Jak zrobić proste upięcie długich włosów i nie zwariować? Moje sprawdzone sposoby.

Pamiętam te poranki, kiedy stałam przed lustrem, a moje długie włosy żyły własnym życiem. Frustracja mieszała się z rezygnacją i zazwyczaj kończyło się na zwykłym, nudnym kucyku. Brzmi znajomo? Bo ja przez lata myślałam, że piękne fryzury są zarezerwowane dla tych, co mają albo talent, albo masę czasu. Aż w końcu powiedziałam dość!

Zaczęłam szukać, testować, i wiecie co? Okazało się, że fajne proste upięcie długich włosów to nie jest żadna czarna magia. To coś, czego każda z nas może się nauczyć. I wcale nie trzeba do tego fryzjera. W tym wpisie podzielę się moimi odkryciami – znajdziesz tu instrukcje, jak zrobić proste upięcie długich włosów krok po kroku, takie na co dzień, do pracy i na większe wyjście. Zobaczysz, że delikatne upięcia włosów są w Twoim zasięgu, a nawet misternie wyglądający warkocz kłos jest do zrobienia w domu. To będą takie fryzury z długich włosów proste do zrobienia, że sama będziesz w szoku.

Moja mała rewolucja, czyli dlaczego upięcia zmieniły moje poranki

Długie włosy to skarb, ale też, nie oszukujmy się, czasem to prawdziwy ciężar. Zwłaszcza rano. Kiedyś stylizacja zajmowała mi wieki, a efekt i tak był… cóż, różny. Odkąd nauczyłam się kilku prostych upięć, moje życie stało się łatwiejsze. Serio! Po pierwsze, ta oszczędność czasu. Zamiast stać z suszarką i szczotką, mogę w pięć minut stworzyć coś, co wygląda na przemyślane. Każde proste upięcie długich włosów to dla mnie dodatkowe minuty snu.

Po drugie, komfort. W upalny dzień albo na siłowni nie ma nic gorszego niż klejące się do karku włosy. Upięcie to wybawienie. I jeszcze jedno, coś co dla mnie, zapuszczającej włosy od lat, jest mega ważne – ochrona. Związane włosy mniej się niszczą, nie trą o ubrania, nie plączą się na wietrze. To mały gest, ale w perspektywie miesięcy robi ogromną różnicę. Znajomość kilku patentów na łatwe upięcia dla długich włosów na każdą okazję to po prostu game changer. Czasem proste upięcie długich włosów to najlepsze, co możesz dla nich zrobić.

Co warto mieć w kosmetyczce, żeby czarować z włosami?

Zanim rzucisz się w wir zaplatania, upewnij się, że masz pod ręką kilku pomocników. Bez nich nawet proste upięcie długich włosów może skończyć się nerwówką. Oto moja absolutna podstawa:

• Gumki do włosów: Kiedyś myślałam, że każda jest taka sama, ale odkąd odkryłam te bez metalowych łączeń, moje włosy mi dziękują. A gumki Invisibobble to już w ogóle inna liga, serio, polecam sprawdzić. Warto mieć też kilka materiałowych i tych cieniutkich, silikonowych.
• Wsuwki i spinki: Moi cisi bohaterowie! Zawsze mam ich garść w torebce na wszelki wypadek. Najlepiej mieć takie w kolorze swoich włosów, wtedy stają się praktycznie niewidoczne.
• Coś do stylizacji: Tu nie ma co szaleć. Dobry lakier do włosów, żeby utrwalić dzieło, to podstawa. Czasem przydaje się też suchy szampon – nie tylko odświeża, ale też dodaje super objętości u nasady. Ja lubię też spray teksturyzujący, włosy wtedy lepiej się “słuchają”.
• Szczotka i grzebień: No, to chyba oczywiste. Dobre rozczesanie to początek wszystkiego.
• Dodatki (opcjonalnie): Czasem zwykła wstążka czy ozdobna spinka potrafi totalnie odmienić najzwyklejsze proste upięcie długich włosów.

A jak przygotować same włosy? To też ważne. Najlepiej upina się włosy, które nie są świeżo umyte, takie “jednodniowe”. Mają lepszą teksturę i nie są takie śliskie. Jeśli jednak musisz umyć, to po wysuszeniu (zawsze z termoochroną!) wgnieć w nie trochę pianki lub spryskaj suchym szamponem. Jeśli masz proste jak druty włosy, a marzy ci się romantyczne upięcie, możesz je wcześniej lekko pofalować lokówką. Pamiętaj, dobre przygotowanie to połowa sukcesu, by każde proste upięcie długich włosów wyglądało jak z salonu.

Fryzury na zabiegane dni – moje TOP 4

Dobra, koniec teorii, czas na praktykę. Oto moje ulubione, sprawdzone w boju szybkie upięcia długich włosów na co dzień. Robi się je dosłownie w kilka minut.

