Pierniczki Miodowe: Najlepszy Przepis na Miękkie Ciastka Świąteczne | pierniczki miodowe przepis

Mój sprawdzony pierniczki miodowe przepis. Pachnące świętami ciastka, które zawsze wychodzą

Pamiętam to jak dziś. Zapach cynamonu, goździków i miodu, który unosił się w całym domu babci. To był dla mnie nieomylny znak, że idą święta. Babcia, z rękami ubrudzonymi mąką, pozwalała mi wycinać foremkami aniołki i gwiazdki. Niektóre wychodziły koślawe, inne miały za dużo lukru, ale wszystkie smakowały jak magia. Po latach, kiedy sama zaczęłam piec, długo szukałam tego idealnego smaku. Przetestowałam dziesiątki receptur, aż w końcu stworzyłam swój własny, niezawodny pierniczki miodowe przepis. Dziś dzielę się nim z Wami. To przepis, który łączy w sobie nostalgię dzieciństwa z prostotą wykonania. Obiecuję, że z nim poczujecie tę samą magię. Warto też czasem poczytać o samej historii pierników, żeby zrozumieć ich tradycję.

Pieczenie pierniczków to coś więcej niż deser

To nie jest tylko mieszanie składników. To rytuał. To chwila, kiedy zwalniamy, włączamy świąteczne piosenki i zapraszamy do kuchni najbliższych.

Naprawdę, nic tak nie buduje świątecznego klimatu jak wspólne pieczenie. Dzieciaki z zapałem wałkują ciasto (i przy okazji całą kuchnię w mące), a potem z dumą dekorują swoje dzieła sztuki. Te wspomnienia zostają na całe życie, o wiele dłużej niż smak kupnych słodyczy z marketu. A potem te pięknie ozdobione pierniczki można powiesić na choince, stają się wtedy najpiękniejszą ozdobą. Albo zapakować w celofan, przewiązać wstążką i podarować komuś bliskiemu. Taki prezent od serca cieszy podwójnie. Dlatego uważam, że dobry pierniczki miodowe przepis to prawdziwy skarb.

Mój sekret na mięciutkie pierniczki gotowe od zaraz

Nie oszukujmy się, nie każdy ma cierpliwość, żeby czekać tygodniami aż ciasto dojrzeje. Ja na pewno nie mam. Chcę mieć pyszne, miękkie pierniczki tu i teraz! Dlatego ten pierniczki miodowe przepis został tak pomyślany, żeby ciastka były idealne do jedzenia niemal od razu po wyjęciu z pieca. Oczywiście, jak poleżą dzień czy dwa w puszce to nabiorą jeszcze głębszego aromatu, ale nie ma musu. To jest właśnie ten pierniczki miodowe przepis szybki i dla niecierpliwych. Kluczem są dobre proporcje i kilka małych trików, o których zaraz opowiem. Nawet jeśli pieczesz pierwszy raz w życiu, dasz radę. Obiecuję.

Co wrzucamy do garnka? Składniki, które tworzą magię

Żeby stworzyć coś pysznego, potrzebujemy dobrych składników. To fundament. Oto moja lista skarbów, z których powstaje najlepszy pierniczki miodowe przepis w moim domu:

  • Mąka pszenna: Zwykła, tortowa typ 450 albo 500 będzie super. Kiedyś próbowałam z orkiszową i też wyszły ciekawe, takie bardziej… zdrowe w smaku, jeśli wiecie co mam na myśli.
  • Miód: To serce naszych pierniczków. Babcia zawsze używała lipowego, bo miała pasiekę wujka za płotem. Ja najczęściej sięgam po wielokwiatowy, bo ma taki łagodny smak. Ważne, żeby był prawdziwy, a nie jakaś sztuczna podróbka. Płynny miód ułatwia robotę. Jak macie jakieś wątpliwości co do jakości, to nawet na stronach rządowych można znaleźć informacje o miodzie.
  • Cukier: Ja lubię mieszać pół na pół biały z brązowym. Brązowy daje taki fajny, lekko karmelowy posmak i kolor. Można też dać melasę, wtedy pierniki wyjdą prawie czarne i bardzo intensywne w smaku.
  • Masło: Prawdziwe, osełkowe, minimum 82% tłuszczu. Żadnych margaryn, proszę was, to psuje cały efekt.
  • Jajka: Od szczęśliwej kurki, wiadomo. One wszystko sklejają w całość.
  • Soda oczyszczona: To nasz mały spulchniacz. Dzięki niemu pierniczki ładnie rosną.
  • Przyprawa do piernika: Można kupić gotową, ale ja was namawiam, zróbcie własną! Zmielcie w mlynku do kawy cynamon, goździki, imbir, kardamon, gałkę muszkatołową i odrobinę ziela angielskiego. Zapach jest obłędny i nieporównywalny z niczym. To jest sekret prawdziwie aromatycznych pierników.
  • Kakao: Niekoniecznie, ale ja zawsze dodaję łyżkę czy dwie. Daje głębszy kolor.

