Fryzura lata 20 jak zrobić: Kompletny poradnik krok po kroku!
Moja przygoda z latami 20., czyli jak zakochałam się w falach i piórach
Pamiętam to jak dziś. Dostałam zaproszenie na imprezę w stylu Wielkiego Gatsby’ego i kompletnie oszalałam. To było to! Szansa, żeby na jedną noc przenieść się w czasie, do epoki jazzu, blichtru i niesamowitej wolności. Przekopałam cały internet, szukając inspiracji. I wtedy mnie olśniło – kluczem do całej stylizacji nie jest sukienka z frędzlami, a idealna fryzura. To ona nadaje ten charakter, tę nonszalancję flapper girl. Moja pierwsza próba była, powiedzmy, komiczna. Skończyłam z hełmem z żelu na głowie. Ale nie poddałam się. Dziś, po latach eksperymentów, czuję się w tym temacie jak ryba w wodzie i chcę się z Wami podzielić wszystkim, co wiem. Obiecuję, że po przeczytaniu tego tekstu, pytanie “fryzura lata 20 jak zrobić” nie będzie miało przed Wami żadnych tajemnic.
Dlaczego tak kochamy ten styl? Duch rewolucji na głowie
Lata 20. to dla mnie coś więcej niż moda. To była prawdziwa rewolucja. Kobiety po raz pierwszy masowo ścinały włosy na krótko, na tzw. boba, co było manifestem niezależności. Te wszystkie gładkie, lśniące fale, geometryczne cięcia – to był symbol nowej ery. I wiecie co? Ten duch jest w tych fryzurach do dziś. Dlatego tak świetnie sprawdzają się na wyjątkowe okazje, wesela w klimacie retro czy po prostu wtedy, gdy chcemy poczuć się absolutnie wyjątkowo. Zrozumienie tego klimatu to pierwszy krok, by wiedzieć, jak podejść do tematu pod tytułem fryzura lata 20 jak zrobić.
Mój niezbędnik, czyli co musisz mieć pod ręką
Zanim zaczniemy czarować, musimy zebrać naszą magiczną broń. Przez lata skompletowałam zestaw, który nigdy mnie nie zawodzi. Będziesz potrzebować: grzebienia z cieniutkimi ząbkami (to Twój najlepszy przyjaciel, serio!), całej armii wsuwek i takich płaskich spinek, które fryzjerzy nazywają „kaczymi dziobami”. Do tego lakier do włosów, który trzyma jak beton, i jakaś pianka albo żel do stylizacji. Czasem, jak się spieszę, sięgam też po prostownicę. Zaczynamy zawsze od czystych, lekko wilgotnych włosów. Wcieram w nie piankę, głównie u nasady, żeby fryzura miała solidny fundament. Włosy muszą być gładziutkie, to podstawa całej zabawy i odpowiedź na to, fryzura lata 20 jak zrobić, by wyglądała profesjonalnie.
Czasem dziewczyny z kręconymi włosami myślą, że to nie dla nich. Błąd! Wystarczy dobrze przygotować płótno. Zobaczcie zresztą same, jakie cuda można wyczarować, tu jest trochę inspiracji na fryzury dla falowanych włosów.
Tworzymy magię: Moje dwa sposoby na idealne fale
Sercem każdej stylizacji z tamtych lat są fale. Wypracowałam dwie metody – jedną dla purystek, drugą dla tych bardziej niecierpliwych. Obie dają super efekt, więc wybierzcie, co wam bardziej pasuje. To jest esencja wiedzy na temat, fryzura lata 20 jak zrobić.
Metoda tradycyjna: Fale na palec, czyli chwila medytacji
To jest ta klasyczna technika, która wymaga trochę cierpliwości, ale efekt jest po prostu zniewalający. Pamiętajcie moją historię o hełmie z żelu? No właśnie. Kluczem jest, żeby nie przesadzić z produktem, ale też żeby go nie było za mało. To jest ten moment, kiedy fryzura lata 20 jak zrobić staje się sztuką.
- Na wilgotne włosy nałóż sporo żelu lub pianki. Nie bój się, włosy muszą być “mokre” od produktu.
- Zrób głęboki przedziałek z boku. Weź grzebień i zacznij od pasma przy samej twarzy.
- Połóż grzebień płasko na włosach i przesuń go lekko w dół i w bok, tworząc literkę “C”.
- Teraz najważniejsze: przytrzymaj palcem wskazującym grzbiet tej fali, a grzebieniem zaczesz włosy w przeciwnym kierunku, tworząc kolejne “C”, tym razem odwrócone. Każdą taką fałdę od razu przypinaj płaską spinką.
- Powtarzaj ten taniec palca i grzebienia na całej długości pasma, a potem na kolejnych. To naprawdę wciąga!
- Zostaw tak włosy do całkowitego wyschnięcia albo delikatnie podsusz suszarką z dyfuzorem.
Metoda na szybko: Prostownica idzie w ruch!
Gdy czas goni, a ja muszę wyglądać jak milion dolarów, sięgam po prostownicę. To świetny patent i odpowiedź na pytanie, jak zrobić fale na włosach lata 20 krok po kroku, kiedy masz tylko pół godziny. Pamiętajcie tylko o sprayu termoochronnym!
- Na suchych włosach wydzielaj cieniutkie pasma.
