Przetwory z Buraków: Najlepsze Przepisy na Buraczki na Zimę | Zrób To Sam
Moje sprawdzone przepisy na buraczki na zimę. Smak z piwnicy babci Zosi
Pamiętam to jak dziś. Zapach wilgotnej ziemi i słodkich buraków, który unosił się w małej piwniczce mojej babci Zosi. Schodząc po stromych, drewnianych schodach, wkraczałam do królestwa słoików. Stały tam równymi rzędami, a etykietki, pisane drżącą ręką babci, obiecywały smak lata w środku najgorszej zimy. To właśnie tamte wspomnienia sprawiają, że co roku, pod koniec lata, zakasuję rękawy i sama tworzę swoje małe zapasy. A moje absolutnie ulubione to przetwory z buraków. Dlatego dziś podzielę się z Wami czymś więcej niż tylko składnikami. Podzielę się kawałkiem serca i najlepszymi, sprawdzonymi przez pokolenia, przepisami na buraczki na zimę.
Po co to całe zamieszanie z burakami?
Czasem, kiedy stoję w kuchni upaprana po łokcie w purpurowym soku, a blaty wyglądają jak miejsce zbrodni, zadaję sobie to pytanie. Po co? Przecież sklepowe półki uginają się od gotowych słoików. Ale odpowiedź przychodzi sama, gdy tylko otworzę pierwszy słoik w listopadzie. Ten smak jest nie do podrobienia. To smak prawdziwego warzywa, słońca i odrobiny miłości, którą włożyłam w przygotowanie.
Po pierwsze, zdrowie. Buraki to bomba witaminowa. Kiedyś babcia mówiła, że to „nasza polska superżywność” i miała rację. Pełne żelaza, kwasu foliowego i antyoksydantów, o których więcej możecie poczytać na stronach Światowej Organizacji Zdrowia. Takie domowe, zdrowe przetwory z buraków to najlepsze, co możemy dać sobie i bliskim, żeby wzmocnić odporność na zimowe chłody. To chyba najlepszy powód, żeby poznać sprawdzone przepisy na buraczki na zimę.
Po drugie, kasa. Nie oszukujmy się, robienie przetworów jest po prostu ekonomiczne. Kupowanie warzyw w szczycie sezonu, kiedy są najtańsze i najlepsze, jak podpowiada kalendarz sezonowości, to czysta oszczędność. A satysfakcja, gdy patrzysz na pełną spiżarnię, jest bezcenna. To jak polisa ubezpieczeniowa na zimowe obiady!
I wreszcie, smak i uniwersalność. Domowe przetwory to niekończące się możliwości. Od klasycznych buraczków do obiadu, które pasują dosłownie do wszystkiego, po pikantne wersje z chrzanem. Możliwość dopasowania smaku pod siebie to coś, czego nie da żaden sklepowy produkt. Dobre przepisy na buraczki na zimę to klucz do kulinarnej wolności.
Jak się do tego zabrać, żeby nie zwariować?
Zanim przejdziemy do konkretów, kilka słów o przygotowaniu. To kluczowy etap, który decyduje o tym, czy nasze słoiki przetrwają do wiosny. Jeśli zastanawiasz się, jak zrobić buraczki do słoików na zimę, żeby były idealne, to właśnie tu tkwi sekret. Wybierz buraki, które są twarde, jędrne i mają intensywny kolor. Ja zawsze szukam tych mniejszych i średnich, bo są słodsze i delikatniejsze. Unikaj zwiędłych i uszkodzonych – z nich dobrego przetworu nie będzie.
Potem mycie i gotowanie. Zawsze gotuję je w mundurkach, czyli nieobrane. To trochę trwa, w zależności od wielkości od 45 minut do nawet dwóch godzin, ale dzięki temu zachowują piękny kolor i masę wartości odżywczych. Trik mojej babci: po ugotowaniu od razu zalej je lodowatą wodą. Skórka schodzi wtedy praktycznie sama, bez żadnego wysiłku. Czasem, dla odmiany, piekę buraki w folii aluminiowej. Nabierają wtedy głębszego, lekko dymnego smaku. Super opcja, jeśli klasyczne przepisy na buraczki na zimę już Ci się trochę znudziły.
