Mój sprawdzony przepis na ciasto drożdżowe z jabłkami, takie jak u babci

Pamiętam te jesienne popołudnia u babci. Cały dom pachniał cynamonem i drożdżami, a ja, mała dziewczynka, z nosem przyklejonym do szyby piekarnika, czekałam na ten jeden, jedyny moment. Moment, w którym na stół wjeżdżało ono – puszyste, złociste ciasto drożdżowe z jabłkami. To nie był zwykły deser. To był smak beztroski, ciepła i absolutnej miłości. Dziś, po latach, próbuję odtworzyć tę magię we własnej kuchni. I wiecie co? Chyba mi się udało.

Chcę się z Wami podzielić tym skarbem – to mój ulubiony przepis na ciasto drożdżowe z jabłkami, który nigdy, ale to przenigdy nie zawodzi. To przepis przekazywany z pokolenia na pokolenie, lekko przeze mnie zmodyfikowany, ale wciąż z tym samym, nostalgicznym sercem. Przygotujcie się na podróż do krainy dzieciństwa, bo z tym ciastem to gwarantowane!

Drożdżówka z jabłkami – coś więcej niż tylko ciasto

To nie jest po prostu kolejny placek. Ciasto drożdżowe z jabłkami to w Polsce niemal instytucja. Synonim domu, niedzielnego obiadu u mamy i zapachu, który roznosi się po całym mieszkaniu, sprawiając, że od razu robi się cieplej na duszy. Święci triumfy jesienią, kiedy sady uginają się od jabłek, a my szukamy pocieszenia w czymś słodkim i rozgrzewającym. Przygotowując to ciasto, korzystamy z tego co najlepsze w naszej naturze.

Zalety domowych wypieków są przecież nie do przecenienia. Świeżutkie składniki, pełna kontrola nad ilością cukru i ten niepowtarzalny aromat… Coś wspaniałego. Zapomnijcie na chwilę o sklepowych słodyczach. Dziś pieczemy wspomnienia. Zaufajcie mi, ten prosty przepis na ciasto drożdżowe z jabłkami sprawi, że poczujecie się jak w najlepszej domowej cukierni. Jeśli chcecie zgłębić temat, polecam zajrzeć na stronę o historii polskich wypieków, to fascynująca lektura do kawy i kawałka… no wiecie czego.

Czego potrzebujesz, żeby stworzyć magię? Moja lista skarbów

Aby powstał ten idealny przepis na ciasto drożdżowe z jabłkami, potrzebujemy kilku prostych, ale dobrych jakościowo składników. Nie ma tu żadnej czarnej magii, tylko trochę serca i dobre produkty.

Składniki na ciasto, które rośnie jak na drożdżach:

• Mąka: Koniecznie pszenna tortowa, typ 450. Babcia mówiła, że tylko na takiej wychodzi naprawdę puszyste. Potrzebujemy około 500 g.
• Drożdże: Błagam, użyjcie świeżych, jakieś 25 gramów. Ten zapach, gdy zaczyn pracuje… bezcenne. Ale jak naprawdę musicie, 7 g suchych też da radę.
• Mleko: Szklanka (250 ml) ciepłego mleka. Takiego w sam raz, żeby nie poparzyć palca. Nie za gorące, bo zabijecie drożdże!
• Cukier: Około 80-100 g, zależy jak słodkie lubicie. Ja daję zazwyczaj tak na oko, koło pół szklanki.
• Jajka: Dwa duże jajka od szczęśliwej kurki.
• Masło: 80 g, musi być rozpuszczone i ostudzone. Nie wlewajcie gorącego do ciasta!
• Sól: Taka mała szczypta, żeby podbić smak.

Nadzienie z jabłek, czyli serce naszego ciasta:

• Jabłka: Kilogram, a nawet trochę więcej. Najlepsze są nasze polskie, kwaśne i twarde odmiany – szara reneta to królowa, ale ligol czy antonówka też będą super. Takie jabłka idealnie nadają się do każdego domowego ciasta z jabłkami.
• Cynamon: Hojna łyżeczka, a nawet dwie. Ciasto drożdżowe z jabłkami i cynamonem to połączenie idealne.
• Cukier: Ze dwie, trzy łyżki, do smaku. Spróbujcie jabłek, jak są kwaśne, dajcie więcej.
• Bułka tarta: Mój tajny składnik! Łyżka lub dwie bułki tartej (albo suchego kisielu cytrynowego) dodana do jabłek wchłonie nadmiar soku. To gwarancja, że wyjdzie nam wilgotne ciasto drożdżowe z jabłkami na dużą blachę, bez grama zakalca.

Kruszonka, chrupiąca kropka nad “i”:

• Mąka: 100 g pszennej.
• Cukier: 50 g.
• Masło: 50 g, koniecznie zimne, prosto z lodówki, pokrojone w kosteczkę.

No to do dzieła! Jak zrobić ciasto drożdżowe z jabłkami krok po kroku, bez stresu

Obiecuję, że to wcale nie jest trudne. Wystarczy odrobina cierpliwości. To naprawdę prosty przepis na ciasto drożdżowe z jabłkami, który uda się każdemu.

Krok 1: Zaczynamy od serca każdej drożdżówki, czyli zaczynu. W miseczce rozkruszcie drożdże, dodajcie łyżeczkę cukru, łyżkę mąki i zalejcie połową ciepłego mleka. Wymieszajcie i odstawcie w ciepłe miejsce na kwadrans. Zobaczycie, jak pięknie urośnie i zacznie bąbelkować. To znak, że drożdże żyją i mają się dobrze.

