Przepis na Pierogi z Łopatki: Jak Zrobić Idealne Pierogi Domowe

Pierogi z Łopatki Wieprzowej jak u Babci – Mój Sprawdzony Przepis

Zapach gotującej się wieprzowiny i smażonej na maśle cebulki… to jest zapach mojego dzieciństwa. Pamiętam jak dziś, babcia krzątająca się po kuchni, stolnica obsypana mąką i my, dzieciaki, próbujące nieudolnie lepić swoje pierwsze pierogi. To właśnie ten sentyment sprawia, że domowe pierogi z mięsem to dla mnie coś więcej niż tylko danie. To wspomnienia. Dlatego dzisiaj chcę się z Wami podzielić czymś naprawdę wyjątkowym – to mój własny, dopracowywany latami przepis na pierogi z łopatki, który bazuje na starym zeszycie babci.

Wiem, wiem, pierogów jest cała masa. Z kapustą i grzybami na Wigilię, ruskie, które w mojej rodzinie zawsze wywoływały kłótnie o to, czy lepsze ze skwarkami czy z samą cebulką. Ostatnio nawet robiłam pyszne pampuchy na parze, które też kojarzą mi się z domem. Ale te z łopatki wieprzowej… to zupełnie inna bajka. Soczyste, pełne smaku mięso zamknięte w delikatnym cieście. To jest prawdziwy rarytas. Długo szukałam idealnego mięsa, ale to właśnie łopatka, odpowiednio ugotowana, daje ten niepowtarzalny smak. Jeśli chcecie wiedzieć jak zrobić pierogi z łopatki wieprzowej krok po kroku, to jesteście w dobrym miejscu. Ten przepis na pierogi z łopatki jest wynikiem wielu prób i błędów, ale efekt końcowy jest tego wart. Dla tych co wolą na słodko, mamy też coś o leniwe pierogi.

Co wrzucić do koszyka przed lepieniem?

Zanim zakasamy rękawy, trzeba zrobić małe zakupy. To nic skomplikowanego, większość rzeczy pewnie macie w domu. Ja zawsze zaczynam od dobrej jakości mięsa, bo to ono jest sercem pierogów. Oto czego będziemy potrzebować, żeby ten przepis na pierogi z łopatki się udał.

Do ciasta, które zawsze wychodzi, potrzebna będzie nam dobra mąka pszenna, najlepiej tortowa typ 450 lub 500, tak z pół kilo. Do tego gorąca woda, około szklanki, ale to na oko, bo każda mąka chłonie inaczej. Ja dodaję też jedno jajko, chociaż niektórzy mówią, że nie trzeba – ale z jajkiem ciasto jest mocniejsze. No i sól, pół łyżeczki, i ze dwie łyżki oleju, żeby było bardziej delikatne.

A na farsz? Oczywiście gwiazda programu, czyli łopatka wieprzowa, taki kawałek 600-700 gram będzie w sam raz. Do tego dwie duże cebule, bo bez nich farsz nie ma tego czegoś. Przyda się też trochę bulionu, najlepiej tego z gotowania mięsa. No i przyprawy – sól, świeżo mielony pieprz i koniecznie majeranek. Bez majeranku to nie to samo.

Jak ktoś lubi, można też dorzucić do farszu trochę kiszonej kapusty albo garść suszonych grzybów – wtedy wychodzą wspaniałe pierogi z mięsem i kapustą. Wszystko zależy od tego, na co macie ochotę.

Tajemnica idealnego ciasta, którą zdradziła mi babcia

Och, ile ja się namęczyłam z tym ciastem! Na początku wychodziło twarde jak podeszwa albo rwało się przy wałkowaniu. Dopiero babcia pokazała mi ten trik z gorącą wodą. To ona ‘zaparza’ mąkę, gluten staje się bardziej elastyczny i praca z ciastem to czysta przyjemność. A propos mąki, to ważne, żeby wiedzieć, że różne rodzaje mąki pszennej w kuchni dają różne efekty, ale tortowa jest najbezpieczniejsza. Zaufajcie mi, ten przepis na ciasto na pierogi i farsz z łopatki to komplet.

W dużej misce mieszam mąkę z solą, robię dołek i wlewam gorącą wodę, olej i wbijam jajko. Na początku mieszam widelcem, żeby się nie poparzyć. Jak tylko da się dotknąć, wyrzucam wszystko na stolnicę i zagniatam. I to porządnie, z 10-15 minut, aż będzie gładkie i nie będzie się kleić do rąk. No, może troszeczkę będzie ale to nic.

I teraz najważniejsze – ciasto musi odpocząć. To nie żart. Zawijam je w folię i odstawiam na blacie na co najmniej pół godziny. W tym czasie gluten się rozluźnia i ciasto staje się super elastyczne. Nie pomijajcie tego kroku, bo to sekret idealnych pierogów. Ten prosty trik to część każdego dobrego przepisu na pierogi z łopatki.

Serce pieroga, czyli farsz, który powala smakiem

Dobry farsz to podstawa. Może być najlepsze ciasto na świecie, ale jak farsz jest suchy i bez smaku, to cała robota na marne. Dlatego właśnie ten najlepszy przepis na farsz z łopatki do pierogów jest tak ważny. Zaczynamy od gotowania mięsa. Niektórzy mielą surowe i podsmażają, ale ja jestem zwolenniczką tradycyjnej szkoły – mięso musi być ugotowane w rosole. Zyskuje wtedy niesamowitą delikatność i soczystość. A przy okazji mamy pyszny bulion do zupy! Pamiętajcie tylko o zasadach, no wiecie, bezpiecznego obchodzenia się z mięsem, to ważne.

