Szybki przepis na ciasto na pizzę bez wyrastania – Gotowe w 10 Minut!
Mój Ratunek na Głodny Wieczór: Przepis na Ciasto na Pizzę Bez Wyrastania w 10 Minut
Pamiętam to jak dziś. Piątek, leje deszcz, ja wracam do domu po prostu wykończona po całym tygodniu. Jedyne o czym marzę, to zapaść się na kanapie z kawałkiem gorącej, ciągnącej się pizzy. Ale sama myśl o robieniu ciasta drożdżowego… o tym całym bałaganie, czekaniu godzinę, aż łaskawie urośnie… to był dla mnie koszmar. Byłam już gotowa sięgnąć po telefon i zamówić coś z dowozem, kiedy w czeluściach internetu mignął mi on – zbawienie. To był przepis na ciasto na pizzę bez wyrastania, który odmienił moje piątkowe wieczory.
Podchodziłam do tego sceptycznie, no bo jak to, pizza bez drożdży? Pizza w kwadrans? To nie mogło się udać. A jednak! To co wyszło z piekarnika przeszło moje najśmielsze oczekiwania i od tamtej pory ten przepis na ciasto na pizzę bez wyrastania jest moim kuchennym asem w rękawie.
Koniec z czekaniem, czyli dlaczego pokochasz ten sposób
Tradycyjne ciasto na pizzę jest super, nie zrozumcie mnie źle. Ale życie rzadko kiedy jest idealne i daje nam dwie godziny wolnego na kulinarną celebrację. Najczęściej głód dopada nas znienacka, tu i teraz. I właśnie wtedy do akcji wkracza ten przepis na ciasto na pizzę bez wyrastania. To jest wolność! To spontaniczność!
To koniec z planowaniem pizzy z wyprzedzeniem. Chcecie pizzę? Robicie pizzę. Zero stresu, że drożdże nie ruszą, że w domu za zimno, że ciasto opadnie. Nic z tych rzeczy. To jest przepis dla prawdziwych ludzi, dla zabieganych rodziców, studentów, dla każdego, kto ceni sobie swój czas i pyszne jedzenie. Kiedyś koleżanka wpadła do mnie bez zapowiedzi, a ja w pół godziny postawiłam przed nią gorącą, pachnącą pizzę. Jej mina – bezcenna. Taka właśnie jest siła tego przepisu. To nie jest jakaś skomplikowana receptura, to jest przepis na ciasto na pizzę bez wyrastania dla każdego. To jest po prostu najlepsze ciasto na pizzę bez wyrastania gotowe w 10 minut, jakie znam.
Składniki, które na pewno masz w domu
Do przygotowania ciasta będziesz potrzebować zaledwie kilku rzeczy, które prawdopodobnie i tak masz w kuchni. To kolejny powód, dla którego ten przepis na ciasto na pizzę bez wyrastania jest tak genialny.
- Mąka pszenna: Dwie szklanki. Taka najzwyklejsza, typ 500 albo 550, którą pewnie masz gdzieś w szafce. Nie trzeba żadnych specjalnych mąk do pizzy.
- Proszek do pieczenia: Dwie płaskie łyżeczki. To jest nasz tajny agent, nasz mały oszust, który udaje drożdże i robi całą robotę. Upewnij się, że jest świeży.
- Sól: Pół łyżeczki, żeby smak nie był mdły.
- Ciepła woda: Około 3/4 szklanki. Nie gorąca, nie lodowata – taka w sam raz, przyjemna dla palców. To będzie przepis na ciasto na pizzę bez drożdży i mleka, więc sama woda wystarczy.
- Oliwa z oliwek: Dwie hojne łyżki. Daje elastyczność i ten fajny, włoski posmak.
- Coś ekstra (opcjonalnie): Czasem dodaję szczyptę cukru dla koloru i garść suszonego oregano prosto do ciasta, żeby już od spodu pachniało Włochami.
Jak to wszystko połączyć, czyli instrukcja dla opornych
Przygotowanie jest tak proste, że trudno tu cokolwiek zepsuć. Zobacz jakie to łatwe.