Krok 2: Teraz najważniejsza część – wyrabianie. Możecie użyć miksera z hakiem (wtedy polecam też sprawdzić przepis na ciasto drożdżowe z jabłkami Thermomix, bo to podobna zasada), ale ja wolę ręcznie. To taka mała terapia, czuć jak ciasto pod palcami staje się elastyczne i gładkie. Do dużej miski przesiejcie mąkę, dodajcie cukier, sól, jajka, ostudzone masło i nasz piękny zaczyn. Wlejcie resztę mleka i wyrabiajcie. Z miłością i cierpliwością, z 15 minut, aż będzie gładkie i będzie odchodzić od ręki. Przykryjcie ściereczką i odstawcie w ciepełko na godzinę, może półtorej. Musi podwoić objętość.

Krok 3: W czasie gdy ciasto rośnie, zajmijmy się jabłkami. Obierzcie je, wytnijcie gniazda i pokrójcie w kostkę. Ja lubię grubszą, bo wtedy czuć kawałki owoców. Wrzućcie do garnka, dodajcie cukier i cynamon, i podduście chwilkę, jakieś 5-10 minut. Mają tylko lekko zmięknąć. Zostawcie do całkowitego wystudzenia, a potem dodajcie bułkę tartą i wymieszajcie. To naprawdę działa!

Krok 4: Składamy wszystko w całość. Dużą blachę (moja ma ok. 25×35 cm) wyłóżcie papierem do pieczenia. Wyrośnięte ciasto delikatnie wyłóżcie na blachę i rozprowadźcie palcami po całej powierzchni. Na to wyłóżcie równomiernie jabłka. Teraz kruszonka: mąkę, cukier i zimne masło rozcierajcie w palcach, aż powstaną takie miłe grudki. Posypcie nimi obficie całe ciasto. Gotowy ciasto drożdżowe z jabłkami i kruszonką przepis czeka już tylko na piekarnik.

Krok 5: Pieczemy! Piekarnik nagrzany do 180°C (z termoobiegiem). Wstawcie ciasto i pieczcie około 40-50 minut, aż kruszonka będzie złocista, a w domu będzie pachnieć obłędnie. Dla pewności sprawdźcie patyczkiem – jeśli jest suchy, gotowe. Ten najlepszy przepis na ciasto drożdżowe z jabłkami od babci właśnie się zmaterializował w waszej kuchni!

Moje małe sekrety, czyli jak uniknąć katastrofy (i zakalca!)

Pamiętam mój pierwszy zakalec. Myślałam, że to koniec świata! Ale babcia tylko się uśmiechnęła i powiedziała, że bez zakalca nie ma dobrego piekarza. Najważniejsze to zrozumieć, co poszło nie tak. Oto kilka moich sprawdzonych rad:

• Jakie jabłka? Kwaśne i twarde. Szara reneta to ideał, nie rozpada się w pieczeniu. Możecie poczytać o różnych odmianach na stronach sadowników, np. na sadowniczeabc.pl, to ciekawa wiedza. I pamiętajcie o bułce tartej, to game-changer.
• Co zrobić, żeby ciasto zawsze wyrosło? Ciepło, ciepło i jeszcze raz ciepło. Wszystkie składniki w temperaturze pokojowej, mleko lekko podgrzane. I zero przeciągów. Ciasto drożdżowe to wrażliwa bestia.
• Jak uniknąć zakalca? Nie otwierajcie piekarnika w trakcie pieczenia, zwłaszcza na początku. Upewnijcie się, że jabłka nie są zbyt mokre. I dajcie ciastu dobrze wyrosnąć. Cierpliwość to klucz. To ważne przy wszystkich przepisach na ciasta, nie tylko drożdżowe.

A może by tak trochę zaszaleć? Pomysły na wariacje

Klasyka jest super, ale czasem lubię poeksperymentować. Jeśli macie ochotę na małe zmiany, spróbujcie dodać do jabłek garść rodzynek namoczonych w rumie albo posiekanych orzechów włoskich. Zamiast kruszonki można polać ciasto po upieczeniu lukrem z soku z cytryny. A jeśli szukacie wersji ciasto drożdżowe z jabłkami fit, można spróbować dać mniej cukru, część mąki pszennej zastąpić pełnoziarnistą i użyć oleju kokosowego do kruszonki. Czasem robię też szybkie ciastka z jabłkami, gdy nie mam czasu na drożdżowe.

Wasze pytania i moje odpowiedzi – małe Q&A o drożdżówce

Często pytacie, czy można to ciasto mrozić. Jasne, że tak! To super opcja, żeby mieć coś pysznego na czarną godzinę. Wystarczy pokroić na porcje, owinąć folią i do zamrażarki. A jak długo jest świeże? W szczelnym pojemniku ze 2-3 dni, o ile wcześniej nie zniknie. Co zrobić, gdy ciasto nie rośnie? Sprawdźcie datę drożdży i temperaturę mleka. Można je ratować, wstawiając miskę do lekko nagrzanego (i wyłączonego!) piekarnika. Więcej o drożdżach i ich przechowywaniu znajdziecie u ekspertów z Akademii Pieczenia. To prawdziwa kopalnia wiedzy.

I gotowe! Czas na kawałek szczęścia

Mam wielką nadzieję, że ten mój sprawdzony przepis na ciasto drożdżowe z jabłkami zagości w waszych domach na stałe. Bo to coś więcej niż deser. To zapach domu, smak wspomnień i chwile, które warto celebrować. Upieczcie je dla siebie, dla rodziny, dla przyjaciół. Podzielcie się kawałkiem tej prostej radości. Dajcie znać w komentarzach, jak Wam wyszło! Smacznego!