Jak się zakochałam w warkoczach. Moje sposoby na idealne fryzury rozpuszczone z warkoczem

Pamiętam jak dziś ślub mojej kuzynki. Wszyscy wyglądali jak z żurnala, a ja? A ja miałam na głowie totalny chaos. Włosy niby zakręcone, ale już po godzinie oklapły. Chciałam czegoś eleganckiego, ale jednocześnie swobodnego, czegoś, co przetrwa całą noc tańców. Wtedy zobaczyłam pannę młodą. Miała przepiękne, luźne fale, a z boku głowy misternie wpleciony warkocz. To był strzał w dziesiątkę. Wyglądała jak bogini, ale tak… naturalnie. To był moment kiedy zrozumiałam potęgę jaką mają w sobie fryzury rozpuszczone z warkoczem. Od tamtej chwili wiedziałam, że to jest to.

Czemu właściwie warkocze w rozpuszczonych włosach to game changer?

Od tamtego wesela zaczęła się moja przygoda. I wiecie co? Okazało się, że te fryzury to nie jest jakaś czarna magia zarezerwowana dla stylistów. To coś co każda z nas może zrobić w domu, serio. Cały ich fenomen polega na tym genialnym balansie. Z jednej strony masz te rozpuszczone włosy, które krzyczą ‘luz i swoboda’, a z drugiej ten warkocz, który dodaje całości takiego sznytu, elegancji. To sprawia, że takie eleganckie fryzury rozpuszczone z warkoczem pasują dosłownie wszędzie. Wiem co mówię, bo testowałam je na randkach, spotkaniach biznesowych a nawet na zwykłym wypadzie na zakupy. Niezależnie od tego czy masz włosy proste czy kręcone, długie czy półdługie, zawsze znajdzie się jakaś wersja fryzury rozpuszczone z warkoczem która będzie dla Ciebie idealna.

To uczesanie po prostu ratuje życie w dni, kiedy włosy nie chcą współpracować.

Jakie warkocze najlepiej wyglądają z rozpuszczonymi włosami? Moja subiektywna lista

Kiedy zaczęłam eksperymentować myślałam, że warkocz to warkocz. O rany, jak bardzo się myliłam. Jest tego cała masa! Ale spokojnie, wybrałam te, które według mnie najlepiej grają z luźno puszczonymi włosami, dodając im tego “czegoś”.

• Warkocz dobierany (francuski albo holenderski): To jest klasyk nad klasykami. Pamiętam jak w dzieciństwie mama próbowała mnie go nauczyć i kończyło się to płaczem. Dziś warkocz francuski do rozpuszczonych włosów to moja tajna broń na ‘bad hair day’. A holender? To taki jego kuzyn 3D, bardziej wypukły, bardziej zadziorny. Super sprawa. Jeśli chcecie zobaczyć na własne oczy, czym się różnią, na YouTube jest mnóstwo filmików i wszystko staje się jasne.
• Warkoczyk na boku: To jest mój sposób na ekspresowe podkręcenie looku. Taki mały, pojedynczy warkocz na boku i od razu czuję się bardziej stylowo. Idealny na randkę.
• Korona z warkocza: To już wyższa szkoła jazdy, ale efekt jest po prostu bajkowy. Dwa warkocze, które oplatają głowę jak opaska. To bardzo elegancka fryzura rozpuszczona z warkoczem, często widuję ją na ślubach.
• Warkocz półdobierany: Mój ulubiony na co dzień. Po prostu dwa małe warkoczyki po bokach, które łączysz z tyłu. Reszta włosów luźno, naturalnie. Takie proste fryzury rozpuszczone z warkoczem robi się w pięć minut.
• Cienkie warkoczyki wplecione we włosy: Styl boho w czystej postaci. Kilka cienkich, luźnych warkoczyków i od razu czuję letni, festiwalowy klimat.
• Dwa warkocze po bokach: Takie dwa warkocze rozpuszczone to trochę powrót do dzieciństwa, ale w super modnym wydaniu. Mogą być cieniutkie przy samej twarzy albo grubsze. Odmładzają o kilka lat, przysięgam.

Fryzury rozpuszczone z warkoczem – gdzie i kiedy je nosić?

