Przepis na Czekoladę z Mleka w Proszku: Domowa Słodkość Krok po Kroku

Jak Zrobić Domową Czekoladę z Mleka w Proszku? Mój Sprawdzony Przepis!

Pamiętacie ten smak? Taki twardy, trochę dziwny, ale absolutnie magiczny blok czekoladopodobny z czasów PRL-u. Dla mnie to jeden ze smaków dzieciństwa. Moja babcia robiła go w rondelku, a ja nie mogłam się doczekać, aż zastygnie. Dzisiaj, w dobie wymyślnych słodyczy, wracam do tej prostoty z ogromnym sentymentem. I wiecie co? Ta domowa wersja jest milion razy lepsza!

Zapomnijcie na chwilę o sklepowych półkach uginających się pod ciężarem idealnych tabliczek. Chcę wam pokazać, jak stworzyć coś własnego, coś z duszą. Ten przepis na czekoladę z mleka w proszku to coś więcej niż tylko lista składników, to bilet powrotny do beztroskich lat i świetna zabawa dla całej rodziny. Gwarantuję, że jak raz spróbujecie, będziecie do niego wracać. To naprawdę najlepszy przepis na czekoladę z mleka w proszku jaki znam.

Czemu właściwie robić czekoladę w domu?

Pewnie, można iść do sklepu i kupić. Ale gdzie w tym cała frajda? Robienie domowej czekolady to dla mnie rodzaj terapii. Po pierwsze, pełna kontrola. To ty decydujesz, ile cukru wsypiesz, czy dodasz szczyptę soli, czy może garść ulubionych orzechów. Żadnych E-dodatków, żadnych dziwnych konserwantów. Wiesz co jesz, a to w dzisiejszych czasach jest na wagę złota.

Po drugie, to jest po prostu super zabawa. Pamiętam, jak pierwszy raz robiłam ją z moimi dzieciakami. Jasne, kuchnia wyglądała jak po przejściu tornada, a kakao było dosłownie wszędzie, ale ich radość i umazane buzie – bezcenne. Taki przepis na czekoladę z mleka w proszku to idealny pretekst, żeby spędzić razem czas, tworząc coś pysznego. Zresztą, to nie jedyny sposób na wspólne pieczenie, sprawdźcie też inne przepisy na proste ciasta domowe.

No i ekonomia, nie oszukujmy się. Dobra czekolada kosztuje, a tutaj z kilku prostych składników robisz całą blachę pyszności.

Skarby z kuchennej szafki, czyli co będzie nam potrzebne

Dobra wiadomość jest taka, że prawdopodobnie większość składników masz już w domu. To właśnie jest piękne w tym przepisie – prostota. Oto kluczowe składniki na najlepszy przepis na czekoladę z mleka w proszku:

Mleko w proszku – to nasza baza, serce całej operacji. Najlepsze jest to pełnotłuste, w niebieskim opakowaniu, pamiętacie je? To ono daje tę kremową, mleczną nutę. Kakao – i tutaj nie oszczędzajcie. Dobrej jakości, ciemne, gorzkie kakao to gwarancja głębokiego smaku. Z nim powstaje idealny przepis na domową czekoladę z mleka w proszku i kakao. A wiecie, że kakao ma też sporo korzyści zdrowotnych? Możecie o tym poczytać na stronie Światowej Organizacji Zdrowia. Cukier puder – żeby wszystko było gładkie i aksamitne. Jeśli chcecie wersję fit, erytrol też da radę, chociaż smak będzie odrobinę inny. Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności potwierdza jego właściwości. No i tłuszcz! Klasycznie masło, takie prawdziwe 82%. Można też zaszaleć i użyć oleju kokosowego, wtedy powstanie fantastyczny przepis na czekoladę z mleka w proszku z olejem kokosowym, z taką egzotyczną nutą. Czasem, jak mam, dodaję też trochę masła kakaowego, które jest bazą prawdziwych czekolad (więcej o nim znajdziecie na stronie Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa).

A, i odrobina wody lub mleka, żeby masa lepiej się połączyła, no i kropelka ekstraktu waniliowego dla podkręcenia aromatu.

A teraz zabawa! Co wrzucić do środka?

Podstawowa wersja jest pyszna, ale prawdziwa magia zaczyna się, gdy dodajemy dodatki. Tutaj ogranicza was tylko wyobraźnia. Dzięki temu twój osobisty przepis na czekoladę z mleka w proszku staje się unikalny.

Orzechy! Laskowe, włoskie, migdały, pistacje. Można je wcześniej podprażyć na suchej patelni, będą jeszcze lepsze.

Suszone owoce: rodzynki, żurawina, pokrojone morele czy figi.

Coś chrupiącego: wiórki kokosowe, pokruszone herbatniki, dmuchany ryż.

Moja ulubiona, odważna wersja to szczypta gruboziarnistej soli morskiej i odrobina chili. Słodko-słono-ostry smak to jest coś, co musicie spróbować. Serio, serio warto.

Sprzęt? Daj spokój, dasz radę z tym co masz

Nie potrzebujesz żadnych wymyślnych maszyn ani specjalistycznego sprzętu cukierniczego. Wystarczy zwykły garnek, miska (najlepiej metalowa albo szklana, żeby pasowała na garnek), jakaś łyżka czy szpatułka do mieszania i sitko. Sitko jest ważne, żeby przesiać suche składniki i uniknąć grudek. A forma? Silikonowe foremki do pralinek są super, ale jak ich nie masz, to bez problemu wylejesz masę na małą blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Kiedyś używałam nawet plastikowego pudełka po lodach. Dobre domowa czekolada z mleka w proszku proporcje łatwiej odmierzyć wagą kuchenną, ale jak jej nie macie, szklanka też da radę.