Niski kok na karku

To jest klasyk, który zawsze wygląda elegancko. Rozczesz włosy, zbierz je w niski kucyk tuż nad karkiem. Potem masz dwie opcje: albo skręcasz kucyk wokół własnej osi aż sam zacznie się zwijać w ślimaka, albo zaplatasz luźny warkocz. Owiń to, co powstało, wokół gumki i przypnij kilkoma wsuwkami. Ja lubię na koniec wyciągnąć delikatnie kilka pasm przy twarzy, to dodaje takiego fajnego luzu. Idealne proste upięcie długich włosów na koka do biura.

Wysoki niechlujny kok (messy bun)

Mój absolutny hit na dni, kiedy zaspałam. Wygląda, jakbyś się nie starała, a jednocześnie jakoś tak… stylowo. Cały sekret to luz i zero perfekcjonizmu. Zbierz włosy wysoko na czubku głowy, jakbyś chciała zrobić kucyka. Przy ostatnim przeciągnięciu włosów przez gumkę, nie wyciągaj ich do końca, tylko stwórz taką pętelkę. Końcówki, które zostały, owiń wokół gumki i podepnij wsuwką. Teraz najlepsza część: palcami delikatnie “rozczochraj” koka, poluzuj go, wyciągnij kilka pasemek. Im bardziej niedbale, tym lepiej! Takie proste upięcie długich włosów to zbawienie.

Półupięcie z warkoczem

Super opcja, kiedy chcesz mieć rozpuszczone włosy, ale jednocześnie mieć je pod kontrolą. Weź dwa nieduże pasma z przodu, po obu stronach twarzy. Zapleć z nich cieniutkie, luźne warkoczyki. Możesz zrobić zwykłe, dobierane, jakie tam lubisz. Złącz je z tyłu głowy małą, przezroczystą gumką albo ładną spinką. Reszta włosów zostaje rozpuszczona. Proste, a efekt jest naprawdę dziewczęcy i uroczy.

Kucyk z fantazją

Zwykły kucyk może być nudny. Ale wystarczy jeden mały trik, żeby go podrasować. Zrób zwykły, niski kucyk. Zanim zaciśniesz gumkę, wydziel z niego jedno cieniutkie pasmo od spodu. Zwiąż resztę, a tym pasemkiem owiń gumkę tak, żeby ją całą zakryć. Koniec pasma przypnij od spodu małą wsuwką. Od razu wygląda to bardziej elegancko! To dowód na to, że nawet najprostsze proste upięcie długich włosów może mieć w sobie to “coś”.

Gdy trzeba zabłysnąć – eleganckie upięcia, które zrobisz sama

Wesele, randka, ważna uroczystość? Nie musisz od razu biec do fryzjera i wydawać fortuny. Pamiętam, jak kiedyś na wesele przyjaciółki zrobiłam sobie sama francuskiego koka. Wszyscy pytali, u którego fryzjera byłam, a ja pękałam z dumy! To dowód, że eleganckie proste upięcie długich włosów w domu jest totalnie możliwe.

Klasyczny francuski kok (french twist)

Brzmi groźnie, ale wcale nie jest takie trudne. Zbierz wszystkie włosy z tyłu, jak do kucyka, ale nie związuj ich. Skręć je bardzo mocno w jedną stronę, unosząc do góry. Włosy same zaczną się układać w taki pionowy rulon. Końcówkę, która wystaje na górze, schowaj do środka tego rulonu. A teraz najważniejsze: przypnij całość wsuwkami, wbijając je pionowo wzdłuż tej linii skrętu. To jest takie proste upięcie długich włosów, które nigdy nie wychodzi z mody.

Upięcie z niskim warkoczem dobieranym

To jest coś pięknego. Zacznij pleść warkocz dobierany (francuski albo holenderski, ten drugi jest bardziej wypukły) z boku głowy, gdzieś na wysokości ucha. Kieruj go po skosie w dół, do przeciwległej strony karku. Kiedy dojdziesz do końca i wszystkie włosy będą już w warkoczu, zapleć go normalnie do końca i zawiń w małego ślimaczka na karku. Przypnij wsuwkami. Możesz delikatnie porozciągać sploty warkocza, żeby dodał objętości. Wygląda obłędnie!

Romantyczne upięcie z falami

To moja propozycja na randkę. Najpierw trzeba trochę pofalować włosy lokówką albo prostownicą, żeby nabrały tekstury. Potem bardzo luźno zbierz je z tyłu głowy, tak jakby niedbale. Zostaw koniecznie kilka pasm z przodu, żeby opadały na twarz. Z reszty włosów stwórz luźny, niski koczek, przypinając pojedyncze pasma wsuwkami bez żadnego konkretnego ładu. Chodzi o to, żeby całość wyglądała lekko i zwiewnie. To idealne proste upięcie długich włosów na imprezę czy inne wyjście.

