Mizeria z Mrożonych Ogórków? Też w to nie wierzyłam, a teraz robię ją całą zimę

Pamiętam ten dzień doskonale. Szary, ponury listopad za oknem, a mi zachciało się… mizerii. Takiej prawdziwej, letniej, chrupiącej, jaką robiła babcia do młodych ziemniaczków. No ale skąd wziąć dobre ogórki w środku jesieni? Te sklepowe smakują jak woda, a kosztują majątek. I wtedy mnie olśniło. Przecież latem, gdy nie wiedziałam już co robić z nadmiarem ogórków z działki, wrzuciłam kilka paczek pokrojonych do zamrażarki. Pomysł wydawał się absurdalny. Mizeria z mrożonki? To musi skończyć się wodnistą katastrofą. A jednak, zaryzykowałam. I powiem Wam jedno – byłam w szoku. Okazało się, że da się zrobić pyszną, chrupiącą mizerię, która prawie nie różni się od tej ze świeżych ogórków. Trzeba tylko znać kilka trików. Ten artykuł to dowód, że czasem najdziwniejsze pomysły w kuchni są najlepsze. Zapraszam po mój sprawdzony i dopracowany do perfekcji przepis na mizerię z mrożonych ogórków, który uratuje każdy zimowy obiad.

Mrożonki ratują życie (i obiad) – serio!

Używanie mrożonych ogórków do mizerii to dla mnie przede wszystkim gest w stronę oszczędności i ekologii. Nienawidzę marnować jedzenia. Ile razy zdarzyło Wam się, że kupiliście za dużo ogórków i patrzyliście, jak powoli więdną w lodówce? Zamrażanie to genialny sposób, żeby temu zapobiec. Zamykasz smak lata w małych woreczkach i wyciągasz, kiedy tylko masz ochotę.

Poza tym, to czysta ekonomia. Zimą ceny świeżych warzyw potrafią zwalić z nóg. Mrożonki są o wiele tańsze, a pozwalają cieszyć się ulubionymi smakami. Wiele osób myśli, że mrożone znaczy gorsze, pozbawione wartości. Bzdura! Dobrze zamrożone warzywa zachowują mnóstwo witamin i składników mineralnych, co potwierdzają organizacje zajmujące się zdrowiem, takie jak Światowa Organizacja Zdrowia. Taki przepis na mizerię z mrożonych ogórków to nie tylko wygoda, ale też porcja zdrowia na talerzu, nawet w środku zimy.

Moja pierwsza porażka, czyli jak uniknąć ogórkowej zupy

Muszę się do czegoś przyznać. Mój pierwszy raz z mrożonymi ogórkami był… tragiczny. Wyciągnęłam je z zamrażarki, wrzuciłam do miski, zalałam śmietaną i… po pięciu minutach miałam nie mizerię, a ogórkową zupę na zimno. Wszystko pływało w takiej smutnej, mlecznej wodzie. Masakra. Byłam załamana i gotowa wyrzucić resztę mrożonek. Ale potem usiadłam i pomyślałam. Gdzie popełniłam błąd? Odpowiedź jest banalnie prosta: woda. Cała tajemnica, jak przygotować mizerię z mrożonych ogórków żeby nie była wodnista, tkwi w jej pozbyciu się. To jest absolutna podstawa i jeśli ten jeden krok zrobicie dobrze, sukces murowany.

Jak prawidłowo pozbyć się wody?

Po pierwsze, cierpliwość. Nigdy, przenigdy nie rozmrażajcie ogórków w mikrofali albo gorącej wodzie. To je dosłownie ugotuje i zrobi z nich gumową ciapę. Najlepiej przełożyć je z zamrażarki do lodówki na kilka godzin, albo na całą noc. Jeśli się spieszycie, miska z zimną wodą też da radę, ale trzeba ją co jakiś czas wymieniać.

