Łatwe Fryzury dla Dziewczynek: Szybkie Upięcia i Proste Warkocze Krok po Kroku
Łatwe Fryzury dla Dziewczynek: Szybkie Upięcia i Proste Warkocze Krok po Kroku
Pamiętam te poranki jak przez mgłę. Budzik, który dzwoni za wcześnie, kanapki, które same się nie zrobią i ten jeden, niezmienny punkt programu: walka z włosami mojej córki. Kołtuny, płacz i moje rosnące poczucie beznadziei. Brzmi znajomo? Jeśli tak, to witaj w klubie. Przez lata myślałam, że piękne fryzury są zarezerwowane dla mam z anielską cierpliwością i nadmiarem wolnego czasu. Okazało się, że to nieprawda. Ten tekst to nie jest żadne kompendium, to raczej zbiór moich sprawdzonych w boju patentów na łatwe fryzury dla dziewczynek, które uratowały nam niejeden poranek.
Poranki bez dramatu – czyli dlaczego prosta fryzura to skarb
Każda zaoszczędzona minuta rano jest na wagę złota, to wie każdy rodzic. Ale wiesz co jest jeszcze cenniejsze? Spokój. Ten moment, kiedy dziecko wychodzi do przedszkola uśmiechnięte, a nie z obrażoną miną, bo czesanie znowu bolało. Właśnie dlatego proste, łatwe fryzury dla dziewczynek to coś więcej niż tylko oszczędność czasu. To inwestycja w dobry start dnia dla całej rodziny.
Pamiętam, jak moja Zosia w końcu przestała narzekać, że ją coś ciągnie. Stało się to, gdy porzuciłam ambicje tworzenia skomplikowanych splotów z Pinteresta i postawiłam na wygodę. Fryzura musi być trwała, żeby przetrwać szaleństwa na placu zabaw, i nie może uwierać ani ciągnąć delikatnych włosów. To absolutna podstawa.
A co najlepsze? Wspólne czesanie może stać się naszym małym rytuałem. Pozwalam jej wybrać gumkę, podać spinkę. Czasem udaje, że jest fryzjerką i “pomaga”. To małe rzeczy, ale budują więź i sprawiają, że poranna rutyna staje się zabawą. I nagle okazuje się, że nawet najbardziej oporna mała dama chętniej siada do czesania.
Mój mały niezbędnik, czyli co warto mieć pod ręką
Zanim przejdziemy do konkretów, mała spowiedź. Kiedyś miałam jedną szczotkę i garść przypadkowych gumek. Chaos. Teraz mam małe pudełko, które jest moim centrum dowodzenia. Co w nim jest? Dobrej jakości szczotka, która nie szarpie, grzebień ze szpikulcem do robienia przedziałków, cała masa małych, silikonowych gumeczek (serio, one znikają w tajemniczych okolicznościach), kilka frotek, wsuwki i parę ładniejszych spinek na specjalne okazje. No i mój święty Graal – spray ułatwiający rozczesywanie. To naprawdę, naprawdę ułatwia sprawę.
Nie zrażaj się, jeśli za pierwszym razem warkocz wyjdzie krzywo. Ja swoje pierwsze próby robiłam wieczorem, na spokojnie. Czasem na lalce córki, żeby nikt nie marudził. Po kilku razach ręka sama wie, co robić, a tworzenie łatwych fryzur dla dziewczynek staje się niemal automatyczne. Naprawdę, praktyka czyni cuda, a tutoriale na YouTube potrafią być zbawienne.
Fryzury na co dzień, które przetrwają przedszkole i szkołę
Dobra, przejdźmy do mięsa. To są moje ulubione, sprawdzone na żywym organizmie szybkie fryzury dla dziewczynek do szkoły i przedszkola. Gwarantuję, że większość z nich opanujesz w kilka minut.
Kucykowe wariacje, czyli klasyka w nowym wydaniu
Kucyk to baza. Ale baza nie musi być nudna! To jedna z najbardziej uniwersalnych i łatwych fryzur dla dziewczynek.
Zwykły kucyk, wysoki czy niski, każdy zna. Ale spróbuj zrobić niski kucyk, a potem tuż nad gumką zrobić palcami małą dziurkę i przełożyć przez nią całą kitkę. Włosy tworzą wtedy taki elegancki, zawinięty wałeczek. Wygląda super, a zajmuje 10 sekund dłużej niż zwykły kucyk.
Dwa kucyki, czyli fryzura na Pippi, to absolutny hit u młodszych dzieci. Moja córka je uwielbia. Czasem robimy je wysoko, czasem nisko, a czasem dodajemy kolorowe gumki. Zawsze jest uroczo.
A słyszałaś o kucyku bąbelkowym? To mój patent na efekt „wow” bez wysiłku. Robisz zwykły kucyk, a potem co kilka centymetrów zakładasz kolejne małe gumeczki. Na koniec delikatnie rozciągasz palcami włosy między gumkami, tworząc takie okrągłe „bąbelki”. Ta łatwa fryzura dla dziewczynki zawsze zbiera komplementy!
Proste warkocze, które ogarnie każda mama
Przyznam szczerze, na początku warkocz dobierany był dla mnie czarną magią. Wychodził mi krzywo jak nie wiem co. Ale po kilku próbach w końcu załapałam. Najlepiej zacząć od prostego warkocza na trzy pasma – to podstawa. Jak już to opanujesz, spróbuj dobieranego. W sieci jest mnóstwo poradników, jak zrobić francuski warkocz krok po kroku, które naprawdę pomagają.