- Do dużej miski wrzuć mąkę, proszek, sól i ewentualnie zioła. Wymieszaj to tak na sucho, żeby proszek się dobrze rozproszył. To ważne, bo nie chcemy, żeby w jednym miejscu ciasto wyrosło jak szalone, a w innym było płaskie jak deska.
- Teraz zrób w środku mały dołek i wlej tam ciepłą wodę i oliwę. Weź widelec albo łyżkę i tak z grubsza to wszystko połącz, aż powstanie taka niezgrabna kula.
- Przełóż ciasto na blat lekko oprószony mąką i teraz chwila prawdy. Ugniataj. Ale bez szaleństw! To nie jest ciasto drożdżowe, które kocha długi masaż. Wystarczy minuta, może dwie, tylko tyle, żeby ciasto stało się gładkie i przestało się kleić do rąk. Jak będziesz ugniatać za długo, to wyjdzie twarde. Wiem co mówię, przerabiałam to na początku. To naprawdę jest przepis na ciasto na pizzę bez wyrastania dla początkujących, więc bez stresu.
- I… to tyle. Serio. Twoje ciasto jest gotowe. Od razu.
Teraz weź wałek i rozwałkuj je na kształt jaki lubisz. Ja lubię cienkie, chrupiące, więc wałkuję na cieniutki placek. Przenieś go na blachę z papierem do pieczenia i możesz działać z dodatkami. Wiedziałam, że ten przepis na ciasto na pizzę bez wyrastania cię zaskoczy. To jest cała filozofia jeśli zastanawiasz się, jak zrobić ciasto na pizzę bez drożdży i wyrastania. Szybko i prosto, prawda?
Moje małe triki, żeby pizza wyszła jak z pizzerii
Chociaż ten szybki przepis na ciasto na pizzę bez wyrastania jest banalnie prosty, to przez lata wypracowałam kilka patentów, które robią różnicę, gdy go stosujesz. Pierwsza i najważniejsza rzecz: piekarnik. Musi być nagrzany na maksa. Ja ustawiam swój na 220 stopni, grzanie góra-dół, i wkładam do niego blachę, na której będę piec. Kiedy piekarnik i blacha są gorące jak wrota piekieł, dopiero wtedy kładę na nią pizzę (oczywiście z papierem do pieczenia). Ten szok termiczny sprawia, że spód od razu się ścina i wychodzi obłędnie chrupiący.
Kolejna sprawa to nie przesadzać z ilością składników. Wiem, kusi żeby nałożyć wszystkiego po brzegi, ale wtedy ciasto może nie dać rady i wyjdzie rozmoknięte. Mniej znaczy więcej, serio. Dobry sos, trochę sera i dwa, trzy ulubione dodatki wystarczą.
No i oliwa. Nie żałujcie dobrej oliwy. Nie tylko do ciasta, ale też do skropienia pizzy po wierzchu przed włożeniem do piekarnika. To ona daje ten połysk, smak i aromat. Kiedyś myślałam, że to bez znaczenia, ale różnica jest ogromna. Warto zainwestować w dobrą oliwę, zresztą o jej dobrych właściwościach można poczytać w wielu miejscach, nawet na stronach takich instytucji jak NFZ. To jest właśnie to coś, co odróżnia domową pizzę od tej kupnej. To jest sekret, który sprawia, że ten przepis na ciasto na pizzę bez wyrastania smakuje tak dobrze.
Co jeszcze można wyczarować z tego ciasta?
Kiedy już opanujesz ten podstawowy przepis na ciasto na pizzę bez wyrastania, zaczyna się prawdziwa zabawa. Bo to ciasto jest genialną bazą do wielu innych rzeczy. Czasem, jak nie chce mi się odpalać piekarnika, robię z niego pizzę na patelni. Tak, dobrze czytasz. To genialny sposób na ciasto na pizzę z patelni bez wyrastania. Wystarczy rozwałkować ciasto na wielkość patelni, położyć na suchej, dobrze rozgrzanej patelni, podsmażyć z jednej strony aż się zarumieni, przewrócić, szybko nałożyć sos i dodatki, przykryć i smażyć na małym ogniu aż ser się rozpuści. Spróbujcie kiedyś, jest super!
