Polędwiczki Wieprzowe w Sosie Grzybowym – Przepis Krok po Kroku na Kremowy Obiad
Polędwiczki wieprzowe w sosie grzybowym – przepis, który pachnie domem
Są takie smaki, które od razu przenoszą nas w czasie. Dla mnie jednym z nich jest zapach duszących się grzybów z cebulką, który w dzieciństwie zwiastował niedzielny obiad u babci. A królową tego obiadu prawie zawsze były polędwiczki wieprzowe w sosie grzybowym. To danie to dla mnie coś więcej niż tylko jedzenie. To wspomnienie ciepła, rodzinnych spotkań i tej niesamowitej satysfakcji, kiedy po całym domu roznosił się ten obłędny aromat.
Może to sentyment, ale do dziś uważam, że to jedno z najlepszych dań polskiej kuchni. Niby eleganckie, bo polędwiczka to w końcu szlachetne mięso, a z drugiej strony tak proste i swojskie. Idealne, kiedy chcesz zaimponować gościom, ale też wtedy, gdy po prostu marzysz o czymś pysznym i pocieszającym na obiad. Dlatego dzisiaj podzielę się z Wami moim sprawdzonym przepisem, który jest ze mną od lat. To właśnie te polędwiczki wieprzowe w sosie grzybowym zawsze zbierają najwięcej komplementów.
Smak, który wraca we wspomnieniach
Dlaczego akurat polędwiczki wieprzowe w sosie grzybowym? Bo to danie ma duszę. Delikatne, soczyste mięso, które dosłownie rozpływa się w ustach, otulone aksamitnym, kremowym sosem o głębokim, leśnym aromacie. To nie jest po prostu kolejny przepis na wieprzowinę. To kompozycja idealna. Kontrast miękkości mięsa z intensywnością grzybów i łagodnością śmietany tworzy coś, do czego chce się wracać. To danie, które nigdy się nie nudzi, bo za każdym razem można je podać z czymś innym – z kluskami, kaszą, ziemniakami… Zawsze smakuje wybornie.
Dla mnie to kwintesencja jesiennego gotowania, chociaż przyznam szczerze, że robię je przez cały rok, używając pieczarek, kiedy brakuje świeżych grzybów z lasu.
Co musisz mieć w kuchni?
Zanim zaczniemy, zbierzmy wszystkie składniki. Zawsze powtarzam, że dobre danie zaczyna się od dobrych produktów, więc postarajcie się wybrać jak najlepsze. To naprawdę robi różnicę.
- Polędwiczka wieprzowa (jedna duża, ok. 500-600g) – serce dania, nie oszczędzajcie na jej jakości.
- Grzyby (ok. 300-400g) – tu jest pole do popisu. Najlepsze będą oczywiście świeże grzyby leśne jak borowiki czy podgrzybki, ale brązowe pieczarki też dadzą radę. Z nimi najczęściej robię moje polędwiczki wieprzowe w sosie grzybowym.
- Cebula (1 duża) – najlepiej cukrowa, jest słodsza.
- Czosnek (2-3 ząbki) – bez niego ani rusz.
- Bulion warzywny lub drobiowy (ok. 200-250 ml) – najlepiej domowy, ma najwięcej smaku.
- Śmietana kremówka 30% (ok. 200 ml) – koniecznie 30% lub 36%, nie żadna 18%, bo sos musi być kremowy i się nie zważyć!
- Olej roślinny i łyżka masła klarowanego do smażenia – masło podbija smak.
- Mąka pszenna (1 łyżka, jeśli lubisz gęstszy sos).
- Świeży koperek lub natka pietruszki – dla koloru i świeżości.
- Przyprawy: sól, świeżo mielony czarny pieprz, szczypta suszonego tymianku.
No to gotujemy! Jak zrobić polędwiczki wieprzowe w sosie grzybowym krok po kroku
Okej, fartuchy nałożone? To do dzieła! Obiecuję, że to prostsze niż się wydaje. Ten prosty przepis na polędwiczki wieprzowe w sosie grzybowym jest naprawdę dla każdego.
Najpierw mięso – przygotowanie i smażenie
Polędwiczkę trzeba najpierw oczyścić z tych białych błonek. Potem kroimy ją w plastry, takie na 2-3 centymetry grubości. Każdy plaster delikatnie rozbijam dłonią, nie tłuczkiem! Nie chcemy schabowych, mięso ma pozostać grubsze i soczyste. Doprawiam solidnie solą i świeżo zmielonym pieprzem z obu stron. Na dużej patelni rozgrzewam olej z masłem i smażę polędwiczki na dość dużym ogniu. Po 2-3 minuty z każdej strony, aż będą pięknie złociste. To ważne, żeby zamknąć pory w mięsie, wtedy soki zostaną w środku. Usmażone kawałki zdejmuję na talerz i odstawiam na bok. Nie martwcie się, że w środku są jeszcze surowe, dojdą później w sosie.
