Pamiętasz ten smak? Oto przepis na murzynka z dżemem, który zawsze wychodzi

Pamiętam to jak dziś. Niedzielne popołudnie, w całym domu unosi się zapach kakao i pieczonego ciasta. Babcia krząta się po kuchni, a ja, mała dziewczynka z warkoczami, nie mogę się doczekać, aż wyjmie z prodiża ten cud – wilgotny, ciemny, pachnący murzynek. To ciasto to dla mnie coś więcej niż deser. To wehikuł czasu, który przenosi mnie prosto do jej ciepłej kuchni, pełnej miłości i gwaru. To smak, który kojarzy się z bezpieczeństwem i beztroską. Ten domowy wypiek jest kwintesencją polskiego stołu. Dlatego dzisiaj chcę się z Wami podzielić nie tylko składnikami, ale kawałkiem serca. Przedstawiam Wam sprawdzony przez pokolenia, absolutnie niezawodny przepis na murzynka z dżemem.

Czemu ten murzynek to coś więcej niż zwykłe ciasto?

Murzynek to ciasto-legenda. W wielu polskich domach to właśnie od niego zaczynała się przygoda z pieczeniem. Czemu? Bo jest prosty, szybki i zawsze, ale to zawsze, się udaje. Nie trzeba do niego wymyślnych składników ani sprzętu rodem z cukierni. Wystarczy garnek, miska i zwykły piekarnik. Jego magia tkwi w tej prostocie i w głębokim, intensywnie czekoladowym smaku, który zawdzięcza porządnej dawce kakao. To nie jest jakieś tam wymuskane ciacho z witryny, to jest prawdziwe, domowe ciasto z duszą. A ten przepis na murzynka z dżemem to już w ogóle poezja.

Sekret jego popularności? Myślę, że to ta jego uniwersalność. Pasuje do popołudniowej herbaty, do porannej kawy, na szkolne przyjęcie i na świąteczny stół. A dzięki dodatkowi dżemu zyskuje coś, czego inne ciasta czekoladowe mogą mu pozazdrościć – niesamowitą wilgotność i kwaskowaty pazur, który genialnie przełamuje słodycz. To właśnie ten balans sprawia, że znika z talerzy w mgnieniu oka. Każdy, kto go spróbuje, od razu pyta o recepturę. A ja wtedy z uśmiechem mówię, że to ten stary, babciny przepis na murzynka z dżemem.

Co będzie Ci potrzebne? Lista skarbów z babcinej szafki

Zanim zaczniemy mieszać, upewnijmy się, że mamy wszystko pod ręką. To kluczowe, żeby potem nie biegać w popłochu po kuchni. Pamiętam, jak kiedyś zapomniałam o proszku do pieczenia… ciasto wyszło, ale było bardziej jak czekoladowa cegła. Pyszna, ale jednak cegła. Więc uczcie się na moich błędach! Ten przepis na murzynka z dżemem jest prosty, ale wymaga odrobiny porządku.

Składniki mokre (czyli ta cała płynna magia):

• Masło albo olej: Kostka masła (250 g) to klasyka, ale szklanka oleju też robi robotę, a ciasto jest wtedy jeszcze bardziej wilgotne. Czasem robię pół na pół.
• Cukier: Standardowo 1,5 szklanki, ale jak macie bardzo słodki dżem, można dać trochę mniej.
• Kakao: Minimum 3-4 czubate łyżki. Nie żałujcie, to ma być prawdziwie czekoladowe przeżycie!
• Mleko: Pół szklanki, może być krowie, może być roślinne.
• Jajka: 2 duże, najlepiej od szczęśliwej kurki.

Składniki suche (czyli baza naszego wypieku):

• Mąka pszenna: 2 szklanki, najlepiej tortowej, typ 450. Warto ją przesiać, ciasto będzie bardziej puszyste, tak jak lekkie racuchy.
• Proszek do pieczenia: 2 płaskie łyżeczki.
• Soda oczyszczona: 1 łyżeczka, to taki tajny składnik na dodatkową puszystość. Można pominąć, ale ja zawsze dodaję.

I najważniejsze – dżem! Jaki wybrać? Mój absolutny faworyt to dżem z czarnej porzeczki. Jego cierpkość jest idealna. Ale świetnie sprawdzi się też śliwkowy, wiśniowy czy malinowy. Ważne, żeby był gęsty i lekko kwaskowaty. To on jest sercem tego przepisu na murzynka z dżemem. Tani, słodki dżem truskawkowy sobie odpuśćcie, serio.

No to do dzieła! Robimy murzynka krok po kroku

Gotowi? To zakasujemy rękawy i zaczynamy. Obiecuję, że będzie prosto i przyjemnie. A zapach, który zaraz wypełni Waszą kuchnię… bezcenny.

Krok 1: Czekoladowa baza. Weź spory garnek, taki z grubym dnem, żeby nic się nie przypaliło. Wrzucasz do niego masło (lub wlewasz olej), cukier, kakao i mleko. Podgrzewaj to wszystko na małym ogniu, mieszając cały czas. Nie ma co się spieszyć, to chwila relaksu. Masa ma się połączyć w gładki, lśniący, pachnący sos. I teraz najważniejszy trik mojej babci: odlej pół szklanki tej masy do kubeczka i odstaw na bok. To będzie nasza polewa. Genialne w swojej prostocie, prawda? Resztę masy w garnku zostaw do całkowitego wystudzenia. Nie bądź niecierpliwy, bo jak dodasz jajka do gorącej, to będziesz mieć czekoladową jajecznicę. A to chyba nie jest nasz cel. Ten krok to fundament, na którym opiera się cały przepis na murzynka z dżemem.

