Przymierzyłam 100 kolorów włosów w jeden wieczór. Moja recenzja najlepszych aplikacji do zmiany koloru włosów

Zdarzyło wam się kiedyś wyjść od fryzjera z płaczem? Mnie tak. Miałam wizję pięknego, chłodnego blondu, a wyszłam z czymś, co przypominało kurczaka wielkanocnego. Trauma na całe życie i fortuna wydana na ratowanie tego, co zostało na głowie. Gdybym tylko wtedy miała w telefonie coś takiego jak aplikacja do zmiany koloru włosów… Dziś, całe szczęście, technologia poszła do przodu i możemy uniknąć takich dramatów. Możemy stać się platynową blondynką, ognistą rudzielcem albo syreną z turkusowymi pasemkami – i to wszystko bez dotykania farby. To wirtualna zabawa, która może zaoszczędzić nam mnóstwo nerwów i pieniędzy. Przetestowałam chyba wszystko, co jest dostępne na rynku, i chcę wam pokazać, która aplikacja do zmiany koloru włosów jest naprawdę warta waszego czasu (i miejsca w pamięci telefonu).

Moja pierwsza wirtualna metamorfoza i dlaczego to takie fajne

Pamiętam ten wieczór, kiedy pierwszy raz ściągnęłam taką apkę. Miałam fatalny humor, za oknem deszcz… i nagle odkryłam, że mogę mieć różowe włosy. Potem niebieskie. A potem tęczowe ombre. Spędziłam chyba godzinę, chichocząc do ekranu i wysyłając zdjęcia przyjaciółce z pytaniem „A może tak?”. To lepsze niż terapia! Taka aplikacja do zmiany koloru włosów to nie tylko narzędzie do podjęcia decyzji przed wizytą w salonie. To też po prostu świetna zabawa. Zero ryzyka, zero zobowiązań.

Możesz sprawdzić, czy pasuje ci platyna, o której zawsze marzyłaś, albo zaszaleć z zielenią, na którą w życiu byś się nie odważyła. I to wszystko zamiast iść od razu do fryzjera i wydać fortunę, na coś co może okazać się klapą. To daje niesamowitą wolność i pewność siebie. Kiedy już wiesz, że w danym kolorze wyglądasz dobrze, decyzja o prawdziwej koloryzacji jest o wiele łatwiejsza. Wirtualna przymierzalnia fryzur i koloru to naprawdę game-changer.

Magia w telefonie – jak to w ogóle działa?

Jakim cudem to wygląda tak realistycznie (no, najczęściej)? To trochę jak cyfrowe czary-mary. Większość nowoczesnych apek wykorzystuje dwie sprytne technologie. Pierwsza to Rozszerzona Rzeczywistość, czyli AR. To ta opcja „na żywo”, gdzie włączasz przednią kamerkę i widzisz siebie z nowym kolorem włosów, który porusza się razem z tobą. To jest super, żeby zobaczyć, jak kolor gra ze światłem i mimiką twarzy. To właśnie aplikacja do zmiany koloru włosów z podglądem na żywo daje najwięcej frajdy.

Druga to sztuczna inteligencja, która analizuje twoje zdjęcie. Uczy się, gdzie kończą się włosy, a zaczyna czoło czy tło, żeby nie „pomalować” ci przy okazji pół twarzy. Czasem się myli, co bywa komiczne, ale najlepsza aplikacja do zmiany koloru włosów robi to naprawdę precyzyjnie. Możesz też wybrać edycję gotowego zdjęcia, co daje większą kontrolę, ale tryb na żywo to jednak większa frajda. To niesamowite jak działa aplikacja do zmiany koloru włosów w dzisiejszych czasach.

Mój prywatny ranking: Aplikacje, które musicie sprawdzić

Przetestowałam ich mnóstwo. Niektóre odinstalowałam po pięciu minutach, inne zostały ze mną na dłużej. Oto moi faworyci.

Apki z opcją na żywo (AR) – Poczuj się jak w salonie

Te aplikacje to mój ulubiony typ. Włączasz kamerkę i dzieje się magia. To najlepszy sposób na szybkie eksperymenty.