Gdy ogórki są już miękkie, zaczyna się najważniejszy etap. Przełóżcie je na sitko i dajcie im chwilę, żeby obciekły. A potem – solenie. Posypcie je solą i odstawcie na 10-15 minut. Zobaczycie, ile jeszcze wody z nich wyjdzie. To jest ten magiczny trik. Na koniec musicie je odcisnąć. I to porządnie. Ja robię to gołymi rękami, ściskając garść po garści, albo zawijam w czystą bawełnianą ściereczkę i wykręcam z całej siły. Im mniej wody, tym lepsza mizeria. To jest to, co co naprawdę robi różnicę i sprawia, że ten przepis na mizerię z mrożonych ogórków działa.

Aha, i jeszcze jedno. Zawsze mrożę ogórki już pokrojone w plasterki. Niektórzy mówią, że lepiej w całości, ale z mojego doświadczenia wynika, że pokrojone łatwiej i dokładniej da się potem odcisnąć.

Prosty przepis na mizerię z mrożonych ogórków, który zawsze wychodzi

Oto on – mój niezawodny, przetestowany na dziesiątkach zimowych obiadów, najlepszy przepis na mizerię z mrożonych ogórków. To tak naprawdę przepis krok po kroku, który jest banalnie prosty, pod warunkiem, że przyłożycie się do odsączania.

Składniki (dla 2-4 osób):

• Około 400 g mrożonych ogórków (po odsączeniu zostanie ich pewnie z połowa)
• Około 150-200 ml gęstej, kwaśnej śmietany 18% albo gęstego jogurtu greckiego
• Sól, świeżo mielony czarny pieprz
• Pół łyżeczki cukru (nie pomijajcie, serio!)
• Ogromny pęczek świeżego koperku
• Opcjonalnie: mała cebulka szalotka, ząbek czosnku

Przygotowanie – mizeria z rozmrożonych ogórków jak zrobić:

1. Krok 1: Król jest jeden – odsączanie. Rozmroź ogórki powoli w lodówce. Przełóż na sitko, posól, odstaw na kwadrans. A potem odciśnij z całej siły, jakby od tego zależało Twoje życie. To najważniejsza część każdego przepisu na mizerię z mrożonych ogórków. Upewnij się, że są tak suche, jak to tylko możliwe.
2. Krok 2: Sos, który wszystko łączy. W misce wymieszaj śmietanę lub jogurt z solą (ostrożnie, bo ogórki już są słone!), dużą ilością świeżo zmielonego pieprzu i cukrem. Cukier wspaniale balansuje kwasowość śmietany i słoność ogórków. Dodaj posiekany koperek – nie żałuj go! Jeśli lubisz, dodaj też drobniutko posiekaną szalotkę lub przeciśnięty przez praskę czosnek.
3. Krok 3: Wielkie połączenie. Do sosu wrzuć swoje super-suche ogórki. Wymieszaj delikatnie, ale dokładnie.
4. Krok 4: Chwila w lodówce. Spróbuj i ewentualnie dopraw. Potem wstaw mizerię na 15-30 minut do lodówki. Smaki się przegryzą, a całość będzie jeszcze bardziej orzeźwiająca. Ten szybki przepis na mizerię z mrożonych ogórków jest najlepszy właśnie po lekkim schłodzeniu.

I to wszystko. Proste, prawda? Ten przepis na mizerię z mrożonych ogórków to dowód, że nie potrzeba świeżych składników, żeby poczuć smak lata.

Jak podkręcić smak, czyli mizeria bez nudy

Chociaż klasyka jest najlepsza, czasem lubię poeksperymentować. Ten podstawowy przepis na mizerię z mrożonych ogórków to świetna baza do dalszych zabaw. Co można zmienić?

