Ile lat ma mąż Izabeli Janachowskiej? Krzysztof Jabłoński: Wiek, Biografia i Historia Miłości
Ile lat ma mąż Izabeli Janachowskiej? Krzysztof Jabłoński i historia miłości, która wkurza hejterów
Pamiętam, jak kilka lat temu siedziałem w kawiarni i przy stoliku obok dwie panie z zapałem dyskutowały o „tej tancerce i jej starszym milionerze”. To było takie typowo polskie, trochę zawiści, trochę czystej ciekawości. Od tamtej pory ten temat wraca jak bumerang, a jedno pytanie wydaje się nieśmiertelne. Ludzie non stop googlowali i wciąż wpisują w wyszukiwarkę, jaki jest wiek męża Izabeli Janachowskiej, jakby to była najważniejsza informacja na świecie. A może jest? Może ta metryka i ta niezwykła historia mówią o nas samych, o naszych uprzedzeniach i oczekiwaniach, więcej, niż chcielibyśmy przyznać.
Zanurzmy się więc w opowieść o Krzysztofie Jabłońskim, bo to nie jest tylko sucha biografia faceta z listy najbogatszych Polaków. To historia o ogromnej kasie, jeszcze większej miłości i o tym, jak mieć w nosie, co inni gadają. To jest coś, co mnie osobiście cholernie inspiruje. I tak, odpowiemy na to kluczowe pytanie o wiek męża Izabeli Janachowskiej, bo przecież po to tu jesteście.
Facet z innej epoki? Poznajcie Krzysztofa Jabłońskiego
Krzysztof Jabłoński to nie jest typowy celebryta, który wyskakuje z każdej lodówki. Wręcz przeciwnie, to człowiek, który całe życie unikał fleszy, skupiając się na budowaniu swojego imperium. To jest ten typ faceta z czasów transformacji, o których my, młodsi, mamy mgliste pojęcie. Wyobrażam sobie te garnitury z za szerokimi ramionami i on, już wtedy kombinujący, jak tu zrobić prawdziwy biznes w kraju, gdzie wszystko było możliwe, ale i piekielnie trudne. Jego biografia to materiał na film. Zaczynał, gdy Polska dopiero uczyła się kapitalizmu, a on już wtedy miał ten dryg, ten instynkt, który pozwalał mu wyprzedzać innych o kilka długości. Dzisiaj jego nazwisko to synonim sukcesu.
Czym się zajmuje? Łatwiej byłoby zapytać, czym się nie zajmuje. Nieruchomości, finanse, innowacyjne technologie. Ale to, co chyba najbardziej zapada w pamięć, to jego firma La Mancha. Kto by pomyślał, że luksusowe świeczki zapachowe to taki złoty interes? A jednak. On stworzył markę, która jest kojarzona z elegancją i jakością, i to nie tylko w Polsce. To pokazuje jego wizjonerstwo. Widział niszę tam, gdzie inni widzieli tylko wosk i knot. I to właśnie ta jego historia, historia self-made mana, sprawia, że pytanie o wiek Krzysztofa Jabłońskiego nabiera innego wymiaru. To nie tylko liczba, to lata doświadczeń, które widać w każdym jego ruchu biznesowym. Jest w tym coś fascynującego, że człowiek o takiej pozycji, który mógłby mieć każdą, wybrał właśnie Izabelę.
Ta liczba, która wszystkich elektryzuje
No dobrze, przejdźmy do sedna, do tej jednej informacji, która rozgrzewa fora internetowe do czerwoności. Jaki jest wiek męża Izabeli Janachowskiej? Ta fraza jest odmieniana przez wszystkie przypadki, a jej popularność w wyszukiwarkach jest wręcz fenomenem. To niesamowite, jak bardzo wiek męża Izabeli Janachowskiej dominuje dyskusję o tej parze. Krzysztof Jabłoński urodził się w 1957 roku.
Z kolei Izabela Janachowska, jak wiemy, przyszła na świat w 1986 roku. Szybka matematyka i mamy wynik. Różnica wieku Izabela Janachowska i mąż to 29 lat. Prawie trzy dekady. Dla niektórych to przepaść nie do przeskoczenia, powód do szeptów i złośliwych komentarzy. Wiele osób zastanawia się po co drążyć temat, ale ciekawość jest silniejsza. Ciekawość dotycząca wieku znanych osób nie jest niczym nowym, o czym można przeczytać na przykład w kontekście gwiazd Hollywood. Ilekroć ktoś pyta o wiek męża Izabeli Janachowskiej, tak naprawdę pyta o coś innego – czy taka miłość jest prawdziwa? Czy może przetrwać? To pytanie o Izabela Janachowska mąż rocznik jest w gruncie rzeczy pytaniem o nasze własne granice akceptacji.
Oni udowadniają, że metryka to tylko liczba. A cała ta obsesja na punkcie frazy „wiek męża Izabeli Janachowskiej” jest trochę śmieszna. Zamiast skupiać się na tym, ile lat ich dzieli, może warto zobaczyć, ile ich łączy. A łączy ich, jak widać, cholernie dużo. Poznanie Krzysztof Jabłoński data urodzenia pozwala zamknąć ten temat raz na zawsze i skupić się na tym, co ważne – na ich relacji. Choć pewnie i tak za chwilę ktoś znowu wpisze w Google: jaki jest wiek męża Izabeli Janachowskiej?
