Paweł Wilczak – Wiek to tylko liczba, a charyzma? To już zupełnie inna historia

Pamiętam jak dziś, kiedy po raz pierwszy zobaczyłam go w filmie „Pan T.”. Było w nim coś tak magnetycznego, jakaś taka melancholia w spojrzeniu, która kompletnie mnie urzekła. To nie był typowy amant, jakich wielu w polskim kinie. To był ktoś z głębią, z historią wypisaną na twarzy. Od tamtej pory śledzę jego karierę i za każdym razem utwierdzam się w przekonaniu, że to jeden z naszych najlepszych aktorów. I wiem, wiem, że mnóstwo ludzi wpisuje w wyszukiwarkę frazę „paweł wilczak wiek”, bo to ludzkie, że ciekawi nas metryka znanych osób. Ale szczerze? W jego przypadku te liczby wydają się tak cholernie nieistotne. On jest po prostu ponadczasowy.

Skąd się wziął ten magnetyzm? Kilka słów o początkach

Dla porządku jednak odpowiedzmy na to nurtujące pytanie. Paweł Wilczak data urodzenia to 29 lipca 1965 roku. Urodził się w Opocznie, co dla mnie, osoby z małego miasta, zawsze jest jakimś takim miłym akcentem. To pokazuje, że wielkie talenty rodzą się wszędzie. A więc, prosta matematyka podpowiada, że paweł wilczak wiek to obecnie 59 lat. I co z tego? Kiedy patrzę na jego energię na ekranie, na ten błysk w oku, to ta liczba wydaje się kompletnym absurdem. Astrologicznie to Lew, co w sumie pasuje – charyzma, siła, taka królewska postawa, nawet gdy gra zwykłego faceta po przejściach. To niesamowite, jak czas leci, prawda?

Swoją drogę zawodową zaczynał w miejscu absolutnie magicznym – krakowskiej Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej, którą dziś znamy jako Akademię Sztuk Teatralnych. Ukończył ją w 1989 roku, w czasach wielkich zmian w Polsce. Myślę, że to pokolenie aktorów, w tym także tacy artyści jak Olaf Lubaszenko, miało zupełnie inny start. Musieli być bardziej wszechstronni, zahartowani. Teatr był dla nich podstawą i to czuć w ich grze – ten szacunek do słowa, do rzemiosła. Zanim stał się gwiazdą telewizji, szlifował swój warsztat na deskach teatralnych, co dało mu fundament, na którym zbudował swoją imponującą karierę. Dziś, kiedy ktoś pyta o paweł wilczak wiek, myślę sobie, że to prawie cztery dekady doświadczenia, a nie tylko lat w metryce.

Role, które zapadły nam w pamięć

Dla wielu z nas, w tym dla mojej babci, która go uwielbiała, na zawsze pozostanie doktorem Markiem Zbieciem… a nie, czekajcie, on grał doktora Adama Pawicę w „Na dobre i na złe”. Zbiecia grał Andrzej Grabowski, a to zupełnie inna historia! Widzicie, pamięć bywa zawodna. Ale rola w tym serialu to był strzał w dziesiątkę. Cała Polska go wtedy pokochała. Był przystojny, ale nie banalnie, miał w sobie ten rodzaj szorstkiej czułości. Zastanawialiście się kiedyś, jaki był Paweł Wilczak wiek w serialu ‘Na dobre i na złe’ na początku jego emisji? Miał wtedy około 35 lat, idealny wiek na taką rolę.

A potem przyszło „Usta Usta”. I nagle zobaczyliśmy jego zupełnie inne oblicze! Komediowe, lekkie, pełne autoironii. Jego postać, Krzysztof, była tak autentyczna w swoich zmaganiach z codziennością, że nie dało się go nie lubić. To był dowód na jego niesamowitą wszechstronność. On nie jest aktorem jednej miny. Potrafi być zabawny, a za chwilę rozdzierająco smutny. I to jest chyba najtrudniejsze w tym zawodzie.