Innym razem, gdy mam ochotę na coś do maczania w oliwie, robię z tego ciasta ekspresową focaccię. Wałkuję je trochę grubiej, robię palcami wgłębienia, skrapiam obficie oliwą, posypuję grubą solą i rozmarynem. Kilkanaście minut w piekarniku i mam genialną przekąskę. Dzieciaki z kolei uwielbiają, gdy robię im z tego ciasta małe pizzerinki. Są idealne na imprezę albo do lunchboxa, mam na nie nawet osobny przepis na blogu, bo tak często o niego pytacie. To pokazuje, jak wszechstronny jest ten proste ciasto na pizzę bez wyrastania z proszkiem do pieczenia.
Oczywiście, gdy mam więcej czasu i ochotę na tradycyjną wersję, czasem wracam do drożdży, a nawet odpalam Thermomix, bo przepis na pizzę z Thermomixa też jest świetny, ale to już zupełnie inna, dłuższa historia. Na co dzień jednak, ten przepis na ciasto na pizzę bez wyrastania jest moim numerem jeden.
Wasze pytania, moje odpowiedzi
Często pytacie o różne szczegóły, więc zebrałam tu odpowiedzi na najczęstsze wątpliwości dotyczące tego, jak działa ten przepis na ciasto na pizzę bez wyrastania.
- Ale czy to ciasto serio jest chrupiące?
O tak! I to jak. Gwarantuję, że jeśli rozwałkujesz je cieniutko i upieczesz w naprawdę gorącym piekarniku, to brzegi będą chrupać, że hej. Sekret tkwi właśnie w tej wysokiej temperaturze i krótkim czasie pieczenia. - Mogę przechować to ciasto, jak zrobię za dużo?
Szczerze? Najlepsze jest od razu. Proszek do pieczenia zaczyna działać od razu po kontakcie z wodą, więc z każdą godziną traci trochę swojej mocy. Jak już musisz, to zawiń szczelnie w folię i do lodówki, ale nie dłużej niż na jeden dzień. Pizza może być wtedy ciut mniej puszysta. Ale zazwyczaj nic nie zostaje! - A co z mąką pełnoziarnistą? Nada się?
Pewnie, że się nada. Próbowałam i wychodzi, ale ciasto jest trochę inne. Bardziej zbite, cięższe i potrzebuje ciut więcej wody. Fajnym kompromisem jest zmieszanie mąki pszennej z pełnoziarnistą pół na pół. Warto poeksperymentować i znaleźć swoją ulubioną wersję. - Muszę używać proszku do pieczenia? Nie mam.
W tym konkretnym przepisie proszek jest kluczowy. To on zastępuje drożdże i sprawia, że ciasto rośnie w piekarniku. Bez niego wyjdzie twardy podpłomyk. Ten przepis na ciasto na pizzę bez wyrastania swoją magię zawdzięcza właśnie proszkowi.
To co, robimy pizzę?
Mam ogromną nadzieję, że ten mój sprawdzony przepis na ciasto na pizzę bez wyrastania uratuje niejeden Wasz wieczór, tak jak od lat ratuje moje. To dowód na to, że pyszne, domowe jedzenie nie musi oznaczać godzin spędzonych w kuchni. To przepis, który daje radość, swobodę i pyszny efekt końcowy.
Nie bójcie się kombinować z dodatkami, z grubością ciasta, z ziołami. W końcu o to w gotowaniu chodzi – o zabawę! Dajcie znać w komentarzach, jak Wam wyszła wasza wersja. Jestem strasznie ciekawa. A teraz wybaczcie, ale narobiłam sobie takiego smaka, że chyba sama zaraz zagnitę to ciasto. To w końcu tylko 10 minut. Smacznego! Pamiętajcie, że ten przepis na ciasto na pizzę bez wyrastania jest naprawdę prosty, a najlepsze w nim jest to, że zawsze wychodzi.