Powrót do Neonowej Ery: Makijaż i Fryzury lat 80. – Kompletny Przewodnik
Neonowy Szał: Mój sentymentalny powrót do makijażu i fryzur z lat 80.
Pamiętam jak dziś, kiedy jako mała dziewczynka podkradałam mamie z kosmetyczki ten jaskrawy, niemal elektryzujący niebieski cień do powiek. Nakładałam go nieudolnie aż po same brwi, do tego fuksjowa szminka i czułam się jak gwiazda rocka. To była magia! Magia lat 80., dekady, w której nikt nie bał się przesady, a ‘więcej’ znaczyło po prostu ‘lepiej’. Zero minimalizmu, sto procent ekspresji. Dzisiaj, kiedy wracam do tych trendów, czuję niesamowitą nostalgię i uśmiech na twarzy. Chcecie poczuć ten klimat? Zaufajcie mi, odtworzenie kultowych makijaży i fryzur z lat 80. to genialna zabawa, nie tylko na imprezę tematyczną.
Wspomnienie tamtych lat – skąd wziął się ten szał na kolor i objętość?
Lata 80. to nie była po prostu kolejna dekada. To był wybuch! Wybuch wolności, indywidualizmu i buntu przeciwko szarej rzeczywistości. Muzyka grała pierwsze skrzypce. Teledyski na MTV były jak okno na inny, kolorowy świat, a gwiazdy popu i rocka stały się naszymi wyroczniami stylu. Pamiętam, jak z otwartą buzią patrzyłam na Madonnę i jej odważny styl. Każdy chciał być jak ona, jak Michael Jackson czy Boy George. To oni pokazywali, że makijaż i fryzury z lat 80. to coś więcej niż wygląd – to manifestacja siebie.
Filozofia ‘więcej znaczy lepiej’ była widoczna wszędzie. Objętość we włosach musiała sięgać nieba, a kolory w makijażu miały być widoczne z drugiego końca ulicy. Ludzie pragnęli się wyróżniać, a moda i uroda stały się ich narzędziem. To był piękny, kreatywny chaos, którego echa widzimy do dziś w trendach. Dlatego tak chętnie czerpiemy inspiracje z tych szalonych lat, aby stworzyć autentyczne makijaż i fryzury z lat 80.
Kolorowa rewolucja na powiekach, czyli jak malowałyśmy się w latach 80.
Zapomnijcie na chwilę o subtelnym ‘no-makeup makeup’. W latach 80. makijaż miał krzyczeć, miał być widoczny i odważny. To była prawdziwa eksplozja barw. Chcecie wiedzieć jak zrobić makijaż na imprezę w stylu lat 80? To wcale nie takie trudne, jak mogłoby się wydawać.
Co definiowało makijaż tamtej ery?
Przede wszystkim kolorowe cienie do powiek. Niebieski, fioletowy, wściekły róż, zielony – im bardziej jaskrawo, tym lepiej. Moja ciocia nakładała turkus aż pod same brwi, łącząc go z fioletem. Wyglądało to kosmicznie, ale wtedy… wtedy to było coś! To właśnie te kolory makijażu lat 80. tworzyły ten niezapomniany efekt.
Kolejna rzecz to wyraziste kreski. Gruba, czarna kreska na dolnej powiece, często roztarta dla rockowego pazura, a do tego kolorowy eyeliner na górnej. Brwi? Grube, wyczesane do góry, prawie nietknięte pęsetą. Dzisiaj mamy na to swoje sposoby, ale wtedy to była po prostu natura. Oczywiście wiadomo, że o dobre brwi trzeba dbać zawsze. A róż na policzkach? To nie było delikatne muśnięcie. To był mocny, barwny pas, aplikowany wysoko na kościach policzkowych i przeciągnięty aż do skroni. Fuksja, koral, cegła – bez żadnych ograniczeń. Usta obowiązkowo perłowe, w odcieniach różu, czerwieni, często obrysowane ciemniejszą konturówką.
Mój sprawdzony sposób na makijaż lat 80 krok po kroku
Zacznij od dobrego kryjącego podkładu – cera miała być jednolita. Potem czas na zabawę! Weź dwa lub trzy jaskrawe cienie, np. niebieski i róż. Jaśniejszy nałóż na całą powiekę, aż pod łuk brwiowy. Ciemniejszy w załamaniu, tworząc wyraźne odcięcie. Możesz dodać trzeci kolor na dolną powiekę. Nie bój się blendować, ale granice między kolorami miały być widoczne. Brwi wyczesz do góry, a rzęsy wytuszuj z przesadą, możesz dokleić sztuczne. Róż nałóż tak, jak opisałam wyżej – odważnie i wysoko. Na koniec usta – konturówka i perłowa szminka. Gotowe!
A co jeśli masz konkretny kolor oczu? To proste! Makijaż lat 80 dla brązowych oczu wygląda obłędnie z fioletem, turkusem i złotem. Dla niebieskich czy zielonych oczu polecam róże, pomarańcze i kontrasty, na przykład z błękitem. To były czasy eksperymentów!
Ikonowe makijaże lat 80? Wystarczy spojrzeć na gwiazdy. Makijaż i fryzury gwiazd lat 80 to kopalnia inspiracji. Pamiętacie teledysk do “Like a Virgin”? Makijaż Madonny lata 80 to klasyka: mocny róż, przydymione oko i gruba kreska. A Cyndi Lauper? To już był totalny odlot – asymetria, kontrasty, brokat. Jej makijaż i fryzury punk z lat 80. były dla najodważniejszych. To jest świetna inspiracja fryzurami z lat 80 na halloween!
Włosy większe niż życie: Sekrety fryzur z lat 80.