Jego filmografia, którą można prześledzić choćby na FilmPolski, jest pełna takich kontrastów. Z jednej strony komedie romantyczne jak „Podatek od miłości”, a z drugiej mocne, wymagające role u Smarzowskiego w „Klerze” czy właśnie we wspomnianym „Panu T.”. Ta ostatnia rola to dla mnie majstersztyk. Stworzył postać tak niejednoznaczną, pełną tęsknoty za lepszym światem, że film ten zostaje w głowie na długo, na na prawdę długo. To pokazuje, że paweł wilczak wiek idzie w parze z artystyczną dojrzałością i odwagą w wyborze ról. Nie boi się eksperymentować, nie idzie na łatwiznę.

Życie prywatne – oaza normalności w świecie fleszy

W dzisiejszych czasach, gdy gwiazdy dzielą się każdym szczegółem swojego życia, Paweł Wilczak i jego partnerka, Joanna Brodzik, są jak powiew świeżego powietrza. Poznali się na planie serialu „Kasia i Tomek” i od lat tworzą jeden z najbardziej stabilnych i, co tu dużo mówić, najfajniejszych związków w polskim show-biznesie. Mają dwóch synów, bliźniaków Jana i Franciszka. To, jak konsekwentnie chronią swoją prywatność, jest godne podziwu. Informacje na temat Paweł Wilczak wiek i partnerka czy Paweł Wilczak wiek dzieci są dostępne, ale oni sami nie robią z tego medialnego spektaklu.

I ja to ogromnie szanuję. To pokazuje klasę i mądrość. Skupiają się na pracy, a życie rodzinne zostawiają dla siebie. W świecie, gdzie wszystko jest na sprzedaż, taka postawa to rzadkość. Ich relacja udowadnia, że można być na szczycie i jednocześnie prowadzić normalne życie, z dala od taniej sensacji. I choć media co jakiś czas próbują doszukać się jakiegoś kryzysu, oni po prostu robią swoje, razem. Niezależnie od tego, jaki jest paweł wilczak wiek, widać, że wciąż jest zakochany, a to chyba najpiękniejsze.

Jaki jest naprawdę? Opowieści zza kulis

Zawsze mnie zastanawia, jacy są tacy aktorzy prywatnie. Czy ta charyzma z ekranu przenosi się na życie codzienne? Koleżanka, która pracowała kiedyś przy produkcji jednego z jego filmów, opowiadała mi, że jest niesamowicie skupiony na planie, ale przy tym ma takie suche, inteligentne poczucie humoru. Nie jest typem gwiazdora, który domaga się specjalnego traktowania. Raczej profesjonalista, który wie, po co przyszedł do pracy. To buduje jeszcze większy szacunek.

Jego wizerunek publiczny jest bardzo spójny. Stonowany styl, rzadkie wywiady, w których mówi z sensem, a nie rzuca banałami. Widać, że ceni sobie naturę i spokój. Nie znajdziemy go na każdej ściance i w każdym programie śniadaniowym. I to też jest siła. W jakim wieku jest Paweł Wilczak? To pytanie schodzi na dalszy plan, gdy widzimy człowieka, który jest po prostu autentyczny. Wierny sobie. W dzisiejszych czasach to cecha na wagę złota. Wystarczy spojrzeć na jego profil na IMDb – długa lista ról mówi sama za siebie, bez zbędnego promowania się.

Patrząc na jego drogę, nasuwa mi się porównanie do innych artystów, którzy również łączą talent z niezwykłą osobowością, jak chociażby Krzysztof Zalewski. To ten sam rodzaj magnetyzmu, który nie krzyczy, a przyciąga. To dowodzi, że paweł wilczak wiek nie jest żadną przeszkodą, a wręcz atutem – z każdym rokiem jest jak wino, coraz lepszy.

Podsumowując, bo liczby nie mają znaczenia

No cóż, można by tak pisać i pisać. Paweł Wilczak to aktor kompletny, który swoją karierę zbudował na talencie, ciężkiej pracy i konsekwencji. Oczywiście, ciekawość dotycząca tego, ile lat ma Paweł Wilczak, jest naturalna. Ale po napisaniu tego tekstu, mam jeszcze większe przekonanie, że to jedna z najmniej istotnych informacji na jego temat. Znacznie ważniejsze jest to, co nam daje poprzez swoje role – emocje, wzruszenia, śmiech i refleksje. I za to należą mu się ogromne brawa. Bo prawdziwa sztuka, tak jak prawdziwa charyzma, po prostu nie ma daty ważności. A Paweł Wilczak wiek traktuje, jak mniemam, jako kolejny etap w swojej fascynującej podróży.