Mój sprawdzony sposób na przemycenie warzyw, czyli historia jednych ciasteczek

Pamiętam te popołudnia, kiedy mój synek, z miną największego krytyka kulinarnego, odsuwał talerz z surówką z marchewki. Próbowałam wszystkiego: krojenia w gwiazdki, wymyślania historyjek o króliczkach… nic nie działało. Byłam już totalnie zrezygnowana. Aż któregoś dnia, przeglądając stary zeszyt babci, natknęłam się na coś, co wyglądało jak ratunek. To był stary, trochę pożółkły, ale genialny w swojej prostocie łatwy przepis na ciasteczka marchewkowe. Pomyślałam, a co mi tam, spróbuję! I wiecie co? To był strzał w dziesiątkę. Mój mały niejadek zjadł trzy na raz i poprosił o jeszcze. Od tamtej pory te ciasteczka to nasz domowy hit.

Dziś chcę się z wami podzielić tym skarbem. To nie jest kolejny wymyślny przepis z Instagrama. To prawdziwy, domowy i do bólu prosty sposób na coś słodkiego i… zdrowego! Tak, dobrze czytacie. Zapomnijcie o skomplikowanych procedurach i liście zakupów długiej jak paragon z supermarketu. Ten łatwy przepis na ciasteczka marchewkowe to coś, co uratuje was w niejednej sytuacji – gdy najdzie was ochota na słodkie, gdy dzieci marudzą o deser, albo gdy po prostu chcecie upiec coś pysznego bez spędzania połowy dnia w kuchni.

Co sprawia, że te ciastka są takie wyjątkowe?

Pewnie myślicie, marchewka w ciastkach? Dziwne. Też tak kiedyś myślałam. Ale prawda jest taka, że to właśnie ona jest tajnym składnikiem, który czyni cuda. Daje im niesamowitą wilgotność, taką, że rozpływają się w ustach, i naturalną słodycz, dzięki której nie trzeba sypać tony cukru. No i jest ten aspekt zdrowotny, którego nie da się zignorować. Marchew to w końcu samo dobro – witaminy, błonnik… wiadomo. Ale ja nie piekę ich dlatego, że są “zdrowe”. Piekę je, bo są po prostu obłędnie pyszne. To właśnie dlatego tak bardzo lubię ten łatwy przepis na ciasteczka marchewkowe.

To dla mnie idealne rozwiązanie, kiedy chcę dać dziecku coś słodkiego bez wyrzutów sumienia. Zamiast kolejnego batonika ze sklepu, pełnego niezrozumiałych składników, daję mu ciastko, które sama zrobiłam. Wiem, co w nim jest. I widzę tę radość na jego twarzy, kiedy chrupie kolejne. To jest właśnie ten łatwy przepis na zdrowe ciasteczka marchewkowe dla dzieci, którego szukałam latami. Poza tym, są tak banalnie proste, że nawet największy antytalent kulinarny sobie z nimi poradzi. Serio. To jest mój sprawdzony łatwy przepis na ciasteczka marchewkowe, który zawsze wychodzi. Zawsze. Jeśli czujecie się niepewnie w kuchni, to jest idealny start. Zresztą, jeśli polubicie to pieczenie, spróbujcie też zrobić proste ciasteczka maślane, też są super dla nowicjuszy.

No to do dzieła! Łapiemy za tarkę i miski

Dobra, koniec gadania, czas na pieczenie. Obiecuję, że będzie szybko i bezboleśnie. Zebrałam tu wszystko, czego potrzebujecie. To taki przepis na miękkie ciasteczka marchewkowe krok po kroku, żeby nikt się nie zgubił po drodze. Poniżej znajdziecie mój ukochany łatwy przepis na ciasteczka marchewkowe, który nigdy mnie nie zawiódł.

Składniki, które pewnie masz w domu

To jest właśnie fajne w tym przepisie, że nie trzeba biec do sklepu po jakieś dziwne rzeczy. Zobaczcie sami:

• Marchewka: Ze dwie, trzy średnie sztuki. Im bardziej soczysta i słodka, tym lepiej. To ona jest gwiazdą programu.
• Mąka: Półtorej szklanki zwykłej pszennej będzie git. Ale jak chcecie poeksperymentować, to owsiana czy pełnoziarnista też dadzą radę. Czasem robię z mieszanki i też wychodzą super. A jak ktoś nie może glutenu, to mąka ryżowa czy kukurydziana to super opcja na ciasteczka marchewkowe bezglutenowe łatwy przepis. Tylko pamiętajcie, bezglutenowe mąki czasem potrzebują ciut więcej wilgoci.
• Płatki owsiane: Pół szklanki. Ja lubię te górskie, bo fajnie je czuć, ale błyskawiczne też mogą być. Dodają takiej fajnej tekstury.
• Jajka: Jedno duże albo dwa mniejsze.
• Coś tłustego: Pół szklanki oleju (rzepakowy jest neutralny, kokosowy da fajny posmak) albo roztopionego masła. Masło to wiadomo, zawsze podbija smak.
• Coś słodkiego: Pół szklanki cukru, ja preferuję brązowy za ten karmelowy posmak. Ale o zamiennikach pogadamy później.
• Przyprawy: Łyżeczka cynamonu to absolutna podstawa! Bez niego to nie to samo. I oczywiście szczypta soli dla balansu.
• Spulchniacz: Łyżeczka proszku do pieczenia.

A jak macie pod ręką jakieś rodzynki, orzechy czy wiórki kokosowe, to śmiało dorzućcie. Im więcej dobra, tym lepiej. Siła tego łatwego przepisu na ciasteczka marchewkowe tkwi w jego prostocie.

Mieszamy, formujemy i już prawie gotowe

To jest etap, na którym możecie zaangażować dzieci. Mój synek uwielbia mieszać i robić kulki (chociaż połowa ciasta ląduje na podłodze). Zobaczcie, jak ten łatwy przepis na ciasteczka marchewkowe prowadzi was za rękę.

1. Akcja tarka: Najpierw trzeba się uporać z marchewką. Umyć, obrać i zetrzeć na tych najmniejszych oczkach. Tak, wiem, to najgorsza część, ale warto się przemęczyć. Drobno starta marchewka sprawi, że ciastka będą cudownie wilgotne.
2. Suche do kupy: W jednej dużej misce wymieszajcie mąkę, płatki, proszek do pieczenia, cynamon i sól. Taką zwykłą łyżką, żeby się połączyło.
3. Mokre do kupy: W drugiej misce trzeba wziąść mikser (albo trzepaczkę i trochę siły w rękach) i ubić jajka z cukrem na taką jaśniejszą, puszystą masę. Potem powoli, ciurkiem, wlewajcie olej albo masło, cały czas miksując.
4. Wielkie łączenie: Teraz do mokrych składników wrzućcie startą marchewke i wymieszajcie. Następnie partiami wsypujcie suche składniki i mieszajcie, ale już delikatnie, najlepiej szpatułką. Tylko do połączenia! Jak będziecie mieszać za długo, ciastka wyjdą twarde. Serio, to ważna sprawa. Ciasto ma być gęste. Teraz brudna robota – formujemy kulki, lekko je spłaszczamy i kładziemy na blasze wyłożonej papierem. Zostawcie im trochę miejsca, bo urosną.

Chwila w piecu i gotowe!

Już prawie czuję ten zapach… To ostatnia prosta!

1. Temperatura i czas: Piekarnik nagrzejcie do 180 stopni z termoobiegiem. Blachę z ciastkami wkładamy na środkową półkę i pieczemy jakieś 12-15 minut. Każdy piekarnik jest inny, więc po 10 minutach warto już zerkać.
2. Kiedy są gotowe?: Będą miały takie lekko zarumienione brzegi, a środek będzie jeszcze miękki. To jest ten idealny moment! Nie trzymajcie ich za długo, bo wyschną na wiór i cały czar pryśnie. Wyjmijcie z pieca, dajcie im chwilę odsapnąć na blasze, a potem przełóżcie na kratkę, żeby sobie spokojnie wystygły. Ten łatwy przepis na ciasteczka marchewkowe jest serio prosty, prawda?

Moje eksperymenty w kuchni, czyli jak urozmaicić ten przepis

Najlepsze w tym przepisie jest to, że można się nim bawić. Traktujcie go jako bazę, a potem szalejcie! Ja ciągle coś zmieniam, w zależności od tego, co mam w szafkach i na co mam ochotę. To super elastyczny łatwy przepis na ciasteczka marchewkowe.

Na przykład, kiedyś zabrakło mi cukru i musiałam improwizować. I tak odkryłam, jak zrobić proste ciasteczka marchewkowe bez cukru. Zamiast niego dodałam dwa dojrzałe, rozgniecione banany i łyżkę miodu. Wyszły jeszcze bardziej wilgotne i miały super owocowy posmak! Można też użyć syropu klonowego albo pasty z daktyli. To genialna opcja, zwłaszcza gdy pieczecie dla maluchów.

