Jak zrobić kokardę na włosy DIY: Kompletny poradnik

Moja przygoda z kokardą na włosy DIY, czyli jak samemu stworzyć małe cudo

Pamiętam to jak dziś. Gorączkowe przygotowania do pierwszego dnia w przedszkolu mojej córki, Zosi. Strój wybrany, buciki lśnią… ale czegoś brakowało. Jakiejś kropki nad „i”. Przeszłam chyba z pięć sklepów w poszukiwaniu idealnej spinki. Wszystko było albo kiczowato-różowe, albo odpadało po pierwszym dotknięciu. Frustracja rosła. Wróciłam do domu z niczym i z poczuciem porażki. I wtedy, grzebiąc w starym pudle z pasmanterią po babci, znalazłam kawałek pięknej, granatowej, aksamitnej tasiemki. I mnie olśniło. A co, jeśli sama zrobię jej ozdobę? Tak właśnie zaczęła się moja wielka przygoda, a pierwsza, trochę niezdarna, ale zrobiona z sercem kokarda na włosy DIY stała się hitem w przedszkolnej szatni.

Jeśli też masz dość masowej produkcji i chcesz stworzyć coś absolutnie unikalnego, ten poradnik jest dla Ciebie. Pokażę Ci, jak krok po kroku stworzyć własne, stylowe akcesoria. Zobaczysz, że tworzenie kokardki to nie czarna magia, a Twoje ozdoby do włosów zachwycą wszystkich dookoła. Serio, to wciąga!

Po co to wszystko? Czyli dlaczego zakochałam się w robieniu kokard

No właśnie, po co się w to bawić, skoro sklepy są pełne gotowców? Dla mnie odpowiedź jest prosta. Chodzi o coś więcej niż tylko o ozdobę. To cała filozofia.

Po pierwsze, personalizacja. Twoja kokarda na włosy DIY może być dokładnie taka, jak sobie wymarzysz. Idealnie pasująca do sukienki na wesele, do koloru włosów, a nawet do nastroju. Wybierasz materiał, kolor, wielkość. Masz pełną kontrolę, czego nie da Ci żadna sieciówka. Kiedyś zrobiłam zestaw kokardek pod kolor trampek mojej córki. Radość w jej oczach – bezcenna.

Po drugie, to super sprawa dla portfela i dla planety. Zamiast wyrzucać ścinki materiałów, resztki tasiemek po prezentach – dajesz im drugie życie. To takie kreatywne i odpowiedzialne. A koszt zrobienia jednej kokardy jest śmiesznie niski w porównaniu z cenami w sklepach.

A najważniejsze? Ta satysfakcja. Uczucie, kiedy patrzysz na coś, co stworzyłaś własnymi rękami. To jest coś, czego nie da się kupić. Taka ręcznie robiona kokarda na włosy DIY to też fantastyczny pomysł na prezent. Zawsze wzbudza zachwyt, bo wiesz, że ktoś włożył w to serce.

Zanim nożyczki pójdą w ruch – mała checklista

Dobre przygotowanie to połowa sukcesu. Zanim rzucisz się w wir tworzenia, upewnij się, że masz wszystko pod ręką. Unikniesz nerwowego biegania po domu w poszukiwaniu igły, kiedy już trzymasz w ręku misternie złożoną tasiemkę. Wiem, co mówię.

Oto lista rzeczy, czyli takie absolutne must-have jeśli chodzi o materiały potrzebne do zrobienia kokardy na włosy:

  • Coś, z czego zrobisz kokardę:
    • Tasiemki: Moje ulubione. Satynowe pięknie błyszczą, rypsowe są sztywniejsze i trzymają fason, a aksamitne… cóż, to czysta elegancja. Kolorów i szerokości jest tyle, że można dostać zawrotu głowy.
    • Tkaniny: Tu dopiero zaczyna się zabawa! Bawełna w urocze wzory, zwiewny jedwab, welur. Każdy materiał da zupełnie inny efekt.
    • Organza: Na początku trochę się jej bałam, bo jest taka delikatna. Ale uwierz mi, kokarda z organzy na włosy DIY jest lekka jak mgiełka i wygląda obłędnie. Idealna na większe wyjścia, np. do fryzury komunijnej.
  • Narzędzia małego artysty:
    • Ostre nożyczki. Podkreślam – ostre! Tępe tylko postrzępią materiał i zepsują cały efekt.
    • Igła i nitka. Najlepiej w kolorze materiału, chociaż czasem kontrastowa też wygląda fajnie.
    • Klej na gorąco. Mój najlepszy przyjaciel w świecie DIY. Szybko, mocno i skutecznie. Tylko uważaj na palce!
    • Szpilki, żeby sobie pomóc przytrzymać materiał, zwłaszcza na początku.
  • Baza, czyli do czego to przymocować:
    • Spinki do włosów. Najlepsze są te typu „krokodylek” (aligator). Dobrze trzymają.
    • Gumki do włosów. Dobierz grubość do włosów, które mają być wiązane. Świetne do kucyków z warkoczem.
    • Opaski. Idealna baza pod większe, bardziej strojne kokardy.

