Jak się ubrać na randkę? Kompletny Przewodnik po Stylizacjach

Jak się ubrać na randkę? Moje sposoby, by poczuć się świetnie i zrobić dobre wrażenie

Pamiętam moją pierwszą “poważną” randkę jak dziś. Miałam może z 19 lat i totalną panikę w szafie. Koniec końców poszłam w jakiejś dziwnej bluzce z żabotem, która wydawała mi się super elegancka, a spotkanie było w zwykłej pizzerii. Czułam się przebrana, a nie ubrana, i strasznie mnie to spinało. Ta nauczka została ze mną na zawsze.

Dlatego dzisiaj, kiedy ktoś mnie pyta, jak się ubrać na randkę, pierwsza moja odpowiedź to: zależy gdzie idziecie! Bo strój to nie tylko ciuchy, to nasza wizytówka, ale przede wszystkim nasze samopoczucie. Dobrze dobrany potrafi dodać skrzydeł, a zły… cóż, potrafi zepsuć nawet najlepszy wieczór. W tym tekście podzielę się z Wami moimi przemyśleniami i trikami, które, mam nadzieję, pomogą raz na zawsze rozwiązać dylemat, jak się ubrać na randkę.

Najpierw pomyśl, gdzie idziecie. To serio zmienia wszystko.

Zanim zaczniesz panicznie przeszukiwać szafę, weź głęboki oddech i zadaj sobie jedno kluczowe pytanie: jaki charakter ma to spotkanie? To jest absolutnie najważniejsze. Inaczej przecież myślisz o tym, jak się ubrać na pierwszą randkę, gdzie chcesz wypaść naturalnie i z luzem, a inaczej na rocznicową kolację w miejscu z białym obrusem i kelnerem w muszce. Miejsce spotkania to twój najważniejszy drogowskaz.

Kolacja w eleganckiej restauracji to zupełnie inna bajka. Tu można, a nawet trzeba, trochę zaszaleć. To okazja, żeby wyciągnąć z szafy coś wyjątkowego. Zastanawiając się, jak się ubrać na randkę w restauracji elegancko, pomyśl o sukience koktajlowej albo nawet o damskim garniturze. Mężczyzna w marynarce zawsze wygląda dobrze. Ale o tym za chwilę. Po więcej inspiracji dotyczących ogólnych zasad dress code’u można zajrzeć na przykład na stronę główną Vogue Polska.

A co, jeśli to luźne wyjście? Kino, spacer, kawiarnia? Tu liczy się styl, ale i wygoda. Nie ma nic gorszego niż szczękanie zębami na spacerze, bo założyłaś za cienką bluzkę. Zastanawiasz się, jak się ubrać na randkę do kina? Ja stawiam na smart casual – coś pomiędzy elegancją a codziennym luzem. Wygodne, ale stylowe. A może jakaś aktywna randka? Kręgle, rower? Wtedy strój sportowy jest oczywisty, ale niech to nie będzie wyciągnięty dres. Niech będzie widać, że ci zależało.

Ostatnio modne są też randki w domu albo u znajomych. Tu liczy się totalny luz, ale z klasą. Nie piżama, ale może jakieś fajne, dzianinowe spodnie i miękki sweter? Chodzi o to, żeby czuć się swobodnie, ale wciąż atrakcyjnie.

Co założyć na siebie? Spojrzenie z damskiej perspektywy

Okej, dziewczyny, teraz do rzeczy. Kiedy już wiemy, gdzie i o której, zaczyna się prawdziwa zabawa w szafie. Ja mam taką zasadę, że strój musi podkreślać to co we mnie lubię, ale przede wszystkim muszę się w nim czuć sobą. Kiedyś założyłam na randkę przepiękną, ale mega obcisłą sukienkę. Cały wieczór myślałam tylko o tym, żeby wciągać brzuch. Masakra! Nigdy więcej. Komfort psychiczny jest kluczowy.