- Złap pasmo prostownicą przy nasadzie i wygnij ją w jedną stronę, przytrzymaj chwilę.
- Przesuń prostownicę niżej i wygnij w drugą stronę. Tworzysz taką harmonijkę, kształt litery ‘S’.
- Po zrobieniu każdego pasma możesz je przypiąć spinką, żeby ostygło w odpowiednim kształcie. To utrwali skręt. Po wszystkim delikatnie zdejmij spinki. Cała filozofia, a fryzura lata 20 jak zrobić gotowa w moment.
Długość nie ma znaczenia, liczy się styl!
Często dostaję pytania: “ale co, jeśli mam długie włosy?” albo “czy na moich krótkich da się coś zrobić?”. Dziewczyny, da się wszystko! To jest właśnie magia tych fryzur. To, jak zrobimy fryzura lata 20 jak zrobić, zależy tylko od naszej wyobraźni.
Jeśli masz krótkie włosy, jesteś w domu! Klasyczny bob to kwintesencja tamtych lat. Wystarczy zrobić fale na palec wokół twarzy i gotowe. Wiele inspiracji na eleganckie fryzury na krótkie włosy znajdziecie na blogu. Wiele osób zastanawia się, fryzura lata 20 na krótkich włosach jak zrobić, a to jest najprostsza opcja.
Przy średniej długości włosach mamy pole do popisu. Fale wokół twarzy, a resztę można upiąć w niski, gładki koczek z tyłu. Wygląda to mega elegancko. Zobaczcie sobie zresztą proste upięcia, które można zaadaptować.
A co z długimi? Mój ulubiony trik to “fałszywy bob”. Pamiętam, jak na jednej imprezie wszyscy byli przekonani, że ścięłam włosy! Wystarczy zwinąć włosy do środka i podpiąć je wsuwkami na karku, tworząc iluzję boba. Potem robimy fale na wierzchu i efekt jest powalający. Jeśli interesuje was fryzura lata 20 na długich włosach tutorial jest naprawdę prosty. Właśnie tak, fryzura lata 20 jak zrobić, może być świetną zabawą w metamorfozę.
Wisienka na torcie, czyli dodatki!
Kiedy już opanujesz, fryzura lata 20 jak zrobić, czas na najfajniejszą część – biżuterię do włosów! Bez tego stylizacja jest niekompletna. Opaski to absolutny mus. Najlepiej te noszone nisko na czole, zdobione koralikami, cekinami, a przede wszystkim – piórami! Do tego dochodzą ozdobne grzebyki i spinki w stylu art déco. Wybór jest ogromny, a dobrze dobrany dodatek potrafi zdziałać cuda. To jest ten detal, który sprawia, że fryzura lata 20 jak zrobić wygląda na przemyślaną w każdym calu.
Jak przetrwać w tym całą noc? Moje triki na trwałość
Stworzenie idealnej fryzury to jedno, ale jak sprawić, by przetrwała szaleństwa na parkiecie? Po pierwsze, nie żałuj lakieru. Spryskaj całość z każdej strony. Ja używam takiego o najmocniejszym utrwaleniu. Po drugie, staraj się nie dotykać włosów. Wiem, że kusi, ale każdy dotyk osłabia konstrukcję. I po trzecie, miej w torebce kilka zapasowych wsuwek. Nigdy nie wiesz, kiedy mogą się przydać. Unikaj też błędu początkujących – nie zdejmuj spinek, zanim fale całkowicie nie wyschną i nie ostygną. Cierpliwość to klucz, jeśli chcesz, by twoja prosta fryzura lata 20 samemu zrobiona, trzymała się godzinami. To naprawdę ważny element układanki pod tytułem fryzura lata 20 jak zrobić.
Fryzura na wielkie wyjście
Ta fryzura to idealny wybór na specjalne okazje. Wybierasz się na wesele w stylu retro? Super! Dla panny młodej polecam delikatne fale i welon wpięty w ozdobną opaskę. Taki upięcie lata 20 na wesele to strzał w dziesiątkę. Jako gość, możesz zaszaleć z bardziej wyrazistymi falami i piórami. Pamiętaj też, że fryzura musi współgrać z resztą. Mocne oko, podkreślone usta i prosta sukienka to idealne dopełnienie. Jeśli szukasz inspiracji na make-up, zerknij na poradnik, jak zrobić makijaż wieczorowy. Wiedza, fryzura lata 20 jak zrobić, połączona z idealnym makijażem, da Ci look gwiazdy kina niemego.
Czas na Twoją podróż w czasie!
Mam nadzieję, że po tej lekturze czujecie się zainspirowane i gotowe do działania. Teraz już wiecie, fryzura lata 20 jak zrobić, i mam nadzieję, że zobaczyłyście, że to wcale nie jest takie trudne. To przede wszystkim świetna zabawa i sposób na wyrażenie siebie. Eksperymentujcie, bawcie się formą, dodawajcie coś od siebie. Czasem czerpię inspiracje z ogólnych trendów, które znajduję na Elle, albo przeglądam zdjęcia na Pinterest, żeby znaleźć nowe pomysły na dodatki. Innym razem po prostu czytam o modzie na Glamour i nagle wpada mi do głowy nowa koncepcja. Najważniejsze to się nie bać. Dajcie znać, jak Wam poszło! Powodzenia w tworzeniu własnej, niepowtarzalnej fryzury w stylu lat 20!