Ciasto Shrek na Dużą Blachę, czyli Jak Zrobiłam Furore na Urodzinach Siostrzeńca

Pamiętam to jak dziś. Piąte urodziny mojego siostrzeńca, Kuby. Cała sala pełna rozkrzyczanych dzieciaków, balony, serpentyny i ten moment grozy, kiedy trzeba wnieść tort. Zamiast klasycznego wypieku z bitą śmietaną, postawiłam na coś, co wywołało najpierw konsternację, a potem absolutny szał. Na stół wjechało ciasto Shrek na dużą blachę. Zielone, wyglądające jak leśna polana. „Ciociu, to jest z trawy?” – zapytał jeden z małych gości. A potem spróbowali. I cisza. Ta błoga cisza, kiedy dzieci jedzą z apetytem, jest najlepszą recenzją. Od tamtej pory ten sprawdzony przepis na ciasto shrek na dużą blachę to mój imprezowy hit. Zawsze kiedy go robię, ktoś prosi o ten przepis na ciasto shrek na dużą blachę. Jeśli szukasz czegoś, co zachwyci gości, a zwłaszcza dzieciaki, to jest to kompletny przepis na ciasto shrek na dużą blachę, którego potrzebujesz. To ciasto jest tak wyjątkowe, że zainspirowało mnie do poszukiwania innych nietypowych słodkości, idealnych na desery na słodki stół.

Dlaczego to ciasto zawsze robi robotę?

Planowanie dużej imprezy to zawsze stres. Lista gości, zakupy, dekoracje… a na końcu deser. Zastanawiasz się, jak zrobić ciasto Shrek na dużą imprezę? To proste! I tu pojawia się on, cały na zielono. Ciasto Shrek na dużą blachę to po prostu strzał w dziesiątkę, i mówię to z pełnym przekonaniem. Po pierwsze, ten wygląd. Intensywnie zielony kolor, który zawdzięczamy szpinakowi (cicho sza, dzieci nie muszą wiedzieć!), i ta faktura przypominająca mech. To nie jest zwykłe ciasto, to kawałek bajki na talerzu. Idealne ciasto zielone na urodziny dziecka, znane też jako ciasto shrek leśny mech na dużą blachę.

A smak? Delikatny, puszysty biszkopt i ten kremowy, aksamitny serek mascarpone. Szpinak jest kompletnie niewyczuwalny, serio. Dodaje tylko koloru i wilgotności. Po drugie, praktyczność. Kiedy masz do nakarmienia dwadzieścia osób, jeden konkretny przepis na ciasto shrek na dużą blachę (30×40 cm) załatwia sprawę. Nie trzeba kombinować z kilkoma mniejszymi wypiekami. A do tego można je dowolnie personalizować. Wszyscy znajomi proszą mnie właśnie o ten przepis na ciasto shrek na dużą blachę. To właśnie dlatego ten przepis na ciasto shrek na dużą blachę stał się moim numerem jeden na każdą okazję.

Składniki – czyli co zbieramy na nasze zielone cudo

Zanim przejdziemy do działania, zgromadźmy amunicję. Pamiętaj, że w pieczeniu, tak jak w życiu, jakość ma znaczenie. Lepsze składniki, to lepszy efekt końcowy. Oto składniki na ciasto shrek na dużą blachę, których potrzebuje mój oryginalny przepis na ciasto shrek na dużą blachę, dopracowywany przez lata.

Na zielony biszkopt (ciasto szpinakowe):

• Szpinak: Ja najczęściej używam mrożonego, bo jest dostępny cały rok i wygodny. Potrzeba go sporo, ok. 2 opakowań po 450g. Najważniejsze to go potem BARDZO DOKŁADNIE odcisnąć z wody. Kiedyś tego nie dopilnowałam i wyszedł mi mały zakalec. Jeśli macie świeży (ok. 400-500g), kolor będzie jeszcze bardziej intensywny. Szpinak ma mnóstwo właściwości, o których można poczytać na przykład na Medonet.
• Mąka pszenna: Tortowa, typ 450. Ze 2,5 szklanki, czyli jakieś 400g. Zawsze ją przesiewam, ciasto jest wtedy bardziej puszyste.
• Cukier: 1,5 szklanki (ok. 300 g). Zwykły, biały.
• Jajka: 5 dużych, koniecznie w temperaturze pokojowej! To bardzo ważne.
• Olej roślinny: 1 szklanka (250 ml), rzepakowy będzie ok.
• Proszek do pieczenia: 2 płaskie łyżeczki.

