Jean-Paul Belmondo: Wiek, Data Urodzenia i Śmierci | Biografia Ikony Kina

Belmondo: Charyzma, która nie miała wieku. Wspomnienie ikony kina

Pamiętam to jak dziś. Miałem może z dziesięć lat, kiedy ojciec włączył w telewizji „Zawodowca”. Ta muzyka Ennio Morricone i ten facet na ekranie. Z papierosem w ustach, z nonszalanckim uśmiechem, który zdawał się mówić „wszystko będzie dobrze, nawet jeśli za chwilę cały świat zwali mi się na głowę”. To był Jean-Paul Belmondo. I od tamtej pory, dla mnie i dla milionów, stał się synonimem faceta, który po prostu idzie przez życie na własnych zasadach.

Belmondo, czy też „Bébel”, jak pieszczotliwie nazywali go Francuzi, był kimś więcej niż aktorem. Był zjawiskiem, ikoną, symbolem pewnej epoki i pewnego rodzaju męskości, która dzisiaj jest już na wymarciu. Jego historia to opowieść o buncie, pasji i niezwykłej karierze. W tym artykule przyjrzymy się jego życiu, ale nie jak encyklopedia. Spróbujemy zrozumieć, co sprawiło, że Jean-Paul Belmondo wiek traktował tylko jako liczbę, a jego energia zdawała się nie mieć końca.

Zamiast dłuta, wybrał rękawice bokserskie

Jean-Paul Belmondo data urodzenia to 9 kwietnia 1933 roku. Przyszedł na świat w Neuilly-sur-Seine, w domu, gdzie sztuka unosiła się w powietrzu. Jego ojciec, Paul Belmondo, był rzeźbiarzem o uznanej renomie, matka, Madeleine Rainaud-Richard, malarką. Można by pomyśleć, że mały Jean-Paul pójdzie w ich ślady. Ale jego ciągnęło gdzie indziej. Do sportu, do adrenaliny, na ring bokserski. Szkoła go nudziła, dyscyplina męczyła. Był żywiołem, który trudno było okiełznać. To właśnie to, te artystyczne korzenie, miało chyba największy wpływ na jego późniejszą, buntowniczą naturę, ale połączył to z pasją do fizyczności. Kiedy Jean-Paul Belmondo wiek nastoletni miał już za sobą, jego twarz, poorana amatorskimi walkami bokserskimi, stała się jego znakiem rozpoznawczym. Nie był klasycznym przystojniakiem, a jednak kobiety za nim szalały.

‘Do utraty tchu’ i narodziny nowej gwiazdy

Po przygodzie z boksem, Belmondo w końcu trafił tam, gdzie jego talent mógł eksplodować – do paryskiego konserwatorium aktorskiego. Ale i tam nie był wzorowym uczniem. Kłócił się z profesorami, kontestował klasyczne metody. Na ceremonii zakończenia studiów, ku oburzeniu kolegów, nie dostał głównej nagrody. Mówi się, że w odpowiedzi pokazał jury wymowny gest. To był cały on.

Prawdziwy przełom przyszedł w 1960 roku. Jean-Luc Godard, reżyser-rewolucjonista, obsadził go w głównej roli w „Do utraty tchu”. To był strzał w dziesiątkę. Film wywrócił do góry nogami zasady kina, a Belmondo, jako Michel Poiccard, stał się twarzą Nowej Fali. Jego nonszalancja, improwizowany styl bycia i łamanie czwartej ściany były czymś absolutnie świeżym. Jaki był Jean-Paul Belmondo wiek w tamtym momencie? Miał zaledwie 27 lat i z dnia na dzień stał się międzynarodową gwiazdą i symbolem młodego pokolenia. To był początek legendy.

Bébel – Kaskader w ciele amanta

Jednak Belmondo nie chciał dać się zaszufladkować jako bohater kina artystycznego. Chciał czegoś więcej – kina popularnego, przygody, akcji. I bardzo szybko udowodnił, że potrafi to robić jak nikt inny. Już w latach 60. zaczął grać w filmach, które zdefiniowały jego wizerunek na kolejne dekady. „Człowiek z Rio”, „Cartouche” – to tutaj narodził się Bébel, jakiego pokochały tłumy. Uśmiechnięty zawadiaka, który z równą łatwością uwodził kobiety i skakał po dachach pędzących pociągów.

No właśnie, te sceny kaskaderskie. Belmondo był z nich znany. Z uporem maniaka odmawiał pomocy dublerów. Sam wspinał się na budynki, zwisał z helikopterów, bił się na śmierć i życie. Pomyślcie, jak musieli drżeć ubezpieczyciele na planie! Nieważne, jaki był Jean-Paul Belmondo wiek, on i tak chciał robić wszystko sam. Ta autentyczność i fizyczność przyciągały do kin miliony. On nie grał bohatera akcji. On nim był. Zresztą jego bogatą karierę świetnie dokumentują archiwa, takie jak te na IMDb.

