Fryzury 2020: Trendy, Inspiracje i Ponadczasowe Stylizacje

Fryzury 2020 – Pamiętasz jeszcze ten chaos na głowie? One wciąż inspirują!

Pamiętam to jak dziś. Trzeci tydzień lockdownu, ja w rozciągniętym dresie, z nożyczkami kuchennymi w ręku, próbująca obciąć sobie grzywkę według jakiegoś filmiku z internetu. Spojler: nie wyszło. Wyglądałam, jakby mi chomik wygryzł dziurę nad czołem. Ale wiecie co? Było w tym jakieś szaleństwo, jakaś wolność. Właśnie taki był ten rok – dziwny, zamknięty, a jednocześnie pełen kreatywnej eksplozji. I to widać było na naszych głowach. Te, wydawałoby się, odległe już fryzury 2020 to nie tylko trendy, to zapis naszych emocji z tamtego czasu. I co najlepsze, wiele z nich ma się świetnie do dziś.

Jak pandemia wywróciła fryzjerski świat do góry nogami

Rok 2020 był absolutnie wyjątkowy. Z jednej strony, tęskniliśmy za normalnością, za wizytą u fryzjera. Z drugiej, zamknięci w domach, poczuliśmy zew eksperymentu. To zrodziło dwa skrajne nurty. Pierwszy to totalna naturalność. Nagle daliśmy włosom żyć własnym życiem, odrost stał się normą, a messy bun – oficjalnym uniformem pracy zdalnej. Pamiętam, jak moja koleżanka pierwszy raz w życiu zobaczyła swój naturalny kolor włosów, bo po prostu przestała farbować.

A z drugiej strony… był bunt. Skoro i tak nikt nas nie widzi, to czemu nie zaszaleć? Różowe włosy, odważne cięcia zrobione samemu, platynowy blond. To był czas, kiedy włosy stały się naszym płótnem. Te wszystkie fryzury 2020 były krzykiem – “jeszcze tu jestem, jeszcze żyję!”.

Damskie cięcia – między wygodą a manifestem

Dla kobiet fryzury 2020 to była prawdziwa karuzela stylów. To było coś więcej niż tylko moda, to był sposób na odzyskanie kontroli w świecie, który wymknął się spod kontroli. Z jednej strony królowały cięcia, które były po prostu łatwe w obsłudze. Z drugiej, te które były czystym manifestem osobowości. Szukając inspiracji do odświeżenia swojego wyglądu, warto zerknąć na ten przewodnik po modnych fryzurach damskich, bo wiele z tych korzeni tkwi właśnie w tamtym okresie. Pamiętam, że nie tylko dorośli eksperymentowali – ileż to dzieciaków skończyło z nierówną grzywką! Cała sztuka, jak zrobić grzywkę dla dziewczynki, to temat na osobny artykuł.

Krótkie włosy przeżywały renesans. Pamiętam, ile moich znajomych zdecydowało się na radykalne cięcie. To było jak symboliczne odcięcie się od tego, co było. Pixie cut, zadziorne, asymetryczne, dawało poczucie siły. A bob? O, bob to był król. W każdej możliwej wersji – od klasycznego, przez long boba, aż po francuskiego boba z grzywką. Przeglądając stare fryzury bob 2020 zdjęcia widać, jak uniwersalne to cięcie. Pasowało każdej z nas. Niezmiennie popularne były modne fryzury 2020 damskie krótkie, zwłaszcza te z grzywką typu curtain bangs, która łagodnie opadała na twarz. Nawet dzisiaj, szukając pomysłu na cięcie, warto zobaczyć, jak wyglądają krótkie fryzury damskie z tyłu, bo techniki cięcia boba wciąż ewoluują. Był to czas odwagi.

Włosy do ramion? W 2020 roku to nie była “długość przejściowa”, ale świadomy wybór. Powróciły cięcia jakby wyjęte z lat 70. i 80. Shag, z jego warstwami i pazurkami, i nawet mullet! Tak, mullet wrócił i miał się całkiem nieźle, w nowej, lżejszej odsłonie. To były fryzury dla dziewczyn z charakterem, które lubią artystyczny nieład i wymagał odpowiedniej stylizacji, często z pomocą czegoś takiego jak puder do włosów w sprayu, by uzyskać ten pożądany efekt. Pamiętam, jak sama próbowałam sobie wycieniować włosy. Skończyło się na wizycie u fryzjera zaraz po otwarciu salonów, żeby to wszystko wyrównać. Ale zabawa była przednia. Prostsze wersje, jak fryzury średnie 2020 proste, zyskały na popularności dzięki swojej elegancji i łatwości stylizacji. Jeśli masz włosy tej długości, na pewno znajdziesz coś dla siebie w artykule o fryzurach półdługich.

A co z długimi włosami? Tu też działo się sporo. Z jednej strony triumf święciła naturalność: długie, zdrowe, lekko falowane włosy w stylu boho. To były te fryzury długie 2020 trendy, które mówiły “dbam o siebie, ale się nie spinam”. Z drugiej strony, długie włosy były idealnym materiałem do eksperymentów z upięciami. Wysokie kucyki, niskie, gładkie koki, a przede wszystkim warkocze. Wszelkiego rodzaju. Moja siostra, posiadaczka włosów do pasa, nauczyła się wtedy robić niesamowite rzeczy, na przykład dwa warkocze dobierane, które wyglądały obłędnie. Te wszystkie fryzury 2020 dla długich włosów pokazały, że można być jednocześnie i naturalną, i super elegancką. A kluczem do wszystkiego była pielęgnacja. Taki olejek do włosów, o którym można przeczytać w recenzji Gisou, był wtedy na wagę złota.