Na krem, który jest niebem w gębie:

• Śmietanka 30% lub 36%: Musi być bardzo, bardzo zimna. Ja wkładam ją do lodówki na całą noc, a czasem nawet na 15 minut do zamrażarki. Potrzebujemy jej dużo, ok. 800-1000 ml.
• Serek mascarpone: Też prosto z lodówki, 500g.
• Cukier puder: 4-6 łyżek, zależy jak słodko lubicie. Ja zawsze próbuję krem w trakcie.
• Wanilia: Najlepsza jest prawdziwa laska wanilii, ale ekstrakt albo cukier z prawdziwą wanilią też da radę.

Do dekoracji:

• Świeże owoce: maliny, borówki, truskawki. Cokolwiek co macie pod ręką. Granat też wygląda obłędnie!

No to do dzieła! Robimy ciasto Shrek krok po kroku

Dobra, mamy wszystko, więc bierzemy się do pracy. Obiecuję, że przygotowanie jest prostsze, niż się wydaje. To naprawdę łatwy przepis na ciasto shrek na dużą blachę.

1. Zielona baza. Najpierw szpinak. Jeśli mrożony, rozmrażamy go i odciskamy z całej siły. Jeśli świeży – myjemy, osuszamy. Potem blender w dłoń i miksujemy na gładziutką pulpę. Odstawiamy na bok. W dużej misce ubijamy jajka z cukrem na jasną, puszystą masę. To potrwa kilka dobrych minut, mikser musi pochodzić. Kiedy masa będzie już prawie biała i gęsta, cienką strużką, cały czas miksując na wolniejszych obrotach, wlewamy olej. Potem dodajemy naszą zieloną pulpę szpinakową i tylko chwilę miksujemy, do połączenia. Na koniec mąka wymieszana z proszkiem do pieczenia – dodajemy ją partiami i mieszamy już bardzo delikatnie, najlepiej szpatułką. Chodzi o to, żeby nie zniszczyć tej całej puszystości, którą uzyskaliśmy. To kluczowe, jeśli chcesz żeby Twój przepis na ciasto shrek na dużą blachę się udał.

Ciasto wylewamy na dużą blachę (mój przepis na ciasto shrek na blachę 30×40 jest idealny do tej wielkości) wyłożoną papierem do pieczenia. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 170-180 stopni i pieczemy ok 40-45 minut. Najlepiej sprawdzić patyczkiem, czy jest gotowe. Po upieczeniu zostawiamy do całkowitego wystudzenia. To ważne, nie kładźcie kremu na ciepłe ciasto!

2. Aksamitny krem. To jest najprzyjemniejsza część. Do miski wlewamy lodowatą śmietankę i ubijamy na sztywno. Ale uwaga, nie za długo, żeby nie zrobiło się masło! W drugiej misce krótko miksujemy mascarpone z cukrem pudrem i wanilią, tylko żeby się połączyły. A teraz delikatnie, łyżka po łyżce, dodajemy ubitą śmietanę do mascarpone i mieszamy szpatułką do uzyskania jednolitego, gładkiego kremu. Warto zajrzeć na stronę Winiary po więcej porad o ubijaniu śmietany.

3. Składamy wszystko w całość. Ostudzony biszkopt wyjmujemy z blachy. Teraz trzeba zrobić nasz “mech”. Ja po prostu odcinam wierzchnią, przypieczoną warstwę (tak z 1-1,5 cm grubości) i kruszę ją w palcach na drobne okruszki. Można też zetrzeć na tarce. Na pozostały spód ciasta wykładamy cały nasz pyszny krem i równo go rozsmarowujemy. Na wierzch sypiemy obficie zieloną kruszonką. Na koniec ciasto musi trafić do lodówki, najlepiej na całą noc. Wtedy smaki się przegryzą, a krem idealnie stężeje. Mój przepis na ciasto shrek na dużą blachę wymaga odrobiny cierpliwości.