Teraz czas na magię, czyli sos grzybowy
Na tej samej patelni, na której smażyło się mięso (nie myjcie jej, tam jest cały smak!), wrzucam drobno posiekaną cebulę. Zmniejszam ogień i szklę ją powoli. Jak już będzie miękka i słodka, dodaję pokrojone grzyby. Jeśli używacie pieczarek, mogą być w grubsze plastry. Smażę je, aż odparuje z nich cała woda i zaczną się rumienić. Wtedy dopiero dodaję przeciśnięty przez praskę czosnek i tymianek. Smażę jeszcze dosłownie minutę, pilnujcie tego czosnku! Kiedyś go spaliłam i całe danie miało gorzki posmak, więc teraz pilnuję go jak oka w głowie.
Łączymy wszystko w jedną, pyszną całość
Gdy czosnek uwolni swój aromat, wlewam na patelnie gorący bulion i drewnianą łyżką zeskrobuję z dna te wszystkie pyszne resztki po smażeniu mięsa. Gotuję przez chwilę, a następnie zmniejszam ogień do minimum. Teraz czas na śmietankę. Aby się nie zważyła, hartuję ją – do miseczki ze śmietaną wlewam kilka łyżek gorącego sosu, mieszam i dopiero wtedy wlewam całość na patelnię. Mieszam dokładnie, aż sos będzie jednolity. Wkładam z powrotem polędwiczki, razem z sokami, które puściły na talerzu. Przykrywam patelnię i duszę na malutkim ogniu przez 10-15 minut. To wystarczy, żeby polędwiczki wieprzowe w sosie grzybowym były idealnie miękkie. Dłuższe duszenie może sprawić, że staną się twarde.
Na koniec próbuję sosu i doprawiam ewentualnie solą i pieprzem. Jak jest dla mnie za rzadki, zagęszczam go mąką wymieszaną z odrobiną zimnej wody. Przed podaniem posypuję wszystko świeżym koperkiem. I gotowe!
Z czym podawać, żeby było jak w niebie?
U mnie w domu polędwiczki wieprzowe w sosie grzybowym najczęściej lądują na talerzu w towarzystwie kopytek albo klusek śląskich. Po prostu nie ma lepszego połączenia, te kluseczki tak cudownie zbierają każdą kroplę tego aksamitnego sosu! Ale świetnie pasują też do nich:
- Zwykłe ziemniaki z wody, posypane koperkiem.
- Kremowe puree ziemniaczane.
- Pieczone ziemniaki z ziołami.
- Kasza gryczana – jej orzechowy smak świetnie kontrastuje z sosem.
- Do tego prosta surówka, np. z kiszonego ogórka, mizeria albo buraczki. Coś kwaśnego idealnie przełamie bogactwo sosu.
Moje małe sekrety na idealny sos grzybowy
Przez lata gotowania tego dania, nauczyłam się kilku rzeczy. Pyszne polędwiczki wieprzowe w sosie grzybowym ze śmietaną to głównie zasługa idealnego sosu. Najważniejsze to nie spieszyć się ze smażeniem grzybów – muszą dobrze odparować i się przyrumienić, to wydobywa z nich najwięcej smaku. Po drugie, hartowanie śmietany. Serio, nie pomijajcie tego kroku, chyba że lubicie adrenalinę i ryzyko zwarzonego sosu. I po trzecie, smak z patelni! Nigdy nie myjcie patelni po smażeniu mięsa przed zrobieniem sosu. Te wszystkie przywarte drobinki to esencja smaku.
Gdy najdzie cię ochota na eksperymenty
Chociaż klasyczne polędwiczki wieprzowe w sosie grzybowym z pieczarkami to mój numer jeden, czasem lubię trochę poeksperymentować. Możecie dodać do sosu łyżeczkę musztardy Dijon dla lekkiej ostrości. Czasem, zamiast części bulionu, dodaję odrobinę białego, wytrawnego wina i pozwalam mu odparować. A jeśli macie w domu suszone grzyby, namoczcie kilka i dodajcie razem z wodą, w której się moczyły – aromat będzie jeszcze bardziej intensywny. Niektórzy robią też polędwiczki wieprzowe w sosie grzybowym thermomix, ale ja jestem tradycjonalistką i wolę czuć wszystko pod ręką na patelni.
Wasze pytania o polędwiczki
Często pytacie mnie, co zrobić, żeby mięso nie wyszło jak podeszwa. Klucz to naprawdę krótkie obsmażanie na początku i potem krótkie duszenie. Polędwiczka nie lubi długiej obróbki cieplnej. Czy można danie zamrozić? Można, chociaż moim zdaniem najlepiej smakuje na świeżo. Jeśli już musicie, zamrażajcie bez dodatku świeżych ziół, a po rozmrożeniu podgrzewajcie bardzo powoli. A jeśli nie macie domowego bulionu? Użyjcie dobrej jakości bulionu ze słoika lub w ostateczności z kostki, ale wtedy ostrożnie z solą.
Obiad gotowy, można siadać do stołu!
Mam wielką nadzieję, że ten przepis na polędwiczki wieprzowe w sosie grzybowym zainspirował Was do wejścia do kuchni. To naprawdę pyszne i wdzięczne danie, które potrafi poprawić nawet najgorszy humor. Dajcie znać, jak Wam wyszło! Może macie jakieś swoje sposoby na to danie? Chętnie poczytam. A póki co, spróbujcie też innych moich przepisów, może na pulpeciki w sosie koperkowym albo, jeśli wolicie grzybowe smaki, na pierogi z pieczarkami. Smacznego!