Męskie trendy, czyli od leśnego drwala do eleganta

Panowie też nie próżnowali. Fryzury 2020 w męskim wydaniu to była historia o swobodzie. Wielu facetów, w tym mój brat, po raz pierwszy w życiu zapuściło dłuższe włosy. Bo mogli. Bo nie musieli codziennie wyglądać korporacyjnie. Messy hair, włosy zaczesane do tyłu, małe koczki – to był standard. Ale obok tego nurtu “na drwala”, był też ten drugi – precyzja. Kto miał w domu maszynkę, ten był królem. Undercut i fade, czyli idealnie wycieniowane boki, to był hit. W internecie krążyło mnóstwo fryzury męskie 2020 galeria, gdzie faceci chwalili się swoimi (lub swoich partnerek) dziełami. French crop, czyli krótka grzywka, też była mega popularna. To pokazuje, jak zróżnicowane były te męskie fryzury 2020. A jak już mówimy o męskim stylu, to nie można zapomnieć o brodzie, która często towarzyszyła tym fryzurom – warto sprawdzić modne stylizacje brody.

Kolorowa rewolucja w czterech ścianach

Koloryzacja w 2020 to był odlot. Z jednej strony, naturalne odcienie, delikatne refleksy, balayage, który pozwalał na ukrycie odrostu. Wiele z nas przekonało się do subtelniejszych technik, bo wizyty w salonie były niepewne. Można o tym poczytać w przewodniku ombre a sombre. Ale z drugiej strony… szaleństwo! Pastele, neony, a przede wszystkim technika face-framing, czyli dwa jaśniejsze pasemka z przodu twarzy. To był absolutny must-have. Sama się na to skusiłam, używając jakiejś różowej płukanki. Efekt był… ciekawy. Te odważne fryzury 2020 i ich kolory były jak terapia, sposób na dodanie barw do szarej rzeczywistości. To był rok, w którym naprawdę pozwoliliśmy sobie na więcej.

Fryzury na specjalne okazje, których… nie było?

To brzmi trochę jak żart, ale nawet w 2020 roku zdarzały się specjalne okazje. Może mniejsze, może w dziwnych okolicznościach, ale były. Śluby były kameralne, często w ogrodach, w gronie najbliższych. I fryzury się do tego dostosowały. Królował romantyzm i luz. Delikatne fale, luźne upięcia, warkocze ozdobione polnymi kwiatami. Przeglądając fryzury ślubne 2020 inspiracje widać, że mniej znaczyło więcej. Bez wielkich koków i tony lakieru. Czysta, naturalna elegancja. Coś w stylu fryzury wodospad, która jest subtelna i piękna.

A co z imprezami? Sylwester na kanapie? Czemu nie! Wiele osób, dla poprawy humoru, stroiło się nawet na wideorozmowy z przyjaciółmi. I tu fryzury na sylwestra 2020 pokazały swoją moc. Błysk, brokat, mocne loki, gładko zaczesane “wet look”. Oczywiście, żeby osiągnąć taki efekt, potrzebna była najlepsza szczotka do stylizacji loków i sporo cierpliwości. To był sposób, żeby poczuć się normalnie, odświętnie. Chociaż na chwilę. Pamiętam, że sama zakręciłam włosy, zrobiłam pełny makijaż i… usiadłam oglądać film. I było super. Te fryzury 2020 na imprezy były symbolem nadziei.

Jak przenieść te trendy do dziś?

Może się wydawać, że to już historia, ale nic bardziej mylnego. Wiele z tych trendów z 2020 roku ma się świetnie i dzisiaj. Kluczem jest adaptacja. Ten sam bob, który był hitem wtedy, dziś można nosić w wersji bardziej teksturowanej. Te same curtain bangs można połączyć z nowoczesnym cięciem. Fryzury 2020 dały nam świetną bazę – naturalność, odwagę w kolorze, ciekawe cięcia. Warto do nich wracać. No i najważniejsze, co pokazał tamten czas – pielęgnacja. Bo żadna fryzura nie będzie wyglądać dobrze na zniszczonych włosach. Dobrej jakości kosmetyki, jak te od La Biosthetique, to podstawa. Zawsze warto też zaufać specjaliście, czy to będzie stylista fryzur z Lublina, czy świetny fryzjer w Środzie Wielkopolskiej, który pomoże przenieść stare inspiracje na nowy grunt. To, co definiowało fryzury 2020, to ich autentyczność. A to nigdy nie wychodzi z mody. Linki do Vogue czy Elle ciągle pokazują echa tych stylizacji.

Co nam zostało po tym fryzjerskim szaleństwie?

Rok 2020 był dla wszystkich trudny, ale zostawił po sobie coś cennego w świecie mody i fryzur. Zostawił nam odwagę do bycia sobą. Pokazał, że włosy to coś więcej niż tylko włosy – to forma ekspresji, zabawy, a czasem i terapii. Te wszystkie trendy, które można uznać za najpopularniejsze fryzury 2020, od domowych eksperymentów po profesjonalne cięcia, które wróciły po lockdownie, miały wspólną cechę: były prawdziwe. I właśnie dlatego, nawet po latach, wciąż do nich wracamy, szukając inspiracji. Może nie zawsze idealne, może czasem trochę krzywe, ale nasze. I to jest w nich najpiękniejsze. A dobra pielęgnacja sprawi, że każda z nich będzie wyglądać zjawiskowo. Te fryzury 2020 to dziedzictwo, z którego warto czerpać.