Bez tego ani rusz – co przyda się w kuchni

Nie trzeba mieć wypasionej kuchni, żeby upiec pierniczki. Wystarczy kilka podstawowych rzeczy.

  • Miska, waga kuchenna, jakieś miarki. Dokładność jest ważna, przynajmniej na początku.
  • Wałek do ciasta.
  • Foremki! To jest najlepsza część. Ja mam całe pudełko, które zbierałam latami. Są tam stare, metalowe gwiazdki po babci, są renifery, które kupiłam dzieciom, są jakieś wymyślne śnieżynki. Każda ma swoją historię.
  • Papier do pieczenia i blachy. Bez tego ani rusz.
  • Pędzelek do lukru, chociaż palcem też się da.
  • A jak ktoś ma Thermomix, to życie staje się prostsze. W internecie jest mnóstwo wersji na pierniczki miodowe przepis Thermomix, gdzie maszyna wyrabia ciasto za nas. Wygodne, nie powiem.

A teraz do dzieła! Mój pierniczki miodowe przepis krok po kroku

Dobra, koniec gadania, bierzemy się do roboty. Oto mój sprawdzony pierniczki miodowe przepis, który jeszcze nigdy mnie nie zawiódł.

  1. Najpierw karmelowa baza. Do garnka z grubym dnem wrzuć masło, miód, cukier i wszystkie przyprawy. Podgrzewaj to powoli, na małym ogniu, mieszając cały czas. Chodzi o to, żeby wszystko się rozpuściło i połączyło w pachnącą, jednolitą masę. Ale uwaga! Nie gotuj tego, bo miód straci swoje właściwości, a cukier może się przypalić. Wystarczy, że będzie gorące i płynne.
  2. Teraz najważniejszy moment – cierpliwość. Zdejmij garnek z ognia i odstaw masę do całkowitego wystygnięcia. Naprawdę, musi być zimna, co najwyżej letnia. Jeśli dodasz mąkę do gorącej, wyjdzie ci zakalec albo twarde kamienie, a nie pierniczki. Wiem co mówię, raz się pospieszyłam.
  3. Do wystudzonej masy wbij jajka, wymieszaj. Potem dodaj przesianą mąkę z sodą i kakao. I teraz wyrabiamy. Można mikserem z hakami, można ręcznie. Ja wolę ręcznie, czuję wtedy ciasto pod palcami. Ma być gładkie, elastyczne i odchodzić od rąk. Takie trochę jak plastelina.
  4. Wiem, że to miał być pierniczki miodowe przepis szybki, ale zaufaj mi – zawiń ciasto w folię i wsadź do lodówki chociaż na godzinkę. Ono wtedy odpocznie, schłodzi się i będzie się o wiele lepiej wałkować. A jak masz czas to może leżeć w lodówce nawet i dwa dni.
  5. Wyjmij ciasto z lodówki. Weź kawałek, a resztę trzymaj pod przykryciem, żeby nie wysychało. Stolnicę podsyp lekko mąką i wałkuj na grubość taką… coś koło 3-5 mm. Im cieńsze, tym bardziej chrupiące będą. Ja lubię takie trochę grubsze, bo są mięciutkie w środku. No i wykrawamy! Co tylko dusza zapragnie. Pierniczki układaj na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, zostawiając troszkę miejsca między nimi, bo urosną.
  6. Piekarnik nagrzej do 170 stopni (góra-dół). Piecz jedną blachę na raz, tak około 8-12 minut. Musisz pilnować, bo każda minuta robi różnicę. Jak tylko brzegi zaczną się rumienić, to znak, że są gotowe. Będą wydawać się miekkie po wyjęciu, ale to normalne.
  7. Upieczone pierniczki zostaw na chwilę na blaszce, a potem delikatnie przenieś na kratkę do całkowitego wystygnięcia.

Kilka moich trików na pierniczki idealne

Każda gospodyni ma swoje patenty. Oto kilka moich, dzięki którym ten pierniczki miodowe przepis zawsze się udaje.

