Bigos z Cukinii Przepis – Zdrowe i Lżejsze Danie na Lato i Jesień

Mój bigos z cukinii przepis, który odmieni Wasze lato! Lżej, zdrowiej i po prostu pysznie

Pamiętam te letnie popołudnia w ogrodzie u babci, kiedy cukinia rosła jak szalona. Codziennie przynosiła do domu całe naręcza tych wielkich, zielonych warzyw i już powoli brakowało nam pomysłów. Były placki, leczo, zupy krem… koszmar! Aż pewnego dnia mama, wertując stary zeszyt z przepisami, wpadła na genialny pomysł: “A może by tak zrobić bigos? Ale nie taki zwykły, tylko z cukinii!”. Na początku byliśmy sceptyczni, ale już po pierwszym kęsie wiedzieliśmy, że to jest to. I tak właśnie narodził się nasz rodzinny, absolutnie najlepszy bigos z cukinii przepis, który jest hitem każdego sezonu.

To danie to coś więcej niż tylko jedzenie, to smak beztroskich wakacji, słońca i rodzinnych obiadów na tarasie. Jest lekki, zdrowy i tak prosty, że po prostu musicie go spróbować. Ten zdrowy bigos z cukinii przepis na stałe wszedł do naszego menu.

Dlaczego bigos z cukinii to strzał w dziesiątkę?

Serio, jeśli myślicie, że bigos musi być ciężki, tłusty i gotować się pół dnia, to jesteście w błędzie. Bigos z cukinii to jego totalne przeciwieństwo. To fantastyczna, lekka alternatywa dla klasycznego bigosu z kapusty. Po pierwsze, czas przygotowania. Zapomnijcie o wielogodzinnym staniu przy garach. Całość zajmuje mniej niż godzinę! Idealne na szybki obiad po pracy.

Po drugie, lekkość. Cukinia to w większości woda i błonnik, ma malutko kalorii, za to sporo witamin i minerałów. Po takim obiedzie czujesz się syty, ale nie ociężały. Można zjeść wielką michę bez wyrzutów sumienia, co dla mnie jest ogromnym plusem. To danie sezonowe, więc najlepiej smakuje latem i wczesną jesienią, kiedy cukinie są najpyszniejsze i najtańsze. Dzięki temu, że ten bigos z cukinii przepis jest tak prosty, można naprawdę cieszyć się tym co najlepsze w sezonie.

No i uniwersalność! Mój podstawowy bigos z cukinii przepis jest wegetariański, a wystarczy mała zmiana, żeby był wegański. A jak ktoś musi mieć mięso, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby dorzucić kawałek kiełbasy czy boczku. Pasuje każdemu.

Mój sprawdzony bigos z cukinii przepis, który zawsze wychodzi

Dobra, koniec gadania, czas na gotowanie. Oto mój niezawodny, krok po kroku, bigos z cukinii przepis. Zapiszcie go sobie, bo będziecie do niego wracać, obiecuję! Jak zrobić bigos z cukinii, żeby był idealny? Już tłumaczę.

Czego potrzebujemy, żeby powstał idealny bigos z cukinii przepis?

  • Jakieś 1,5 kg, może 2 kg młodej cukinii (serio, nie obierajcie jej, całe dobro jest w skórce!)
  • 2-3 wielkie, soczyste pomidory malinowe, albo puszka krojonych, jak nie macie świeżych. Koncentrat też da radę, ze 3 łyżki.
  • 2 duże cebule, takie co się od nich płacze.
  • 3, a nawet 4 ząbki naszego polskiego czosnku.
  • Można dorzucić jedną czerwoną paprykę, dla koloru i smaku, wtedy powstanie pyszny bigos z cukinii z papryką przepis.
  • Pół litra bulionu warzywnego z dobrego sklepu, albo po prostu wody.
  • Olej rzepakowy lub oliwa, ze dwie łyżki.
  • Przyprawy: łyżeczka majeranku (koniecznie!), 2 liście laurowe, kilka ziaren ziela angielskiego.
  • Sól i świeżo zmielony pieprz, do smaku.
  • Na koniec świeża pietruszka albo koperek, do posypania.

No to do dzieła!

  1. Najpierw przygotowanie. Cukinię myjemy, odcinamy końcówki i kroimy w taką kostkę mniej więcej 2 na 2 cm. Jak jest młoda, to pestek nie trzeba wydłubywać. Pomidory parzymy, zdejmujemy skórkę i też w kostkę. Cebulę siekamy, a czosnek przeciskamy przez praskę. Jak macie paprykę, to też w kostkę.
  2. Teraz smażenie. W dużym garnku albo na głębokiej patelni rozgrzewamy olej. Wrzucamy cebulę i smażymy, aż się zrobi taka miękka i słodka, z 5 minut. Potem papryka, kolejne kilka minut. Na końcu czosnek, ale tylko na chwilkę, z minutę, bo jak się spali, to będzie gorzki i cała robota na marne.
  3. Wreszcie czas na gwiazdę programu – cukinię! Wrzucamy ją do gara i smażymy, mieszając, z 10 minut. Musi trochę zmięknąć i złapać kolor. To jest ten sekret, żeby bigos z cukinii przepis nie był wodnistą zupą.
  4. Gdy cukinia jest już podsmażona, dodajemy pomidory (albo te z puszki/koncentrat), wlewamy bulion, sypiemy majeranek i wrzucamy liście i ziele. Mieszamy, doprowadzamy do wrzenia, a potem zmniejszamy ogień. Przykrywamy i niech się tak dusi z 20-30 minut. Czasem trzeba zamieszać. Smaki muszą się połączyć w jedną, pyszną całość. Mój bigos z cukinii i pomidorów przepis jest właśnie taki prosty.
  5. Finał! Wyciągamy liście laurowe i ziele. Próbujemy i doprawiamy solą i pieprzem. Jak pomidory były kwaśne, można dodać szczyptę cukru. Posypujemy zieleniną i gotowe! Wasz pierwszy, ale na pewno nie ostatni, bigos z cukinii przepis jest gotowy do zjedzenia.