Krok 2: Mieszanie. Gdy masa w garnku jest już zimna, wbij do niej jajka i wymieszaj energicznie trzepaczką. Teraz czas na suche składniki. W osobnej misce wymieszaj przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i sodą. Dodawaj je partiami do masy czekoladowej, delikatnie mieszając, tylko do połączenia składników. Nie miksuj za długo! Murzynek, tak jak delikatne muffinki, nie lubi być „przemiksowany”, bo wtedy robi się twardy. Na koniec wlej do ciasta dżem – cały słoiczek! I znowu, tylko delikatnie wymieszaj szpatułką, żeby dżem połączył się z ciastem, tworząc apetyczne smugi. Czasem wrzucam garść orzechów albo rodzynek, ale to już wersja na wypasie. Dziś robimy klasykę.

Krok 3: Pieczenie. Formę keksówkę (albo tortownicę, jak wolisz) wysmaruj masłem i wysyp bułką tartą, albo po prostu wyłóż papierem do pieczenia. Przelej ciasto do formy. Piekarnik nagrzej do 170-180 stopni, najlepiej z termoobiegiem. Wstaw ciasto i piecz około 40-50 minut. Ale wiesz co? Czas jest względny, każdy piekarnik grzeje inaczej. Dlatego po około 40 minutach zrób test suchego patyczka. Wbij drewniany patyczek do szaszłyków w sam środek ciasta. Jeśli po wyjęciu jest suchy, ciasto jest gotowe. Jeśli jest na nim surowe ciasto, piecz jeszcze 5-10 minut i sprawdź ponownie. To najważniejsza zasada, jeśli chodzi o przepis na murzynka z dżemem – lepiej go lekko nie dopiec, niż przesuszyć.

Kropka nad “i”, czyli idealna polewa

Upieczone ciasto wyjmij z piekarnika i pozwól mu chwilę ostygnąć w formie. Pamiętasz ten kubeczek z odlaną masą czekoladową? Teraz jest jego czas! Lekko podgrzej masę, żeby znowu była płynna. Jeśli ciasto jest jeszcze ciepłe, polewa pięknie się rozprowadzi i częściowo w nie wsiąknie, tworząc obłędną, wilgotną warstwę. Rozsmaruj polewę równomiernie po wierzchu ciasta. Możesz posypać wiórkami kokosowymi, posiekanymi orzechami albo kolorową posypką. Ja najczęściej zostawiam taką lśniącą, gładką taflę. To zwieńczenie dzieła. Dobra polewa to coś, co wyróżnia ten przepis na murzynka z dżemem spośród innych.

Lubisz eksperymenty? Podkręć ten przepis!

Chociaż klasyczny przepis na murzynka z dżemem jest dla mnie ideałem, czasem lubię trochę poszaleć w kuchni. I wiesz co? To ciasto jest do tego stworzone!

Myślisz, że bez jajek się nie da? A właśnie, że się da! Jeśli chcesz zrobić wersję wegańską lub po prostu nie masz jajek, zastąp je jednym dojrzałym, rozgniecionym bananem albo połową szklanki musu jabłkowego. Oczywiście masło zamień na olej lub margarynę wegańską, a mleko na napój roślinny. Ciasto będzie równie pyszne, a może nawet bardziej wilgotne. To świetny, łatwy przepis na murzynka z dżemem dla każdego.

A co z innymi dodatkami? Świat stoi przed Tobą otworem! Do ciasta możesz dodać startą na grubych oczkach cukinię (serio, nie czuć jej, a dodaje mega wilgotności!), garść suszonej żurawiny, posiekaną gorzką czekoladę. A dla dorosłych? Chlust rumu albo wiśniówki do masy bazowej potrafi zdziałać cuda. Ten przepis na murzynka z dżemem jest jak płótno, na którym możesz namalować swój własny, słodki obraz.

Co zrobić, żeby Twój murzynek nie był suchym wiórem?

Największy grzech przy pieczeniu murzynka? Przesuszenie go. Ale spokojnie, jest kilka sposobów, żeby tego uniknąć. Po pierwsze, pilnuj czasu pieczenia i ufaj testowi suchego patyczka bardziej niż zegarkowi. Po drugie, nie żałuj tłuszczu i dżemu – to one są gwarancją wilgotności. Jeśli robisz wersję na oleju, ciasto na pewno będzie dłużej świeże. I po trzecie, nie otwieraj piekarnika przez pierwsze 30 minut pieczenia, żeby ciasto nie opadło. A po upieczeniu? Przechowuj go w szczelnym pojemniku albo owinięty folią. Chociaż, szczerze mówiąc, u mnie w domu rzadko kiedy ma szansę doczekać następnego dnia. A jeśli już opanujesz ten przepis, może skusisz się na coś bardziej skomplikowanego, jak świąteczny sernik piernikowy?

Podsumowując… to po prostu trzeba upiec!

Mam nadzieję, że czujesz już ten zapach i masz ochotę biec do kuchni. Ten przepis na murzynka z dżemem to nie jest tylko lista składników i instrukcji. To zaproszenie do świata ciepłych wspomnień, do tworzenia własnych, słodkich historii. To ciasto, które łączy pokolenia, które zawsze poprawia humor i które po prostu smakuje jak dom. Niezależnie od tego, czy jesteś początkującym cukiernikiem, czy doświadczonym mistrzem wypieków, ten przepis na murzynka z dżemem na pewno Cię nie zawiedzie. Spróbuj, a przekonasz się, że to najprostsza droga do czekoladowego szczęścia. Smacznego!