Woda Owsiana: Mój sekretny sposób na piękną cerę i zdrowe jelita. Musisz poznać ten przepis!

Pamiętam, jak lata temu walczyłam z moją cerą. Wieczne zaczerwienienia, jakieś wypryski pojawiające się znikąd… Czułam się po prostu bezradna. Drogerie pełne były kosmetyków, które obiecywały cuda, a ja wydawałam na nie małą fortunę, bez żadnego widocznego efektu. Byłam już zmęczona i sfrustrowana. Aż pewnego dnia moja babcia, widząc moją kolejną porażkę w lustrze, powiedziała coś, co na początku zignorowałam: ‘Dziecko, spróbuj owsianki do picia’. Patrzyłam na nią sceptycznie, ale w sumie, co miałam do stracenia? Ten prosty napój, który dzisiaj znamy jako wodę owsianą, okazał się moim totalnym wybawieniem. Dziś chcę się z wami podzielić wszystkim, co o niej wiem, a przede wszystkim dam wam sprawdzony przepis na wodę owsianą, który sama stosuję od lat. To naprawdę prosty przepis na wodę owsianą, który może wiele zmienić.

Zapomniany eliksir naszych babć, czyli czym jest woda owsiana?

Woda owsiana to nie jest żaden nowoczesny wynalazek. To po prostu napój, który powstaje, gdy namoczymy, a potem zmiksujemy i odcedzimy płatki owsiane. Tyle. Brzmi banalnie, prawda? Ale cała magia tkwi w tym, co te niepozorne płatki uwalniają do wody.

Owies jest pełen dobra. To skarbnica błonnika, zwłaszcza tych słynnych beta-glukanów, o których tyle się mówi. Do tego witaminy z grupy B, witamina E, cała masa minerałów jak magnez, żelazo czy cynk. Te wszystkie płatki owsiane właściwości sprawiają, że woda owsiana to taki naturalny suplement diety. Te beta-glukany działają jak takie małe gąbeczki, które pomagają regulować cholesterol i wspierają nasze dobre bakterie w jelitach. To, jak woda owsiana właściwości i przygotowanie wpływają na organizm, jest naprawdę fascynujące. Picie jej to jak dbanie o siebie od środka, a efekty widać potem na zewnątrz, chociażby na skórze.

Co mi dało picie wody owsianej? Moje efekty

Efekty picia wody owsianej są naprawdę szerokie, i mówię to z własnego doświadczenia. To nie jest lek na wszystko, ale regularne picie może zdziałać małe cuda.

Dla mnie najważniejsza była cera. Po kilku tygodniach regularnego picia zauważyłam, że moja skóra jest… spokojniejsza. Mniej czerwona, bardziej nawilżona od środka. Zniknęły te drobne, irytujące krostki. To było dla mnie takie… no wiecie, odkrycie. Jeśli też walczycie o ładną skórę, to woda owsiana przepis na piękną cerę może być dla was strzałem w dziesiątkę. Kolejną rzeczą była lekkość w brzuchu. Zawsze miałam problem ze wzdęciami i takim uczuciem ciężkości. Błonnik z owsa rewelacyjnie reguluje pracę jelit. Woda owsiana na jelita to prawdziwy sprzymierzeniec. Czuję się lżej i mam więcej energii. Polecam każdemu ten przepis na wodę owsianą na trawienie.

A odchudzanie? Nie, to nie jest magiczny napój, po którym kilogramy znikają w jedną noc. Ale serio, szklanka wypita przed posiłkiem daje takie uczucie sytości, że naturalnie zjadam mniej. Pomaga kontrolować apetyt, zwłaszcza ochotę na słodycze. Dlatego skuteczny przepis na wodę owsianą na odchudzanie to świetne wsparcie w całym procesie dbania o sylwetkę.

No dobra, do rzeczy. Jak zrobić wodę owsianą? Mój sprawdzony przepis

Przygotowanie jest śmiesznie proste. Naprawdę, każdy sobie z tym poradzi. Poniżej macie mój ulubiony, klasyczny przepis na wodę owsianą, który dopracowywałam przez jakiś czas.

Najpierw składniki. Jakie płatki? Zdecydowanie górskie. Próbowałam kiedyś z błyskawicznymi i wyszedł taki trochę… kleik. Górskie są mniej przetworzone i dają o wiele lepszą, gładszą konsystencję. Zaufajcie mi w tej kwestii. Ten woda owsiana z płatków górskich przepis jest najlepszy.

Czego potrzebujesz:

• 1 szklanka płatków owsianych górskich
• 4 szklanki dobrej, filtrowanej wody
• Szczypta soli himalajskiej (opcjonalnie, ale podbija smak i minerały)

A teraz instrukcja krok po kroku, czyli jak zrobić wodę owsianą:

1. Namaczanie. To jest klucz. Nie pomijajcie tego kroku! Kiedyś się spieszyłam, pominęłam i… woda wyszła gorzka i niesmaczna. Płatki wsyp do miski, zalej 2 szklankami wody i zostaw na przynajmniej 4 godziny. A najlepiej na całą noc w lodówce.
2. Blendowanie. Po namoczeniu odcedź płatki (tę wodę wylej). Przełóż je do blendera, dodaj 2 pozostałe szklanki świeżej wody i sól. Miksuj na najwyższych obrotach przez minutę, może dwie, aż płyn będzie gładki i mleczny. To jest ten podstawowy przepis na wodę owsianą.
3. Przecedzanie. Weź gęste sitko, gazę albo specjalny woreczek do mleka roślinnego i przecedź całą zawartość blendera. Dobrze odciśnij pulpę, żeby wycisnąć z niej jak najwięcej płynu. Gotowe!