• Mizeria z mrożonych ogórków bez śmietany: Jeśli jesteś na diecie albo po prostu wolisz lżejsze wersje, użyj kefiru lub maślanki. Będzie trochę rzadsza, ale równie pyszna. Czasem robię też wersję z samą oliwą, sokiem z cytryny i koperkiem – taka bardziej sałatka niż mizeria. To też świetna opcja, która pokazuje, jak uniwersalny jest przepis na mizerię z mrożonych ogórków.
• Ziołowe szaleństwo: Oprócz koperku, genialnie pasuje świeża mięta! Daje niesamowite orzeźwienie. Szczypiorek albo natka pietruszki też zrobią robotę.
• Na ostro: Czasem dodaję do sosu szczyptę płatków chili. Taki lekki pazur świetnie kontrastuje z łagodnością ogórków i śmietany.
• Więcej kwasu: Jeśli lubisz bardzo kwaśne smaki, dodaj odrobinę octu jabłkowego albo więcej soku z cytryny.

Eksperymentujcie! W kuchni nie ma sztywnych reguł. A jeśli szukacie innych pomysłów na orzeźwiające dania, może skusicie się na przepis na chłodnik, który też świetnie sprawdza się w każdej porze roku.

Do czego to pasuje? U mnie w domu do wszystkiego!

Mizeria to absolutny klasyk kuchni polskiej. Dla mnie to nieodłączny element niedzielnego obiadu – ziemniaki, kotlet schabowy i wielka micha mizerii. Ale tak naprawdę pasuje do prawie wszystkiego. Do ryby, do klopsików, do dań z grilla. Czasem jem ją po prostu jako lekką kolację z kromką dobrego chleba.

To taki uniwersalny dodatek, który odświeża każde, nawet cięższe danie. Dlatego warto mieć ten przepis na mizerię z mrożonych ogórków pod ręką. To taka kulinarna pierwsza pomoc, gdy brakuje pomysłu na surówkę. Pasuje do codziennych obiadów, ale też nie powstydziłabym się jej postawić na stole podczas większej uroczystości, obok bardziej wymyślnych sałatek świątecznych.

Wasze pytania o mizerię z mrożonek

Ale czy mizeria z mrożonych ogórków jest dobra? Tak na serio?
Tak, na serio! Jeśli mnie pytasz, czy mizeria z mrożonych ogórków jest dobra, odpowiem: jest genialna. Sama byłam sceptykiem, ale po prawidłowym przygotowaniu różnica w smaku i chrupkości jest naprawdę minimalna. To świetny zamiennik poza sezonem. Dobry przepis na mizerię z mrożonych ogórków potrafi zdziałać cuda.

A mogę użyć ogórków małosolnych albo kiszonych?
Możesz, ale to już nie będzie mizeria, tylko zupełnie inna sałatka. Mizeria to świeżość i delikatność. Kiszone czy małosolne mają zupełnie inny, intensywny smak. Jeśli masz ochotę na takie smaki, to polecam sprawdzić, jak zrobić ogórki małosolne na sucho.

Jak długo można ją trzymać w lodówce?
Najlepsza jest zaraz po zrobieniu, ewentualnie następnego dnia. Potem, mimo najlepszego odciskania, ogórki i tak zaczną puszczać wodę i sos zrobi się rzadszy. Mój przepis na mizerię z mrożonych ogórków zakłada zjedzenie jej w miarę szybko.

Nie bójcie się mrożonek!

Mam nadzieję, że udało mi się Was przekonać, że mrożone ogórki to nie jest kulinarny grzech. To sprytny i smaczny sposób na cieszenie się latem przez cały rok. Pamiętajcie o jednym: kluczem do sukcesu jest bezlitosne odciśnięcie wody. Jeśli o to zadbacie, Wasza mizeria będzie idealna. Wypróbujcie ten przepis na mizerię z mrożonych ogórków i dajcie znać, jak Wam wyszło. Gwarantuję, że będziecie zaskoczeni, jak pyszna i chrupiąca potrafi być sałatka z zamrażarki. Smacznego!