• L’Oréal Style My Hair: To klasyk i jedna z pierwszych, które testowałam. Stworzona przez giganta kosmetycznego, więc kolory odpowiadają realnym farbom L’Oréal. To ogromny plus, bo jak coś ci się spodoba, wiesz, czego szukać w sklepie. Pamiętam, jak testowałam na niej odcienie balayage – byłam pod wrażeniem, jak naturalnie przenikały się pasemka. To zdecydowanie świetna aplikacja do zmiany koloru włosów, jeśli myślisz o koloryzacji na poważnie.
• YouCam Makeup: Ostrzegam, ta apka wciąga! Zaczęło się od testowania szminek, a skończyło na fioletowych włosach. YouCam jest znany z makijażu, ale jego funkcja koloryzacji włosów jest genialna. Działa super płynnie. Mnóstwo odcieni, od naturalnych po zupełnie odjechane. Każda fanka eksperymentów powinna mieć tę aplikację. Minus? Sporo opcji jest w wersji premium.
• Garnier Color Match: Podobna zasada co w apce L’Oréal, ale skupiona na produktach Garnier. Bardzo przydatne narzędzie, jeśli lubisz farby tej marki. Pomaga dopasować odcień do karnacji, co jest bardzo pomocne. To naprawdę dobra aplikacja do zmiany koloru włosów dla fanek tej marki.

Apki do edycji zdjęć – Dla perfekcjonistek

Jeśli wolisz dopracować każdy szczegół na spokojnie, na gotowym zdjęciu, te opcje są dla ciebie. To często najlepsza aplikacja do zmiany koloru włosów na zdjęciu.

• Facetune: To mój mały sekret. Facetune to kombajn do edycji, ale ma narzędzie „Włosy”, które jest absolutnie genialne. Działa na zasadzie pędzelka, więc sama „malujesz” sobie włosy. Wymaga to trochę cierpliwości, ale efekt jest mega precyzyjny. Możesz zrobić sobie pojedyncze pasemka, dostosować nasycenie, ton… Polecam każdemu kto lubi sie bawić edycją.
• Hair Color Changer: Prosta i do rzeczy. Jak sama nazwa wskazuje, ta aplikacja do zmiany koloru włosów skupia się tylko na jednym zadaniu i robi to całkiem nieźle. Ma sporo gotowych kolorów i jest łatwa w obsłudze.
• PicsArt: To kolejny kombajn, coś jak mobilny Photoshop. Ma opcję zmiany koloru włosów, ale jest to jedna z wielu funkcji. Dobra opcja dla osób, które lubią kompleksowo edytować swoje zdjęcia.

Coś dla niezdecydowanych: Apki 2-w-1 (fryzura i kolor)

Czasem sama zmiana koloru to za mało. Chcesz sprawdzić, jak będziesz wyglądać w bobie albo z grzywką? Jest aplikacja do zmiany fryzury i koloru włosów, która Ci w tym pomoże. Chociażby taka jak fryzury asymetryczne, które są teraz modne.

• FaceApp: Znany głównie z filtrów postarzających, ale ma też zaskakująco dobre opcje zmiany fryzur i kolorów. Można się nieźle zdziwić, widząc siebie w zupełnie nowym cięciu i odcieniu. To też fajna opcja, żeby sprawdzić, jakie fryzury pasują do twarzy owalnej.
• Hairstyle Changer i podobne: W sklepach z aplikacjami jest mnóstwo apek o podobnych nazwach. Działają na zasadzie „nakładania” peruk na zdjęcie. Czasem wygląda to trochę sztucznie, ale do ogólnego zorientowania się w długości i kształcie fryzury – jak znalazł.

Darmowe kontra płatne – czy warto płacić?

Czy darmowa aplikacja do zmiany koloru włosów wystarczy? Na początek tak. Ale musicie być gotowi na reklamy i ograniczoną paletę kolorów. Jeśli wkręcicie się w temat, to subskrypcja za kilkanaście złotych miesięcznie otwiera zupełnie nowy świat możliwości. Ja na początku używałam darmówek, ale potem zainwestowałam w jedną wersję pro i nie żałuję. Dostęp do wszystkich funkcji, jakie oferuje płatna aplikacja do zmiany koloru włosów, jest tego wart.

Większość popularnych aplikacji jest dostępna zarówno na Androida, jak i na iOS. Niezależnie czy potrzebna ci aplikacja do zmiany koloru włosów android, czy aplikacja do zmiany koloru włosów ios, na pewno znajdziesz coś dla siebie w sklepach Google Play i App Store.