Zawodowiec, As nad Asy i inne role, które pokochaliśmy

Filmografia Belmondo jest tak bogata, że trudno wybrać te najważniejsze role. Ale są takie, które wryły się w pamięć na zawsze. Na pewno „Zawodowiec” z 1981 roku. Ta finałowa scena, ten jego powolny krok w stronę helikoptera przy akompaniamencie muzyki Morricone… ciarki przechodzą do dziś. Każdy film pokazywał inny Jean-Paul Belmondo wiek artystycznej sprawności, ale zawsze ten sam błysk w oku. Był komisarzem ścigającym mordercę w „Strachu nad miastem”, uroczym gangsterem w „Borsalino” u boku Alaina Delona, czy trenerem bokserskim w „Asie nad asy”. Potrafił być twardy, romantyczny i komiczny, często w jednym filmie. Za rolę w „Kartonowym Napoleonie” dostał nawet Cezara, ale o tym za chwilę. Był aktorem totalnym, wszechstronnym, tak jak inne wielkie ikony kina. Podobnie jak Kirk Douglas, Belmondo po prostu zdefiniował swoją epokę i jej bohaterów.

Ostatni rozdział: Pożegnanie skarbu narodowego

Pamiętam ten dzień, 6 września 2021. Przewijałem wiadomości i nagle ten nagłówek: Jean-Paul Belmondo nie żyje. Coś we mnie pękło. Chociaż wiedziałem, że od lat zmagał się z problemami zdrowotnymi, zwłaszcza po ciężkim udarze w 2001 roku, to i tak jego śmierć była szokiem. Bébel wydawał się nieśmiertelny. I wtedy posypały się pytania: Jean-Paul Belmondo kiedy zmarł? Ile lat miał Belmondo? Miał 88 lat. Odszedł w swoim paryskim domu, spokojnie, otoczony rodziną. Oficjalna przyczyna śmierci i wiek Jean-Paul Belmondo – 88 lat, odejście z przyczyn naturalnych – nie oddawały w pełni tego, kim był.

Udar z 2001 roku był dla niego potężnym ciosem. Sparaliżował mu część ciała, odebrał mowę. Ale nie złamał ducha. Po latach rehabilitacji wrócił jeszcze na chwilę na ekran. To pokazuje, jak wielką miał siłę woli. Jego odejście było końcem pewnej epoki. Francja pożegnała go jak bohatera narodowego, urządzając państwową ceremonię na dziedzińcu Pałacu Inwalidów. Prezydent Macron nazwał go „skarbem narodowym”, i nie było w tym ani grama przesady. Chcąc dowiedzieć się więcej o jego życiu, zawsze można sięgnąć do źródeł takich jak Wikipedia.

César, którego nie chciał i wieczna chwała

Jego kariera była pełna nagród, ale jedna historia szczególnie pokazuje jego charakter. W 1989 roku przyznano mu Cezara, czyli francuskiego Oscara, za rolę w „Kartonowym Napoleonie”. Belmondo odmówił przyjęcia statuetki. Dlaczego? Bo jej twórcą był rzeźbiarz César Baldaccini, który wiele lat wcześniej skrytykował prace jego ojca, Paula Belmondo. Jean-Paul nigdy mu tego nie zapomniał. To był gest lojalności i dowód na to, że miał swoje zasady. Ostatecznie Akademia uhonorowała go honorowym Cezarem w 2017 roku, a rok wcześniej dostał Złotego Lwa w Wenecji za całokształt twórczości. To dowód, że nawet buntownicy z czasem zyskują należne im miejsce w panteonie, a ich długa kariera jest doceniana, podobnie jak ma to miejsce w przypadku innych wybitnych postaci ze świata kultury. Takie biografie pokazują siłę charakteru i pasji.

Belmondo w pigułce: najważniejsze daty

Dla tych, co lubią konkrety, małe podsumowanie tej niezwykłej podróży przez życie. Wiek gwiazd zawsze budzi emocje, ale u Belmondo był on świadectwem niesamowitej drogi, którą przeszedł od zbuntowanego chłopaka do legendy kina. Nie zawsze jest on tak oczywisty jak w jego przypadku.

  • Data Urodzenia: 9 kwietnia 1933 roku.
  • Ile lat miał Jean-Paul Belmondo, gdy zadebiutował w przełomowym „Do utraty tchu”? Miał 27 lat, a za sobą miał już solidną edukację w Konserwatorium Paryskim.
  • Data Śmierci: 6 września 2021 roku.
  • Ile lat miał Jean-Paul Belmondo, gdy zmarł? Odszedł w wieku 88 lat.
  • Wiek Jean-Paul Belmondo w szczycie kariery: Przez ponad trzy dekady, od lat 60. do końca lat 80., był niekwestionowanym królem francuskiego box office’u, a to, jaki był Jean-Paul Belmondo wiek, zdawało się nie mieć żadnego znaczenia dla jego popularności.

Te daty to tylko suche fakty. A za nimi kryje się historia człowieka, który żył pełnią życia, kochał ryzyko i na zawsze zmienił oblicze kina. Jego uśmiech, charyzma i ten niesamowity luz pozostaną z nami na zawsze.