Moje sekrety, żeby Shrek zawsze się udał

Przez te wszystkie lata, kiedy piekłam to ciasto, nauczyłam się kilku rzeczy, czasem na własnych błędach. Żeby Wasz przepis na ciasto shrek na dużą blachę od razu wyszedł idealnie, podzielę się moimi trikami.

Po pierwsze, ten nieszczęsny zakalec. Wróg numer jeden każdego cukiernika-amatora. Żeby go uniknąć w biszkopcie szpinakowym, trzeba pamiętać o trzech rzeczach: szpinak musi być odciśnięty na wiór, jajka w temperaturze pokojowej, a mąkę mieszamy na końcu bardzo krótko i delikatnie. I błagam, nie otwierajcie piekarnika w trakcie pieczenia! Ciekawostki o zakalcach można znaleźć na portalu mojewypieki.com. Jeśli dopilnujecie tych szczegółów, Wasz przepis na ciasto shrek na dużą blachę na pewno się uda.

Po drugie, krem. Tutaj kluczem jest temperatura. Wszystko musi być zimne: śmietanka, mascarpone, a nawet miska w której ubijacie. Nie ma drogi na skróty. Jeśli krem zacznie Wam się ważyć, to znaczy, że był za długo ubijany albo składniki nie były wystarczająco zimne. Trzeba go wyczuć. Lepiej miksować krócej niż za długo.

Inne oblicza Shreka, czyli wariacje na temat

Klasyka jest super, ale czasem mam ochotę na małe eksperymenty. Podstawowy przepis na ciasto shrek na dużą blachę można fajnie modyfikować.

Jedną z moich ulubionych wersji jest ciasto shrek z galaretką na dużą blachę. Dodaje takiego fajnego, owocowego orzeźwienia. Najlepiej pasuje zielona galaretka, np. agrestowa. Rozpuszczam ją w mniejszej ilości wody niż w przepisie, żeby była bardziej zwarta. Kiedy zaczyna tężeć, wylewam ją na warstwę kremu (wcześniej wykładam tylko połowę kremu na biszkopt), wstawiam do lodówki, a gdy galaretka zastygnie, przykrywam resztą kremu i posypuję mchem. Wygląda obłędnie! To ciekawa odmiana dla klasycznego przepisu na ciasto shrek na dużą blachę.

A co, jeśli nie macie czasu albo ochoty na pieczenie? Istnieje też przepis na ciasto shrek bez pieczenia na dużą blachę. To wersja dla zabieganych. Zamiast biszkoptu szpinakowego, spód robimy z pokruszonych herbatników wymieszanych z roztopionym masłem. A “mech”? Można użyć zielonych herbatników, albo po prostu pokruszyć zwykłe i zabarwić je zielonym barwnikiem. Krem pozostaje ten sam. To genialne rozwiązanie na upalne dni, a jeśli szukacie więcej takich pomysłów, zerknijcie na inne szybkie desery bez pieczenia. To też jest super przepis na ciasto shrek na dużą blachę, tylko w innej odsłonie.

Dekoracja, przechowywanie i wielki finał

Kiedy ciasto jest już schłodzone i gotowe, można zaszaleć z dekoracją. To jest ten moment, kiedy Wasza artystyczna dusza może się wykazać. Oczywiście sam zielony mech jest już dekoracją samą w sobie, ale ja lubię dodać coś jeszcze. Świeże owoce – czerwone maliny czy granat wyglądają zjawiskowo na tej zieleni. Listki świeżej mięty też dodadzą uroku. Na urodziny Kuby poustawiałam na wierzchu małe figurki Shreka i Osła. Radość była nie do opisania.

Ciasto najlepiej przechowywać w lodówce, przykryte, żeby nie przeszło innymi zapachami. Spokojnie wytrzyma 2-3 dni, o ile wcześniej nie zniknie. A znika błyskawicznie. Przed podaniem dobrze jest je wyjąć z lodówki na jakieś 15 minut. Kroi się wtedy znacznie łatwiej. Gwarantuję, że ten przepis na ciasto shrek na dużą blachę stanie się Waszym ulubionym. Jestem ciekawa, czy odważycie się go zrobić! To nie jest tak trudne, jak się wydaje, a efekt jest wart każdej minuty spędzonej w kuchni. To idealne ciasto na każdą okazję. Może zainspiruje Was do upieczenia też klasycznego sernika jak u babci? Smacznego!