Ile Lat Ma Święty Mikołaj? Odkryj Prawdziwy Wiek Mikołaja i Jego Legendę

Ile lat ma Święty Mikołaj? Podróż od historii do serca legendy

Pamiętam jak dziś, miałem może z sześć lat, i z całą powagą, na jaką było mnie stać, zapytałem mamę: „Mamo, a ile lat ma Święty Mikołaj?”. To pytanie, z pozoru proste, zawiesza w próżni większość dorosłych. Bo jak tu odpowiedzieć? Czy Mikołaj się starzeje, a może jego istnienie wymyka się naszym, ludzkim miarom czasu? Zastanawiamy się, jaki właściwie jest wiek Mikołaja, tego prawdziwego, i tego z naszych snów. Ta podróż zabierze nas w głąb historii, do korzeni legendy, by zrozumieć, kim jest ten niezwykły staruszek. Spróbujemy odkryć, jak narodziła się jego historia i czy Mikołaj jest nieśmiertelny. Bo ostatecznie, to nie metryka, ale symboliczny wiek Mikołaja nadaje mu całą jego moc.

Gdzie wszystko się zaczęło? Mikołaj z krwi i kości

Zanim wyruszymy saniami na Biegun Północny, musimy cofnąć się w czasie. Daleko, aż do IV wieku, na tereny dzisiejszej Turcji. Tam żył człowiek, który zapoczątkował to wszystko – biskup Mikołaj z Miry. Tak, on istniał naprawdę! Urodził się gdzieś około 270 roku, więc kiedy umierał koło 343 roku, miał mniej więcej 73 lata. Można więc powiedzieć, że wiek świętego Mikołaja z Miry był całkiem policzalny.

To nie był wiecznie młody duch, a szanowany biskup, którego życie było pełne opowieści o cudach i, co najważniejsze, o cichym pomaganiu innym. Jego życie, a więc i prawdziwy Mikołaj wiek, mieści się w ramach historycznych. Dokładnie nikt nie wie, kiedy urodził się Mikołaj, bo w tamtych czasach mało kto przywiązywał wagę do dat urodzin. Ważniejszy był dzień śmierci, czyli “narodziny dla nieba”. Ale jego czyny – jak potajemne wrzucanie sakiewek ze złotem biednym dziewczętom, by miały na posag – odbiły się echem przez stulecia. To one zbudowały fundament pod legendę, którą znamy dzisiaj. Więc ten historyczny wiek Mikołaja jest zamknięty w historycznych ramach, ale jego dziedzictwo? To już zupełnie inna bajka, spisana na kartach ludzkiej tradycji.

Jak biskup zamienił się w staruszka w czerwonym kubraku

To niesamowite, jak postać jednego człowieka potrafiła się zmienić przez wieki. Ten poważny biskup z Miry powoli, z kultury na kulturę, zyskiwał nowe cechy. W Holandii do dziś jest to Sinterklaas, dostojny duchowny na białym koniu. W Anglii z czasem stał się poczciwym Father Christmas. Każdy naród dodawał coś od siebie, jakąś cząstkę swojego folkloru.

Prawdziwa rewolucja w jego wizerunku to jednak dopiero XIX wiek i Ameryka. Pamiętacie wiersz “A Visit from St. Nicholas”? To on dał nam obraz wesołego elfa z brzuszkiem, który wlatuje przez komin. A potem, w latach 30. XX wieku, pewna firma od napojów gazowanych ubrała go w ten ikoniczny, czerwony strój i tak już zostało. To wtedy jego siwa broda i ciepłe oczy stały się symbolem. Ten wygląd nie tylko podkreśla jego zaawansowany wiek Mikołaja, ale sprawia, że czujemy się przy nim bezpiecznie, jak przy dobrym dziadku. Historia wieku Świętego Mikołaja to tak naprawdę opowieść o tym, jak ludzkie tęsknoty za dobrocią i ciepłem ukształtowały jeden, uniwersalny symbol. Pytanie o wiek Mikołaja w tej formie to już pytanie o archetyp, a nie o konkretną osobę.

Na Biegunie Północnym czas płynie inaczej

A teraz zapomnijmy na chwilę o historii. Przenieśmy się tam, gdzie śnieg skrzypi pod butami, a w powietrzu unosi się zapach piernika – na Biegun Północny. Tutaj pytanie, ile lat ma Mikołaj, traci sens. Tutaj wiek Mikołaja nie jest liczony w latach, ale w ilości rozdanych uśmiechów.

