Jak zrobić lody w domu, gdy nie masz maszynki? Moje historie i najlepsze przepisy

Pierwsze domowe lody, które zrobiłam, były totalną katastrofą. Serio. Twarda, wodnista bryła, którą można było co najwyżej rzucać w ścianę. Byłam zła i przekonana, że bez specjalnej, drogiej maszynki to się po prostu nie uda. A jednak! Lata prób i błędów (i mnóstwo zjedzonych kryształków lodu) nauczyły mnie, że sekret tkwi gdzie indziej. Dziś podzielę się z wami moimi patentami i ulubionymi przepisami, dzięki którym zrobicie obłędnie kremowe lody we własnej kuchni. Pokażę wam prosty przepis na lody, który zawsze się udaje. Serio, to prostsze niż myślicie, a satysfakcja jest… no cóż, słodka.

Czemu w ogóle zawracać sobie tym głowę?

Po co ten cały ambaras, skoro sklepowe zamrażarki uginają się pod ciężarem kolorowych pudełek? Dla mnie odpowiedź jest prosta – dla smaku i dla spokoju ducha. Kiedyś z ciekawości przeczytałam skład popularnych lodów… i złapałam się za głowę. Guma guar, karagen, syrop glukozowo-fruktozowy. Ja chcę jeść lody, a nie tablicę Mendelejewa! Robiąc je sama, wiem dokładnie, co ląduje w miseczce. Prawdziwa śmietanka, świeże owoce, dobra czekolada. Dla mnie idealny przepis na lody to taki, który nie wymaga dziwnych składników. I ta radocha, kiedy widzisz miny domowników próbujących pierwszej łyżeczki. Bezcenne. Poza tym, to serio oszczędność, zwłaszcza jeśli macie w domu małych (i dużych) lodowych potworów, tak jak ja.

Kilka sekretów, zanim chwycisz za mikser

Dobra, zanim przejdziemy do konkretów, musicie poznać kilka podstawowych zasad gry. Lody to w sumie prosta chemia. Potrzebujemy czegoś tłustego, czegoś słodkiego i jakiejś bazy. Tłuszcz (najczęściej śmietanka 30% lub 36%) to nasz najlepszy przyjaciel – to on sprawia, że lody są gładkie i aksamitne, a nie jak mrożona woda. Cukier to nie tylko słodycz. On robi za cwaniaka, który nie pozwala cząsteczkom wody łączyć się w wielkie, twarde kryształy lodu. Bez niego mielibyśmy smaczną, ale jednak kostkę lodu. To podstawa, której trzyma się każdy dobry przepis na lody.

Cała sztuka w robieniu lodów bez maszynki polega na tym, żeby te kryształki regularnie rozbijać. Dlatego tak ważne jest mieszanie. Bez tego ani rusz! Przygotuj sobie dobry blender albo chociaż mikser i kilka szczelnych pojemników. To absolutnie wystarczy. Każdy przepis na lody, który Wam podam, jest sprawdzony na tym podstawowym sprzęcie.

Moje ulubione przepisy – każdy przepis na lody to inna historia

W internecie jest każdy możliwy przepis na lody, ale te, które zaraz poznacie, są moje, sprawdzone w boju, wielokrotnie powtarzane i kochane przez całą moją rodzinę. Zapraszam do mojej kuchni!

Klasyk nad klasykami: Lody śmietankowe z mlekiem skondensowanym

To jest ten przepis na lody co odmienił moje życie. Naprawdę. Kiedyś myślałam, że kremowe lody waniliowe to wyższa szkoła jazdy, a okazało się, że wystarczą DWA główne składniki. Ten przepis na lody domowe bez maszynki jest genialny w swojej prostocie. Potrzebujesz tylko 500 ml dobrze schłodzonej śmietanki 36% i puszkę (ok. 400 g) słodzonego mleka skondensowanego, plus łyżeczkę ekstraktu waniliowego. Zimną śmietankę ubijasz na sztywno, ale uważaj, żeby nie zrobić masła, mi się raz zdarzyło! Potem delikatnie, szpatułką, mieszasz ją z mlekiem skondensowanym i ekstraktem. I tyle! Do zamrażarki na minimum 6 godzin. Pamiętaj tylko o mieszaniu co godzinkę przez pierwsze 3-4 godziny. To jest kluczowe.

Smak lata: Lody truskawkowe bez grama śmietany

Gdy tylko na rynku pojawiają się pierwsze polskie truskawki, w mojej zamrażarce musi znaleźć się miejsce na te lody. Są lekkie, orzeźwiające i smakują jak czyste lato. Ten przepis na lody truskawkowe bez śmietany i jajek to ratunek w upalne dni. Bierzesz 500 g truskawek, 3-4 łyżki cukru lub miodu i sok z połowy cytryny. Czasem dodaje trochę jogurtu naturalnego, żeby były bardziej kremowe, ale bez niego też są super, takie bardziej sorbetowe. Wszystko razem do blendera i miksujesz na gładziutkie puree. Przelewasz do pojemnika i mrozisz. Tu trzeba mieszać trochę częściej, co jakieś 30-40 minut, bo mają więcej wody. To mój ulubiony zdrowy przepis na lody owocowe, a owoce to samo zdrowie, o czym często przypomina Narodowy Fundusz Zdrowia. Ten przepis na lody jest bardzo elastyczny, robię go też z malin albo borówek.

