Mój Babciny Przepis na Bułki z Dżemem – Pachnące Dzieciństwem i Zawsze Puszyste

Pamiętam to jak dziś. Zapach drożdży unoszący się w małej kuchni mojej babci, ciepło bijące od starego pieca i ja, mała dziewczynka, z nosem przyklejonym do blatu, obserwująca jej zręczne, pomarszczone dłonie. Te dłonie potrafiły wyczarować cuda, a największym cudem były puszyste, złociste bułeczki z dżemem. Kiedy wgryzałam się w jeszcze ciepłą, rozpływającą się w ustach bułkę, z której wypływała słodka lawa truskawkowego dżemu, czułam się najszczęśliwsza na świecie. Dzisiaj chcę się z Wami podzielić właśnie tym skarbem. To nie jest po prostu kolejny przepis z internetu. To jest mój sprawdzony, rodzinny przepis na bułki z dżemem, który przechowuję jak relikwię. To kawałek mojego dzieciństwa, którym chcę się z Wami podzielić. Przygotujcie się na podróż w czasie, bo ten aromat przeniesie Was w najpiękniejsze wspomnienia i pokaże, że najlepsze domowe wypieki to te robione z sercem.

Ten zapach w domu… Nic go nie zastąpi

Pewnie, można iść do sklepu i kupić gotowe. Ale uwierzcie mi, żadna kupna drożdżówka nie da Wam tego, co da własnoręcznie upieczona bułka. To coś więcej niż jedzenie. To cały rytuał. To duma, kiedy wyciągasz z piekarnika złotą, pachnącą blachę. To radość na twarzach bliskich, którzy nie mogą się doczekać, aż spróbują. Pieczenie w domu to pełna kontrola nad tym, co jesz – żadnych ulepszaczy, żadnej chemii. Tylko mąka, mleko, jajka i miłość. Ten przepis na bułki z dżemem to idealny pretekst, żeby zwolnić, pobrudzić ręce mąką i stworzyć coś pysznego. Coś, co sprawi, że zwykłe popołudnie zamieni się w małe święto.

Skarby potrzebne do wyczarowania bułeczek

Zanim zaczniemy, zbierzmy nasze składniki. Nie ma tu nic skomplikowanego, obiecuję! Większość rzeczy pewnie macie już w kuchni. To prosty, klasyczny przepis na bułki z dżemem, który opiera się na dobrych produktach.

• Na ciasto, czyli duszę naszych bułek:
  • 500 g mąki pszennej (ja najbardziej lubię typ 550, jest idealna)
  • 30 g świeżych drożdży (albo 7 g suchych, jeśli wolicie)
  • 250 ml mleka, musi być ciepłe, ale nie gorące!
  • 80 g cukru
  • 2 jajka od szczęśliwej kurki, koniecznie w temperaturze pokojowej
  • 60 g prawdziwego masła, roztopionego i lekko przestudzonego
  • Porządna szczypta soli
• Na serce bułeczki, czyli nadzienie:
  • Około szklanki ulubionego dżemu. U mnie w domu od zawsze trwa walka między fanami truskawkowego a śliwkowymi powidłami. Wybierzcie taki, który jest dość gęsty, żeby nie uciekł podczas pieczenia. Ten przepis na bułki z dżemem truskawkowym, z domowym dżemem, to poezja! Tutaj znajdziecie świetny przepis na taki dżem.
• Do pomalowania, dla pięknego koloru:
  • 1 jajko roztrzepane z odrobiną mleka
• Do posypania (dla chętnych):
  • Cukier puder albo domowa kruszonka.

Zaczynamy magię, czyli krok po kroku do idealnej bułki

W porządku, fartuchy nałożone? To do dzieła! Pokażę Wam, jak zrobić te cuda. To naprawdę łatwy przepis na bułki z dżemem, trzeba tylko trochę cierpliwości.

Najpierw budzimy drożdże

To najważniejszy moment! Od niego zależy cała puszystość. Do małej miseczki wlejcie tak ze 100 ml ciepłego mleka. Wiecie, takiego w idealnej temperaturze do kąpieli dla niemowlaka. Wkruszcie do niego drożdże, dodajcie łyżeczkę cukru i wymieszajcie. Odstawcie w jakieś ciepłe, spokojne miejsce na kwadrans. Jak na wierzchu pojawi się piękna pianka, to znaczy, że drożdże żyją i są gotowe do pracy! To podstawa każdego dobrego przepisu na puszyste bułki z dżemem.

Brudzimy ręce, czyli wyrabianie ciasta

Do dużej miski przesiejcie mąkę – to taki mały trik, żeby ciasto było bardziej napowietrzone. Dodajcie resztę cukru, sól, jajka i nasz wyrośnięty zaczyn. Wlewajcie powoli resztę mleka i zacznijcie mieszać. Ja uwielbiam ten moment, kiedy składniki zaczynają się łączyć. Po chwili dodajcie roztopione masło. I teraz najważniejsze: wyrabianie! Czy ręcznie, czy mikserem, dajcie mu z 10-15 minut. Ciasto musi być gładkie, elastyczne i odchodzić od ręki. To taki mały trening, ale bez niego przepis na bułki z dżemem nie będzie kompletny.

