Przepis na Puszyste Placki Jabłkowe – Idealne Racuchy Krok po Kroku | Blog Kulinarny
Mój sprawdzony przepis na placki jabłkowe, które zawsze wychodzą puszyste
Pamiętam to jak dziś. Deszcz bębnił o parapet, a ja, mała dziewczynka z zadartym nosem, siedziałam w kuchni u babci. W całym domu unosił się zapach, który do teraz potrafię przywołać w pamięci – słodki, cynamonowy, po prostu magiczny. To był zapach smażonych placków z jabłkami. Ten prosty deser to dla mnie coś więcej niż jedzenie. To wehikuł czasu, który przenosi mnie do beztroskich lat.
Dzisiaj chcę się z Wami podzielić właśnie tym sentymentem, zamkniętym w formie przepisu. To jest mój absolutnie najlepszy i sprawdzony przez pokolenia przepis na placki jabłkowe, które są tak puszyste, że aż rozpływają się w ustach. Zaufajcie mi, z tym poradnikiem przygotujecie je idealnie, nawet jeśli w kuchni stawiacie dopiero pierwsze kroki. To będzie nasz mały sekret.
Placki jabłkowe – comfort food w najczystszej postaci
Placki jabłkowe, dla jednych racuchy z jabłkami, dla innych po prostu placuszki. Nieważne jak je nazwiemy, liczy się to, co sobą reprezentują. To jedno z tych dań polskiej kuchni, które chyba każdy zna i kocha. Ich historia jest długa i prosta, tak jak one same. Pewnie dlatego tak mocno zakorzeniły się w naszych domach. Czy jest coś lepszego na ponure popołudnie, leniwe śniadanie albo kiedy dopada nas ochota na “coś dobrego”? Wątpię.
Aromat smażonych jabłek z cynamonem to przecież najlepszy poprawiacz nastroju. Kto raz spróbował tych domowych cudów, ten wie, że to smak bezpieczeństwa i ciepła. Czasem, żeby poczuć się lepiej, wystarczy jeden talerz. Podobnie jak inne cuda z jabłkami, na przykład pyszny skubaniec, te placki to danie uniwersalne. A ten prosty przepis na placki jabłkowe pomoże Wam odtworzyć te wspomnienia w zaciszu własnej kuchni.
Skarby z Twojej kuchni, czyli czego potrzebujemy
Zanim zaczniemy czarować, zbierzmy wszystko co potrzebne. Zapewne większość z tych rzeczy masz pod ręką. To jest właśnie piękno tego przepisu. Oto lista na porcję, która uszczęśliwi jakieś 4 osoby (albo dwie bardzo głodne, wiem z doświadczenia!). To klasyczny przepis na placki jabłkowe z cynamonem, który stanowi świetną bazę do dalszych eksperymentów.
- Jabłka: 2-3 sztuki, takie średnie. Moja babcia przysięgała na Szarą Renetę, bo jest kwaskowata i cudownie równoważy słodycz. Ale Ligol czy Gala też dadzą radę, będą po prostu delikatniejsze. Wybierzcie takie, które lubicie!
- Mąka pszenna: Półtorej szklanki, czyli tak z 220 gramów. Zwykła tortowa będzie super.
- Jajka: Dwa, najlepiej od szczęśliwej kurki, wtedy mają piękny kolor.
- Mleko: Jedna szklanka (250ml). To jest klasyczny placki jabłkowe na mleku przepis, ale wiecie, czasem zastępuję je kefirem i wychodzą jeszcze bardziej puszyste!
- Cukier: 2-3 łyżki, ale spróbujcie ciasta i dodajcie do smaku.
- Cukier waniliowy: Jedna łyżeczka, dla tego cudownego aromatu.
- Proszek do pieczenia: Dwie płaskie łyżeczki.
- Sól: Taka mała szczypta, zawsze podbija słodki smak.
- Cynamon: Łyżeczka, a nawet dwie jeśli jesteście fanami jak ja.
- Olej do smażenia: Najlepszy rzepakowy albo masło klarowane.