No to jedziemy! Przepis na czekoladę z mleka w proszku krok po kroku

Gotowi? To do dzieła. Oto mój sprawdzony, prosty przepis na czekoladę z mleka w proszku.

  1. Szykujemy suche składniki: Biorę dużą miskę i przesiewam do niej mleko w proszku, kakao i cukier puder. To jest ten kluczowy moment, żeby pozbyć się wszystkich potencjalnych grudek. Potem wszystko dokładnie mieszam.
  2. Topimy tłuszcz: W garnuszku zagotowuję trochę wody. Na to stawiam miskę tak, żeby dno nie dotykało wody (to się nazywa kąpiel wodna). Do miski wrzucam masło albo wlewam olej kokosowy i czekam, aż się rozpuści. Pilnujcie, żeby się nie zagotowało! Ma być płynne, nie gorące.
  3. Wielkie mieszanie: Do rozpuszczonego, ciepłego tłuszczu zaczynam stopniowo, łyżka po łyżce, dodawać suche składniki. Cały czas mieszam, najlepiej trzepaczką, żeby masa była idealnie gładka. To chwila prawdy – masa musi być lśniąca i bez grudek. Na końcu dodaję wanilię.
  4. Czas na dodatki: Jak masa jest gładka, to teraz jest ten moment. Wsypuję orzechy, rodzynki czy co tam sobie wymyśliłam i ostatni raz mieszam.
  5. Do formy i do lodówki: Przelewam gotową masę do foremki czy na blaszkę. Wygładzam powierzchnię i parę razy stukam formą o blat, żeby pozbyć się bąbelków powietrza. I teraz najtrudniejszy etap – czekanie. Wstawiam do lodówki na minimum 2-3 godziny, a najlepiej na całą noc. I gotowe! Wasz własny przepis na czekoladę z mleka w proszku właśnie się zmaterializował!

Gdy już opanujesz podstawy – czas na eksperymenty

Ten przepis na czekoladę z mleka w proszku to świetna baza. Jak już poczujesz się pewnie, możesz zacząć kombinować. Chcesz bardziej gorzką wersję? Daj więcej kakao i mniej cukru. Wolisz super mleczną? Zwiększ ilość mleka w proszku.

Możesz nawet spróbować zrobić białą czekoladę. Przyznaję, moja pierwsza próba tego, jak zrobić białą czekoladę z mleka w proszku, była… ciekawa w smaku. Trzeba pominąć kakao i dać więcej masła, najlepiej kakaowego, żeby miała ten charakterystyczny smak. Za drugim razem wyszła już całkiem niezła! A może szukasz czegoś, co przypomina w smaku popularne batoniki? Spróbuj zrobić z niej polewę na domowe ciasto snickers.

A dla totalnie niecierpliwych jest szybki przepis na czekoladę z mleka w proszku na zimno. Wtedy po prostu mieszasz wszystko z bardzo miękkim masłem bez podgrzewania. Konsystencja jest inna, bardziej jak masa do trufli, ale też pyszna.

Częste pytania i moje sprawdzone odpowiedzi

Wiem, że w trakcie robienia mogą pojawić się pytania. Oto kilka, z którymi sama się kiedyś zmagałam.

  • Co zrobić, żeby nie było grudek? Przesiewanie to świętość! Serio, nie pomijajcie tego kroku. I powolne dodawanie suchych składników do tłuszczu, cały czas mieszając.
  • Moja czekolada jest za miękka/za twarda. Dlaczego? Też tak miałam! Jeśli jest za miękka, to pewnie za dużo tłuszczu albo za mało mleka w proszku. Jak za twarda i się kruszy – za mało masła. Proporcje są ważne, ale to nie apteka. Następnym razem dodaj odrobinę więcej tego czy tamtego i znajdziesz swoją idealną konsystencję.
  • Jak ją przechowywać? Ha! Dobre pytanie. U mnie zazwyczaj nie ma czego przechowywać, bo znika w jeden dzień. Ale jeśli macie silną wolę, to w szczelnym pojemniku w lodówce postoi nawet ze dwa tygodnie.
  • Czy mogę użyć mleka roślinnego w proszku, np. kokosowego? Pewnie, próbuj! Ja nie testowałam, ale brzmi super. Daj znać w komentarzu jak wyszło! A jak zostanie ci mleko w proszku, możesz je wykorzystać do czegoś innego, na przykład do pysznego sernika z mlekiem w proszku.
  • Więc jaki jest najlepszy przepis na czekoladę z mleka w proszku? Taki, który tobie najbardziej smakuje! Ten mój to punkt wyjścia. Nie bój się go zmieniać i dopasowywać do siebie.

I co dalej z tą czekoladą?

Mam nadzieję, że ten mój przepis na czekoladę z mleka w proszku was zainspirował. To coś więcej niż tylko słodycz, to całe doświadczenie. Radość tworzenia, zapach unoszący się w kuchni i ten moment, kiedy próbujesz pierwszego, jeszcze lekko miękkiego kawałka. Coś wspaniałego.

Używajcie jej, jak chcecie. Jedzcie prosto z blaszki, pokrójcie w kostkę i dodajcie do porannej owsianki, albo rozpuśćcie i zróbcie polewę do muffinek czekoladowych czy lodów. Bawcie się smakiem i twórzcie własne wariacje. Koniecznie dajcie znać, jakie były wasze eksperymenty! Smacznego!