Sos z kurek jak u babci. Moje sprawdzone przepisy i sekrety

Pamiętam to jak dziś. Letnie popołudnie, ten specyficzny zapach lasu po deszczu i wiklinowy koszyk, który z każdą chwilą stawał się cięższy od złocistych kurek. Babcia zawsze powtarzała, że sos z kurek to smak lata, ale dla mnie to coś więcej – to smak beztroskiego dzieciństwa. Ten leśny aromat, aksamitna, kremowa konsystencja… no po prostu niebo w gębie. Nic więc dziwnego, że co roku, gdy tylko pojawią się pierwsze grzyby, w mojej kuchni zaczyna się prawdziwe kurkowe szaleństwo. Przez te wszystkie lata uzbierało mi się sporo notatek i pomysłów, dlatego stworzyłam te wyjątkowe przepisy na sos z kurek, od tego babcinego, klasycznego, po nowoczesne wersje dla znajomych wegan. Dziś chcę się z Wami podzielić moimi sekretami.

Czemu tak czekamy na ten kurkowy sezon?

Kurki to nie są jakieś tam zwykłe grzyby. To prawdziwe złoto lasu. Każdy, kto choć raz był na grzybobraniu, doskonale to rozumie. Ich pojawienie się to dla mnie oficjalny sygnał, że lato jest w pełni. A co można z nich zrobić lepszego niż gęsty, aromatyczny sos? Chyba nic. Taki prosty sos potrafi odmienić najzwyklejszy makaron, kaszę czy kawałek mięsa w danie, którego nie powstydziłaby się dobra restauracja. I to jest właśnie ta magia, ten niepodrabialny, lekko pieprzny smak, który sprawia, że wszyscy na niego czekamy. Dlatego właśnie przeróżne przepisy na sos z kurek są tak chętnie wyszukiwane, gdy tylko rozpocznie się sezon.

Powrót do korzeni: Klasyczny sos kurkowy ze śmietaną

Jeśli szukacie tego jedynego, prawdziwego smaku, to ten klasyczny przepis na sos z kurek krok po kroku jest właśnie dla Was. Przygotowanie go nie jest wcale trudne, a efekt końcowy wynagradza każdą minutę spędzoną w kuchni. Poniżej znajdziecie listę składników i moje wskazówki.

Co będzie potrzebne?

• Świeże kurki (tak z 300-400g, chociaż ja zawsze daję na oko)
• 1 mała cebula, najlepiej szalotka, bo jest delikatniejsza
• 1, góra 2 ząbki czosnku
• Dobra, tłusta śmietana 30% lub 36% (ok. 200 ml)
• Łyżka masła klarowanego
• Sól, i koniecznie świeżo zmielony czarny pieprz
• Garść posiekanej natki pietruszki

Jak to wszystko połączyć w całość?

Zacznijmy od najgorszego… czyli czyszczenia grzybów. Babcia zawsze mówiła: ‘dziecko, nigdy nie mocz kurek, bo cały smak ci z nich ucieknie!’. I miała rację. Wiem, to koszmar, ten piasek potrafi doprowadzić człowieka do szału. Ja mam na to swój patent – stary, miękki pędzelek do makijażu (oczywiście taki, który służy już tylko do tego!) i odrobina cierpliwości. Działa cuda. Większe sztuki przekrójcie na pół, mniejsze zostawcie w całości, ładniej wyglądają. Więcej o sezonowości grzybów można poczytać na stronach rządowych, jak kogoś to interesuje, o tu: gov.pl.

Teraz już z górki. Na patelni rozgrzejcie masło i wrzućcie drobno posiekaną cebulkę. Jak się zeszkli, dodajcie czosnek, ale tylko na chwilę, żeby nie stał się gorzki. Potem na patelnię lądują nasze kurki. Smażcie na dość dużym ogniu. Najpierw puszczą wodę – nie panikujcie, tak ma być. Musicie poczekać, aż cała woda odparuje, a grzyby zaczną się lekko rumienić. To kluczowy moment, bo wtedy wydobywa się z nich cały aromat.

Gdy kurki są już ładnie podsmażone, zmniejszcie ogień i wlejcie śmietanę. To jest ta chwila, kiedy dzieje się magia, a po kuchni roznosi się ten obłędny zapach. Gotujcie sos na małym ogniu, mieszając od czasu do czasu, aż trochę zgęstnieje, jakieś 5-7 minut. Na koniec sól, pieprz do smaku. I nie żałujcie pieprzu! Przed podaniem obowiązkowo posypcie natką pietruszki. Proste, a jakie pyszne. Te przepisy na sos z kurek to klasyka, która nigdy się nie nudzi.

A może trochę inaczej? Sos w lżejszym wydaniu

Chociaż klasyczny sos z kurek ze śmietaną przepis to mój faworyt, czasem mam ochotę na coś lżejszego. Albo przychodzą znajomi, którzy nie jedzą nabiału. Na szczęście istnieją świetne alternatywy, które pozwalają cieszyć się smakiem lasu bez ciężkości.

Wersja z jogurtem lub winem

Zastanawiasz się, jak zrobić sos z kurek bez śmietany? To proste. Zamiast śmietany, do podsmażonych grzybów można dolać trochę bulionu warzywnego i dusić je do miękkości. Na sam koniec, już po zdjęciu patelni z ognia, dodajcie łyżkę gęstego jogurtu greckiego. Ważne, żeby nie gotować go z jogurtem, bo się zwarzy. Inna opcja, taka bardziej restauracyjna, to sos z kurek z białym winem przepis. Po usmażeniu kurek wlejcie na patelnię chlust dobrego, wytrawnego białego wina. Jak alkohol odparuje, zdejmijcie patelnię z ognia i dodajcie kilka kawałków zimnego masła, energicznie mieszając. Sos zrobi się aksamitny i nabierze niesamowitego smaku. To naprawdę jeden z ciekawszych przepisów na sos z kurek.