Jeśli czeka cię wielkie wyjście, jak na przykład ślub, to każde proste upięcie długich włosów na wesele można podrasować dodatkami. Wepnij we włosy kilka małych, żywych kwiatów, albo ozdobną spinkę z perełkami. Efekt będzie spektakularny, a ty będziesz czuła się wyjątkowo.

Moje tajne triki, żeby fryzura przetrwała cały dzień (i noc!)

Znasz to uczucie, kiedy po dwóch godzinach misterny kok zaczyna żyć własnym życiem, a wsuwki jedna po drugiej opuszczają posterunek? Też to miałam. Ale mam na to kilka sposobów. Moje proste upięcie długich włosów musi trzymać się mocno!

• Sposób na wsuwki: Przed wbiciem wsuwki we włosy, spryskaj ją odrobiną suchego szamponu lub lakieru. Będzie miała lepszą przyczepność i nie będzie się tak łatwo wysuwać. A jeśli chcesz, żeby coś trzymało się naprawdę mocno, wbijaj wsuwki na krzyż.
• Jak ukryć gumki: Trik z owijaniem gumki pasmem włosów to jedno. Ale jeśli robisz np. dwa warkocze i łączysz je z tyłu, użyj cieniutkiej, silikonowej gumki. Jest prawie niewidoczna.
• Objętość dla cienkich włosów: Mój patent to delikatne natapirowanie włosów u nasady grzebieniem, zanim zacznę je upinać. Ale tylko troszeczkę! Potem spryskuję to miejsce lakierem i dopiero wtedy działam. To robi wielką różnicę.
• Trwałość przede wszystkim: Zawsze, ale to zawsze, na koniec spryskuję gotową fryzurę lakierem do włosów. Trzymam puszkę w odległości około 20-30 cm, żeby nie zrobić sobie na głowie hełmu.
• Szybkie poprawki: Miej przy sobie pare wsuwek i mini lakier w torebce. To zestaw ratunkowy. Czasem jedno małe pasemko potrafi zepsuć całe proste upięcie długich włosów, a tak można je szybko ujarzmić.

Nie bój się też eksperymentować z chustami czy opaskami. Czasem potrafią uratować fryzurę w “bad hair day” i dodać jej charakteru. Każde proste upięcie długich włosów zyska na oryginalności.

Zanim upniesz, zadbaj – czyli o pielęgnacji słów kilka

Nie da się zbudować ładnego domu na słabych fundamentach, prawda? Z włosami jest dokładnie tak samo. Żadne, nawet najpiękniejsze proste upięcie długich włosów nie będzie wyglądać dobrze na zniszczonych, smutnych pasmach. Dlatego pielęgnacja to absolutna podstawa.

To nie musi być skomplikowane. Wystarczy pamiętać o kilku rzeczach. Regularnie podcinaj końcówki, co dwa-trzy miesiące, żeby nie dopuścić do ich rozdwajania. To naprawdę pomaga. Używaj dobrych odżywek i raz w tygodniu zrób sobie małe domowe spa, nakładając bogatą maskę na przynajmniej 20 minut. Ja lubię zawinąć wtedy włosy w ręcznik, żeby pod wpływem ciepła składniki lepiej się wchłonęły.

Kolejna sprawa to ochrona przed ciepłem. Zawsze, serio zawsze, używaj sprayu termoochronnego przed suszarką, prostownicą czy lokówką. To taka tarcza dla twoich włosów. I bądź dla nich delikatna przy rozczesywaniu, zaczynaj od końcówek i powoli idź w górę, bez szarpania. Zdrowa dieta też ma znaczenie. To co jemy, widać po włosach. Warto jeść produkty bogate w biotynę, cynk i żelazo. Silne, lśniące włosy to najlepsza baza pod każde proste upięcie długich włosów.

Teraz Twoja kolej!

Uff, trochę się tego nazbierało. Mam nadzieję, że moje porady i instrukcje Ci się przydadzą i że poczujesz tę samą radość, co ja, kiedy uda Ci się wyczarować coś pięknego na głowie. To naprawdę dodaje pewności siebie! To uczucie, gdy ktoś pyta, gdzie zrobiłaś taką fajną fryzurę, a Ty możesz powiedzieć “sama!”. Bezcenne.

Pamiętaj, że praktyka czyni mistrza, tak jak przy nauce układania grzywki. Nie zrażaj się, jeśli za pierwszym razem kok nie wyjdzie idealnie. Mój też nie wyszedł. Im więcej będziesz próbować, tym szybciej i sprawniej będzie Ci to szło. Baw się, eksperymentuj, szukaj inspiracji, może nawet spróbuj wirtualnie przymierzyć fryzurę online, żeby zobaczyć, w czym Ci dobrze. Odkryj swoje ulubione proste upięcie długich włosów! A jeśli chcesz totalnie zaszaleć z kolorem, poczytaj o pielęgnacji platynowych włosów.

Koniecznie daj znać w komentarzach, jak Ci poszło! Jestem ciekawa, które proste upięcie długich włosów spodobało Ci się najbardziej.