O ile makijaż był eksplozją koloru, o tyle fryzury były eksplozją objętości. Lakier do włosów był wtedy naszym najlepszym przyjacielem. Puszka schodziła chyba w tydzień! Chodziło o to, żeby fryzura była wielka, natapirowana i żeby przetrwała każdą imprezę. Te charakterystyczne fryzury lat 80. to coś, co definiowało dekadę na równi z muzyką. Jak uczesać włosy w stylu lat 80? Trzeba porzucić strach przed objętością.
Absolutnym hitem była burza loków. Kto nie marzył o takiej fryzurze? Trwała ondulacja królowała w salonach, ale dziś na szczęście mamy łagodniejsze metody – drobne wałki czy cienka lokówka potrafią zdziałać cuda. Kluczem do sukcesu było tapirowanie u nasady. Włosy tapirowało się pasmo po paśmie, a potem utrwalało toną lakieru. To była podstawa, jeśli chodzi o makijaż i fryzury z lat 80.
A mullet? Cóż, ta fryzura na czeskiego piłkarza, krótko z przodu, długo z tyłu, to temat na osobną dyskusję. Albo się ją kochało, albo nienawidziło. Dziś wraca do łask, co jest dla mnie totalnym zaskoczeniem! Wysokie kucyki, często wiązane na boku i ozdobione wielką frotką, to kolejny symbol. Nie zapominajmy też o punkowej awangardzie – irokezy, wygolone boki i kolorowe pasemka. Wtedy wszystko było dozwolone.
Jak to zrobić w domu? Kilka porad
Długie włosy? Zakręć je na drobne wałki lub lokówkę, a po ostygnięciu rozczesz tylko palcami. Potem głowa w dół i mnóstwo lakieru. Natapiruj włosy przy samej skórze, by uzyskać maksymalną objętość. Fryzury lat 80 dla krótkich włosów to przede wszystkim uniesienie u nasady. Użyj pianki, susz włosy na okrągłej szczotce, a potem utrwal lakierem. Możesz też użyć karbownicy, żeby dodać tekstury. Męskie fryzury z lat 80? To oczywiście klasyczny mullet albo długie, rockowe włosy, równie mocno natapirowane. Perfekcyjne makijaż i fryzury z lat 80 były na wyciągnięcie ręki.
Gotowa na imprezę? Kompletujemy look w stylu lat 80. od stóp do głów
Masz już makijaż i włosy? Super! Ale to dopiero połowa sukcesu. Prawdziwa stylizacja na imprezę tematyczną potrzebuje jeszcze odpowiednich ciuchów. Połączenie wszystkich elementów sprawi, że poczujesz się, jakbyś naprawdę przeniosła się w czasie. Pamiętaj, spójne makijaż i fryzury z lat 80. to podstawa, ale strój dopełnia całości.
Sięgnij po neony, legginsy, sprane dżinsy z wysokim stanem, oversize’owe marynarki z poduszkami na ramionach. Im więcej koloru i kontrastu, tym lepiej. To była dekada kiczu, ale w najlepszym tego słowa znaczeniu. Możesz być rockową księżniczką w skórzanej ramonesce i podartych dżinsach. Albo ikoną aerobiku w jaskrawych getrach i opasce na włosy. Nawet niektóre modne cięcia dzisiaj mają w sobie coś z tamtych lat, wystarczy je odpowiednio wystylizować. Możliwości jest mnóstwo. Dla facetów? Dżinsowa kamizelka, skórzane spodnie i bandana dla rockmana, albo szerokie dresy i złoty łańcuch dla fana rapu.
Gdzie szukać inspiracji? Oglądaj stare teledyski i filmy, takie jak “Flashdance” czy “Dirty Dancing”. To prawdziwe kopalnie pomysłów na kompletne stylizacje, które łączą makijaż i fryzury z lat 80. w najbardziej autentyczny sposób.
Mój niezbędnik do stworzenia looku z lat 80.
Chcesz odtworzyć ten styl, ale nie wiesz od czego zacząć? Spokojnie. Zebrałam listę produktów, które moim zdaniem są absolutnie kluczowe, żeby powstały idealne makijaż i fryzury z lat 80. Co warto mieć w kosmetyczce i na półce w łazience?
Jeśli chodzi o makijaż, to podstawa to paleta cieni z jaskrawymi, neonowymi kolorami. Bez niebieskiego, fioletu i różu ani rusz. Do tego czarny eyeliner i jakaś kolorowa kredka, na przykład turkusowa. Róż w intensywnym odcieniu fuksji lub brzoskwini to must-have. No i oczywiście perłowa szminka. Serio, perłowe wykończenie robi całą robotę.
A włosy? Lakier, lakier i jeszcze raz lakier! Szukajcie tego z najmocniejszym utrwaleniem, bo bez niego cała objętość zniknie po godzinie. Pianka lub puder dodający objętości u nasady bardzo ułatwi tapirowanie. Warto też mieć pod ręką cienką lokówkę albo karbownicę do dodania tekstury. A na koniec akcesoria! Wielkie, materiałowe frotki, plastikowe opaski w neonowych kolorach, wielkie kokardy – to jest ta kropka nad i, która dopełni Twoje makijaż i fryzury z lat 80.
Lata 80. to dla mnie coś więcej niż tylko moda. To stan umysłu. To odwaga, by być sobą, by eksperymentować i nie bać się opinii innych. I chociaż dzisiaj może nas śmieszyć ten nadmiar koloru i objętości, to ja patrzę na to z ogromnym sentymentem. Bo to był czas, kiedy wszystko wydawało się możliwe. I za to kocham makijaż i fryzury z lat 80.