W tej krainie magii Mikołaj po prostu jest. Zawsze był i zawsze będzie. Dzieci często pytają: czy Mikołaj jest nieśmiertelny? I wiecie co? W świecie wyobraźni odpowiedź jest prosta i piękna: oczywiście, że tak. Jego siła nie bierze się z kalendarza, ale z naszej wiary w niego.

Czasem dorośli dla żartu próbują oszacować, ile lat ma Mikołaj na biegunie północnym – padają liczby idące w setki, a nawet tysiące lat. Ale to tylko zabawa. Prawdziwy, magiczny wiek Mikołaja jest nieskończony, a pytanie o wiek Mikołaja w tym kontekście jest jak pytanie o to, ile lat ma miłość. Jego siwe włosy i broda nie są oznaką starości w naszym rozumieniu. Są symbolem mądrości, doświadczenia i bezkresnej cierpliwości. To metafora trwałości wartości, które niesie ze sobą Boże Narodzenie. Mikołaj jest tak stary jak sama tradycja obdarowywania, a jego symboliczny wiek Mikołaja to dowód na jej nieprzemijającą moc.

Kiedy dziecko pyta o metrykę Mikołaja

Każdy rodzic chyba zna ten moment. Ta chwila ciszy po pytaniu: „Tato, a tak naprawdę, to ile on ma lat?”. To jedno z tych pytań, które sprawiają, że serce nam trochę drży. Bo z jednej strony chcemy podtrzymać tę piękną magię, a z drugiej czujemy, że dziecko zaczyna patrzeć na świat bardziej analitycznie. Jak wybrnąć? U młodszych dzieci odpowiedź, że Mikołaj jest „bardzo, bardzo, bardzo stary” albo „ma tyle lat, co sama zima” zwykle wystarcza i pięknie podtrzymuje tajemnicę. Podkreśla to magiczny wiek Mikołaja i jego wyjątkowość.

Ale gdy dziecko dorasta, można powoli zmieniać narrację. To świetna okazja, by porozmawiać o tym, że Mikołaj to tak naprawdę duch, idea dobra, która żyje w ludziach. Że my wszyscy możemy być Mikołajami, obdarowując innych. Niezależnie od tego, czy mówimy o historycznym, czy baśniowym wieku Mikołaja, najważniejsze jest to, co on symbolizuje: hojność i miłość. Te świąteczne wierzenia są niezwykle ważne dla rozwoju wyobraźni. To trochę jak z postaciami z książek, których wiek jest symboliczny, jak u Króla Maciusia Pierwszego. Rozmowa o wieku Mikołaja to w gruncie rzeczy rozmowa o tym, czym jest magia świąt i jak ją w sobie pielęgnować.

Dlaczego wiek Mikołaja nie ma znaczenia

Koniec końców, czy to ważne, czy wpiszemy w metrykę Mikołaja 73 lata, czy 1750? Chyba nie. Jego prawdziwy urok leży gdzie indziej. Mikołaj, choć wygląda jak staruszek, ma w sobie ducha wiecznego dziecka. Uosabia wszystko to, co w dzieciństwie najpiękniejsze: czystą radość, nadzieję, wiarę w cuda i bezinteresowność. I dlatego kochają go pokolenia na całym świecie.

Znaczenie Świętego Mikołaja w kulturze jest nie do przecenienia. To symbol, który co roku odnawia naszą wiarę w to, że dobro istnieje. Prawdziwy wiek Mikołaja jest nieistotny, bo to nie jest wiek Mikołaja mierzony w latach. Mikołaj to idea, a idee się nie starzeją. Żyją w naszych sercach i inspirują nas do bycia lepszymi ludźmi.

Ta postać to także ważny element naszego dorastania. Uczy empatii, cierpliwości w oczekiwaniu na wymarzony prezent. Pokazuje też, jak wielką radość daje obdarowywanie innych. Wiara w Mikołaja to często pierwsze zetknięcie się z tym, co nazywamy „białym kłamstwem” – piękną metaforą, która z czasem ustępuje miejsca zrozumieniu głębszej prawdy. Rodzice, podtrzymując ten mit, przekazują dzieciom nie tylko historię, ale system wartości. W ten sposób wiek Mikołaja staje się symbolem ciągłości pokoleń, gdzie każda nowa generacja na swój sposób odkrywa tę niezwykłą postać. I dopóki będą istniały dzieci z wypiekami na twarzy wypatrujące pierwszej gwiazdki i dorośli, którzy pielęgnują w sobie tę iskrę wiary, dopóty legenda będzie żywa. Bo to jest właśnie jego prawdziwa magia, która sprawia, że wiek Mikołaja nie ma absolutnie żadnego znaczenia.