Gdzie można nosić takie cuda? Odpowiedź jest prosta: wszędzie! Serio.

Śluby i wesela to oczywista sprawa. Delikatne fryzury na ślub z warkoczem, w które wplecione są żywe kwiaty… no coś pięknego. Moja siostra miała taką na swoim cywilnym i wyglądała jak z bajki. To też świetna opcja jeśli szukasz inspiracji na fryzury ślubne w stylu retro, bo warkocz dodaje takiego klimatu vintage. To idealne fryzury rozpuszczone z warkoczem na ślub.

Na studniówkę to już w ogóle szał. Wyobraźcie sobie to: warkocz z boku i kaskada loków, niczym hollywoodzkie fale spływające na ramiona. Gwarantuję, że wszystkie oczy będą zwrócone na was. Takie fryzury z warkoczem i lokami to przepis na sukces.

Na co dzień? Oczywiście! Nie trzeba wielkiej okazji żeby pięknie wyglądać. Proste fryzury rozpuszczone z warkoczem, jak ten półdobierany, sprawdzają się do pracy i na uczelnię. To fryzury rozpuszczone z warkoczem które odmienią każdy zwykły dzień. Nawet fryzury na komunie z warkoczem dla młodszych dziewczynek wyglądają przeuroczo.

Zrób to sama. Moje sprawdzone tutoriale krok po kroku

Dobra, koniec gadania, czas na praktykę. Pokażę wam, jak zrobić kilka moich ulubionych wersji. I pamiętajcie, praktyka czyni mistrza! Mnie na początku też wychodził jakiś koślawy potworek, a nie warkocz. Nie poddawajcie się. Z czasem opanujecie warkoczyki krok po kroku do perfekcji.

Grunt to przygotowanie

Zanim w ogóle dotkniesz włosów, musisz je przygotować. To jak z malowaniem – najpierw trzeba zagruntować płótno. Ja zawsze zaczynam od umycia włosów dzień wcześniej, wtedy lepiej się układają. Ale jak muszę umyć w ten sam dzień, to suszę je głową w dół żeby dodać im objętości. I błagam, nie zapominajcie o ochronie termicznej. Kiedyś spaliłam sobie końcówki przed ważnym wyjściem, koszmar. Teraz bez sprayu termoochronnego z Sephory ani rusz. Dobre rozczesanie to też podstawa, żeby nic się nie plątało. Odpowiednie przygotowanie to klucz aby fryzury rozpuszczone z warkoczem wyglądały dobrze.

Jak zrobić warkocz dobierany na boku?

To jedna z moich ulubionych, bo jest i prosta, i efektowna. Oto moje fryzury rozpuszczone z warkoczem krok po kroku:

• Krok 1: Zrób przedziałek na boku i po tej stronie z większą ilością włosów, tuż przy czole, wydziel trójkątne pasmo. Podziel je na trzy mniejsze.
• Krok 2: Zacznij pleść normalny warkocz, ale po każdym przełożeniu zewnętrznego pasma do środka, dobieraj do niego cienkie pasemko włosów z boku. Prowadź warkocz wzdłuż linii włosów, lekko w dół. To cała filozofia. Trzeba tylko trochę poćwiczyć, żeby dobierane pasma były równe.
• Krok 3: Kiedy dojdziesz do ucha, przestań dobierać i zapleć resztę włosów w zwykły warkocz do samego końca. Zwiąż cieniutką gumką. Całość spryskaj lakierem. Gotowe! Ta fryzura rozpuszczona z warkoczem dobieranym zawsze robi wrażenie.

Romantyczna korona z warkocza – jak ją stworzyć?

Ta fryzura rozpuszczona z warkoczem opaską wygląda na skomplikowaną, ale wcale taka nie jest. Idealna na wielkie wyjścia.

• Krok 1: Zrób przedziałek na środku. Zaczynając tuż za jednym uchem, wydziel pasmo włosów i zacznij pleść warkocz dobierany (francuski albo holenderski, jak wolisz), kierując się wzdłuż czoła na drugą stronę.
• Krok 2: Dobieraj pasma tylko od strony czoła, żeby warkocz układał się jak opaska. To kluczowe. Pleć tak dookoła głowy.
• Krok 3: Kiedy dojdziesz do drugiego ucha, dopleć warkocz do końca i zwiąż gumką. Schowaj końcówkę pod włosami i przypnij wsuwkami. Możesz delikatnie poluzować sploty palcami, żeby dodać objętości. Resztę włosów zostaw rozpuszczoną, możesz je lekko pofalować.

