Ile lat miał Paweł Królikowski? Wiek i data śmierci aktora “Rancza”
Pustka po Kusem z Rancza: Wspominamy Pawła Królikowskiego
Pamiętam te niedzielne wieczory jak dziś. Cała rodzina zbierała się przed telewizorem, czekając na kolejny odcinek „Rancza”. Był w tym jakiś rytuał, coś co łączyło pokolenia. A w centrum tego wszystkiego on – Kusy. Artysta z mamrotem pod nosem, filozof z butelką wina w ręku, zakochany po uszy w swojej Lucy. Paweł Królikowski stworzył postać tak prawdziwą, że czasem zapominało się, że to tylko rola. Wydawał się kimś bliskim, niemal członkiem rodziny. Dlatego wiadomość o jego śmierci w lutym 2020 roku była jak cios. Coś się skończyło, bezpowrotnie. I wtedy, w tym pierwszym szoku, wielu z nas zadawało sobie to proste, ludzkie pytanie, próbując jakoś oswoić tę stratę: zaraz, to ile lat miał Paweł Królikowski? Wydawał się taki pełen życia, mimo że wiedzieliśmy o jego walce.
Ten cholerny luty. Krótka metryka wielkiego człowieka
Życie pisze czasem najgorsze scenariusze. Ten dla Pawła Królikowskiego zakończył się 27 lutego 2020 roku. To data, która na zawsze zapisała się w pamięci jego bliskich i tysięcy fanów.
Aby dokładnie zrozumieć, jak wcześnie odszedł, trzeba cofnąć się do samego początku. Aktor przyszedł na świat 1 kwietnia 1961 roku. Tak, w Prima Aprilis, co może wydawać się ironiczne w kontekście jego ogromnego poczucia humoru. Prosta matematyka nie kłamie. W chwili odejścia miał dokładnie 58 lat. Do kolejnych, 59. urodzin, brakowało mu niewiele ponad miesiąc. Czasem w mediach pojawiała się informacja o 59 latach, co wynikało z liczenia rozpoczętego roku życia, ale fakt jest taki, że zgasł jako 58-latek. To naprawdę niewiele. Zbyt mało, jak na tak wielki talent. To właśnie ten paweł królikowski wiek w chwili śmierci sprawia, że jego odejście jest jeszcze bardziej bolesne. Dla porządku, paweł królikowski data urodzenia i śmierci to 1.04.1961 – 27.02.2020. Ten jego paweł królikowski rocznik ’61 wydał na świat wielu wspaniałych ludzi, ale jego straciliśmy za wcześnie.
Od teatru we Wrocławiu do Wilkowyj. Droga na szczyt
Zanim stał się Kusym dla całej Polski, Paweł Królikowski był przede wszystkim aktorem z krwi i kości. Wszystko zaczęło się we Wrocławiu, w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej. Już wtedy było w nim widać tę iskrę, to coś, co odróżnia rzemieślnika od artysty. Potem były deski teatrów w Łodzi, liczne role filmowe i serialowe. Grał u najlepszych, ale mam wrażenie, że ciągle czekał na tę jedną, swoją role życia.
I wtedy przyszło „Ranczo”. Pamiętam, jak na początku niektórzy kręcili nosem. Kolejny serial o polskiej wsi? Ale Królikowski zrobił z Kusego postać kultową. Pytanie, ile lat miał paweł królikowski w serialu ranczo, jest o tyle ciekawe, że on wchodził na plan jako dojrzały facet, po czterdziestce. Miał już bagaż doświadczeń, co pozwoliło mu stworzyć postać tak głęboką, tragiczną i komiczną zarazem. To nie był już chłopak, to był mężczyzna, który wlał w Kusego całe swoje serce. Wiedza o tym, ile lat miał Paweł Królikowski w tamtym okresie, pozwala jeszcze bardziej docenić dojrzałość tej kreacji. Przez dziesięć lat, od 2006 do 2016 roku, dorastaliśmy i starzeliśmy się razem z nim i resztą ekipy z Wilkowyj. Jego talent był wszechstronny, co udowadniał w innych produkcjach, ale to właśnie rola w ‘Ranczu’ zapewniła mu nieśmiertelność. Podobnie jak niektórzy wielcy polscy aktorzy, tacy jak chociażby Janusz Gajos, potrafił być jednocześnie zabawny i śmiertelnie poważny.