Łopatkę wrzucam do gara, zalewam wodą, dodaję liść laurowy, ziele angielskie i gotuję na małym ogniu, aż będzie się rozpadać. To trwa z półtorej godziny, czasem dwie. Kiedy mięso ostygnie, mielę je w maszynce na średnich oczkach. Nie za drobno, bo wyjdzie papka.

Cebulę kroję w kosteczkę i smażę na złoto. Nie spieszcie się, niech się zeszkli i nabierze słodyczy. To jest klucz do smaku, ten domowe pierogi z łopatki i cebuli przepis opiera się na słodyczy cebuli. Potem mieszam zmielone mięso z cebulką. Dodaję sól, pieprz i duuużo majeranku. I teraz sekret soczystości: stopniowo dolewam bulion z gotowania mięsa, mieszając, aż farsz będzie wilgotny, ale nie mokry. Na koniec farsz musi całkowicie ostygnąć. To jest mój sprawdzony przepis na pierogi z łopatki i gwarantuję, że farsz z gotowanej łopatki do pierogów w tej wersji jest obłędny. Mięso z łopatki wieprzowej jest do tego idealne, ale jak macie ochotę na coś innego, spróbujcie też polędwiczki wieprzowe.

Mój mąż z kolei uwielbia, kiedy robię pierogi z łopatki i kapusty przepis ten sam, tylko do farszu dodaję jeszcze podduszoną kiszoną kapustę. Ten kwaskowaty posmak świetnie przełamuje tłustość mięsa. Jeśli też lubicie takie połączenia, to polecam spróbować. Możecie też poszukać inspiracji na inny farsz. Każdy przepis na pierogi z łopatki można modyfikować.

Rodzinne lepienie, czyli jak nie zrobić bałaganu

To jest ten moment, na który wszyscy czekają! U nas w domu lepienie pierogów to zawsze był rodzinny rytuał. Każdy dostawał swój kawałek ciasta i lepił. Oczywiście te moje i siostry na początku wyglądały jak jakieś potworki, ale radocha była niesamowita. Najważniejsze to dobrze skleić brzegi, żeby farsz nie uciekł w trakcie gotowania. Ja robię to palcami, a potem dociskam widelcem, dla pewności i dla ładnego wzorku.

Ciasto wałkuję cienko, tak na 2 milimetry, i wykrawam kółka szklanką. Na środek każdego kółka kładę łyżeczkę farszu. Nie za dużo, bo się nie skleją. I sklejam, mocno dociskając brzegi. To naprawdę prosty przepis na pierogi z łopatki, nawet lepienie, które wydaje się trudne, po kilku sztukach wchodzi w krew. Ulepione pierogi układam na desce posypanej mąką, żeby się nie przykleiły. Ważne żeby się nie stykały. Tyle.

Wrzucamy na wrzątek i… chwila prawdy!

Góra pierogów ulepiona, woda w garze bulgocze… czas na wielki finał! Pamiętajcie o dużej ilości osolonej wody. Pierogi muszą swobodnie pływać. Wrzucam je partiami, po 10-15 sztuk. Jak tylko wypłyną na wierzch, dajcie im jeszcze ze 2-3 minutki i gotowe.

Ja wyławiam je łyżką cedzakową i od razu na talerzu polewam roztopionym masłem z cebulką. Inaczej się skleją i będzie klops. Taki jest ten przepis na pierogi z łopatki – diabeł tkwi w szczegółach. Podaję je najczęściej właśnie tak, z cebulką, czasem ze skwarkami, a dzieciaki lubią z odrobiną kwaśnej śmietany. Ten przepis na pierogi z łopatki sprawdzi się w każdej wersji.

Co zrobić, żeby zawsze wychodziły? Moje sekrety

A co jak coś pójdzie nie tak? Spokojnie, każdemu się zdarza. Jeśli ciasto wyjdzie twarde, to pewnie przez nadmiar mąki albo za krótko odpoczywało. Suchy farsz? Następnym razem dodaj więcej bulionu. A jak się rozpadają w gotowaniu? To znaczy, że trzeba je staranniej sklejać, upewniając się, że brzegi są czyste. To są błędy, które sama popełniałam, więc uczcie się na moich. Mrożenie to też super sprawa, ja zawsze robię podwójną porcję i mam obiad na czarną godzinę. Wystarczy surowe pierogi ułożyć na tacce, zamrozić, a potem przesypać do woreczka. Gotuje się je prosto z zamrażarki. Każdy przepis na pierogi z łopatki powinien zawierać takie porady.

To naprawdę niezawodny przepis na pierogi z łopatki. Czasem, jak zostanie mi mięso, to robię z niego schab na obiad następnego dnia. Zawsze warto kombinować. Mam nadzieję, że ten przepis na pierogi z łopatki wam też pomoże.

Smacznego i do zobaczenia w kuchni!

I to już wszystko. Mam nadzieję, że mój przepis na pierogi z łopatki przypadnie Wam do gustu i że poczujecie ten sam smak dzieciństwa, który ja czuję za każdym razem, gdy je robię. To danie, które łączy pokolenia, a historia polskich pierogów, o której można poczytać na przykład na Wikipedii, jest tego najlepszym dowodem. Ten tradycyjny przepis na pierogi z łopatki to coś, co warto mieć w swoim przepiśniku. Dajcie znać w komentarzach jak Wam wyszły! Smacznego! Odkryjcie ten najlepszy przepis na pierogi z łopatki i cieszcie się smakiem!