Przepis na Pankejki Thermomix: Puszyste i Idealne Śniadanie | Szybkie Naleśniki
Mój przepis na pankejki Thermomix, czyli jak ratuję weekendowe poranki
Pamiętam te niedzielne poranki z dzieciństwa… zapach smażonych placuszków unoszący się po całym domu. To był znak, że zaczyna się coś dobrego, że nikt się nigdzie nie spieszy. Próbowałam odtworzyć ten smak i tę atmosferę przez lata, już we własnym domu. Były grudki, było przypalanie, było ciasto rzadkie jak woda i gęste jak cement. Aż w mojej kuchni pojawił się on. Thermomix. I wszystko się zmieniło.
Ten artykuł to nie jest kolejny suchy zbiór instrukcji. To moja opowieść o tym, jak mój ulubiony przepis na pankejki Thermomix stał się naszym małym, rodzinnym rytuałem, który ratuje każdy, nawet najbardziej ponury poranek. Pokażę wam, jak zrobić idealne pankejki w Thermomixie, które zawsze wychodzą puszyste, pyszne i znikają z talerzy w mgnieniu oka.
Czemu właściwie ten Thermomix tak ułatwia sprawę?
Zanim go miałam, myślałam, że to kolejny gadżet, który będzie zbierał kurz. Serio. Ale przy pankejkach pokazał swoją moc. Koniec z pięcioma miskami, trzepaczką, mikserem i całą kuchnią w mące. Wszystko ląduje w jednym naczyniu, ustawiasz program i… gotowe. To uczucie, kiedy w kilkadziesiąt sekund masz idealnie gładkie ciasto, bez jednej grudki, jest bezcenne. Mniej zmywania to więcej czasu żeby cieszyć się śniadaniem z rodziną.
I ta powtarzalność! Nieważne, czy mam akurat dobry dzień, czy wszystko leci mi z rąk, ciasto zawsze ma tę samą, idealną konsystencję. Wiem, że są różne sprzęty na rynku, sama kiedyś zastanawiałam się, czy warto inwestować w takie urządzenia, ale powiem wam jedno – wygoda jest niesamowita. Ten przepis na pankejki Thermomix to dowód, że technologia może naprawdę pomóc w kuchni.
Nasz Domowy Rytuał: Prosty przepis na pankejki Thermomix
To jest on. Nasz święty Graal weekendowych poranków. Zapiszcie go sobie, bo gwarantuję, że będziecie do niego wracać. To mój sprawdzony przepis na pankejki Thermomix, który nigdy, ale to nigdy mnie nie zawiódł.
Czego będziesz potrzebować:
- 200 g mąki pszennej, takiej zwykłej, tortowej
- 200 ml mleka (może być krowie, a może być i roślinne)
- 1 duże jajko, najlepiej od szczęśliwej kurki
- 2 łyżki cukru
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- Szczypta soli, żeby podbić smak
- 20 g masła, roztopionego (i jeszcze trochę do smażenia)
A teraz magia, czyli przygotowanie:
- Do naczynia miksującego wlej mleko, wbij jajko, wsyp cukier i wlej roztopione masło. Wymieszaj wszystko przez 20 sekund na prędkości 4.
- Teraz dodaj suche składniki: mąkę, proszek do pieczenia i sól. Ustaw na 30 sekund i prędkość 5. I tyle! Ciasto gotowe.
Mała rada ode mnie: serio, nie miksujcie za długo. Ciasto lubi, jak się je potraktuje delikatnie, inaczej się obrazi i pankejki wyjdą płaskie. Sprawdzone na własnej skórze. Gotowe ciasto powinno być gęste, ale nadal lejące. Odstaw je na jakieś 10-15 minut, niech sobie odpocznie. To ten moment kiedy proszek do pieczenia zaczyna swoją robotę, a mąka “pije” mleko. To sekret ich puszystości.
Smażenie to już czysta przyjemność. Rozgrzej patelnię, najlepiej taką z grubym dnem, na średnim ogniu. Odrobina masła tylko dla zapachu. Ten pierwszy placek… u mnie zawsze wychodzi jakiś taki koślawy. Nazywam go plackiem testowym, ofiarnym. Ale kolejne to już poezja. Czekam na te bąbelki na powierzchni – to znak, że magia się dzieje i można przewracać. Chwila z drugiej strony i pach, na talerz. Gotowe naleśniki amerykańskie Thermomix lądują w wysokiej wieży, czekając na dodatki. Moje dzieciaki najchętniej zjadłyby je z toną czekolady, ale ja przemycam im owoce. Czasem, jak chcę zaszaleć, robimy wersję na bogato, trochę jak w przepisie na pankejki z Nutellą.
Gdy nuda wkrada się do kuchni, czyli jak modyfikuję przepis
Najlepszy w gotowaniu jest brak zasad. Ten klasyczny przepis na pankejki Thermomix to świetna baza do eksperymentów. Czasem coś się w domu skończy, a czasem po prostu mam ochotę na coś innego.