Innym razem miałam fazę na owsiankę, więc pomyślałam, czemu nie zrobić ciastek w tym stylu? I tak powstał mój szybki przepis na ciasteczka marchewkowe owsiane. Po prostu dałam więcej płatków owsianych (całą szklankę) i trochę mniej mąki. Były bardziej sycące i miały fantastyczną, żującą teksturę.

A co dla wegan? Żaden problem. To chyba najprostszy przepis na wegańskie ciasteczka marchewkowe. Jajko zastąpcie “glutem” z siemienia lnianego (łyżka mielonego siemienia zalana 3 łyżkami gorącej wody, odstawiona na 10 minut) albo po prostu połową banana. Zamiast masła dajcie olej kokosowy. Smakują równie dobrze, przysięgam! Jeśli chcecie upiec coś innego w wersji roślinnej, to polecam też te puszyste muffinki bez masła, które łatwo zweganizować.

No i oczywiście dodatki! To jest pole do popisu. Łatwe ciasteczka marchewkowe z bakaliami to mój klasyk na jesień. Dorzucam garść rodzynek, posiekanych orzechów włoskich i trochę żurawiny. Zapach w domu jest wtedy obłędny. Wiórki kokosowe, kawałki czekolady, pestki dyni – wszystko pasuje. Każda z tych wariacji bazuje na tym samym fundamencie, jakim jest ten łatwy przepis na ciasteczka marchewkowe.

Moje rady od serca, żeby wyszły idealne za każdym razem

Chociaż ten łatwy przepis na ciasteczka marchewkowe jest praktycznie dla każdego, to przez lata pieczenia odkryłam kilka patentów, które robią różnicę. Chętnie się nimi podzielę.

Po pierwsze, marchewka. Nie idźcie na łatwiznę i nie kupujcie tej startej w paczce. Jest sucha i bez smaku. Kupcie świeże, soczyste marchewki i zetrzyjcie je sami na drobnych oczkach. Wiem, nikt tego nie lubi, ale to właśnie ten sok z marchewki robi całą robotę i sprawia, że ciastka są mięciutkie.

Po drugie, nie przesadzajcie z mieszaniem ciasta. To błąd, który sama popełniałam na początku. Jak tylko składniki się połączą, przestańcie. Inaczej ciastka będą twarde i gumowate, a nie o to nam chodzi. Ten łatwy przepis na ciasteczka marchewkowe lubi delikatność.

I najważniejsze – pilnujcie czasu pieczenia! Lepiej wyjąć je minutę za wcześnie niż minutę za późno. One dojdą sobie jeszcze na gorącej blasze. Przesuszone ciastko marchewkowe to smutne ciastko. Zaufajcie mi.

A co zrobić, jeśli coś zostanie? (Mało prawdopodobne)

Jeśli jakimś cudem nie zjecie wszystkich od razu, to najlepiej schować je do szczelnego pojemnika. Takiego metalowego albo słoika. W temperaturze pokojowej wytrzymają ze 3-4 dni, nie tracąc na świeżości. W lodówce trochę dłużej, ale mogą stwardnieć.

Można je też mrozić! To super opcja, żeby mieć coś na czarną godzinę. Wystudzone ciastka układam na tacce, mrożę na płasko, a potem przekładam do woreczka. W zamrażarce mogą leżeć nawet 3 miesiące. Wyciągasz, zostawiasz na godzinkę na blacie i są jak świeżo upieczone. Serio, ten łatwy przepis na ciasteczka marchewkowe jest też praktyczny.

To co, pieczemy?

I to by było na tyle! Mam nadzieję, że mój łatwy przepis na ciasteczka marchewkowe zachęcił was do działania. To naprawdę jeden z tych przepisów, które dają mnóstwo satysfakcji przy minimalnym wysiłku. Pyszne, zdrowe, domowe słodycze, które znikają z talerza w okamgnieniu – czego chcieć więcej? Dajcie znać w komentarzach, jak wam wyszły i jakie dodatki wybraliście!

Nie bójcie się kuchni, to ma być zabawa. A ten łatwy przepis na ciasteczka marchewkowe to idealny sposób, żeby zacząć swoją przygodę z pieczeniem albo po prostu sprawić sobie i bliskim małą, pyszną przyjemność. A jeśli pokochacie marchewkowe wypieki tak jak ja, to koniecznie musicie spróbować też tego obłędnego ciasta marchewkowego. Udanych wypieków i smacznego!