Ale Paweł Królikowski to nie tylko praca. To była przede wszystkim rodzina. Z Małgorzatą Ostrowską-Królikowską stworzyli jeden z najpiękniejszych związków w polskim show-biznesie. Piątka dzieci, dom pełen miłości – to był jego prawdziwy fundament. To dawało mu siłę, zwłaszcza gdy nadeszły najgorsze chwile.
Walka, której nie można było wygrać
W 2015 roku, gdy był na absolutnym szczycie, spadła na niego diagnoza. Guz mózgu. To słowo, które paraliżuje. Pamiętam, jak te informacje zaczęły powoli przeciekać do mediów. Najpierw niedowierzanie, potem ogromna fala wsparcia. W kontekście paweł królikowski choroba wiek staje się jeszcze bardziej brutalny – miał wtedy zaledwie 54 lata. Wiek, w którym wielu ludzi dopiero planuje drugą połowę życia. On musiał zacząć planować walkę o każdy kolejny dzień.
I walczył. Cholernie dzielnie. Przechodził operacje, poddawał się leczeniu, a mimo to starał się wracać do pracy, do tego, co kochał. Nie chciał litości, chciał normalności. Widać było po nim zmęczenie, ale w oczach wciąż miał ten sam błysk. Jego determinacja była inspirująca i chwytała za serce. My, widzowie, mogliśmy tylko trzymać kciuki, modlić się i mieć nadzieję. Wiedza o jego zmaganiach jest publicznie dostępna na portalach takich jak Wikipedia czy Filmweb, ale żadna notka biograficzna nie odda dramatu tej walki.
Ostatnie miesiące to już była równia pochyła. Informacje o pobytach w szpitalu, odwoływane występy… Wszyscy czuliśmy, że dzieje się coś złego. I w końcu ta wiadomość z 27 lutego 2020. Koniec. Pożegnanie odbyło się 5 marca 2020 roku na Powązkach Wojskowych. Państwowy charakter pogrzebu tylko podkreślił, jak ważną postacią był dla polskiej kultury. Tłumy ludzi, morze łez. Odszedł artysta, mąż, ojciec i dla wielu z nas – po prostu dobry znajomy z ekranu.
Co zostało po Kusem? Pamięć, która nie gaśnie
Czy po artyście zostają tylko role? W przypadku Pawła Królikowskiego zostało coś znacznie więcej. Została pamięć o człowieku z ogromnym sercem, pasją i poczuciem humoru. Jego Kusy z „Rancza” stał się częścią naszej popkultury, a cytaty z serialu weszły do języka potocznego. To fenomen, który zdarza się niewielu. Jego kreacje aktorskie, jak te w wykonaniu chociażby Violetty Arlak, z którą grał w ‘Ranczu’, zostaną z nami na zawsze. Możemy wracać do nich na DVD czy platformach streamingowych i na nowo przeżywać te emocje.
Pięknym gestem jest też powołanie przez jego rodzinę Fundacji im. Pawła Królikowskiego, która pomaga młodym, zdolnym artystom. To najlepszy dowód na to, że jego dobroć i chęć wspierania innych nie umarły razem z nim. Jego dziedzictwo żyje, rozwija się i inspiruje.
I choć minęło już trochę czasu, pytanie, ile lat miał Paweł Królikowski, wciąż powraca w rozmowach i internetowych wyszukiwaniach. Myślę, że zadajemy je nie tylko z ciekawości. To pytanie, podobnie jak ‘dlaczego?’, jest wyrazem żalu, że odszedł tak wcześnie, że mógł dać nam jeszcze tak wiele. Miał tylko 58 lat. A my zostaliśmy z tą pustką i pięknymi wspomnieniami. Dla wielu ta informacja, ile lat miał paweł królikowski jak zmarł, jest po prostu szokująca i pokazuje, jak kruche jest życie.