Najlepsze Ćwiczenia Chodakowskiej: Jaki Program Treningowy Ewy Chodakowskiej Wybrać? Ranking

Jaki program Ewy Chodakowskiej jest dla Ciebie? Moja osobista rozprawka po latach na macie

Pamiętam to jak dziś. Pierwszy raz odpaliłam trening Ewy Chodakowskiej w swoim salonie. Chyba to był Skalpel. Po dziesięciu minutach miałam ochotę rzucić wszystko i udawać, że nic się nie stało. Ledwo łapałam oddech, pot lał się ze mnie strumieniami, a Ewa z ekranu z uśmiechem mówiła, że to dopiero rozgrzewka. Przetrwałam. Następnego dnia nie mogłam normalnie chodzić. I wiecie co? To było najlepsze uczucie na świecie. Czułam, że coś w końcu drgnęło.

Od tamtej pory minęło kilka lat, a programów Chodakowskiej na rynku jest tyle, że można dostać zawrotu głowy. Skalpel, Killer, Turbo, Bikini… Każdy obiecuje złote góry. No więc jak w tym wszystkim się odnaleźć i wybrać te faktycznie najlepsze ćwiczenia Chodakowskiej dla siebie? Przeszłam przez większość z nich i mam parę przemyśleń, którymi chcę się podzielić. To nie jest typowy, suchy ranking. To raczej przewodnik po dżungli treningów Chody, napisany przez kogoś, kto nie raz w tej dżungli zabłądził.

Fenomen Chody – o co w tym wszystkim chodzi?

Zanim przejdziemy do konkretów, zastanówmy się, dlaczego te programy stały się tak cholernie popularne. Dla mnie odpowiedź jest prosta: Ewa zabrała nam wszystkie wymówki. Koniec z „nie mam czasu na siłownię”, „karnet jest za drogi”, „nie wiem, jak zacząć”. Nagle wszystko, czego potrzebowałaś, to kawałek podłogi, mata (albo i nie) i dostęp do internetu. Możesz robić trening w domu o siódmej rano albo o dziesiątej wieczorem, nikt cię nie ocenia, nie musisz się stroić. To była rewolucja.

I ta jej motywacja! Jedni ją kochają, inni nienawidzą, ale nie da się ukryć, że jej gadanie podczas ćwiczeń działa. Kiedy masz już dość i chcesz paść na twarz, a ona krzyczy „jeszcze osiem powtórzeń, dasz radę!”, to jakoś znajdujesz w sobie siłę. To właśnie ta mieszanka dostępności i mentalnego kopa sprawiła, że tysiące kobiet zobaczyło efekty i uwierzyło, że najlepsze ćwiczenia Chodakowskiej naprawdę działają.

Jak się w tym nie pogubić? Wybór pierwszego (i kolejnego) programu

Okej, stoisz przed wyborem i czujesz się zagubiona. To normalne. Kluczem jest brutalna szczerość wobec samej siebie. Musisz odpowiedzieć sobie na kilka pytań. Po pierwsze: co chcesz osiągnąć? Twoim celem jest odchudzanie i spalenie oponki? A może po prostu chcesz ujędrnić ciało i poczuć się lepiej? A może marzysz o smukłych nogach?

Po drugie, na jakim jesteś etapie? Jeśli ostatni raz ćwiczyłaś w liceum na WF-ie, nie rzucaj się od razu na „Turbo Wyzwanie”, bo zrobisz sobie krzywdę i zniechęcisz się na starcie. Serio. Wybór programu dla początkujących to żaden wstyd. Właściwie to najlepsze, co możesz zrobić. Znalezienie dla siebie planu to proces. Czasem trzeba spróbować kilku rzeczy, żeby odkryć te idealne, najlepsze ćwiczenia Chodakowskiej, które polubisz i z którymi zostaniesz na dłużej.

Mój subiektywny ranking treningów

Dobra, przejdźmy do mięsa. Oto moja analiza najpopularniejszych programów, oparta na własnych doświadczeniach i obserwacjach.