Moja przyjaciółka nie je glutenu, więc kiedyś musiałam dla niej pokombinować. Okazało się, że przepis na pankejki Thermomix bez glutenu jest banalnie prosty – wystarczy podmienić mąkę na mieszankę bezglutenową i czasem dodać ciut więcej mleka, bo te mąki bywają bardziej “pijane”. Wychodzą równie pyszne!
A co jak nie ma mleka? U mnie w domu często go brakuje w weekendowy poranek. Wtedy ratuję się napojem owsianym albo migdałowym. Smak jest troszkę inny, bardziej orzechowy, ale równie pyszny. To taki mój sekretny przepis na pankejki Thermomix bez mleka. Jeśli pominiesz masło lub zastąpisz je olejem kokosowym, masz super wegańskie pankejki Thermomix, jest to też przepis, który często wykorzystuję.
Masz takie sczerniałe banany, na które nikt nie chce patrzeć? Idealnie! To najlepszy sposób, żeby powstał pyszny przepis na pankejki bananowe Thermomix. Wrzucasz jednego do naczynia z mokrymi składnikami, miksujesz i masz naturalnie słodkie, wilgotne placuszki. Nawet nie trzeba wtedy tyle cukru dodawać.
Jesienią, kiedy jabłek jest pod dostatkiem, robię pankejki z musem jabłkowym Thermomix przepis. Mus robię sama w kilka minut (jabłka, odrobina wody i cynamonu), a potem dodaję kilka łyżek do ciasta. Pachnie w całym domu szarlotką.
Jak przemycić szpinak, czyli pankejki dla małych niejadków
Moje dzieciaki to straszne niejadki. Mój starszy syn na widok zielonego na talerzu uciekał gdzie pieprz rośnie. Aż do dnia, w którym zrobiłam “pankejki Shreka”. Garść świeżego szpinaku zmiksowana w Thermomixie razem z mlekiem i jajkiem, zanim dodałam mąkę. Ciasto zrobiło się intensywnie zielone. Podałam je z bananem i syropem klonowym, a syn był zachwycony. Zjadł całą porcję i nawet nie zorientował się, że zjadł warzywo. To jest genialny przepis na pankejki Thermomix dla dzieci! Można tak samo zrobić z puree z dyni (wyjdą pomarańczowe) albo z jagodami (fioletowe). Zabawa kolorem to najlepszy sposób na niejadka.
Wasze pytania i moje odpowiedzi
Dostaję czasem pytania o ten mój przepis na pankejki Thermomix, więc zbiorę tu te najczęstsze.
Pytacie często: Czy ciasto można zrobić dzień wcześniej? Odpowiadam: No pewnie! To mój patent na szybkie śniadanie w tygodniu. Robię ciasto wieczorem, wkładam do lodówki w zamkniętym pojemniku, a rano tylko mieszam i smażę. Czasem trzeba dodać łyżkę mleka, bo gęstnieje.
A co z gotowymi pankejkami? Jak je przechowywać? U nas rzadko coś zostaje, ale jak już, to wkładam do lodówki i są dobre przez 2 dni. Można je też mrozić! Potem wystarczy wrzucić na chwilę do tostera albo mikrofalówki i są jak świeże. To trochę jak z tostami francuskimi, dobre przygotowanie i przechowywanie to połowa sukcesu.
Co zrobić, gdy ciasto wyjdzie za rzadkie albo za gęste? Bez paniki. Jeśli jest za rzadkie, dosyp łyżkę mąki. Jak za gęste – dolej mleka. Tylko rób to stopniowo i mieszaj krótko po każdej dodanej porcji. Ten najlepszy przepis na pankejki Thermomix jest bardzo wybaczający.
Oprócz klasyków, co jeszcze pasuje do pankejków? Oj, tu ogranicza was tylko wyobraźnia! Masło orzechowe, jogurt grecki, prażone jabłka, solony karmel. A nawet wersje wytrawne – z bekonem, jajkiem sadzonym i syropem klonowym. Pycha!
Pankejki to coś więcej niż jedzenie
Mam nadzieję, że pokochacie ten pyszny przepis na pankejki Thermomix tak samo jak ja i moja rodzina. Ten podstawowy przepis na pankejki Thermomix jest naprawdę prosty. Thermomix to tylko narzędzie. Najważniejsze jest to, co dzieje się wokół stołu. Ten prosty przepis na pankejki Thermomix to dla nas pretekst do wspólnego, leniwego poranka, do rozmów i śmiechu. Czasem wychodzą idealnie okrągłe, czasem trochę krzywe, ale zawsze są zrobione z miłością. I chyba o to w tym wszystkim chodzi. To trochę jak domowe racuchy babci, liczy się serce włożone w gotowanie. Spróbujcie i dajcie znać, jak wam wyszły! A jeśli szukacie innych pomysłów na śniadanie, może skusicie się na puszyste naleśniki?