Mój najlepszy pasztet z ciecierzycy i warzyw. Przepis, który skradł serca mięsożerców

Pamiętam te Święta kilka lat temu. Pierwsze, na które przywiozłam coś w pełni wegańskiego. W mojej rodzinie, gdzie króluje schabowy i pieczeń, mój mały, niepozorny pasztet wegański wyglądał… no cóż, egzotycznie. Widziałam te spojrzenia pełne sceptycyzmu, zwłaszcza ze strony wujka, który uważa, że obiad bez mięsa to nie obiad. Wzięłam głęboki oddech i powiedziałam: “Po prostu spróbuj”. I wiecie co? Spróbował. A potem wziął dokładkę. A na koniec poprosił o przepis. To był właśnie ten pasztet z ciecierzycy i warzyw przepis, który od tamtej pory jest hitem na każdym rodzinnym spotkaniu.

To danie to coś więcej niż tylko smarowidło do chleba. To dowód, że kuchnia roślinna potrafi być niesamowicie sycąca, aromatyczna i po prostu pyszna. Jestem pewna, że ten łatwy pasztet z ciecierzycy i warzyw przepis na stałe zagości i w waszym menu. Niezależnie czy jesteście weganami od lat, czy po prostu szukacie nowych smaków. Gwarantuję, że ten pasztet z ciecierzycy i warzyw przepis Was nie zawiedzie.

Dlaczego ten pasztet to absolutny sztos?

Przez lata testowałam różne wegańskie smarowidła, ale zawsze wracam do tego jednego. Dlaczego? Bo jest po prostu idealny. Nie jest to żadna nudna, sucha pasta. Dzięki pieczonym warzywom ma niesamowitą głębię smaku, taką lekko słodką, dymną nutę, która uzależnia. To nie jest jakaś tam alternatywa dla mięsa. To jest pełnoprawne, genialne danie samo w sobie. Coś, co sprawia, że nawet najwięksi fani tradycyjnej kuchni proszą o jeszcze.

Ciecierzyca, nasza baza, to prawdziwa superbohaterka. Jak podają mądre głowy z WHO, jest pełna białka i błonnika, więc pasztet jest naprawdę sycący. Dodajesz do tego pieczone warzywa, które są bombą witaminową, i masz posiłek, który jest nie tylko pyszny, ale i dobry dla ciebie. Mój pasztet z ciecierzycy i warzyw przepis to po prostu czyste zdrowie, zamknięte w formie keksówki. Idealny jako wegański pasztet z ciecierzycy i warzyw na święta przepis, bo można go zrobić wcześniej i mieć spokój, ale też super na co dzień, na kanapki do pracy.

Serio, to jest to.

Co wrzucamy do środka? Lista zakupów

Żeby powstał ten magiczny pasztet z ciecierzycy i warzyw przepis, nie potrzebujecie żadnych wymyślnych składników. Większość z nich pewnie macie już w swojej kuchni. To właśnie jest w nim piękne – prostota.

Baza, czyli to co najważniejsze

• Ciecierzyca: Serce i dusza. Ja zazwyczaj idę na łatwiznę i używam dwóch puszek (takich po 400g), które trzeba dobrze opłukać. Ale jak macie czas i chęci, to oczywiście gotowana od zera będzie jeszcze lepsza (około 2 szklanek).
• Warzywa: Tutaj zaczyna się zabawa! Mój klasyczny zestaw to 2 marchewki, 1 pietruszka i duża cebula. Czasem dorzucę garść pieczarek i kawałek papryki dla koloru. To właśnie ten zestaw tworzy idealny pasztet z ciecierzycy i marchewki.
• Olej lub oliwa: Jakieś 2-3 łyżki. Do pieczenia warzyw, żeby się ładnie zrumieniły.
• Spoiw: Pół szklanki bułki tartej. Jeśli chcecie zrobić bezglutenowy pasztet z ciecierzycy i warzyw, super sprawdzą się zmielone płatki owsiane (tylko upewnijcie się, że są bezglutenowe!) albo mąka z ciecierzycy.

Przyprawy, które robią całą robotę

To jest ta część, gdzie dzieje się magia. Nie bójcie się sypać hojnie!