Klasyk nad klasykami: prosta kokarda na włosy z tasiemki krok po kroku

To od tego modelu zaczyna chyba każdy. To świetny sposób, żeby zrozumieć podstawy i nabrać pewności siebie. Poniżej mój sprawdzony sposób na to, jak zrobić kokardę na włosy z tasiemki.

  1. Wybór i cięcie: Weź tasiemkę. Jaką szerokość? To zależy, jak dużą kokardę chcesz. Na średnią kokardę utnij tak z 40-50 cm. Potrzebujesz dwóch równych kawałków (np. po 20 cm) i jednego malutkiego (z 5 cm) na środek. Nie tnij na oko! Moje pierwsze próby były… krzywe. Lepiej użyć miarki.
  2. Formowanie pętelek: Weź jeden z dłuższych kawałków. Złóż go tak, żeby końce spotkały się na środku i lekko na siebie nachodziły. Powstanie taka ósemka albo pętelka. Zrób to samo z drugim kawałkiem. Teraz połóż jedną pętelkę na drugiej, tworząc krzyżyk. To jest szkielet Twojej kokardy na włosy DIY.
  3. Magia marszczenia: Złap całość palcami dokładnie na środku. I teraz ściśnij, tworząc takie harmonijkowe marszczenie. To jest najważniejszy moment! Od tego zależy, jak kształtna będzie Twoja kokarda.
  4. Zabezpieczanie środka: Teraz trzeba to jakoś utrwalić. Ja najczęściej owijam środek kilka razy mocną nitką i mocno związuję. Możesz też go przeszyć igłą albo… użyć kleju na gorąco. Gdy środek jest już stabilny, weź ten najkrótszy kawałek tasiemki, owiń nim to marszczenie, żeby ukryć nitkę czy klej. Końce tego małego kawałka sklej z tyłu. Twoja pierwsza prosta kokarda na włosy krok po kroku jest gotowa! Prawda, że proste?

Dla tych co lubią szyć: kokarda z materiału bez tajemnic

Jeśli kochasz pracę z tkaninami, ta opcja jest dla Ciebie. Taka kokarda jest bardziej miękka, „mięsista”. Idealnie pasuje do prostych upięć na co dzień. Poniżej instrukcja, jak uszyć kokardę do włosów z materiału.

  1. Szablon i cięcie: Wybierz materiał. Bawełna jest super dla początkujących. Wytnij z niego dwa prostokąty, jeden większy (np. 15×30 cm) i jeden mniejszy na środek (np. 5×10 cm).
  2. Szycie i przewracanie: Złóż większy prostokąt na pół, prawą stroną do środka. Zszyj go wzdłuż dłuższej krawędzi, tworząc taki tunel. Zostaw krótsze boki otwarte. Teraz najfajniejsza część – przewróć go na prawą stronę. Możesz sobie pomóc ołówkiem albo pałeczką. Zaprasuj go na płasko tak, żeby szew był na środku. Teraz zszyj ze sobą krótsze końce, tworząc zamkniętą pętlę z materiału. To samo zrób z mniejszym prostokątem. Podstawowe techniki znajdziesz na stronach takich jak szyciejestproste.pl.
  3. Marszczenie i formowanie: Teraz chwyć palcami środek tej dużej pętli (tam, gdzie jest szew) i zmarszcz go, tak jak w przypadku tasiemki. Zabezpiecz marszczenie nitką. Owiń to miejsce mniejszym, przygotowanym wcześniej kawałkiem i zszyj go z tyłu. Gotowe!