Super opcją są też dwa warkocze holenderskie, czyli takie „odwrócone” dobierańce, które wyglądają jakby były nałożone na włosy. Są bardzo trwałe i idealne na WF czy inne harce.
A gdy grzywka wpada do oczu? Wystarczy z boku głowy zapleść cieniutki, mały warkoczyk i podpiąć go wsuwką. Problem rozwiązany w minutę.
Akcja ratunkowa: fryzury dla dziewczynek w 5 minut
Są takie dni, kiedy zaspałyśmy. Wtedy liczy się każda sekunda. Oto moje top 3 fryzury dla dziewczynek w 5 minut.
Po pierwsze: niedbały koczek. Zbieram włosy w kucyk, ale przy ostatnim przełożeniu przez gumkę nie wyciągam ich do końca, tylko tworzę pętelkę. Końcówkę owijam wokół gumki. Wygląda stylowo, a jest banalnie proste.
Po drugie: dwa koczki-ślimaczki. Robię dwa wysokie kucyki, a potem każdy z nich skręcam wokół własnej osi i owijam wokół gumki, tworząc małego ślimaka. Podpinam wsuwkami i gotowe. Urocze i mega praktyczne.
Po trzecie: półupięcie z twistami. Biorę dwa pasma włosów z przodu, po obu stronach twarzy, skręcam je (robię takie „świderki”) i łączę z tyłu głowy małą gumką lub spinką. Reszta włosów zostaje rozpuszczona. To proste upięcie dla dziewczynek z długich włosów wygląda elegancko, a jest gotowe w mgnieniu oka.
A co z krótkimi włoskami? Też da się czarować!
Krótkie włosy nie oznaczają nudy! Choć pole manewru jest mniejsze, to i tak można stworzyć urocze fryzury dla dziewczynek na krótkie włosy łatwe do zrobienia. Tutaj kluczową rolę odgrywają akcesoria. Kolorowe spinki, małe spineczki-żabki, urocze opaski – one robią całą robotę. Czasem wystarczy zaczesać włosy na bok i przypiąć jedną, fajną spinką.
Można też próbować robić mini akcenty – mały warkoczyk dobierany tuż przy linii czoła albo dwa małe twisty po bokach. Krótkie włosy u dziewczynki to często wybór podyktowany wygodą, a dobrze dobrana fryzura, na przykład w stylu modnego boba, ułatwia codzienne życie jeszcze bardziej.
Wielkie wyjścia bez wielkiego stresu
Urodziny cioci, wesele kuzynki, komunia. Zawsze pojawia się pytanie: co z włosami? Nie trzeba od razu biec do fryzjera. Istnieją łatwe fryzury dla dziewczynek, które wyglądają na skomplikowane i eleganckie, a wcale takie nie są.
Moim faworytem jest warkocz korona. Robię dwa zwykłe warkocze, a potem przekładam je przez czubek głowy i podpinam wsuwkami, jeden obok drugiego. Wygląda jak z bajki.
Inny pomysł to niski, gładki koczek, wokół którego owinięty jest cienki warkoczyk zrobiony z jednego pasma włosów. Proste, a jakie eleganckie!
Jeśli chodzi o łatwe fryzury komunijne dla dziewczynek, to jestem fanką prostoty. Delikatny wianek na rozpuszczonych, lekko pofalowanych włosach albo luźny warkocz z wplecionymi drobnymi, żywymi kwiatuszkami. To wygląda o niebo lepiej niż sztywny, polakierowany hełm. Delikatność i naturalność zawsze się obronią. Pomysły na podobne szybkie upięcia można zresztą wykorzystać na wiele okazji.
Moje sprawdzone patenty, które ułatwią Ci życie
Na koniec jeszcze kilka luźnych rad od mamy dla mamy. Jeśli włosy się plączą, nie szarp. Użyj odżywki w sprayu, serio, to game changer. Dobrej jakości produkty do pielęgnacji, przeznaczone dla dzieci, to podstawa. Warto zerknąć na porady specjalistów od pielęgnacji włosów dzieci.
Miej też zawsze pod ręką zapas akcesoriów. Gumki i spinki giną w akcji, to fakt. Lepiej mieć więcej niż potem szukać na ostatnią chwilę. O bezpiecznych akcesoriach można poczytać na portalach dla rodziców, takich jak Rodzice.pl.
A co najważniejsze – odpuść sobie. Czasem idealnie zapleciony warkocz nie jest wart porannych nerwów. Jeśli coś nie wychodzi, zrób zwykłego kucyka i dodaj ładną kokardę. Też będzie pięknie.
Podsumowanie: Nie chodzi o perfekcję!
Mam nadzieję, że ten mały zbiór moich doświadczeń pokazał Ci, że łatwe fryzury для dziewczynek są na wyciągnięcie ręki. Nie trzeba być profesjonalną stylistką, żeby każdego ranka wyczarować coś ładnego i wygodnego na głowie córki. Chodzi o znalezienie kilku patentów, które działają dla was obu.
Eksperymentuj, baw się tym i nie przejmuj się, jeśli coś nie wyjdzie idealnie. Przecież w tym wszystkim najważniejszy jest czas spędzony razem i uśmiech dziecka. Nasze poranki nadal bywają szalone, ale już bez łez z powodu włosów. I to jest mój największy sukces.