Czekoladowa rozpusta (szczególnie dla dzieciaków)

Dobra, przyznaję się. Robię je niby dla dzieci, ale sama wyjadam połowę. Czekolada to życie, a te lody są tak obłędnie czekoladowe, że to aż nieprzyzwoite. To jest ten mój sprawdzony i łatwy przepis na lody czekoladowe dla dzieci, który zawsze znika jako pierwszy. Potrzebujesz 2 szklanek mleka, pół szklanki dobrego kakao, pół szklanki cukru i szklankę śmietanki 36%. Najpierw w garnuszku podgrzewam mleko z kakao i cukrem, tak żeby się wszystko ładnie połączyło. Potem studzę, obowiązkowo! Jak próbowałam kiedyś połączyć ciepłe z zimnym, to wyszła mi zupa. Dopiero do zimnej bazy dodaję ubitą na sztywno śmietankę. Całość do zamrażarki i standardowo – mieszamy! Czasem dla bajeru dorzucam posiekane kawałki czekolady. To jest przepis na lody, który musicie pokazać swoim dzieciom.

Wegańska magia z puszki, czyli lody kokosowe

Moja siostra jest weganką, więc musiałam znaleźć jakiś patent, żeby i ona mogła cieszyć się domowymi lodami. Na początku podchodziłam do tego jak pies do jeża, ale ten przepis na lody wegańskie z mleka kokosowego to jest absolutny sztos. Musicie spróbować, nawet jeśli jecie nabiał. Kluczem jest dobre, tłuste mleczko kokosowe, schłodzone przez noc w lodówce. Używamy tylko tej gęstej śmietanki z góry puszki. Blendujemy ją z syropem klonowym i wanilią. Ja uwielbiam wersję z puree z mango, ale z malinami też wychodzi obłęd. Mrożenie i mieszanie tak samo, jak w innych przepisach. Tekstura jest niesamowita. To naprawdę rewelacyjny przepis na lody.

Najprostszy przepis na lody świata: bananowy hit

To jest mój deser awaryjny. Kiedy mam ochotę na coś słodkiego ‘na już’, a w domu pustki. Ten zdrowy przepis na lody bananowe to w zasadzie nie przepis, a patent. Potrzebujesz tylko… mrożonych bananów. Tak, tyle. Bardzo dojrzałe, słodkie banany kroję w plasterki i mrożę. Potem wrzucam je do blendera i miksuję. Na początku będą takie grudki, ale po chwili cierpliwości maszyna zamienia je w idealnie gładki, kremowy mus. Można jeść od razu! A wariacje? O rany! Z masłem orzechowym, z kakao, z cynamonem. To jest genialny przepis na lody bez jajek i cukru i najlepszy zdrowy przepis na lody, jaki znam.

Co zrobić, żeby nie wyszła lodowa cegła?

To chyba największa obawa każdego, kto zaczyna przygodę z lodami bez maszynki. Ten strach przed twardą jak kamień bryłą. Ale spokojnie, da się tego uniknąć. Najważniejsze, jak już mówiłam, jest MIESZANIE. To rozbija kryształki lodu, zanim zdążą urosnąć i zamienić nasze pyszne lody w lodowisko. Ja ustawiam sobie alarm w telefonie co 45-60 minut przez pierwsze 3-4 godziny. Wyjmuję pojemnik, przekładam masę do miski i miksuję chwilę mikserem na niskich obrotach. Można też po prostu energicznie mieszać widelcem, skrobiąc po brzegach i dnie. To uniwersalna zasada do każdego przepisu na lody.

Ważny jest też pojemnik. Najlepsze są płaskie i szerokie – masa szybciej się mrozi. I szczelne! Domowe lody łatwo chłoną zapachy z zamrażarki, a nikt nie chce lodów o smaku mrożonego koperku, prawda? Zdarzyło mi się… nie polecam. Przechowuję je do dwóch tygodni, ale szczerze mówiąc, rzadko kiedy tyle wytrzymują. Przed podaniem zawsze wyjmuję je na 10 minut wcześniej, żeby lekko zmiękły. To jest cały sekret, który sprawia, że każdy przepis na lody bez maszynki wychodzi idealnie.

Zabawa w szalonego cukiernika, czyli dodatki

Podstawowy przepis na lody to dopiero początek przygody! Tutaj zaczyna się prawdziwa kreatywność. Możecie wrzucić do środka praktycznie wszystko, co kochacie. Kawałki pokruszonych ciastek, bezy (takie jak do mini Pavlovej), orzechy, wiórki kokosowe, kawałki czekolady. Ja uwielbiam dodawać do lodów waniliowych sos karmelowy i słone precelki – to połączenie jest uzależniające. Latem, gdy mam nadmiar owoców, robię proste sosy owocowe albo wrzucam świeże maliny czy jagody. Czasem eksperymentuję, robiłam już lody z dodatkiem matchy, z bazylią do lodów truskawkowych, a nawet z odrobiną chili do czekoladowych. Ogranicza was tylko wyobraźnia. Każdy przepis na lody może być bazą do stworzenia czegoś totalnie swojego. Może zrobicie lody o smaku rabarbaru?

To co, do dzieła?

I jak? Mam nadzieję, że czujecie się zachęceni. Robienie domowych lodów to naprawdę świetna zabawa i ogromna satysfakcja. Nie zrażajcie się, jeśli za pierwszym razem nie wyjdą idealnie. Czasem trzeba wyczuć swój zamrażalnik, innym razem dobrać proporcje. Ale smak lodów zrobionych własnoręcznie, z dobrych składników, jest nie do podrobienia. To jest zupełnie inny poziom deseru, trochę jak porównywanie domowego tiramisu do tego z plastikowego kubeczka. Więc do dzieła! Wypróbujcie mój ulubiony przepis na lody i dajcie znać, jak wyszło. Smacznego!