Gdy już umiesz podstawy, czyli zabawa w stylizacje

Kiedy opanujesz te dwie podstawowe techniki, ogranicza Cię już tylko wyobraźnia. A inspiracji jest mnóstwo, chociażby na Pintereście.

  • Duża kokarda na włosy DIY – instrukcja dla odważnych: Chcesz efektu wow? Po prostu użyj szerszej tasiemki (nawet 7-10 cm) lub większego kawałka materiału. Możesz też zrobić dwie kokardy i nałożyć jedną na drugą. Taka duża kokarda na włosy DIY świetnie wygląda przy fryzurze w stylu boho.
  • Jak zrobić kokardę vintage na włosy: Tu liczy się materiał. Aksamit, koronki, tkaniny w groszki albo drobną krateczkę. Kolory też raczej stonowane. Możesz dodać na środek stary, ozdobny guzik albo perełkę. Efekt jest niesamowicie stylowy.
  • Kokarda na włosy dla dziecka DIY: To moja ulubiona kategoria! Tu najważniejsze jest bezpieczeństwo i wygoda. Wybieraj miękkie, naturalne materiały – bawełnę, filc. Unikaj twardych, ostrych ozdób. Upewnij się, że spinka jest dobrze osłonięta, a gumka nie ciągnie włosów. Moja Zosia uwielbia kokardki z motywem zwierzątek. Taka mała, osobista kokarda na włosy DIY to skarb.

Ostatni krok, ale ważny! Jak przymocować kokardę, żeby nie odpadła

Zrobiłaś piękną kokardę. Super! Ale teraz trzeba ją jakoś przymocować do włosów. To kluczowy moment, bo nic tak nie psuje humoru, jak ozdoba, która odpada w połowie imprezy.

Mój ulubiony sposób to tutorial kokarda na spinkę DIY z użyciem kleju na gorąco. Nałóż sporą kroplę kleju na górną część spinki-krokodylka. Szybko, ale precyzyjnie przyciśnij do niej tył kokardy. Przytrzymaj chwilę. Dla pewności, możesz jeszcze owinąć cieniutką tasiemką spinkę i kokardę razem i podkleić od spodu. Trzyma jak beton!

A kokarda na gumce do włosów jak zrobić, żeby było trwale? Możesz po prostu solidnie przyszyć gumkę do tyłu kokardy. Kilka mocnych ściegów i gotowe. Jeśli się spieszysz, klej na gorąco też da radę, ale szycie jest pewniejsze.

Większą kokardę możesz też przykleić do opaski. To świetne rozwiązanie dla maluchów, które mają jeszcze mało włosków.

Moje małe sekrety, żeby Twoja kokarda była idealna

Przez te lata zrobiłam chyba setki kokard i nauczyłam się kilku trików. Chętnie się nimi podzielę.

Jak usztywnić kokardę? Czasem materiał jest zbyt wiotki. Możesz użyć specjalnego sprayu do usztywniania tkanin (do kupienia w pasmanteriach, np. na pasart.pl) albo… zwykłego lakieru do włosów. Delikatnie spryskaj, uformuj i zostaw do wyschnięcia.

Nie bój się dekoracji! Małe koraliki, cyrkonie, perełki naszyte na gotową kokardę potrafią zdziałać cuda. Zwykła, prosta kokarda na włosy DIY może w ten sposób zamienić się w małe dzieło sztuki.

Jak dbać o rękodzieło? Błagam, nie wrzucaj kokard do pralki! To dla nich wyrok śmierci. Czyść je delikatnie wilgotną szmatką. Jeśli musisz, upierz ręcznie w letniej wodzie. Susz na płasko.

I najważniejsze – nie zrażaj się błędami. Pierwsza kokarda może nie być idealna. Moja była krzywa i trochę za duża. Ale była moja. Każda kolejna będzie lepsza. To jest właśnie cała frajda w tworzeniu.

Teraz Twoja kolej! Wskakuj w świat DIY

Mam nadzieję, że zaraziłam Cię moją pasją. Że ten poradnik pokazał Ci, że zrobienie własnej, unikalnej kokardy na włosy DIY jest w zasięgu Twojej ręki. To naprawdę świetna zabawa, sposób na relaks i na wyrażenie siebie. Nie czekaj, łap za tasiemki i nożyczki. Eksperymentuj z kolorami, fakturami, twórz swoje własne wzory. Niech Twoje włosy opowiedzą Twoją historię! Powodzenia!