Skalpel – cichy zabójca dla początkujących

To był mój start. I polecam go każdemu, kto zaczyna. Na pierwszy rzut oka Skalpel wydaje się spokojny, wręcz nudnawy. Nie ma tu podskoków, tempo jest stateczne. Pamiętam, jak w połowie myślałam „eee, co to ma być, ja się nawet nie spociłam”. A potem przyszedł następny dzień. I kolejny. Zakwasy były takie, że miałam problem z siadaniem. Skalpel to podstępna bestia – działa na mięśnie głębokie, pięknie rzeźbi i wysmukla sylwetkę bez obciążania stawów. Jeśli szukasz czegoś na start, to są to bez dwóch zdań najlepsze ćwiczenia Chodakowskiej dla początkujących. Idealny fundament.

Killer – kiedy chcesz poczuć, że żyjesz (albo umierasz)

Po kilku miesiącach ze Skalpelem czułam, że potrzebuję czegoś więcej. Czegoś, co da mi porządny wycisk i przyspieszy spalanie tłuszczu. Wtedy wjechał on. Killer. Już sama nazwa budzi respekt. I słusznie. To jest czyste szaleństwo. Trening interwałowy o wysokiej intensywności, po którym mata jest mokra od potu, a ty masz ochotę jednocześnie płakać i śmiać się ze szczęścia. Moja przyjaciółka schudła na Killerze 10 kilo i wyglądała obłędnie. To program dla osób, które już mają jakąś kondycję i nie boją się wyzwań. Jeśli twoim celem jest szybkie odchudzanie, to właśnie tu znajdziesz najlepsze treningi Chodakowskiej na szybkie efekty. Killer to dowód, że najlepsze ćwiczenia Chodakowskiej potrafią dać w kość.

Turbo Wyzwanie – dla prawdziwych wariatek

Jeśli Killer to hardkor, to Turbo Wyzwanie jest już poziomem dla kosmitów. Mówię zupełnie poważnie. To jest program dla najbardziej zaawansowanych dziewczyn, które szukają ekstremalnych doznań. Spróbowałam raz. Podkreślam: RAZ. Myślałam, że wypluję płuca po piętnastu minutach. Niesamowita intensywność, skomplikowane ćwiczenia, minimalne przerwy. Szacunek dla każdej, która kończy ten trening. To bez wątpienia jedne z najbardziej wymagających, ale i najlepsze ćwiczenia Chodakowskiej w jej repertuarze.

Bikini – coroczna panika przed latem

Znasz to uczucie, kiedy nagle robi się maj, a ty z przerażeniem zdajesz sobie sprawę, że za miesiąc trzeba będzie pokazać się w kostiumie kąpielowym? No właśnie. Program „Bikini” jest odpowiedzią na tę coroczną panikę. Skupia się na najbardziej newralgicznych partiach: brzuchu, udach i pośladkach. To świetne połączenie cardio i ćwiczeń wzmacniających, które ma za zadanie szybko ujędrnić ciało i zredukować cellulit. Idealny, gdy chcesz popracować nad konkretnymi partiami, np. pozbyć się boczków, o czym możesz poczytać w artykule o ćwiczeniach na talię. Te najlepsze ćwiczenia Chodakowskiej na uda i pośladki naprawdę potrafią zdziałać cuda w krótkim czasie.

Metamorfoza – gdy potrzebujesz czegoś więcej niż tylko treningu

Są w życiu takie momenty, że potrzebujesz totalnego restartu. Kiedy masz do zrzucenia nie 5, a 20 kilogramów, albo po prostu czujesz, że twoje nawyki wymknęły się spod kontroli. „Metamorfoza” to nie jest zwykły program treningowy. To kompleksowy plan, który łączy ćwiczenia z dietą i potężnym wsparciem mentalnym. Jest idealny dla osób, które czują się zagubione i potrzebują, żeby ktoś poprowadził je za rękę. To propozycja dla tych, którzy chcą odmienić całe swoje życie, a nie tylko sylwetkę.