Na co patrzeć, żeby nie wybrać bubla?

Zanim ściągniesz pierwszą lepszą apkę, pomyśl o kilku rzeczach, żeby się nie rozczarować. To moje subiektywne kryteria:

1. Realizm przede wszystkim. Czy kolor wygląda jak farba, czy jak plama w Paincie? Jeśli włosy wyglądają jak plastikowy hełm, odinstaluj od razu. Dobra aplikacja do symulacji koloru włosów online powinna dawać naturalny efekt.
2. Czy jest łatwa w obsłudze? Nie chcesz chyba spędzić pół godziny, szukając, jak zmienić kolor z brązu na blond. Dobra aplikacja do zmiany koloru włosów jest intuicyjna.
3. Bogactwo wyboru. Im więcej kolorów, odcieni i efektów typu ombre, tym lepiej. Kto wie, może odkryjesz, że twoim kolorem jest pastelowy fiolet? Albo zdecydujesz się na sombre na krótkich włosach.
4. Opinie innych. Zawsze, ale to zawsze sprawdzajcie oceny w sklepie z aplikacjami. Jeśli tysiące ludzi pisze, że apka się wiesza albo jest beznadziejna, to pewnie mają rację.
5. Tryb na żywo vs. zdjęcie. Ja uwielbiam obie opcje, więc szukam apek, które mają i to, i to. Zastanów się, co dla ciebie jest ważniejsze.

Moje pro-tipy na najlepsze efekty

Dobra, to teraz kilka moich trików, żeby wycisnąć z tych apek jak najwięcej. Przez te wszystkie godziny testowania nauczyłam się kilku rzeczy.

• Dobre światło to podstawa. Nie róbcie sobie zdjęć w ciemnej łazience z jedną żarówką nad lustrem. Serio. Najlepiej stanąć przodem do okna w dzień. Różnica jest kolosalna.
• Bawcie się suwakami! Prawie każda aplikacja do zmiany koloru włosów ma opcje regulacji intensywności, połysku czy nasycenia. Czasem delikatne zmniejszenie intensywności sprawia, że kolor wygląda o niebo naturalniej.
• Róbcie zrzuty ekranu. Zapisujcie swoje ulubione wersje. Po przetestowaniu dwudziestu odcieni rudego naprawdę można zapomnieć, który był tym „wow”. Potem możecie je zestawić obok siebie.
• Zapytajcie znajomych. Czasem my same nie jesteśmy obiektywne. Wyślijcie kilka najlepszych opcji do zaufanej przyjaciółki. Świeże spojrzenie czyni cuda.
• Pamiętaj, to tylko symulacja. Kolor na ekranie może się trochę różnić od tego w rzeczywistości. Traktujcie to jako inspirację, a nie 100% gwarancję. To jednak najlepszy sposób na testowanie koloru włosów online, jaki mamy.

A może coś innego niż aplikacja?

Jeśli aplikacje na telefon to dla ciebie za mało, są też inne opcje. Wiele marek kosmetycznych oferuje wirtualne przymierzalnie na swoich stronach internetowych. Dla hardkorów jest program do zmiany koloru włosów na komputerze jak Adobe Photoshop – sama próbowałam i poległam, ale jeśli ogarniasz warstwy i maski, to możesz zdziałać cuda. Wymaga to jednak umiejętności i czasu, a dobra aplikacja do zmiany koloru włosów daje efekt natychmiast.

Podsumowanie: Czas na zabawę!

Nowoczesna aplikacja do zmiany koloru włosów to fantastyczne narzędzie. Pozwala nam na odrobinę szaleństwa bez konsekwencji, pomaga podjąć jedną z trudniejszych urodowych decyzji i jest po prostu świetnym sposobem na poprawę humoru. To twój osobisty stylista w kieszeni.

Więc śmiało, bawcie się! Testujcie, eksperymentujcie i nie bójcie się odważnych kolorów. W najgorszym wypadku po prostu usuniecie zdjęcie. A w najlepszym? Znajdziecie kolor, który odmieni wasze życie. Albo przynajmniej poprawi humor na resztę dnia. Znalezienie idealnej aplikacji do zmiany koloru włosów może być pierwszym krokiem do wymarzonej metamorfozy.