Surowe szparagi? Moje odkrycie sezonu i najlepsze przepisy, które musicie znać!

Kiedyś ich nie znosiłam, dziś jem na surowo – moja szparagowa historia

Muszę się do czegoś przyznać. Przez lata szparagi istniały dla mnie tylko w jednej formie: ugotowane, z bułką tartą. Klasyka, którą robiła moja babcia. Aż pewnego dnia, z braku czasu i z lenistwa, chrupnęłam jednego na surowo, prosto z pęczka. I to był szok. Ta chrupkość, ta świeżość, ten delikatnie orzechowy posmak… Zakochałam się!

Od tamtej pory surowe szparagi to mój absolutny hit wiosny, a ja ciągle wymyślam nowe przepisy na szparagi na surowo. Jeśli myślicie, że wiecie wszystko o szparagach, a nigdy nie jedliście ich w tej formie, to ten tekst jest dla was. Pokażę wam, jak prosto można wyczarować coś pysznego i zdrowego, bez odpalania kuchenki. Te przepisy na szparagi na surowo totalnie odmienią wasze spojrzenie na sezonowe jedzenie. To najlepsze przepisy na szparagi na surowo, jakie znam.

Dlaczego właściwie warto jeść szparagi na surowo?

Po co w ogóle zawracać sobie głowę jedzeniem szparagów na surowo? Ja wam powiem. Po pierwsze – witaminy. Kiedy gotujesz te biedne zielone łodyżki, część dobra po prostu ucieka z parą wodną. A tak, na surowo, masz wszystko: witaminę C, K, kwas foliowy. Czuję się po prostu lżej i zdrowiej, kiedy jem taką sałatkę. Zresztą, wiele organizacji zajmujących się zdrowiem, jak eatright.org, podkreśla wartość surowych warzyw w diecie.

A po drugie, i to jest dla mnie argument koronny – czas! Kto ma dziś czas na stanie przy garach? Wyciągasz, myjesz, kroisz i gotowe. To jest fundament moich ulubionych szybkich przepisów na szparagi na surowo. Zapomnijcie o pilnowaniu, żeby się nie rozgotowały. Chrupkość jest tu gwarantowana i to ona gra pierwsze skrzypce. Ten smak jest zupełnie inny, świeży, jakby bardziej intensywny. To jest prawdziwy smak wiosny. Dlatego moje przepisy na szparagi na surowo bazują na tej naturalnej teksturze. Właśnie dlatego tak bardzo cenię wszystkie szybkie przepisy na szparagi na surowo. Poza tym, surowe szparagi to świetny patent na lekki detoks po zimie, pełen błonnika, który pomaga brzuchowi. Nic dziwnego, że każdy dobry zbiór zdrowych przepisów powinien zawierać co najmniej kilka przepisów na szparagi na surowo.

Jak nie zepsuć surowych szparagów, czyli kilka rad od serca

Żeby te wszystkie cuda zadziałały, musicie zacząć od podstaw: dobrych szparagów. Pamiętam jak raz kupiłam na targu takie jakieś zwiędnięte, bo były taniej. Błąd! Smakowały jak trawa i były łykowate. Cała sałatka poszła do kosza. Więc uczcie się na moich błędach. Szukajcie zielonych szparagów, bo białe na surowo to nie to, są za twarde. Muszą być jędrne, sprężyste, a główki zwarte i stulone. Jak weźmiecie do ręki, to macie czuć, że to żywe warzywo, a nie smętny badyl.

Gdy już je macie, myjecie pod wodą. I teraz najważniejszy trik, którego nauczyła mnie mama – odłamywanie końcówek. Po prostu chwytasz szparaga w dolnej części i łamiesz. On sam pęknie w idealnym miejscu, tam gdzie kończy się to co pyszne, a zaczyna to, co zdrewniałe. To jest cały sekret tego, jak przygotować szparagi na surowo do jedzenia.

A obieranie? Dajcie spokój. Zielonych się nie obiera, chyba że traficie na jakieś wyjątkowo grube egzemplarze, to wtedy można je lekko musnąć obieraczką od połowy w dół.

Cała magia tkwi w krojeniu. Do sałatek uwielbiam cieniutkie plasterki, ciachane pod skosem. Wyglądają super. Ale prawdziwym sztosem są wstążki. Bierzecie zwykłą obieraczkę do warzyw i jedziecie wzdłuż łodygi. Powstają takie piękne, delikatne paski, idealne do carpaccio. To podstawa wielu przepisów na szparagi na surowo. Dobre przygotowanie to klucz do sukcesu, jeśli chodzi o przepisy na szparagi na surowo.