Programy na specjalne okazje (i części ciała)

Poza głównymi programami, Ewa ma w ofercie masę krótszych, celowanych treningów. Masz obsesję na punkcie brzucha? Znajdziesz coś dla siebie. Chcesz popracować nad ramionami? Nie ma problemu, tu jest kompletny plan treningowy na zgrabne ręce. Jest też coś dla młodych mam, które wracają do formy po ciąży, choć warto pamiętać o specyficznych potrzebach, jak przy rozejściu mięśnia prostego brzucha. To pokazuje, że najlepsze ćwiczenia Chodakowskiej na płaski brzuch czy inne partie ciała są na wyciągnięcie ręki.

Efekty na własne oczy – metamorfozy, które dają kopa

Czy to naprawdę działa? Wystarczy wejść na jej media społecznościowe albo oficjalną stronę ewachodakowska.pl. Tysiące zdjęć „przed i po” mówią same za siebie. Ale wiesz, co jest w tym wszystkim najfajniejsze? To nie tylko utrata kilogramów. Dziewczyny piszą o tym, że odzyskały energię, pewność siebie, że w końcu dobrze czują się we własnej skórze. I to jest największa siła tych programów. Zmiana, która zachodzi w głowie. Te wszystkie historie są najlepszym dowodem na to, że najlepsze ćwiczenia Chodakowskiej to nie puste obietnice. One serio zmieniają życie.

Cała prawda o sukcesie: trening to nie wszystko

Muszę być z tobą szczera. Możesz robić Killera siedem razy w tygodniu, ale jeśli po każdym treningu będziesz zjadać pizzę i zagryzać ją paczką chipsów, to spektakularnych efektów nie będzie. Niestety. Trening to jakieś 30% sukcesu. Reszta dzieje się w kuchni. Nie musisz od razu przechodzić na restrykcyjną dietę, ale zdrowe odżywianie i picie dużej ilości wody to podstawa. Ewa często o tym mówi i promuje zbilansowane plany, np. na BeDiet TV. No i regeneracja! Mięśnie potrzebują odpoczynku, żeby rosnąć. Sama na początku wpadłam w pułapkę myślenia „więcej znaczy lepiej” i skończyło się to przemęczeniem i bólem. Słuchaj swojego ciała.

Nie masz kasy? Spokojnie, jest na to sposób

Wiele programów Ewy jest płatnych, ale to nie znaczy, że musisz od razu wydawać pieniądze. Jej oficjalny kanał na YouTube jest kopalnią wiedzy. Znajdziesz tam całe treningi, krótsze zestawy, porady. To idealny sposób, żeby sprawdzić, czy jej styl w ogóle ci odpowiada, zanim zdecydujesz się na zakup. Możesz tam znaleźć naprawdę świetne, darmowe najlepsze ćwiczenia Chodakowskiej online. Warto też śledzić jej Instagram, gdzie często wrzuca treningowe wyzwania. Masz więc okazję przetestować, które to dla ciebie są najlepsze ćwiczenia Chodakowskiej.

Twoja mata, Twoje zasady

Wybór programów Ewy Chodakowskiej jest ogromny i na początku może przytłaczać. Mam jednak nadzieję, że moje subiektywne spojrzenie trochę ci rozjaśniło sytuację. Pamiętaj, że nie ma jednego, uniwersalnego programu, który będzie idealny dla wszystkich. Najważniejsze, to znaleźć coś, co sprawia ci frajdę (a przynajmniej satysfakcję!) i co będziesz w stanie robić regularnie. Bo to właśnie regularność jest kluczem do sukcesu. Nie czekaj na idealny moment. Po prostu rozłóż matę i zacznij. Nawet dziesięć minut jest lepsze niż zero. Twoja metamorfoza zaczyna się wtedy, kiedy podejmiesz decyzję. A najlepsze ćwiczenia Chodakowskiej to te, które po prostu zrobisz.