Jak tancerka i biznesmen napisali własną bajkę
Ich historia miłosna to nie jest scenariusz z taniej komedii romantycznej. To raczej opowieść o dwóch silnych osobowościach z totalnie różnych światów, które spotkały się w idealnym momencie. Poznali się w 2013 roku i podobno od razu zaiskrzyło. To nie było jednak tak, że on rzucił jej świat do stóp, a ona dała się uwieść bogactwu. Ludzie, którzy ich znają, mówią o autentycznej fascynacji intelektualnej, o poczuciu humoru, które ich połączyło. Ona, pełna energii, ambicji, gwiazda parkietu. On, doświadczony, spokojny, człowiek, który w biznesie widział już wszystko. Coś ich do siebie przyciągnęło z siłą magnesu.
Ślub wzięli 28 czerwca 2014 roku. Ceremonia była jak z bajki, o czym rozpisywały się wszystkie media. I wtedy hejterzy znowu mieli używanie. Ale oni, zamiast przejmować się plotkami, budowali swoje życie. A jego ukoronowaniem stał się ich syn, Christopher Alexander, który urodził się 10 maja 2019 roku. Ten mały chłopak stał się centrum ich wszechświata. Kiedy patrzę na ich rodzinne zdjęcia, widzę po prostu szczęśliwych ludzi. W dzisiejszym świecie, gdzie związki często budowane są na pokaz, ich historia wydaje się być autentyczna. Podobnie jak w przypadku innych znanych par, na przykład żony znanego piłkarza, ludzie uwielbiają podglądać ich życie, ale rzadko kiedy widzą prawdę. A prawda jest taka, że oni po prostu do siebie pasują. Koniec kropka.
Życie na świeczniku i sztuka ignorowania hejtu
Bycie pod ciągłą obserwacją to nic przyjemnego. A Izabela Janachowska i Krzysztof Jabłoński są na celowniku od samego początku. Głównym powodem, oczywiście, jest wspomniany już setki razy wiek męża Izabeli Janachowskiej. Media i anonimowi komentatorzy w internecie nie dawali im taryfy ulgowej. Musieli wykształcić w sobie naprawdę grubą skórę, żeby przez to wszystko przejść i nie zwariować. Izabela, jako osoba publiczna, aktywna w social mediach, pewnie obrywała bardziej. Prowadzi swoje programy, rozwija biznesy, jest na okładkach. Jest jedną z tych polskich celebrytek, które nie boją się iść pod prąd.
On, Krzysztof, pozostaje w cieniu. Wspiera ją, ale nie pcha się na afisz. To mądra strategia. Daje jej przestrzeń, której ona potrzebuje, a sam jest dla niej opoką. Myślę, że to właśnie jego dojrzałość i spokój pozwoliły im przetrwać najgorsze medialne burze. Oni po prostu nauczyli się z tym żyć. Pokazują wybrane fragmenty swojego życia, te radosne, ale resztę zostawiają dla siebie. I to jest chyba jedyny sposób, żeby w tym szalonym świecie show-biznesu zbudować coś trwałego. Trzeba wiedzieć, kiedy zamknąć drzwi i po prostu być ze sobą. Im się to udaje i za to należy im się ogromny szacunek.
Najczęściej zadawane pytania
Dobra, to teraz zbierzmy do kupy te wszystkie informacje, o które najczęściej pytacie w kontekście tej pary.
Czy Izabela Janachowska ma dzieci? Kiedy urodził się jej syn?
Tak, Iza jest szczęśliwą mamą. Jej jedyny syn, Christopher Alexander Jabłoński, urodził się 10 maja 2019 roku. Chłopiec jest oczkiem w głowie obojga rodziców i często pojawia się na Instagramie mamy, ale zawsze w sposób, który chroni jego prywatność. To pokazuje, że można dzielić się szczęściem, nie sprzedając przy tym całego swojego życia.
Czym na co dzień zajmuje się Izabela Janachowska?
O rany, a czym ona się nie zajmuje! Izabela to prawdziwa kobieta-orkiestra. Zaczynała jako tancerka z najwyższą klasą taneczną ‘S’, ale prawdziwe imperium zbudowała w branży ślubnej. Prowadzi programy w telewizji, takie jak te na TVN Style, gdzie jest absolutną wyrocznią dla przyszłych panien młodych. Ma swój portal internetowy, luksusowy butik z sukniami ślubnymi i własną markę akcesoriów. Dziewczyna ma łeb na karku i niesamowitą energię do działania. Z tancerki stała się jedną z najbardziej wpływowych bizneswoman w polskim show-biznesie. Szacun.
Jaka jest wysokość majątku Krzysztofa Jabłońskiego?
Oficjalnie? Nikt nic nie wie, facet pilnuje swoich pieniędzy i dobrze. Umówmy się, gość nie jeździ starym polonezem. Wszelkie kwoty, które pojawiają się w mediach, to tylko spekulacje. Jest konsekwentnie umieszczany w rankingach najbogatszych Polaków, co jest efektem jego wieloletniej, mądrej pracy w biznesie. Jego majątek to nie tylko te słynne świeczki, ale też potężne inwestycje w różnych branżach. Można śmiało powiedzieć, że jest jednym z grubszych graczy na polskim rynku. Podobnie jak w przypadku innych majętnych i znanych osób, jego finanse budzą ogromne emocje. Ostatecznie jednak to jego prywatna sprawa, a obsesyjne pytanie o wiek męża Izabeli Janachowskiej i jego majątek mówi więcej o nas niż o nim. To samo zresztą dotyczy innych par z różnicą wieku, jak choćby Cezary i Edyta Pazurowie, którzy też musieli swoje przejść.