Jeśli idziecie do eleganckiej knajpki, to jest ten moment, kiedy można zaszaleć. Mała czarna to klasyk, który nigdy nie zawodzi, ale może jakiś fajny kombinezon? Albo garnitur damski? Ja uwielbiam. Do tego szpilki, delikatna biżuteria i gotowe. Czujesz się wtedy jak milion dolarów.

Na luźniejsze wyjścia, jak spacer czy kawa, stawiam na dobrze dopasowane jeansy (ale takie bez dziur, schludne!), do tego jedwabny top i na przykład kaszmirowy sweter albo marynarka oversize. Wygląda to nonszalancko, ale z klasą. Spódnica midi z koszulą i botkami też zawsze się sprawdza. Pamiętam jak kiedyś długo zastanawiałam się, jak się ubrać na randkę, żeby było swobodnie, ale stylowo – i właśnie taki zestaw uratował mi życie.

Pora roku ma ogromne znaczenie. Zastanawiasz się, jak się ubrać na randkę latem swobodnie? Zwiewna sukienka w kwiaty i sandałki to strzał w dziesiątkę. Jest kobieco, lekko i wygodnie. Zimą z kolei trzeba pomyśleć warstwowo. Stylowy płaszcz, gruby, wełniany sweter, do tego woskowane spodnie i kozaki za kolano. Jest ciepło, modnie i z pazurem. Mam mnóstwo pomysłów na to, jak się ubrać na randkę zimą casual, bo uwielbiam bawić się warstwami. A po najświeższe trendy zawsze można zajrzeć na stronę główną Elle.

A co dla Panów? Kilka rad od serca

Panowie, myślicie, że macie łatwiej? Czasem tak, a czasem nie. Dylemat „jak się ubrać na randkę” dotyczy też was. Najważniejsza zasada, serio, to schludność. Nawet najlepsza koszula będzie wyglądać źle, jeśli będzie pognieciona, a buty brudne. To absolutna podstawa.

Jeśli to eleganckie wyjście, marynarka to świetny pomysł. Nie musi być od razu od garnituru. Może być sportowa, w kratę, połączona ze spodniami chino i dobrą koszulą. Krawat nie jest obowiązkowy, chyba że miejsce jest wyjątkowo formalne. Do tego eleganckie buty – brogsy czy loafersy – i jesteś gotowy. Zastanawiając się, jak się ubrać na randkę w takim miejscu, postaw na klasykę. Szukając inspiracji na męski styl, warto zerknąć na portal Gentleman.

A co ubrać na randkę dla niego (mężczyzny), gdy idziecie na coś luźnego? Dobrej jakości, gładki t-shirt, czyste jeansy bez przetarć albo chinosy, a na to koszula w kratę albo rozpinany sweter. Do tego stylowe sneakersy. Prosto, męsko i z klasą. Pamiętajcie, że dopasowanie jest kluczowe. Nic za ciasnego, nic za luźnego. Strój ma podkreślać sylwetkę, a nie ją deformować. To, jak się ubrać na randkę żeby się podobać, sprowadza się często do dbałości o te podstawy.

Diabeł tkwi w szczegółach, czyli magia dodatków

Nauczyłam się z czasem, że nawet zwykłe jeansy i biały t-shirt mogą wyglądać zjawiskowo, jeśli dodasz do nich odpowiednie akcesoria. To one budują cały klimat. Jak się ubrać na randkę? To nie tylko ciuchy, to cała otoczka.

Dla nas, kobiet, to może być delikatny naszyjnik, kilka pierścionków, zegarek. Mała, poręczna torebka zamiast wielkiego wora. Czasem wystarczy apaszka zawiązana na szyi, żeby dodać stylizacji charakteru. Jeśli chcesz wiedzieć więcej, jakie dodatki dobrać do swojej stylizacji, tu znajdziesz kilka podpowiedzi. A zadbane paznokcie? To dla mnie absolutna podstawa. Nawet nie wiecie, jak często zwraca się na to uwagę. Jeśli brakuje wam pomysłów, tu znajdziecie całą masę inspiracji na modne wzory na paznokcie.