A co będzie potrzebne? Nic specjalnego: dobrej jakości słoiki (ja jestem fanką tych typu twist-off), duży garnek, tarka o grubych oczkach i trochę cierpliwości. To podstawa, by stworzyć pyszne buraczki na zimę pasteryzowane, a także inne cuda jak domowe pikle.
Przepisy, które zawsze wychodzą
No dobrze, czas na konkrety. Oto moje ulubione przepisy na buraczki na zimę. Każdy z nich ma swoją historię i charakter. Wypróbuj wszystkie i znajdź swój ideał.
Klasyk nad klasykami – buraczki tarte mojej babci
To jest ten smak dzieciństwa. Absolutna podstawa i chyba najpopularniejszy buraczki w occie na zimę przepis. Idealne do schabowego, mielonego, właściwie do wszystkiego.
Składniki: 1 kg już ugotowanych i obranych buraków. Zalewa: 1 litr wody, szklanka octu 10% (ok. 200-250 ml), 3 łyżki cukru, 1 płaska łyżeczka soli, kilka ziaren ziela angielskiego, 2-3 liście laurowe.
Przygotowanie jest proste jak drut. Ugotowane buraki ścieram na tarce o grubych oczkach. W garnku zagotowuję wszystkie składniki zalewy i pozwalam im bulgotać przez jakieś 5 minut, żeby smaki się przegryzły. Starte buraki upycham dość ciasno w wyparzonych słoikach, a następnie zalewam je gorącą zalewą. Zakręcam mocno i pasteryzuję. Te przepisy na buraczki tarte na zimę to pewniak, który zawsze się udaje. To jedne z tych dań, które udowadniają, że najlepsze przepisy na buraczki na zimę nie muszą być skomplikowane.
Coś dla twardzieli: buraczki z chrzanem, co nos przeczyszczą
Mój tata uwielbia tę wersję. Mówi, że to idealne buraczki ćwikłowe na zimę do obiadu, zwłaszcza do cięższych, mięsnych dań. Ten buraczki z chrzanem na zimę przepis jest dla tych, co lubią konkretny, ostry smak.
Składniki: 1 kg ugotowanych buraków, 4-5 łyżek świeżo startego chrzanu (im więcej, tym ostrzej), sok z połowy cytryny, duża łyżka cukru, pół łyżeczki soli.
Tu proces jest jeszcze prostszy. Buraki ścieram na drobnych oczkach tarki. Mieszam je energicznie z chrzanem, sokiem z cytryny, cukrem i solą. Próbuję – czasem dodaję więcej chrzanu, czasem szczyptę pieprzu. Pakuję do słoików i pasteryzuję. Gotowe. Jeśli lubisz, możesz tu też sprawdzić inny przepis na buraczki do obiadu, w wersji na ciepło.
Delikatność w słoiku, czyli buraczki z cebulką
To mój faworyt do kanapek z pasztetem albo jako baza do sałatki śledziowej. Delikatne, lekko słodkie, po prostu pyszne. Te buraczki z cebulą na zimę to świetna odmiana od klasyki.
Składniki: 1 kg buraków, 2 duże cebule, 2 łyżki oleju, 100 ml octu jabłkowego, 100 ml wody, po łyżeczce soli i cukru, kilka ziaren pieprzu.
Buraki gotuję i kroję w drobną kostkę. Cebulę siekam i podsmażam na oleju, aż będzie szklista i miękka. Mieszam ją z burakami. W małym garnku zagotowuję ocet, wodę i przyprawy. Gorącą zalewą zalewam buraki z cebulą w słoikach. Pasteryzuję około 20 minut. Takie przetwory, podobnie jak marynowane grzyby, to prawdziwy skarb w zimowej spiżarni.
