Leczo z Kurczakiem i Cukinią: Szybki, Zdrowy Obiad na Każdą Okazję
Moje niezawodne leczo z kurczakiem i cukinią. Przepis prosto z serca.
Pamiętam to jak dziś. Letnie popołudnia u babci na działce, zapach smażonej cebulki i papryki unoszący się z kuchni letniej. Ten zapach to dla mnie kwintesencja beztroski, wakacji i domowego ciepła. Babcia robiła najlepsze leczo na świecie, a ja, mała dziewczynka, podkradałam kawałki warzyw prosto z garnka. Dzisiaj, kiedy sama jestem dorosła i ciągle w biegu, często wracam do tego smaku. Moja wersja jest trochę inna, unowocześniona, ale serce dania pozostało to samo. Chcę się z wami podzielić przepisem na moje ulubione leczo z kurczakiem i cukinią – danie, które jest jak ciepły koc w chłodny dzień i jak powiew świeżości w upalne lato. To dowód, że proste obiady potrafią być absolutnie wyjątkowe.
To danie ratuje mi życie przynajmniej raz w tygodniu.
Co jest w nim takiego magicznego?
Wiem, wiem, w dzisiejszych czasach wszyscy szukamy czegoś szybkiego, zdrowego i najlepiej, żeby samo się zrobiło. I wiecie co? To leczo z kurczakiem i cukinią jest niebezpiecznie blisko tego ideału. Przede wszystkim, to danie jednogarnkowe. Koniec ze stertą garów w zlewie! Wszystko ląduje w jednym, dużym naczyniu, a po obiedzie sprzątanie zajmuje dosłownie chwilę. To jest argument, który do mnie przemawia bardziej niż cokolwiek innego po ciężkim dniu pracy. To jest właśnie magia, którą ma w sobie leczo z kurczakiem i cukinią.
Po drugie, szybkość. Serio, to jest naprawdę szybkie leczo z kurczakiem i cukinią. Krojenie warzyw zajmuje najwięcej czasu, a potem to już praktycznie samo się dusi, a my mamy czas dla siebie. Idealny przepis na szybki obiad, kiedy głód doskwiera, a cierpliwość jest na wyczerpaniu.
No i smak! Połączenie słodkiej papryki, delikatnej cukinii, soczystego kurczaka i aromatycznych pomidorów… no po prostu niebo w gębie. To takie zdrowe leczo z kurczakiem i cukinią, pełne witamin, które smakuje jak comfort food w najlepszym wydaniu.
Składniki, czyli co musisz mieć w kuchni
Dobra, przejdźmy do konkretów. Zanim powiem wam jak zrobić leczo z kurczakiem i cukinią, musicie zrobić małe zakupy. Ale bez paniki, lista jest krótka i znajdziecie wszystko w najbliższym warzywniaku.
- Pierś z kurczaka – ja biorę tak z pół kilo, ale jak macie większych głodomorów, weźcie więcej. Ważne żeby była dobrej jakości. To w końcu podstawa naszego obiadu z kurczakiem.
- Cukinia – dwie średnie sztuki wystarczą. Wybierajcie te mniejsze, jędrne, bez wielkich pestek w środku. One są najsmaczniejsze i świetnie nadają się też na placuszki z cukinii.
- Papryka – tutaj pełna dowolność! Ja uwielbiam mieszankę kolorów – czerwona, żółta, zielona. Danie wygląda wtedy jak tęcza i od razu poprawia humor, to też super baza do faszerowanej papryki. Takie leczo z kurczakiem i cukinią z papryką jest po prostu piękne.
- Cebula – jedna duża, może być biała, może być czerwona.
- Czosnek – ze 2-3 ząbki. Nie żałujcie, on robi robotę!
- Pomidory – latem koniecznie świeże, dojrzałe, pachnące słońcem, to podstawa wielu przepisów z pomidorów. Jakieś 500g. Poza sezonem ratuję się puszką dobrych krojonych pomidorów albo passatą. Takie leczo z kurczakiem i cukinią też wychodzi super.
- Olej – zwykły rzepakowy do smażenia.
- Przyprawy – to jest serce smaku! Słodka papryka (dużo!), trochę ostrej (jeśli lubicie), sól, pieprz, obowiązkowo majeranek i zioła prowansalskie.
Leczo z kurczakiem i cukinią krok po kroku (wersja dla opornych)
Okay, macie wszystko? To do dzieła. Obiecuję, że to proste leczo z kurczakiem i cukinią i każdy da sobie radę.
Najpierw przygotowanie. To trochę jak medytacja. Umyjcie warzywa. Kurczaka pokrójcie w kostkę taką na jeden kęs. Cukinię w półplasterki, ale nie za cienkie, bo się rozpadnie. Paprykę w paski, a cebulę w piórka. Czosnek drobniutko posiekajcie.
Teraz bierzemy duży garnek albo głęboką patelnię i rozgrzewamy na niej olej. Wrzucamy kurczaka i smażymy go na złoty kolor. Niech się ładnie przyrumieni z każdej strony, wtedy zamknie w sobie wszystkie soki i będzie pyszny. Jak już jest gotowy, wyjmujemy go na talerz. Nie myjemy patelni!
