Fale Dunaju na Dużą Blachę – Twój Idealny Przepis Krok po Kroku | Fale Dunaju Przepis na Dużą Blachę

Fale Dunaju na Dużą Blachę – przepis mojej babci, który zawsze wychodzi!

Pamiętam jak dziś zapach tego ciasta unoszący się w całym domu u babci. Zawsze piekła je na największej blasze, bo wiedziała, że zniknie w mgnieniu oka. Te charakterystyczne fale, wiśnie zatopione w cieście i ten krem… to smak mojego dzieciństwa. Przez lata próbowałam odtworzyć ten smak i w końcu, po wielu próbach i błędach, mam go. To jest właśnie ten fale dunaju przepis na dużą blachę, który chcę Wam dziś przekazać. Idealny na rodzinne zjazdy, kiedy chcesz, żeby ciasta starczyło dla wszystkich i jeszcze zostało na rano do kawy. Wiem, że w internecie jest pełno przepisów na ciasta ze zdjęciami, ale ten jest wyjątkowy, bo ma duszę. Mam nadzieję, że i Wam posmakuje ten fale dunaju przepis na dużą blachę.

Ciasto z historią – skąd się wzięły Fale Dunaju?

Zanim przejdziemy do pieczenia, chwila historii. Zawsze mnie to fascynowało. Okazuje się, że Fale Dunaju, które my znamy jako takie super polskie ciasto, wcale nie są takie do końca nasze. Przyszły do nas z Niemiec i Austrii, gdzie znane są jako “Donauwelle”. Nazwa jest genialna, prawda? Idealnie oddaje wygląd ciasta po przekrojeniu, te jasne i ciemne warstwy ciasta poprzecinane wiśniami naprawdę wyglądają jak fale na rzece. Więcej o historii tego ciasta można poczytać w mądrych źródłach.

U nas to ciasto wrosło w tradycję tak mocno, że stało się klasykiem na równi z sernikiem czy szarlotką, no może zaraz obok popularnego ciasta trzy bit. W każdym domu smakuje trochę inaczej, ale podstawa jest zawsze ta sama – dwukolorowy biszkopt, kwaśne wiśnie i delikatny krem budyniowy. I właśnie za to je kochamy. Ten konkretny fale dunaju przepis na dużą blachę to wersja, która w mojej rodzinie jest od pokoleń i myślę, że to najlepszy przepis na fale dunaju duża blacha, jaki znam.

Dla mnie jest to smak beztroski. Ciasto, które kojarzy mi się z latem na wsi i z urodzinami u kuzynostwa. A teraz piekę je dla swoich bliskich i mam nadzieję, że ten fale dunaju przepis na dużą blachę przyniesie Wam tyle samo radości.

Czego będziesz potrzebować? Lista skarbów na dużą blachę

Zanim zaczniemy, zbierzmy wszystko co potrzebne. Zawsze sobie powtarzam, że dobre przygotowanie to połowa sukcesu, a przy pieczeniu to już w ogóle świętość. Szczególnie gdy robisz fale dunaju przepis na dużą blachę, gdzie tych składników jest trochę więcej. To są dokładne składniki na fale dunaju duża blacha o wymiarach mniej więcej 35×25 cm. Wyjdzie z tego naprawdę porządny kawał ciacha!

Ciasto jasne i kakaowe:

  • 6 dużych jajek, serio, najlepiej od szczęśliwych kur, bo to czuć różnicę
  • 250 g cukru, zwykłego białego
  • 300 g mąki pszennej tortowej, typ 450 będzie idealny
  • 2 równe łyżeczki proszku do pieczenia
  • 100 ml oleju roślinnego, np. rzepakowego
  • 100 ml mleka
  • 30 g dobrego, ciemnego kakao

Coś dla owocowej nuty:

  • Około 500-600 g wiśni bez pestek. Mogą być świeże, mrożone (nie rozmrażajcie ich!) albo z kompotu, ale wtedy musicie je super dokładnie odsączyć. Serio, super dokładnie.

Aksamitny krem budyniowy:

  • 750 ml mleka (specjalnie mniej, żeby krem był gęsty i stabilny)
  • 2 opakowania budyniu waniliowego bez cukru
  • 150 g cukru (ale spróbujcie, może wolicie słodszy)
  • 250 g prawdziwego masła, musi być miękkie, w temperaturze pokojowej

Polewa, czyli wisienka na torcie:

  • 150 g czekolady, ja mieszam gorzką z mleczną
  • 50 ml śmietanki kremówki 30% albo z dwie łyżki masła

Wszystko gotowe? To zakładamy fartuchy!