Zdrowsza opcja bez kropli octu
Moja siostra unika octu, więc z myślą o niej powstały te buraczki. Smakują inaczej, bardziej świeżo i naturalnie. To moim zdaniem najlepsze buraczki na zimę bez octu. To dowód, że przepisy na buraczki na zimę mogą być bardzo różnorodne.
Składniki: 1 kg buraków, sok z 2-3 cytryn (lub 2 łyżeczki kwasku cytrynowego), szklanka wody, łyżeczka soli, 2 łyżki cukru.
Ugotowane buraki ścieram lub kroję. Zagotowuję wodę z sokiem z cytryny, solą i cukrem. Do gorącej zalewy wrzucam buraki i gotuję razem przez kilka minut. Przekładam do słoików, zakręcam i pasteryzuję. Świetna alternatywa dla tradycyjnych przetworów, podobnie jak domowy keczup z cukinii.
Pasteryzacja bez tajemnic (i bez wybuchów)
Prawidłowa pasteryzacja to gwarancja, że nasze przepisy na buraczki na zimę pasteryzowane nie pójdą na marne. Kiedyś, na samym początku mojej przygody z przetworami, jeden słoik wybuchł mi w garnku. Narobił hałasu i bałaganu, ale nauczył mnie jednego – ostrożności. Dlatego zawsze na dno garnka kładę starą ściereczkę. Ustawiam na niej słoiki tak, żeby się nie stykały. Zalewam wodą do 3/4 ich wysokości i gotuję na małym ogniu przez ok. 20 minut od momentu zawrzenia wody. Potem ostrożnie wyjmuję i odstawiam do góry dnem do wystygnięcia.
Można też pasteryzować w piekarniku, ale ja jakoś nie mam do tej metody zaufania. Jeśli chcecie spróbować, to nagrzejcie piekarnik do 120°C i wstawcie słoiki na blaszce na ok. 20-30 minut. Pamiętajcie jednak o zasadach bezpieczeństwa, o których można przeczytać na przykład na stronach rządowych portali dotyczących bezpieczeństwa żywności. Po ostygnięciu wieczko słoika musi być wklęsłe. Jeśli „klika”, to znaczy, że słoik jest nieszczelny.
Wasze pytania, moje odpowiedzi
Często pytacie mnie o różne szczegóły. Zebrałam więc te najczęstsze pytania w jednym miejscu.
Zdarzyło Ci się kiedyś, że słoik „nie chwycił”? No pewnie! Jeśli wieczko nie zassało, nie ma paniki. Albo zjadam zawartość w ciągu kilku dni, albo przekładam do nowego słoika z nową zakrętką i pasteryzuję jeszcze raz. Nigdy nie przechowuj nieszczelnych przetworów, bo to prosta droga do zatrucia. Dobre przepisy na buraczki na zimę zasługują na dobre zamknięcie.
Jak długo można je przechowywać? W chłodnej i ciemnej piwnicy moje słoiki stoją spokojnie przez rok, a nawet dłużej. Ale zawsze przed otwarciem sprawdzam, czy wieczko jest wklęsłe i czy zawartość wygląda i pachnie normalnie.
Czy można mrozić buraki? Oczywiście! To świetna alternatywa. Ugotowane, obrane i starte buraki pakuję w woreczki i mrożę. Są idealne do barszczu albo jako szybki dodatek do obiadu.
Smak lata zamknięty w słoiku
Robienie przetworów to dla mnie coś więcej niż tylko sposób na przechowanie warzyw. To rytuał, który łączy pokolenia, pozwala zwolnić i docenić dary natury. Mam nadzieję, że moje przepisy na buraczki na zimę zainspirują Was do stworzenia własnej, domowej kolekcji smaków. Nie ma nic lepszego niż otworzyć w środku zimy słoik pełen słońca i podać na stół pyszne buraczki ćwikłowe na zimę do obiadu, na przykład obok zasmażanej czerwonej kapusty. Smacznego!