Moje sprawdzone przepisy na szparagi na surowo, które robię w kółko

• Prosta sałatka, która ratuje mi życie w zabiegane dni

  • To jest mój absolutny numer jeden. Kiedy nie mam pomysłu na obiad, a lodówka świeci pustkami, ten sałatka ze szparagów na surowo przepis jest wybawieniem. Poważnie, to jeden z tych prostych sałatek, które zawsze się udają.

  • Potrzebujesz: pęczek zielonych szparagów (tak z 250g), garść rukoli albo innej sałaty, z dziesięć pomidorków koktajlowych, pół ogórka w plasterkach, kilka rzodkiewek dla ostrości.

  • A teraz dressing do szparagów na surowo, który robi robotę: do słoiczka lejesz 3 łyżki dobrej oliwy, sok z cytryny (tak z jednej łyżki), łyżeczkę musztardy dijon, odrobinę miodu jeśli lubisz, sól i pieprz. Zakręcasz i trzęsiesz. Gotowe.

  • Szparagi kroisz w cieniutkie plasterki albo robisz te fikuśne wstążki. Wrzucasz wszystko do miski, mieszasz z dressingiem i gotowe. To jest kwintesencja tego, czym powinny być przepisy na szparagi na surowo – proste, szybkie i pyszne! To mój ulubiony zbiór przepisów na szparagi na surowo.

• Carpaccio ze szparagów, czyli jak zaimponować gościom w 5 minut

  • Ten carpaccio ze szparagów przepis to mój as w rękawie, kiedy wpadają niezapowiedziani znajomi. Wygląda jak danie z restauracji, a robi się je dosłownie w moment.

  • Bierzesz pęczek szparagów, oliwę, cytrynę, sól, pieprz i jeśli masz, to płatki parmezanu. To właśnie taki przepis na szparagi na surowo z cytryną i parmezanem robi największe wrażenie.

  • Obieraczką do warzyw robisz ze szparagów cieniutkie jak papier wstążki. Układasz je ładnie na płaskim talerzu, żeby było artystycznie. Skrapiasz oliwą, sokiem z cytryny, sypiesz solą i pieprzem. Na koniec rzucasz płatki parmezanu. Odstawiasz na chwilę, żeby smaki się “przegryzły”. Serio, to jest jeden z moich ulubionych przepisów na zielone szparagi na surowo. Takie proste przepisy na szparagi na surowo są najlepsze.

• Marynowane szparagi na surowo – przekąska, od której się uzależnisz

  • Ok, to wymaga trochę cierpliwości, bo muszą postać w lodówce, ale warto. Smak jest niesamowity – kwaśny, świeży, chrupiący. Idealne do grilla albo jako dodatek do deski serów.

  • Robisz zalewę: pół szklanki wody, pół szklanki octu jabłkowego, łyżeczka cukru, pół łyżeczki soli, parę ziarenek pieprzu, może jakiś koperek. Gotujesz, aż się cukier rozpuści i studzisz.

  • Szparagi pokrojone w plasterki albo pocięte na mniejsze kawałki wrzucasz do słoika. Zalewasz zimną marynatą, zakręcasz i do lodówki. Najlepiej na całą noc. Takie marynowane szparagi na surowo to coś zupełnie innego niż klasyczne przepisy na szparagi na surowo. Te marynowane to ciekawa odmiana, gdy znudzą ci się inne przepisy na szparagi na surowo.

• Szparagi na surowo z jajkiem, czyli śniadanie mistrzów

  • Kto powiedział, że szparagi to tylko obiad? Ja uwielbiam je na śniadanie. To jest tak proste, że aż śmieszne. Połączenie chrupiącego szparaga i płynnego żółtka to niebo w gębie.

  • Rano, jak mam trochę więcej czasu, robię sobie jajko w koszulce albo sadzone. Na talerz obok kładę garść surowych szparagów pokrojonych w cienkie plasterki, skrapiam oliwą, solę, pieprzę i gotowe. To jest mój ulubiony sposób na szparagi na surowo z jajkiem. Czasem dorzucam je też do jajecznicy, ale już na sam koniec, żeby tylko lekko się ogrzały i nie straciły chrupkości. To taki prosty trik, który zmienia nudne śniadanie w coś specjalnego, a przy okazji jest super zdrowy. Przecież to jeden z najlepszych, szybki i zdrowy dodatek. A takie proste przepisy na szparagi na surowo to ułatwiają.