No to do dzieła! Robimy Fale Dunaju krok po kroku

Wiele osób pyta mnie, jak zrobić ciasto fale dunaju na dużej blasze, żeby wyszło idealnie. Sekret tkwi w cierpliwości i trzymaniu się kilku zasad. Ale spokojnie, przeprowadzę was przez to. To wbrew pozorom całkiem prosty przepis fale dunaju na dużą formę. Zaczynamy!

1. Szykujemy pole bitwy

Najpierw blacha. Wyłóżcie ją papierem do pieczenia, tak żeby papier trochę wystawał po bokach, łatwiej będzie potem ciasto wyciągnąć. A piekarnik nastawcie na 180°C (góra-dół, bez termoobiegu, ja tak wolę).

2. Magia dwukolorowego ciasta

To jest najważniejszy moment. Jajka z cukrem trzeba ubić na naprawdę, ale to naprawdę puszystą i jasną pianę. Mikser na wysokie obroty i jedziemy z 7-10 minut. Nie oszukujcie na czasie, bo od tego zależy, czy ciasto będzie lekkie jak chmurka. Podobny trik stosuję przy robieniu idealnej rolady biszkoptowej. Sprawdzone porady jak ubić idealną pianę znajdziecie też na innych blogach kulinarnych. Mąkę wymieszajcie z proszkiem do pieczenia i dodawajcie do jajek partiami, delikatnie mieszając szpatułką, nie mikserem! Potem powoli wlejcie olej i mleko, dalej mieszając delikatnie. Połowę ciasta odlejcie do drugiej miski i tam dodajcie kakao, wymieszajcie do połączenia. Na blachę wylejcie jasne ciasto, a na nie kleksami ciemne. Możecie lekko zamieszać widelcem, żeby powstały esy-floresy. To cały urok w tym fale dunaju przepis na dużą blachę.

3. Czas na wiśnie

Na wierzchu surowego ciasta rozłóżcie równomiernie wiśnie. One pod wpływem ciężaru same trochę wpadną do środka, tworząc te charakterystyczne dołki. To jest klasyczny fale dunaju przepis na blachę z wiśniami, więc nie żałujcie owoców.

4. Pieczenie

Blachę wstawcie do nagrzanego piekarnika na jakieś 40-50 minut. Ale wiecie jak jest, każdy piekarnik jest inny. Po 40 minutach sprawdźcie patyczkiem – jeśli jest suchy, ciasto jest gotowe. Wyjmijcie je i zostawcie do całkowitego wystygnięcia. To ważne! Nie kładźcie kremu na ciepłe ciasto, bo spłynie.

5. Krem, który uzależnia

To jest ten moment, kiedy powstaje idealny fale dunaju z budyniem przepis na dużą blachę. Z tych 750 ml mleka odlejcie pół szklanki i rozmieszajcie w niej proszki budyniowe i cukier. Resztę mleka zagotujcie. Do gotującego się mleka wlejcie mieszankę i gotujcie, aż zrobi się gęsty jak lawa. Cały czas mieszajcie, bo budyń lubi się przypalać, mi się to raz zdarzyło i cały krem był do wyrzucenia. Przykryjcie go folią spożywczą tak, żeby dotykała powierzchni (nie zrobi się kożuch) i odstawcie do CAŁKOWITEGO wystygnięcia. Musi mieć taką samą temperaturę jak masło. W osobnej misce utrzyjcie miękkie masło na puch, a potem dodawajcie po łyżce zimnego budyniu, cały czas miksując. Powstanie gładki, pyszny krem. Wyłóżcie go na wystudzone ciasto.

6. Czekoladowe zwieńczenie

Czekoladę rozpuście w kąpieli wodnej ze śmietanką lub masłem. Jeśli szukacie więcej wskazówek, sprawdźcie mój przepis na idealną polewę czekoladową. Mieszajcie, aż będzie gładka i lśniąca. Odczekajcie chwilę, aż lekko przestygnie i polejcie nią ciasto. Możecie zrobić na wierzchu wzorki widelcem. Wiem, ten cały ciasto fale dunaju na dużą blachę krok po kroku może wydawać się długi, ale efekt jest tego wart.

7. Cierpliwość popłaca

Gotowe ciasto włóżcie do lodówki. Na kilka godzin, a najlepiej na całą noc. Wiem, że to trudne, ale krem musi stężeć, a smaki muszą się “przegryźć”. Obiecuję, że warto czekać. Ten fale dunaju przepis na dużą blachę tego wymaga.

Moje sprawdzone triki, żeby Fale Dunaju zawsze wyszły idealne

Każdy kto piecze ma swoje małe sekrety. Przez lata wypracowałam kilka patentów, dzięki którym ten fale dunaju przepis na dużą blachę zawsze wychodzi perfekcyjnie.