• Sól i świeżo mielony pieprz: No wiadomo, podstawa.
• Wędzona papryka: Absolutny must-have! Łyżeczka tego cuda nadaje pasztetowi takiego dymnego, prawie „mięsnego” posmaku. Eksperci z Serious Eats też ją uwielbiają.
• Kumin i kolendra: Po pół łyżeczki, dla orientalnej nuty.
• Czosnek: 2-3 świeże ząbki, przeciśnięte przez praskę. Jak nie macie, granulowany też da radę.
• Majeranek i tymianek: Po łyżeczce. Klasyki, które kochają się z warzywami.
• Sos sojowy: 1-2 łyżki dla podbicia smaku umami.

Dodatki dla chętnych (ale warto!)

• Suszone pomidory: Kilka sztuk z zalewy, posiekanych. Dodają takiej fajnej kwaskowatości i wilgoci. To mój ulubiony pasztet z ciecierzycy i suszonych pomidorów przepis!
• Orzechy lub pestki: Garść uprażonych na suchej patelni orzechów włoskich, pestek dyni czy słonecznika. Dla chrupkości!

No to do dzieła! Jak krok po kroku zrobić ten cud?

Obiecuję, że to prostsze niż myślicie. Ten pasztet z ciecierzycy i warzyw przepis jest naprawdę dla każdego. Wystarczy blender i piekarnik.

Krok 1: Pieczemy warzywa

Piekarnik nastawiamy na 200 stopni. Warzywa obieramy i kroimy na mniejsze kawałki – nie muszą być idealne, i tak je zblendujemy. Ja kroję marchewkę i pietruszkę w plasterki, a cebulę w piórka. Wrzucamy wszystko do miski, dodajemy olej, sól, pieprz i mieszamy rękami, żeby wszystko się ładnie pokryło. Potem na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i do pieca na jakieś 30 minut. Mają być miękkie i lekko przypalone na brzegach. Ten zapach, który się wtedy unosi… poezja. To sekret głębi smaku, jaki ma ten pasztet z ciecierzycy i warzyw przepis.

Krok 2: Czas na blendowanie

Jak warzywa trochę przestygną, wrzucamy je do malaksera albo dużej miski (jeśli używacie blendera ręcznego). Dodajemy opłukaną ciecierzycę, wszystkie przyprawy, czosnek i sos sojowy. I teraz najważniejsze – blendujemy na gładką masę. Na początku może iść opornie, ale cierpliwości. Jeśli masa jest serio za sucha, można dodać łyżkę lub dwie wody albo bulionu. Ale ostrożnie!

Gdy masa jest już gładka, dodajemy bułkę tartą (lub płatki) i ewentualne dodatki, jak pomidory czy orzechy. Mieszamy już łyżką. Teraz kluczowy moment: próbowanie! Masa musi być dobrze doprawiona, nawet lekko za słona, bo smak w pieczeniu trochę złagodnieje. To naprawdę ważny etap, od którego zależy, czy Wasz pasztet z ciecierzycy i warzyw przepis będzie hitem.

Krok 3: Pieczenie pasztetu

Foremkę keksówkę wykładamy papierem do pieczenia, tak żeby boki wystawały – potem łatwiej będzie wyjąć gotowy pasztet. Przekładamy masę, wyrównujemy wierzch łyżką i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Pieczemy około 50-60 minut. Góra ma być ładnie zrumieniona i lekko popękana.

I teraz najtrudniejsza część całego przepisu… CZEKANIE. Wiem, pachnie obłędnie i kusi, żeby kroić od razu. Ale nie wolno! Pasztet musi całkowicie ostygnąć w foremce, najlepiej przez kilka godzin, a nawet całą noc w lodówce. Wtedy stężeje i będzie się idealnie kroił. To święta zasada, którą przekazuje każdy dobry pasztet z ciecierzycy i warzyw przepis.

Małe triki, które robią wielką różnicę

Chcecie, żeby wasz pasztet był absolutnie perfekcyjny? Mam kilka sprawdzonych patentów. Bo wiecie, diabeł tkwi w szczegółach, a ten przepis na pasztet z ciecierzycy i pieczonych warzyw daje pole do popisu.