Na tym samym tłuszczu, na którym smażył się kurczak, ląduje cebula. Smażymy ją aż będzie miękka i słodka, taka zeszklona. Wtedy dodajemy czosnek. I tu uwaga, mój błąd z przeszłości, którego wam oszczędzę – czosnek smażymy krótko, góra minutę. Jak się przypali, całe danie będzie gorzkie. A uwierzcie mi, nic tak nie psuje humoru jak zepsute leczo z kurczakiem i cukinią. Potem dorzucamy paprykę i smażymy razem kilka minut, niech trochę zmięknie.
Czas na resztę ekipy. Do garnka wraca kurczak, a razem z nim wpada pokrojona cukinia. Mieszamy, smażymy chwilkę i zalewamy wszystko pomidorami. Teraz czas na magię, czyli przyprawy. Sypcie hojnie słodką papryką, majerankiem, ziołami. Sól, pieprz do smaku. Jak lubicie na ostro – odrobina chili.
Mieszamy wszystko, przykrywamy garnek, zmniejszamy ogień i dajemy temu wszystkiemu się dusić. Jakieś 15-20 minut. Chodzi o to, żeby warzywa były miękkie, ale nie rozgotowane, a wszystkie smaki się połączyły w jedną, pyszną całość. Mieszajcie od czasu do czasu.
Na koniec najważniejszy moment – próbowanie. Spróbujcie i doprawcie, jeśli trzeba. Może więcej soli? Może szczypta cukru, żeby podbić smak pomidorów? To wasze leczo z kurczakiem i cukinią, ma smakować wam!
A może by tak coś zmienić? Moje wariacje
Najlepsze w tym daniu jest to, że można je modyfikować na milion sposobów. Klasyczny przepis na leczo z kurczakiem i cukinią to tylko baza.
Czasem, gdy mam ochotę na coś bardziej ziemistego, robię leczo z kurczakiem i cukinią i pieczarkami. Pieczarki kroję w plasterki, podsmażam osobno na maśle, aż będą rumiane i dodaję do garnka razem z cukinią. To jest totalny hit!
A co jeśli ktoś nie lubi pomidorów? Zdarza się! Wtedy można zrobić leczo z kurczakiem i cukinią bez pomidorów. Zamiast nich dodaję bulion warzywny i trochę koncentratu paprykowego albo ajvaru, żeby nadać koloru i smaku. Też wychodzi pysznie, chociaż inaczej. A jeśli macie w domu Thermomix, to życie staje się jeszcze prostsze. W internecie znajdziecie mnóstwo przepisów na leczo z kurczakiem i cukinią Thermomix, które praktycznie robi się samo. To genialne urządzenie, a więcej o nim znajdziecie na stronie producenta Thermomix.
Możecie też dodać inne warzywa, które akurat macie w lodówce – bakłażana, fasolkę szparagową, kukurydzę. To danie jest jak zapiekanka, wszystko do niego pasuje.
Z czym to jeść i czy to w ogóle zdrowe?
Moje leczo z kurczakiem i cukinią najczęściej podaję z ryżem. Ale świetnie pasuje też z kaszą, na przykład bulgur. A jak mam ochotę na totalne lenistwo, to jemy po prostu ze świeżą, chrupiącą bagietką, którą maczamy w sosie. Poezja.
Często dostaję pytanie, ile kalorii ma leczo z kurczakiem i cukinią. Odpowiadam wtedy: a kogo to obchodzi, skoro jest takie pyszne?! A tak na serio, to jest jedno z najzdrowszych dań, jakie możecie sobie zafundować. Pełne warzyw, chudego białka z kurczaka, błonnika. Kaloryczność zależy od ilości oleju, ale generalnie to super lekki i sycący posiłek. Idealnie wpisuje się w założenia zdrowego odżywiania, o którym możecie poczytać w artykule o diecie na tydzień. Takie leczo z kurczakiem i cukinią to samo dobro.
Leczo z kurczakiem i cukinią: Wasze pytania, moje odpowiedzi
Zebrałam kilka pytań, które najczęściej się pojawiają w kontekście tego dania.
- Czy leczo można mrozić? Oczywiście! To danie mrozi się fantastycznie. Ja często robię podwójną porcję i połowę zamrażam na “czarną godzinę”. Gotowy obiad w 10 minut.
- Jak długo można je trzymać w lodówce? Spokojnie 3-4 dni w szczelnym pojemniku. Na drugi dzień jest nawet lepsze, bo smaki się przegryzają.
- Moje leczo wyszło za rzadkie, co robić? Bez paniki. Możesz po prostu gotować je chwilę dłużej bez przykrywki, żeby nadmiar płynu odparował. Albo, w wersji dla niecierpliwych, zagęścić łyżeczką mąki ziemniaczanej rozmieszanej w zimnej wodzie. Działa za każdym razem. Moje leczo z kurczakiem i cukinią czasem też wymaga takiego tuningu.
Na zakończenie
I to już cała filozofia. Mam ogromną nadzieję, że ten mój trochę chaotyczny, ale pisany prosto z serca przepis na leczo z kurczakiem i cukinią zachęci Was do ugotowania własnego gara pyszności. To leczo z kurczakiem i cukinią to więcej niż tylko jedzenie. To wspomnienia, to ciepło, to chwila dla siebie i dla bliskich. Nie bójcie się eksperymentować, dodawać swoje ulubione składniki i tworzyć własną, niepowtarzalną wersję. Dajcie znać w komentarzach, jak Wam wyszło! Smacznego!