na sernik z mlekiem skondensowanym jest tak wyjątkowy. Zapomnijcie o suchych, kruszących się sernikach. Ten jest po prostu boski. Każdy kęs to czysta przyjemność i obiecuję, goście będą błagać o dokładkę i oczywiście o ten sprawdzony przepis na sernik z mlekiem skondensowanym.

Jest też niesamowicie uniwersalny – idealny na upalne lato w wersji na zimno, jak i na chłodne wieczory, kiedy marzymy o kawałku domowego ciasta prosto z pieca.

Skarby, których będziesz potrzebować

Zanim zaczniemy, zbierzmy wszystkie składniki. Pamiętajcie, jakość ma znaczenie! Dobry twaróg to połowa sukcesu, więc nie idźcie tu na skróty. Inwestycja w dobre produkty naprawdę się opłaci, zwłaszcza gdy pierwszy raz testujesz nowy przepis na sernik z mlekiem skondensowanym. O poradach dotyczących wyboru sera możecie poczytać na przykład na blogu Ania Gotuje.

Składniki na chrupiący spód

• Herbatniki lub ciastka maślane: ok. 200 g. Ja osobiście uwielbiam Digestive, bo mają taki lekko słony posmak, ale zwykłe też będą super.
• Masło: ok. 90 g, koniecznie prawdziwe, roztopione. Jego aromat połączy się z ciastkami i stworzy fundament naszego dzieła.

Składniki na aksamitną masę serową

• Mleko skondensowane słodzone: 1 puszka (ok. 400 g). Gwiazda programu!
• Twaróg sernikowy: 1 kg. Najlepszy będzie tłusty, trzykrotnie zmielony. Taki z wiaderka też da radę, ale wybierzcie ten o dobrym składzie, bez zbędnych dodatków. Czasem robię wersję luksusową i powstaje wtedy cudowny sernik z mlekiem skondensowanym i mascarpone – wtedy daję pół na pół twarogu i mascarpone.
• Jajka: 3 duże, od szczęśliwych kurek. To dla wersji pieczonej.
• Sok i skórka z cytryny: Z jednej dużej cytryny. Przełamuje słodycz i dodaje cudownej świeżości.
• Ekstrakt waniliowy: 1 łyżeczka. Bo wanilia i ser to para idealna.
• Żelatyna: 3-4 łyżeczki. Tylko jeśli robisz wersję na zimno, czyli szybki sernik z mlekiem skondensowanym bez pieczenia.

Do dzieła! Krok po kroku do sernikowego nieba (wersja pieczona)

No to co, zakasujemy rękawy! Ten łatwy przepis na sernik z mlekiem skondensowanym jest prostszy niż myślisz. Pokażę Wam jak zrobić sernik z mlekiem skondensowanym krok po kroku, żeby wyszedł idealny.

Najpierw spód – chrupiąca podstawa

Ciasteczka wrzucam do malaksera i miksuję na drobny piasek. Jak nie macie malaksera, to woreczek strunowy i wałek do ciasta też dadzą radę, a przy okazji można wyładować trochę emocji. Do pokruszonych ciastek wlewam roztopione masło i mieszam, aż wszystko będzie przypominać mokry piasek. Dno tortownicy (moja ma 24 cm) wykładam papierem do pieczenia, a potem wylepiam dno masą ciasteczkową, mocno dociskając szklanką. Tak przygotowany spód wędruje do lodówki na jakieś 30 minut.

Serce sernika, czyli aksamitna masa

W dużej misce ląduje twaróg i cała puszka mleka skondensowanego. Miksuję to na najwolniejszych obrotach, tylko do połączenia składników. Chodzi o to, żeby masa była gładka, ale niepotrzebnie napowietrzona. A potem wbijam jajka, jedno po drugim, za każdym razem krótko miksując. Na koniec dodaję sok i skórkę z cytryny oraz ekstrakt waniliowy, mieszam ostatni raz i gotowe. Ten przepis na sernik z mlekiem skondensowanym i twarogiem jest naprawdę prosty w tym etapie.

Wielkie pieczenie (i studzenie!) bez stresu

Piekarnik nagrzewam do 160 stopni, bez termoobiegu. Masę serową wylewam na schłodzony spód. I teraz najważniejsze, czyli sposób na niepękający sernik. To była moja zmora! Moje pierwsze serniki wyglądały jak wyschnięta ziemia. Ale odkryłam kąpiel wodną, o której czytałam kiedyś na Kwestii Smaku, i to działa cuda. Tortownicę owijam szczelnie z zewnątrz podwójną warstwą folii aluminiowej i wstawiam do większej formy, do której wlewam wrzątek do połowy wysokości tortownicy. Piekę tak około 60-70 minut. Sernik jest gotowy, gdy jego brzegi są ścięte, a środek lekko drży jak galaretka. Jeśli chcecie poznać więcej trików, to spisałam je w artykule o tym, jak upiec sernik, który nie opada. Ten sprawdzony przepis na sernik z mlekiem skondensowanym w połączeniu z tymi radami to gwarancja sukcesu.