No to do dzieła! Robimy placki krok po kroku
Dobra, zebraliśmy składniki, czas na magię. Zobaczycie, że ten przepis na placki jabłkowe jest banalnie prosty. Jeśli zastanawiasz się, jak zrobić placki jabłkowe krok po kroku, to właśnie tutaj znajdziesz odpowiedź.
Jabłka – prawdziwi bohaterowie tego dania
Zaczynamy od serca naszych placków. Jabłka trzeba umyć, obrać i pozbyć się gniazd nasiennych. I teraz dylemat: trzeć czy kroić? Ja osobiście jestem w drużynie “krojenie w kostkę”, bo lubię czuć kawałki owoców. Ale jeśli robicie placki dla dzieci, tarcie na grubych oczkach to genialny patent. To doskonały prosty przepis na placki jabłkowe dla dzieci. Aby jabłka nie złapały brzydkiego koloru, można je skropić sokiem z cytryny, taka mała sztuczka. Jabłka są w ogóle super uniwersalne, dobre na deser, a w innej formie, jak pieczone jabłka, nawet na problemy żołądkowe. Jeśli chcecie poczytać więcej o tym, jakie jabłka nadają się do czego, zerknijcie na ten portal kulinarny przykladowy-blog-kulinarny.pl.
Mieszamy suche z mokrym, ale z czułością
W jednej, większej misce połączcie mąkę, proszek do pieczenia, sól i cynamon. Najlepiej przesiać mąkę przez sitko, wtedy ciasto będzie bardziej napowietrzone. W drugiej misce roztrzepcie jajka z mlekiem, cukrem i cukrem waniliowym. Teraz powoli, cienką strużką, wlewajcie mokre składniki do suchych, delikatnie mieszając. Pamiętam jak za pierwszym razem mieszałam ciasto mikserem na najwyższych obrotach, bo myślałam, że im dłużej, tym lepiej. Placki wyszły twarde jak podeszwa. Nauczka na całe życie. Łyżka albo trzepaczka i tylko do połączenia składników, serio!
Łączenie całości i chwila odpoczynku
Gdy ciasto ma już jednolitą, gęstą konsystencję, czas dodać nasze jabłka. Wymieszajcie je delikatnie z ciastem. I teraz ważna rzecz. Dajcie ciastu odpocząć. Tak z 10-15 minut. Składniki się „przegryzą”, a proszek do pieczenia zacznie działać. To mały krok, a robi wielką różnicę dla puszystości.
Smażenie, czyli finał na patelni
Rozgrzejcie patelnię na średnim ogniu z niewielką ilością oleju. Najważniejsze to cierpliwość. Ogień nie może być za duży, bo placki się spalą z zewnątrz, a w środku będą surowe. Zbyt mały sprawi, że nasiąkną tłuszczem. Średni ogień to wasz najlepszy przyjaciel. Kładźcie porcje ciasta łyżką, formując zgrabne placuszki. Smaż je tak po 2-3 minuty na stronę, aż będą takie złociutkie. Gotowe odkładajcie na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym, żeby odsączyć nadmiar tłuszczu.
Moje małe sekrety na absolutną puszystość
Chcecie znać sekret, który sprawi, że wasz przepis na puszyste placki jabłkowe będzie legendarny? To jest trik dla zaawansowanych, albo dla tych, co mają chwilę więcej czasu. Oddzielcie żółtka od białek. Żółtka dodajcie normalnie do mokrych składników. A białka? Ubijcie na sztywną pianę ze szczyptą soli i dodajcie na samiuśkim końcu, już po dodaniu jabłek. Wmieszajcie pianę delikatnie szpatułką, żeby nie opadła. Różnica jest kosmiczna! Placki są wtedy jak chmurki, trochę jak te słynne japońskie pancakes. To jest ten słynny sekret, o którym nie każdy mówi. To trochę jak alchemia, jeśli chcecie zgłębić te kuchenne czary, to na tym portalu kulinarnym znajdziecie masę wiedzy.