Gotową wodę owsianą przechowuj w lodówce, w zakręconej butelce. Wytrzyma tak 3-4 dni. Zawsze wstrząśnij przed użyciem, bo na dnie zbiera się osad. Ten przepis na wodę owsianą jest naprawdę prosty.

Gdy czas goni – woda owsiana bez gotowania przepis dla zabieganych

Czasem po prostu nie mam siły albo czasu na całą tę procedurę. Wtedy ratuje mnie wersja dla leniwych (czyli często dla mnie). Ten woda owsiana bez gotowania przepis jest jeszcze szybszy, chociaż wymaga planowania.

Zaletą tej metody jest to, że nie używamy wysokiej temperatury, więc zachowujemy absolutnie wszystkie enzymy i witaminy. To taki szybki przepis na wodę owsianą na surowo.

Po prostu wsyp szklankę płatków do blendera, zalej 4 szklankami wody i wstaw do lodówki na całą noc. Rano po prostu blendujesz całość przez 1-2 minuty i przecedzasz. To wszystko! Różnica w smaku jest, nie powiem, że nie. Ta na zimno jest taka bardziej… surowa, orzeźwiająca. Spróbujcie obu metod i zobaczcie, który przepis na wodę owsianą wam bardziej pasuje.

Jak podkręcić swój przepis na wodę owsianą? Moje ulubione dodatki

Podstawowy przepis na wodę owsianą jest super, ale czasem mam ochotę na coś innego. Można go łatwo urozmaicić.

Kiedy czuję, że moja cera znowu zaczyna wariować, odpalam wersję turbo. Ten przepis na wodę owsianą na trądzik z kurkumą to mój S.O.S. Do gotowej wody dodaję sok z połówki cytryny i ćwierć łyżeczki kurkumy. Cytryna oczyszcza, a kurkuma działa przeciwzapalnie. To naprawdę działa.

Jeśli chcesz wspomóc trawienie, dodaj do blendowania kawałeczek świeżego imbiru albo wrzuć do gotowej wody kilka listków mięty. A dla tych, co się odchudzają, polecam dodać cynamon (reguluje cukier) i odrobinę ostudzonej zielonej herbaty. Eksperymentujcie! Można dodać daktyla dla słodyczy, banana dla kremowej konsystencji albo garść truskawek. Każdy przepis na wodę owsianą można dostosować do siebie.

Ile tego pić i kiedy? Czyli cała prawda o piciu wody owsianej

To pytanie pojawia się najczęściej. Żeby zobaczyć efekty, ważna jest regularność. Ja polecam jedną szklankę (ok. 250 ml) dziennie. Jeśli dopiero zaczynasz, spróbuj od połówki i zobacz, jak zareaguje twój organizm. Ten ile pić wody owsianej przepis jest bardzo elastyczny.

Najlepiej pić rano, na czczo, jakieś 20-30 minut przed śniadaniem. To pobudza układ trawienny na cały dzień. Można też pić przed innymi posiłkami, żeby zwiększyć uczucie sytości. To mój sprawdzony sposób.

A przeciwwskazania? Ważna sprawa dla osób z celiakią. Chociaż sam owies glutenu nie ma, to w procesie produkcji może być nim zanieczyszczony. Jeśli macie ten problem, szukajcie płatków z certyfikatem bezglutenowym, serio, nie warto ryzykować. Moja przyjaciółka ma celiakie i bardzo na to uważa. Poza tym, na początku przygody z większą ilością błonnika mogą pojawić się wzdęcia, dlatego warto zaczynać powoli.

Nie wyrzucaj resztek! Kreatywne sposoby na pulpę i wodę owsianą

Błagam, nie wyrzucajcie tej pulpy, która zostaje po odcedzeniu! To jest czyste dobro, pełne błonnika. Ja dodaję ją dosłownie do wszystkiego.

• Do porannej owsianki, żeby była gęstsza i bardziej sycąca.
• Do ciasta na placki i naleśniki. Ostatnio zrobiłam z nią genialne pancakes bez masła, wyszły super wilgotne.
• Do wypieków, na przykład do chleba albo ciastek. Można z niej zrobić pyszne ciastka zbożowe.
• Do zagęszczania zup, jak na przykład w tym przepisie na zupę krem pomidorową.
• Do koktajli, żeby były bardziej treściwe.

Sama woda owsiana to też świetna baza do smoothies. A wiecie, że można jej używać też na twarz? Jako tonik jest genialna, zwłaszcza jak ma się podrażnioną skórę. Czasem mieszam pulpę z miodem i robię taką prostą maseczkę. Skóra po niej jest taka miękka i ukojona. Każdy przepis na wodę owsianą daje tyle możliwości!

Czy warto? Moje ostatnie słowo o wodzie owsianej

No i to by było na tyle. Cała tajemnica wody owsianej. Mam ogromną nadzieję, że mój przewodnik i ten podstawowy przepis na wodę owsianą zachęcą was do spróbowania. To nie jest magiczna pigułka, ale mały, zdrowy nawyk, który serio może dużo zmienić, od samopoczucia po wygląd skóry. To prosty i tani sposób na zadbanie o siebie od środka.

Dajcie szansę temu napojowi i przekonajcie się sami. Zdrowie naprawdę zaczyna się w kuchni, a najlepsze rozwiązania są często najprostsze. Niech ten prosty przepis na wodę owsianą stanie się waszym nowym, dobrym nawykiem. Dajcie znać w komentarzach, jak wam poszło!