Po upieczeniu wyłączam piekarnik, uchylam drzwiczki i zostawiam sernik w środku aż do całkowitego wystygnięcia. Tak, to trwa wieki, ale cierpliwość jest kluczowa! Wyjęcie gorącego ciasta na blat to prosta droga do pęknięcia. Gdy już jest zimny, wstawiam go do lodówki, najlepiej na całą noc. To właśnie wtedy ten przepis na sernik z mlekiem skondensowanym nabiera swojej ostatecznej, idealnej konsystencji.

Gdy piekarnik strajkuje: wersja na zimno

Czasem jest za gorąco na włączanie piekarnika, albo po prostu nie ma na to czasu. Wtedy z pomocą przychodzi sernik na zimno. Przygotowanie spodu wygląda identycznie. Masę serową robimy bez jajek. Twaróg miksujemy z mlekiem skondensowanym i dodatkami. Żelatynę rozpuszczamy w odrobinie gorącej wody, studzimy i cienką strużką wlewamy do masy, cały czas miksując. Można też dodać ubitą śmietankę kremówkę dla jeszcze większej puszystości. Masę wylewamy na spód i chłodzimy w lodówce przez kilka godzin, a najlepiej całą noc. To genialny i szybki sernik z mlekiem skondensowanym bez pieczenia, który ratuje sytuację w upalne dni.

Gdy poniesie Cię fantazja

Ten przepis na sernik z mlekiem skondensowanym to świetna baza do dalszych eksperymentów. Co ja lubię zmieniać?

• Dodaję mascarpone, co daje jeszcze bardziej kremowy sernik z mlekiem skondensowanym i mascarpone.
• Na wierzch kładę świeże owoce sezonowe. Idealnie pasuje tu mus z malin albo borówki. Zresztą, owoce to zawsze dobry pomysł, jak w moim ulubionym cieście ucieranym z owocami.
• Polewam go słonym karmelem albo rozpuszczoną białą czekoladą. To już rozpusta!

Czasem, gdy mam ochotę na coś zupełnie innego, piekę ciasto marchewkowe albo puszysty biszkopt z truskawkami, ale serce i tak zawsze wraca do tego sernika. To naprawdę jest najlepszy przepis na sernik z mlekiem skondensowanym jaki znam.

Wasze pytania, moje odpowiedzi

Dostaję sporo pytań o ten przepis na sernik z mlekiem skondensowanym, więc zbiorę tu te najczęstsze.

Czy mogę użyć innego sera?

Pewnie! Z serkiem Philadelphia będzie bardziej zwarty i w stylu nowojorskim. Z ricottą lżejszy. Ale pamiętaj, że to wpłynie na smak i konsystencję. Mój ukochany przepis na sernik z mlekiem skondensowanym i twarogiem daje ten klasyczny, polski smak, za którym tęsknimy.

Jak uniknąć pękania? Naprawdę tylko kąpiel wodna?

Kąpiel wodna i powolne studzenie to 90% sukcesu. Poza tym – nie miksuj masy za długo i na zbyt wysokich obrotach. I nie otwieraj piekarnika w trakcie pieczenia! Proszę, nie rób tego. Wiem, że kusi, ale to prosta droga do katastrofy. Mój sprawdzony przepis na sernik z mlekiem skondensowanym działa, ale wymaga odrobiny dyscypliny.

Czy można go mrozić?

Jasne, że tak. Świetnie się mrozi. Po całkowitym wystudzeniu owiń go szczelnie folią i do zamrażarki. Potem rozmrażaj powoli w lodówce. To super opcja, gdy chcesz mieć coś pysznego w zanadrzu.

Jak długo postoi w lodówce?

U mnie znika w dwa dni, ale teoretycznie, szczelnie przykryty, wytrzyma 4-5 dni. Zgodnie z oficjalnymi zaleceniami, które można sprawdzić np. na stronie Narodowego Centrum Edukacji Żywieniowej, nabiałowe wypieki trzeba przechowywać w chłodzie. Ale serio, nie ma szans, żeby tak długo przetrwał. Ten przepis na sernik z mlekiem skondensowanym jest na to za dobry.

Teraz Twoja kolej!

Mam nadzieję, że ten mój nieco przydługi wywód i szczegółowy przepis na sernik z mlekiem skondensowanym zainspiruje Was do pieczenia. To ciasto, które ma duszę i historię. To smak niedzielnych obiadów, rodzinnych spotkań i małych, słodkich przyjemności. Jestem pewna, że jeśli raz go spróbujecie, ten łatwy przepis na sernik z mlekiem skondensowanym zostanie z Wami na zawsze. Dajcie znać, jak Wam wyszedł! Smacznego!