Gdy najdzie Cię ochota na eksperymenty
Nie lubisz nudy w kuchni? Ja też nie! Ten przepis na placki jabłkowe to świetna baza, którą można dowolnie modyfikować.
Placki jabłkowe bez jajek? Żaden problem!
Dostaję masę pytań o przepis na placki jabłkowe bez jajek. Da się? Pewnie, że się da! Jajka można zastąpić musem jabłkowym (ćwierć szklanki za jedno jajko) albo tzw. „lnianym jajkiem” (łyżka mielonego siemienia lnianego zalana 3 łyżkami gorącej wody). Mleko krowie zamieńcie na napój roślinny. To świetny przepis na placki jabłkowe wegańskie, które smakują równie dobrze. Po więcej roślinnych inspiracji odsyłam na ten świetny blog wegański.
A może wersja drożdżowa?
A może macie ochotę na podróż w czasie do kuchni prababci? Wtedy musicie spróbować przepisu na placki jabłkowe drożdżowe. Wymagają trochę więcej cierpliwości, bo ciasto musi wyrosnąć, ale smak i puszystość wynagradzają wszystko. To już wyższa szkoła jazdy, ale warta zachodu!
Inne dodatki
Ja czasem dorzucam garść rodzynek, które wcześniej moczę w rumie (to wersja dla dorosłych, hehe). Mój mąż uwielbia, kiedy dodam posiekane orzechy włoskie, dla chrupkości. A jeśli chcecie czegoś zdrowszego, spróbujcie zainspirować się przepisem na gofry bez cukru i zredukować ilość słodzidła, bazując na słodyczy jabłek.
Z czym podawać te cuda? Opcji jest mnóstwo!
Najprościej i chyba najlepiej – oprószone cukrem pudrem. Koniec, kropka. Ale jeśli macie ochotę na rozpustę, to kleks gęstej, kwaśnej śmietany jest absolutnie genialny. Do tego domowy dżem malinowy… albo dla łasuchów polewa czekoladowa. A w lecie? Gałka lodów waniliowych, która powoli się topi na ciepłym placku. No po prostu niebo w gębie. To idealne na deser, ale też na śniadanie, podobnie jak te puszyste pancakes na kefirze albo bananowe naleśniki.
Wasze pytania o przepis na placki jabłkowe
A co jeśli nie mam mąki pszennej?
Spokojnie, ten przepis na placki jabłkowe jest elastyczny. Możesz spróbować z mąką orkiszową jasną, wyjdą super. Z pełnoziarnistymi mąkami placki będą cięższe i mniej puszyste, ale za to zdrowsze. Przy mąkach bezglutenowych trzeba trochę pokombinować i być może dodać więcej płynu.
Zrobiłam za dużo placków. Co teraz?
Najlepsze są na świeżo, to fakt. Ale jeśli coś zostanie, schowaj je do szczelnego pojemnika do lodówki. Na drugi dzień można je odgrzać na suchej patelni, w piekarniku albo nawet w mikrofali. Odzyskają swoje ciepło i smak.
Mogę zrobić ciasto wieczorem, a smażyć rano?
Jasne, że tak! To super patent na szybkie śniadanie. Tylko pamiętaj, że ciasto przez noc może trochę zmienić konsystencję, zależy od jabłek. Rano po prostu zamieszaj i zobacz, czy jest ok. Czasem trzeba dodać łyżkę mąki albo mleka. To naprawdę szybki przepis na placki jabłkowe na leniwe poranki.
Na zakończenie
I to już wszystko. Mam nadzieję, że mój najlepszy przepis na placki jabłkowe zagości w Waszych domach na stałe. Dla mnie to coś więcej niż tylko jedzenie. To smak, który łączy pokolenia, poprawia humor i sprawia, że dom pachnie domem. Nie bójcie się eksperymentować, dodawać swoje ulubione składniki. Najważniejsze, żeby robić je z sercem. Wtedy zawsze wyjdą najlepsze. Dajcie znać w komentarzach, jak Wam wyszły i z czym lubicie je najbardziej! Smacznego, moi drodzy!