  • Po pierwsze, jakość składników. Już o tym mówiłam, ale powtórzę – dobry miód i świeże, aromatyczne przyprawy to 80% sukcesu.
  • Po drugie, nie syp za dużo mąki przy wałkowaniu. Ciasto zrobi się twarde. Lepiej lekko podsypywać stolnicę, albo wałkować między dwoma arkuszami papieru do pieczenia.
  • Po trzecie, pilnuj czasu pieczenia jak oka w głowie. Przepieczone pierniki to twarde pierniki. Lepiej wyjąć je minutę za wcześnie niż minutę za późno.
  • I mój patent na przechowywanie: metalowa puszka. A do środka wrzucam kawałek jabłka albo skórkę z pomarańczy. Pierniczki chłoną z nich wilgoć i pozostają mięciutkie na długo. To też super sposób jak zmiękczyć pierniczki, które już zdążyły stwardnieć.

Zabawa w malowanie, czyli jak dekorować pierniczki

To jest moment, na który czekają wszystkie dzieci (i dorośli też!). Dekorowanie! Można puścić wodze fantazji. Najprostszy jest lukier królewski. To tylko cukier puder utarty z białkiem jaja i odrobiną soku z cytryny. Ucieraj go tak długo, aż będzie gęsty i lśniący. Ten pierniczki miodowe przepis z lukrem jest klasyką. Możesz podzielić lukier na porcje i dodać barwniki spożywcze. Potem już tylko worek cukierniczy albo nawet zwykły woreczek śniadaniowy z odciętym rogiem i malujemy. Wzorki nie muszą być idealne! Te najprostsze, robione przez dziecięce rączki, mają najwięcej uroku. Można też posypać pierniczki kolorowymi posypkami, perełkami, albo po prostu polać roztopioną czekoladą. W internecie jest mnóstwo inspiracji, zerknijcie sobie na przykład na popularne portale kulinarne.

Gdy najdzie cię ochota na eksperymenty

Ten pierniczki miodowe przepis to świetna baza, ale można go modyfikować.

  • Jak macie dużo czasu i lubicie tradycję, poszukajcie w starych książkach kucharskich na pierniczki miodowe przepis staropolski. Tam ciasto leżakuje w chłodzie nawet kilka tygodni. Smak jest nie do podrobienia.
  • Dla osób z nietolerancją glutenu też jest rozwiązanie. Wystarczy użyć mąk bezglutenowych, pamiętając o dodaniu czegoś co je sklei, jak guma ksantanowa. Wtedy powstanie świetny pierniczki miodowe przepis bez glutenu. A jeśli ktoś nie może jeść miodu, też są alternatywy, na przykład przepis na pierniczki bez miodu.
  • No i jest też wspomniany wcześniej pierniczki miodowe przepis Thermomix, dla tych co lubią sobie ułatwiać życie w kuchni.

Wasze pytania o pierniczki – rozwiewam wątpliwości

Dostaję sporo pytań o pierniczki, więc zbiorę tu odpowiedzi na te najczęstsze.

  • Czy ciasto na ten pierniczki miodowe przepis naprawdę nie musi leżakować? Nie musi! Godzina w lodówce wystarczy, żeby się dobrze wałkowało, ale nie jest to leżakowanie dla smaku. To przepis na miękkie pierniczki od razu.
  • Jak długo można je przechowywać? Spokojnie kilka tygodni. W szczelnej puszce, w chłodnym miejscu. Z każdym dniem stają się nawet lepsze.
  • Moje pierniczki wyszły twarde jak kamień, co robić? Spokojnie, da się je uratować. Włóż je do puszki z kawałkiem jabłka, tak jak pisałam wcześniej. Po dwóch dniach powinny zmięknąć.
  • A można zamrozić ciasto? Jasne! Surowe ciasto można mrozić. Potem wystarczy je powoli rozmrozić w lodówce i gotowe.

Zapach świąt w Twoim domu

Mam nadzieję, że mój pierniczki miodowe przepis zachęcił Was do działania. Bo naprawdę nie ma nic piękniejszego niż zapach domowych wypieków unoszący się w powietrzu w grudniowe popołudnie. To esencja świąt. To ciepło, miłość i tradycja zamknięte w małym ciasteczku. Bawcie się dobrze w kuchni, twórzcie wspomnienia i cieszcie się tym magicznym czasem. A jeśli złapiecie bakcyla pieczenia, to polecam Wam też inne tradycyjne wypieki, jak przepisy na babki (nie tylko na Wielkanoc!), klasyczny seromakowiec czy urocze ciasteczka grzybki, które też kojarzą mi się z dzieciństwem. Smacznego i wesołych, pachnących piernikiem Świąt!