Nie bój się eksperymentować! Jak podkręcić ten bigos z cukinii przepis?

Podstawowy przepis jest super, ale ja uwielbiam kombinować w kuchni. To danie aż prosi się o eksperymenty.

  • Dla grzybiarzy (czyli dla mnie!). Mój ulubiony bigos z cukinii przepis to ten z grzybami. Dodajcie pokrojone pieczarki albo, jeśli macie szczęście, prawdziwe grzyby leśne. Ja je zawsze podsmażam osobno na maśle z cebulką, zanim dodam do bigosu. Aromat jest po prostu obłędny. Taki wegetariański bigos z cukinii przepis z grzybami to mistrzostwo świata.
  • Bigos z cukinii bez kapusty przepis to oczywiście nasza baza, ale jak ktoś lubi, może dodać trochę innych warzyw. Świetnie pasuje starta marchewka, bakłażan czy fasolka szparagowa. Robi się wtedy jeszcze bardziej kolorowo i odżywczo. Możliwości są nieograniczone, jak przy innych daniach z cukinii.
  • Żeby było bardziej sycąco. Czasem, jak wiem, że wpadną głodni goście, dorzucam do bigosu ugotowaną kaszę pęczak albo pokrojone w kostkę ziemniaki (te trzeba dodać do duszenia razem z cukinią). Wtedy to już jest pełnoprawny posiłek w jednym garnku, a nie jak przy gołąbkach, gdzie roboty jest co niemiara.
  • A co z Thermomixem? No jasne! Sama czasem idę na łatwiznę. Wtedy mój bigos z cukinii Thermomix przepis robi się praktycznie sam. Warzywa posiekane w kilka sekund, a potem tylko ustawiam czas i temperaturę. Minimalnie zmywania, maksymalnie smaku.
  • Dla mięsożerców. Mój mąż czasem marudzi, że bez mięsa to nie obiad. No to dla świętego spokoju dorzucam pokrojoną w kostkę kiełbasę albo wędzony boczek. Trzeba je podsmażyć na początku, przed cebulą, żeby oddały swój smak. Muszę przyznać, że taki bigos z cukinii przepis z mięsną wkładką też jest niczego sobie.

Zamknij lato w słoiku – czyli bigos z cukinii na zimę

Kiedy w sierpniu cukinia dosłownie wysypuje się z ogródka, moja kuchnia zamienia się w małą fabrykę przetworów. A bigos z cukinii na zimę przepis to absolutny obowiązek. Kiedyś zrobiłam na próbę kilka słoiczków i zniknęły przed końcem października. Teraz co roku robię podwójną, a nawet potrójną porcję. To naprawdę świetny bigos z cukinii przepis do słoików. Nie ma nic lepszego, niż otworzyć taki słoik w ponury, listopadowy wieczór.

Jak się za to zabrać? To prostsze niż myślicie. Robicie bigos z cukinii przepis z podwójnej porcji, tylko gotujecie go chwilę dłużej, żeby był bardziej gęsty. Potem gorący nakładacie do czystych, wyparzonych słoików. Zostawcie z centymetr wolnego miejsca od góry. Mocno zakręcacie i gotowe. Ja robię to metodą mojej babci – odwracam słoiki do góry dnem, przykrywam grubym kocem i zostawiam tak na całą noc. Zawsze się udaje. Można też pasteryzować w garnku z wodą (jakieś 20 minut) albo w piekarniku. Ten bigos z cukinii przepis na zimę to najlepszy sposób na zachowanie smaków lata.

Moje małe sekrety i odpowiedzi na Wasze rozterki

Chociaż szybki bigos z cukinii przepis jest banalnie prosty, przez lata odkryłam kilka trików, które sprawiają, że wychodzi jeszcze lepszy.

Wiele osób pyta, jak ulepszyć ich bigos z cukinii przepis, żeby nie był wodnisty. Mój patent jest prosty: pokrojoną cukinię posypcie solą i odstawcie na sitku na kwadrans. Puści mnóstwo wody. Potem wystarczy ją lekko odcisnąć w papierowym ręczniku i dopiero smażyć. Problem z głowy.

Z czym to podawać? U nas w domu klasycznie – z pajdą dobrego chleba. Ale świetnie pasują też młode ziemniaki z koperkiem. Czasem podaję z kaszą, a dla odświeżenia smaku dodaję na talerzu kleks gęstego jogurtu naturalnego.

Jak przechowywać? Bigos, jak to bigos, najlepszy jest na drugi dzień. Przechowujcie w lodówce w zamkniętym pojemniku do 3-4 dni. Odgrzewajcie powoli na małym ogniu.

A mrożenie? Pewnie! Bigos z cukinii świetnie się mrozi. Dzielę go na porcje i mam gotowy obiad na czarną godzinę. Wytrzyma w zamrażarce spokojnie ze 3 miesiące.

Zakończenie

Mam ogromną nadzieję, że mój bigos z cukinii przepis skradnie wasze serca tak samo, jak skradł moje. To dla mnie coś więcej niż przepis, to smak dzieciństwa, lata i prostego, dobrego jedzenia. Jestem pewna, że jak raz spróbujecie, to będziecie do niego wracać co sezon. Koniecznie dajcie znać w komentarzach, jak Wam wyszło i czy macie jakieś swoje patenty na urozmaicenie tego dania. Jestem strasznie ciekawa waszych wersji. Smacznego!