Co zrobić, gdy masa jest za sucha albo za mokra? Panika? Nigdy! Jeśli po zblendowaniu masa przypomina cement, dolejcie odrobinę wody, bulionu albo nawet oleju z suszonych pomidorów. Dodawajcie po łyżce i miksujcie. A jeśli wyszła wam zupa-krem? Spokojnie, dosypcie więcej bułki tartej albo zmielonych płatków owsianych. One wchłoną nadmiar wilgoci. Mi też się zdarzyło przesadzić z wodą, dodatkowe dwie łyżki płatków uratowały sytuację.

I jeszcze raz o przyprawach. Nie żałujcie ich! Masa przed pieczeniem naprawdę musi mieć wyrazisty smak. Smakujcie i doprawiajcie do skutku. Trochę więcej wędzonej papryki? Szczypta chili? Czemu nie!

Jak to jeść i żeby się nie zepsuło?

No dobrze, upiekliście, wystudziliście, co dalej? Opcji jest mnóstwo, bo ten domowy pasztet z ciecierzycy i warzyw jest niesamowicie uniwersalny.

• Na kanapkach: To klasyk. Gruba kromka dobrego chleba, solidna warstwa pasztetu, do tego ogórek kiszony, chrzan albo odrobina żurawiny. To idealny szybki pasztet warzywny z ciecierzycą do chleba, który sprawdzi się w każdych szybkich kanapkach.
• Na imprezie: Pokrojony w zgrabne plasterki, ułożony na desce z krakersami, oliwkami i innymi pastami, na przykład domowym ajvarem. Znika w mgnieniu oka!
• Do obiadu: A czemu nie? Kawałek pasztetu może być świetnym białkowym dodatkiem do kaszy, pieczonych ziemniaków i dużej porcji świeżej sałatki.

A przechowywanie? W lodówce, w szczelnym pojemniku, wytrzyma spokojnie 5-7 dni. Z każdym dniem jest nawet lepszy, bo smaki się przegryzają. Można go też mrozić! Wystarczy owinąć go szczelnie w folię i wrzucić do zamrażarki. Taki gotowiec to skarb.

Nudzi Ci się klasyka? Pobawmy się smakiem!

Gdy już opanujecie do perfekcji podstawowy pasztet z ciecierzycy i warzyw przepis, możecie zacząć eksperymentować. To świetna baza do dalszych modyfikacji.

Możecie dorzucić inne warzywa – jesienią świetnie pasuje pieczona dynia albo batat. Dadzą pasztetowi piękny kolor i słodycz. Zamiast pieczarek można dodać duszone leśne grzyby dla bardziej intensywnego aromatu. Czasem, gdy mam ochotę na coś ekstra, robię pasztet z ciecierzycy i suszonych pomidorów przepis, dodając ich naprawdę sporo i trochę oleju z zalewy.

Pamiętajcie też o opcji bezglutenowej. Ten bezglutenowy pasztet z ciecierzycy i warzyw smakuje równie dobrze, a wystarczy prosty myk ze zmielonymi płatkami owsianymi.

Nie tylko smaczny, ale też… zdrowy?

Tak! W przeciwieństwie do wielu sklepowych pasztetów, tutaj dokładnie wiesz, co jesz. A jesz same dobre rzeczy. Ciecierzyca i warzywa to, jak mówią w Harvard Health, samo dobro. Błonnik, białko, witaminy, zdrowe tłuszcze. To wszystko sprawia, że ten pasztet z ciecierzycy i warzyw przepis to nie jest pusta kaloria. To posiłek, który odżywia i daje energię na długo. Bez wyrzutów sumienia.

Koniec gadania, czas na jedzenie!

Mam ogromną nadzieję, że ten mój pasztet z ciecierzycy i warzyw przepis zainspiruje Was do gotowania. To danie, które ma w sobie duszę i mnóstwo miłości. Idealne na co dzień i od święta, na przykład obok pysznego wegańskiego barszczu. Spróbujcie, eksperymentujcie i cieszcie się tym smakiem. I koniecznie dajcie znać, jak Wam wyszedł! Smacznego!