Smak lata w środku zimy? Sos z mrożonych kurek

Nie oszukujmy się, to nigdy nie będzie to samo co sos ze świeżych grzybów, prosto z lasu. Ale kiedy za oknem śnieg po pas, a tobie marzy się ten smak, to przepisy na sos z mrożonych kurek są jak zbawienie. Trzeba tylko pamiętać o jednej, bardzo ważnej rzeczy – mrożone kurki wrzucamy prosto z zamrażarki na dobrze rozgrzaną patelnię! Bez żadnego wcześniejszego rozmrażania. Inaczej wyjdzie wam grzybowa zupa, a nie sos. Będą potrzebowały trochę więcej czasu, żeby odparować całą wodę, ale finalnie da się z nich wyczarować coś pysznego. Taki sos z mrożonych grzybów nadal będzie świetnym dodatkiem do wielu dań. Warto znać te przepisy na sos z kurek.

Gdy czas goni, a brzuch burczy: Ekspresowy sos

Zdarza się, że wracasz z pracy, marzysz o czymś pysznym, ale sił na gotowanie już brak. Wtedy wjeżdża on, cały na złoto. Mój szybki sos z kurek to dosłownie 15 minut roboty. Minimalna liczba składników, maksymalny smak. Jest to idealny pomysł na spontaniczny obiad, a takie chyba smakują najlepiej. Czasami najprostsze rozwiązania są najlepsze, a ten prosty przepis na sos z kurek jest tego dowodem. Sprawdźcie też inne pomysły na tanie obiady rodzinne.

Roślinna moc lasu, czyli wegański sos z kurek

Miałem kiedyś gościa, zagorzałego weganina. Trochę się stresowałem, jak mu dogodzić, ale postawiłem na wegański sos z kurek przepis. Okazał się strzałem w dziesiątkę! Zamiast masła użyłem oleju kokosowego, a śmietanę zastąpiłem gęstym mleczkiem kokosowym (tą stałą częścią z puszki) i odrobiną płatków drożdżowych dla ‘serowego’ posmaku. Mina mojego przyjaciela, gdy spróbował? Bezcenna. Stwierdził, że to najlepszy wegański sos grzybowy, jaki jadł. Można też użyć śmietanki owsianej czy sojowej, eksperymentujcie! To dowód, że pyszne przepisy na sos z kurek mogą być w pełni roślinne. Poczytać o roślinnych śmietanach można na roslinny.pl.

Z czym to się je? Moje ulubione połączenia

Sos z kurek jest tak uniwersalny, że pasuje praktycznie do wszystkiego. No, może poza deserami. Moje ulubione połączenie to klasyka – makaron. Najlepiej takie grubsze wstążki, jak tagliatelle, które idealnie łapią sos. To absolutnie najlepszy sos z kurek do makaronu przepis. Więcej o tym makaronie znajdziecie w przewodniku po tagliatelle. Ale spróbujcie go kiedyś z chrupiącymi plackami ziemniaczanymi… po prostu odlot! Świetnie pasuje też do wszelkiego rodzaju mięs – polędwiczka wieprzowa, filet z kurczaka czy indyka. Taki sos z kurek do indyka przepis to pewniak na niedzielny obiad. No i oczywiście kasze, kopytka, gnocchi i zwykłe, gotowane ziemniaki. Taki sos z kurek z ziemniakami to comfort food w najczystszej postaci.

Moje małe sekrety, czyli jak uniknąć wpadki

Żeby sos zawsze wychodził idealny, warto pamiętać o kilku rzeczach. Po pierwsze, świeżość grzybów. Wybierajcie te jędrne, bez żadnych plam. I jeszcze jedno, czego nauczyłem się na własnych błędach – nie wrzucajcie wszystkich kurek na patelnię naraz! Będą się dusić, a nie smażyć. Lepiej robić to partiami, wtedy pięknie się zrumienią i nie puszczą tyle wody. Czasem kurki bywają gorzkie. Aby tego uniknąć, trzeba je dokładnie oczyścić i smażyć krótko na mocnym ogniu. A co do przypraw? Dla mnie podstawa to pietruszka, tymianek i świeżo starta gałka muszkatołowa. Idealne przepisy na sos z kurek to te doprawione z sercem.

Wasze pytania, moje odpowiedzi

Zebrałem kilka pytań, które najczęściej się pojawiają w kontekście sosu z kurek.

Czy sos z kurek można mrozić?

Pewnie, że tak! Sam często tak robię, gdy mam nadmiar grzybów. Wystudźcie go całkowicie i przełóżcie do pojemnika. W zamrażarce wytrzyma spokojnie 3 miesiące. Potem wystarczy go powoli rozmrozić w lodówce i podgrzać na małym ogniu, ewentualnie dodając odrobinę śmietanki, żeby odzyskał konsystencję.

Jak długo można go trzymać w lodówce?

W szczelnie zamkniętym słoiku postoi 2-3 dni. Ale szczerze? U mnie nigdy tak długo nie wytrzymuje, bo znika od razu.

Co zamiast kurek, gdy nie ma sezonu?

Gdy tęsknota za grzybowym sosem dopadnie was zimą, możecie użyć pieczarek, boczniaków albo suszonych grzybów. Te suszone trzeba wcześniej namoczyć, a wodę z moczenia koniecznie dodać do sosu – to sama esencja smaku! Oczywiście, to już nie będą te same przepisy na sos z kurek, ale na pewno wyjdzie pyszny sos grzybowy. Po wartości odżywcze kurek warto zajrzeć na stronę NCEZ.