Coś dla fanek loków: warkocz francuski i fale

Połączenie warkocza z lokami to coś absolutnie zjawiskowego. To klasyczne fryzury rozpuszczone z warkoczem i lokami, które nigdy nie wychodzą z mody.

• Krok 1: Na czubku głowy wydziel sporą sekcję włosów i zapleć warkocz francuski do tyłu, tak do połowy głowy. Zabezpiecz go gumką.
• Krok 2: Resztę włosów, która została rozpuszczona, podziel na pasma i zakręć lokówką. Pamiętaj żeby każde pasmo kręcić w inną stronę, efekt będzie bardziej naturalny. Poczekaj aż loki ostygną.
• Krok 3: Kiedy włosy są już zimne, delikatnie rozczesz loki palcami. Nie szczotką, bo zrobisz puch! Całość utrwal mocnym lakierem. Taka fryzura rozpuszczona z warkoczem francuskim jest po prostu przepiękna.

Moje małe triki i porady

Opanowanie sztuki plecenia wymaga czasu, ale mam kilka wskazówek, które mi bardzo pomogły na początku.

Używaj dwóch lusterek, jednego z przodu, drugiego z tyłu. To naprawdę ułatwia sprawę, kiedy pleciesz coś z tyłu głowy i nie widzisz co robisz. I najważniejsze – nie zrażaj się. Ćwicz na kimś, na lalce, na sobie. Cierpliwość jest kluczem. Nawet najprostsze fryzury rozpuszczone z warkoczem półdobieranym wymagają trochę wprawy.

Jak dodać objętości?

A teraz coś dla zaawansowanych. Chcecie żeby wasz warkocz wyglądał jak z Pinteresta? Grubszy, pełniejszy? Mam na to dwa patenty. Pierwszy to tzw. ‘pancaking’. Brzmi głupio, wiem, ale działa cuda. Po prostu po zapleceniu delikatnie rozciągasz każde pasemko na boki. Tylko z czuciem! Drugi trik to suchy szampon. Psiknijcie trochę u nasady, zanim zaczniecie pleść. Włosy dostają takiej fajnej tekstury i warkocz od razu jest grubszy. Dzięki temu fryzury rozpuszczone z warkoczem wyglądają jeszcze lepiej.

Inspiracje dla każdego typu włosów

Nie martw się, że masz nieodpowiednie włosy. Te uczesania są uniwersalne. Fryzury z warkoczem dla długich włosów dają oczywiście największe pole do popisu, można tworzyć prawdziwe arcydzieła. Ale na włosach półdługich też da się wyczarować cuda. Dla brunetek to w ogóle jest pole do popisu, bo ciemne włosy pięknie podkreślają fakturę splotu, zerknijcie na inspiracje dla brunetek, żeby zobaczyć o czym mówię. A jeśli masz gęste włosy i boisz się dodatkowej objętości, istnieją specjalne fryzury dla gęstych włosów, które pomogą je okiełznać. Każda z nas znajdzie idealne dla siebie fryzury rozpuszczone z warkoczem.

Jak dbać o włosy, żeby fryzura trzymała się wiecznie?

Na koniec jeszcze kilka słów od serca. Nawet najpiękniejsza fryzura nie będzie wyglądać dobrze na zniszczonych włosach. Dbajcie o nie. Dobre odżywki, maski raz w tygodniu, podcinanie końcówek. To podstawa. Po zrobieniu fryzury, nie żałuj lakieru. Szczególnie przy warkoczu i na lokach. To zapewni, że Twoje fryzury rozpuszczone z warkoczem przetrwają całą noc. Jeśli szukacie profesjonalnych porad, to marki takie jak L’Oréal Professionnel mają na swoich stronach całe kompendia wiedzy. Pamiętajcie, zdrowe włosy to szczęśliwe włosy, a na takich każda fryzura rozpuszczona z warkoczem będzie wyglądać zjawiskowo.