  • Nie mieszajcie za mocno ciemnego ciasta z jasnym. Wystarczy kilka ruchów widelcem. Fale mają być nieregularne, w tym cały urok.
  • Pod żadnym pozorem nie otwierajcie piekarnika przez pierwsze pół godziny pieczenia. Ciasto tego nienawidzi i lubi wtedy opaść.
  • Wiśnie to klasyk, ale czuję, że to ciasto by się polubiło też z malinami albo porzeczkami. Jeśli używacie owoców z puszki, jak brzoskwinie, odsączcie je na maksa na sicie.
  • Z tym chłodzeniem to nie żartuję. Kiedyś byłam niecierpliwa i pokroiłam ciasto za wcześnie… możecie sobie wyobrazić tę kremową katastrofę. Od tamtej pory zawsze zostawiam je w lodówce na całą noc. Dopiero wtedy ten fale dunaju przepis na dużą blachę pokazuje całą swoją magię.
  • Jeżeli zdarzy Wam się, że krem się zwarzy (co jest możliwe, gdy masło i budyń mają różne temperatury), spróbujcie go uratować, podgrzewając lekko miskę nad parą wodną i miksując. Czasem działa.

Coś dla eksperymentatorów, czyli jak odmienić klasykę

Chociaż kocham ten tradycyjny fale dunaju przepis na dużą blachę, czasem lubię poeksperymentować. Może i was najdzie ochota na małe zmiany?

  • Dostaję czasem pytania o fale dunaju przepis bez glutenu na dużą blachę i powiem wam, że to jest do zrobienia! Trzeba tylko zastąpić mąkę pszenną mieszanką mąk bezglutenowych i upewnić się, że proszek do pieczenia i budyń też są bez glutenu.
  • A co z weganami? Tutaj jest trochę trudniej, ale da się. Wegański fale dunaju przepis na dużą blachę to już wyższa szkoła jazdy, ale możliwa. Jajka można zastąpić musem jabłkowym, a mleko i masło ich roślinnymi odpowiednikami.
  • Zamiast polewy czekoladowej można ciasto posypać cukrem pudrem albo zrobić lukier. Też będzie pysznie, chociaż ja jestem #teamczekolada.

Jak podawać i przechowywać to cudo, żeby cieszyło jak najdłużej

Krojenie tego ciasta to cała ceremonia. Najlepiej wziąć długi, ostry nóż i maczać go w gorącej wodzie przed każdym cięciem. Wiem, trochę z tym zabawy, ale dzięki temu kawałki będą wyglądać jak z cukierni. Ten wypiek to idealne ciasto na święta, urodziny, imieniny czy po prostu na niedzielę, jak chcecie sobie zrobić przyjemność. Obok jabłecznika z bezą to mój pewniak na każdą okazję.

A jak zostanie (chociaż rzadko się to zdarza), przechowujcie je w lodówce, w szczelnym pojemniku. Postoi tak z 3-4 dni, chociaż najlepsze jest na drugi dzień. Ten fale dunaju przepis na dużą blachę jest naprawdę wydajny!

Wasze pytania – czyli co może pójść nie tak (i jak temu zaradzić)

Zebrałam kilka pytań, które najczęściej się pojawiają, kiedy ktoś pierwszy raz robi mój fale dunaju przepis na dużą blachę. Może wam to pomoże uniknąć stresu.

  • Pytacie często, dlaczego ciasto opadło. No cóż, przyczyn może być kilka, ale najczęściej to wina… pośpiechu. Zbyt krótkie ubijanie jajek, za gwałtowne mieszanie, otwieranie piekarnika ‘na sekundkę, żeby sprawdzić’… znamy to, co nie?
  • Ile wiśni to idealna ilość? Ja daję około 500-600g na dużą blachę. Chodzi o to, żeby były rozłożone w miarę równomiernie, ale bez przesady. I muszą być dobrze odsączone, żeby nie zrobił się zakalec.
  • Czy mogę użyć innego kremu? Jasne, ale ten fale dunaju z budyniem przepis na dużą blachę jest sprawdzony i krem jest idealnie gęsty. Jeśli użyjecie innego, upewnijcie się, że jest stabilny i nie rozpuści się w temperaturze pokojowej.
  • Czy ciasto można mrozić? Tak! Najlepiej sam upieczony spód, bez kremu i polewy. Potem wystarczy rozmrozić i dokończyć dzieła.

Mam nadzieję, że ten mój przydługi wywód i fale dunaju przepis duża blacha ze zdjęciami (w wyobraźni!) pomogą Wam stworzyć ciasto idealne. Smacznego!