Dla panów to będzie fajny zegarek, dobrze dobrany pasek do butów. Takie detale świadczą o tym, że zwracasz uwagę na szczegóły. I buty! Błagam, niech będą czyste. To naprawdę rzuca się w oczy.

No i zapach. Subtelny, delikatny. Ma być miłym tłem, a nie krzyczeć z kilometra. Mniej znaczy więcej.

Chwila dla siebie przed wielkim wyjściem

Zastanawiasz się, jak się ubrać na randkę? Pamiętaj, że najlepszym podkładem pod każdy strój jest zadbana skóra i dobre samopoczucie. Stylizacja to jedno, ale nic nie da takiej pewności siebie jak zadbana, promienna cera. To jest ten moment, kiedy zastanawiając się, jak się ubrać na randkę, powinnaś też pomyśleć o przygotowaniu skóry. Szybka maseczka nawilżająca potrafi zdziałać cuda. Warto zajrzeć do naszego kompletnego przewodnika po pielęgnacji skóry po garść porad.

Jaki makijaż do stroju na randkę? Ja jestem fanką zasady “mniej znaczy więcej”. Delikatne podkreślenie oczu albo mocniejsza szminka, ale rzadko kiedy jedno i drugie. Chodzi o to, żeby podkreślić urodę, a nie tworzyć maskę. A wszystkie swoje skarby warto trzymać w porządku, w czym pomoże dobry kuferek na kosmetyki. Kiedy wiem, że wszystko jest na swoim miejscu, jestem spokojniejsza.

Włosy też są ważne. Nie muszą być ułożone w misterny kok. Wystarczy, że będą czyste, świeże i zadbane. Luźne fale zawsze wyglądają super. Tylko proszę, nie eksperymentuj z nową fryzurą tuż przed wyjściem! To prosta droga do katastrofy. A jeśli nie wiesz co pasuje do ciebie, sprawdź, jaka fryzura pasuje do Twojej twarzy.

Stylizacyjne miny, na które lepiej nie wpaść (mówię z doświadczenia!)

Chyba każda z nas ma na koncie jakąś stylizacyjną wpadkę. Ja na przykład kiedyś poszłam na randkę w kompletnie nowych butach. Piękne były, nie powiem. Ale po 15 minutach spaceru marzyłam tylko o tym, żeby je zdjąć i iść boso. Ból był tak duży, że ledwo mogłam się skupić na rozmowie. Od tamtej pory, nigdy, przenigdy nie zakładam niesprawdzonych butów. To, jak się ubrać na randkę w odpowiedni sposób, to też unikanie takich pułapek.

  • Niekomfortowe ciuchy. Jeśli coś cię uwiera, jest za ciasne, podjeżdża do góry – odpuść. Będziesz się tylko tym denerwować.
  • Brudne lub pogniecione ubrania. To chyba oczywiste, ale warto powtórzyć. To świadczy o braku szacunku.
  • Przesada w którąkolwiek stronę. Za dużo makijażu, za dużo biżuterii, za mocne perfumy. Chcesz żeby patrzył na ciebie, a nie tylko na twój dekolt.
  • Niedopasowanie do miejsca. Szpilki na spacer po lesie to zły pomysł. Serio. To pokazuje, że nie pomyślałaś o kontekście spotkania.

Pewność siebie – Twój najlepszy strój

I na koniec najważniejsze. Jak się ubrać na randkę? Tak, żeby czuć się sobą. Można mieć na sobie najdroższą sukienkę, ale jeśli będziesz się w niej czuła nieswojo, to i tak nie zadziała. Autentyczność, uśmiech i pewność siebie to najlepsze dodatki, jakich możesz użyć. Niezależnie od tego, jak się ubrać na randkę zdecydujesz, to właśnie Twoje samopoczucie sprawi, że będziesz błyszczeć. To ono jest odpowiedzią na pytanie, jak się ubrać na randkę, żeby się podobać.