Co jeszcze można dorzucić do tych szparagów?

Wiecie co jest najlepsze w tych wszystkich przepisach na szparagi na surowo? To, że są tylko bazą. Możecie z nimi szaleć do woli. Ja uwielbiam dodawać do sałatki truskawki, kiedy jest na nie sezon. Słodycz owoców i lekko gorzkawy smak szparagów to połączenie genialne. Prażone orzechy albo migdały dodają chrupkości. Awokado robi całość bardziej kremową i sycącą.

Z serów to oprócz parmezanu, świetnie pasuje feta, która jest słona i wyrazista, albo delikatny kozi serek. Czasem, jak mam ochotę na coś naprawdę świeżego, dodaję mnóstwo ziół – miętę, koperek, pietruszkę. Wszystko zależy od nastroju. Nawet takie proste dodatki, jak domowe pesto z czosnku niedźwiedziego, potrafią zdziałać cuda. A jeśli jesteście na diecie wege, to te przepisy są dla was stworzone. Po prostu pomijacie ser i jajka i macie pyszne, roślinne danie. To też super opcja dla osób, które szukają inspiracji na zdrowe i bezglutenowe przepisy, bo szparagi same w sobie są bezglutenowe. Wartościowe jedzenie nie musi być skomplikowane, co udowadniają moje przepisy na szparagi na surowo. Eksperymentowanie to podstawa, gdy tworzysz własne przepisy na szparagi na surowo.

Wasze pytania o surowe szparagi

Dostaję czasem parę pytań, kiedy opowiadam znajomym o mojej miłości do surowych szparagów. Pomyślałam, że zbiorę je tutaj.

• Serio, każde szparagi można tak jeść na surowo?

  W teorii tak, ale w praktyce najlepiej sprawdzają się zielone. Są najdelikatniejsze. Białe są twardsze, bardziej włókniste i często gorzkie, więc raczej trzeba je gotować. Fioletowe też są spoko na surowo, nawet lekko słodkawe. Ale jeśli zaczynacie przygodę, to trzymajcie się zielonych, to pewniak. Zresztą, prawie wszystkie przepisy na szparagi na surowo bazują właśnie na nich.

• Jak długo mogę trzymać taką sałatkę w lodówce?

  Najlepsza jest od razu. Wtedy jest najbardziej chrupiąca. Ale jak zrobicie za dużo, to w zamkniętym pojemniku w lodówce wytrzyma do następnego dnia. Tylko nie będzie już miała tej samej werwy, trochę zmięknie. Ale zjeść się da, bez problemu.

• Czy brzuch mnie nie będzie bolał po surowych szparagach?

  Słuchajcie, szparagi mają sporo błonnika. Dla większości ludzi to super, ale jeśli macie wrażliwy żołądek, to na początek zjedzcie małą porcję i zobaczcie, jak się czujecie. U mnie nigdy nie było problemu, ale każdy jest inny. Marynowanie trochę je zmiękcza, więc może to jest dobry sposób na start. Ważne, żeby słuchać swojego ciała, nawet przy najzdrowszych przepisach. W końcu jedzenie ma być przyjemnością, nie męczarnią. Tak samo jak przy komponowaniu diety na nadciśnienie, trzeba znaleźć złoty środek.

To co, spróbujecie?

I jak, przekonałam Was? Mam nadzieję, że tak! Bo świat surowych szparagów jest naprawdę fascynujący i… pyszny. To nie jest żadna wydumana fanaberia, tylko prosty sposób, żeby cieszyć się wiosną na talerzu. Ta chrupkość, ta świeżość, to coś, czego nie da wam żadna obróbka termiczna. Zapomnijcie o nudnych, rozgotowanych warzywach. Wypróbujcie chociaż jeden z tych przepisów na szparagi na surowo, a obiecuję, że spojrzycie na nie zupełnie inaczej. Dajcie im szansę, a może, tak jak ja, odkryjecie swoją nową kulinarną miłość i stworzycie własne, unikalne przepisy na szparagi na surowo. A jeśli wymyślicie jakieś własne, genialne przepisy na szparagi na surowo, koniecznie dajcie znać!