Serio, nie idźcie na skróty. Włączcie ulubioną muzykę i wyrabiajcie. To terapia!

Cierpliwość popłaca – pierwsze rośnięcie

Uformujcie z ciasta zgrabną kulę, włóżcie do miski wysmarowanej leciutko olejem, przykryjcie ściereczką i… zapomnijcie o nim na jakąś godzinę, może półtorej. Musi mieć ciepło i spokój. To jest ten moment, w którym ciasto ma podwoić objętość, a czasem, jak się człowiek zapomni, to i potroić, serio, kiedyś mi prawie z miski uciekło.

Formowanie i wielki dylemat: jaki dżem?

Ciasto pięknie wyrosło? Cudownie! Teraz zaczyna się najlepsza zabawa. Wyłóżcie je na blat, delikatnie uderzcie, żeby pozbyć się nadmiaru powietrza. Podzielcie na około 12 równych części. Z każdej części zróbcie placuszek, na środek nałóżcie łyżeczkę dżemu. I tu ważna rada: nie przesadzajcie z ilością, bo wypłynie. Teraz trzeba to porządnie zlepić, tworząc taką szczelną kuleczkę. Upewnijcie się, że nie ma żadnych dziurek! Czasem formuję je jak małe bułeczki maślance, a czasem jak tradycyjne okrąglaki.

Ostatnia drzemka przed piecem

Uformowane bułeczki układajcie na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, zostawiając im trochę miejsca, bo jeszcze urosną. Przykryjcie je znowu ściereczką i dajcie im jeszcze z pół godzinki na odpoczynek. To drugie wyrastanie sprawi, że będą super puszyste.

Wielki finał w piekarniku

Rozgrzejcie piekarnik do 180°C. Wyrośnięte bułeczki posmarujcie jajkiem z mlekiem, żeby miały piękny, złoty kolor. Wstawcie do pieca na jakieś 15-20 minut. Ale pilnujcie ich! Każdy piekarnik jest inny. Mają być rumiane i pięknie wyrośnięte. A zapach, który się rozniesie… bezcenny.

Po upieczeniu studźcie na kratce. Jak lekko przestygną, można posypać cukrem pudrem. Najlepsze są jeszcze lekko ciepłe, wtedy ten przepis na bułki z dżemem smakuje najlepiej.

Gdy najdzie Cię ochota na eksperymenty

Ten przepis na bułki z dżemem to świetna baza, ale kto powiedział, że nie można kombinować? Ja uwielbiam!

Czasem, gdy brakuje mi czasu, sięgam po szybki przepis na bułki z dżemem, używając drożdży instant, które nie potrzebują zaczynu. Dla tych, co nie lubią drożdży, istnieje nawet przepis na bułki z dżemem bez drożdży, na proszku do pieczenia – wychodzą inne, bardziej zbite, ale też pyszne. A jeśli macie w domu wegan, nic straconego! Istnieje fantastyczny wegańskie bułki z dżemem przepis, gdzie mleko zastępujemy roślinnym, masło olejem kokosowym, a jajko siemieniem lnianym. Proste!

Dla prawdziwych łasuchów polecam bułki maślane z dżemem. Wystarczy dodać trochę więcej masła i jedno żółtko więcej do ciasta. Rozpływają się w ustach! Macie maszynę do chleba? Super! To idealny przepis na bułki z dżemem z automatu do chleba – maszyna wyrobi ciasto za was. A jeśli pieczecie dla najmłodszych, to przepis na bułki z dżemem dla dzieci można urozmaicić, robiąc z ciasta śmieszne kształty. Moje dzieci uwielbiają robić ślimaki i misie. Można też stworzyć przepis na bułki z dżemem bez cukru, używając erytrolu i dżemu bez dodatku cukru – idealne dla dbających o linię.

Moje małe sekrety, żeby zawsze wyszły idealne

Uczyłam się na błędach, więc Wy już nie musicie. Temperatura składników jest kluczowa! Mleko, jajka – wszystko musi być w temperaturze pokojowej. Zimne składniki obrażą drożdże i ciasto nie wyrośnie. Pamiętajcie też o dokładnym zlepianiu bułeczek. Nic tak nie psuje humoru, jak dżem, który uciekł na blachę. Jeśli Wasz dżem jest rzadki, można go wymieszać z odrobiną mąki ziemniaczanej. To babciny patent, który podpowiedziała mi też znajoma fanka wypieków z Kwestii Smaku.

A co zrobić, jak zostanie ich za dużo? Chociaż rzadko się to zdarza, można je zamrozić. Po rozmrożeniu i krótkim podgrzaniu w piekarniku smakują jak świeże. Idealne na nagły atak głodu na coś słodkiego, jak na przykład muffinki albo pączki.

Smak, który łączy pokolenia

I to tyle! Mam nadzieję, że ten mój przydługi, ale pisany prosto z serca, przepis na bułki z dżemem zainspiruje Was do działania. Nie bójcie się drożdży, one naprawdę nie gryzą. Dajcie sobie czas, cieszcie się procesem, a efekt na pewno Was zachwyci. Ten przepis na puszyste bułki z dżemem to coś więcej niż lista składników – to sposób na stworzenie ciepłych, pysznych wspomnień. Smacznego!