Puszyste Placki Jogurtowe: Łatwy i Sprawdzony Przepis na Placki Jogurtowe dla Każdego!

Puszyste Placki Jogurtowe, które zawsze się udają. Mój sprawdzony przepis!

Pamiętam jak dziś sobotnie poranki u mojej babci. Ten zapach unoszący się z kuchni, który delikatnie wybudzał mnie ze snu. To nie był zapach kawy, ale czegoś znacznie lepszego – świeżo smażonych placków. Ale to nie były zwykłe placki. To były puszyste placki jogurtowe, mięciutkie jak chmurka, złociste na brzegach. Babcia miała swój stary, pożółkły zeszyt, w którym zapisany był jej najlepszy przepis na placki jogurtowe. Przekazała mi go lata temu i od tamtej pory stał się on absolutną legendą w moim domu.

Dzisiaj chcę się z Wami podzielić tym skarbem. To przepis na placki jogurtowe, który przez lata trochę zmodyfikowałam, ale jego dusza pozostała ta sama. Jest prosty, szybki i zawsze, ale to zawsze się udaje. Obiecuję!

Mój ratunek w każdy zabiegany poranek

Zastanawiacie się, dlaczego akurat te placki, a nie inne? Odpowiedź jest banalnie prosta: bo to jest przepis, który ratuje życie. Serio. W te dni, kiedy budzik zdaje się dzwonić o dwie godziny za wcześnie, a w domu panuje totalny chaos, ten szybki przepis na placki jogurtowe to moje koło ratunkowe. Wszystko miesza się w jednej misce w dosłownie pięć minut.

Są też niezwykle uniwersalne. Sprawdzają się jako pożywne śniadanie, szybki podwieczorek, a nawet jako baza pod bardziej wymyślne desery, bo proste przepisy na desery to najlepszy sposób na osłodzenie sobie dnia, zwłaszcza gdy organizujemy słodki stół dla gości. Poza tym, jogurt naturalny to źródło białka i wapnia, więc mam mniejsze wyrzuty sumienia, podając je dzieciom po raz trzeci w tygodniu. W końcu korzyści zdrowotne płynące z jogurtu są nie do przecenienia. Ten przepis na placki jogurtowe jest tak elastyczny, że możecie go dowolnie modyfikować i tworzyć własne wariacje. A placki jogurtowe dla dzieci z ukrytymi owocami? Genialny patent!

Co wrzucić do miski, żeby stała się magia?

Dobra wiadomość jest taka, że większość składników na te domowe placki jogurtowe prawdopodobnie macie już w swojej kuchni. To kolejny powód, dla którego tak kocham ten przepis na placki jogurtowe. Nie trzeba biegać do sklepu z listą dziwnych produktów.

  • Jogurt naturalny (minimum 200g, a najlepiej cały kubeczek 400g – im gęstszy, np. grecki, tym placki będą bardziej puszyste)
  • Mąka pszenna (około 1.5 szklanki, ja używam zwykłej tortowej typ 450)
  • Jajka (1 duze albo 2 mniejsze, koniecznie w temperaturze pokojowej, to serio robi różnice)
  • Proszek do pieczenia (1 płaska łyżeczka) LUB soda oczyszczona (pół łyżeczki, ale wtedy trzeba ją aktywować, o czym za chwilę)
  • Cukier (2-3 łyżki, albo i wcale, jeśli wolicie bardziej wytrawne)
  • Szczypta soli (zawsze i wszędzie, wydobywa słodycz)
  • Olej roślinny do smażenia (odrobina, byle tylko natłuścić patelnię)

A teraz krok po kroku, czyli jak zrobić placki jogurtowe bez wpadek

Trzymajcie się tych kilku kroków, a gwarantuję Wam sukces. To naprawdę łatwy przepis na placki jogurtowe, nawet dla totalnych amatorów w kuchni.

  1. Zacznij od rzeczy nudnych, ale ważnych: wyjmij jogurt i jajka z lodówki na jakieś pół godziny przed gotowaniem. Kiedyś o tym zapomniałam i placki nie były tak puszyste. Człowiek uczy się na błędach, prawda?
  2. W dużej misce połącz suche składniki: mąkę, proszek do pieczenia, cukier i sól. Wystarczy zamieszać widelcem.
  3. W drugiej, mniejszej misce roztrzep jajka z jogurtem. Jeśli używasz sody zamiast proszku, to teraz jest ten moment – dodaj ją do jogurtu razem z kilkoma kroplami soku z cytryny i patrz jak pięknie bąbelkuje. To cała tajemnica rośnięcia.
  4. Teraz kluczowy moment. Wlej mokre składniki do suchych i zamieszaj. I tutaj uwaga – mieszaj tylko do połączenia składników. Kilka ruchów łyżką, serio. Grudki są Twoim przyjacielem! Kiedyś mój mąż chciał mi pomóc i miksował ciasto na gładką masę. Wyszły nam gumowe podeszwy, a nie puszyste placuszki. Od tamtej pory ma zakaz zbliżania się do miski.
  5. Odstaw ciasto na 5, może 10 minut. Niech sobie odpocznie. W tym czasie mąka napęcznieje, a proszek do pieczenia zacznie działać. To taki mały sekret, który odmieni Twój przepis na placki jogurtowe.
  6. Rozgrzej patelnię na średnim ogniu z odrobiną oleju. Nie za dużo, nie chcemy pączków.
  7. Nakładaj ciasto łyżką, formując nieduże placuszki. Smaż na złoty kolor z obu stron, potrwa to jakieś 2-3 minuty na stronę. Zobaczysz, jak pięknie rosną na patelni – to jest ten moment czystej satysfakcji. Gotowe odkładaj na ręcznik papierowy, żeby pozbyć się nadmiaru tłuszczu.

Kiedy lubię trochę pokombinować, czyli wariacje na temat placków

Ten klasyczny przepis na puszyste placki jogurtowe to świetna baza do eksperymentów. Czasem mam ochotę na małą odmianę i wtedy zaczyna się zabawa. Ten przepis na placki jogurtowe z jogurtu naturalnego jest bardzo wdzięczny do modyfikacji.

Placki jogurtowe bez jajek – da się? Pewnie!

Kiedyś wpadła do mnie z niezapowiedzianą wizytą koleżanka weganka, a w lodówce miałam tylko składniki na te placki. Chwila paniki i szybki research w głowie. I wiecie co? Okazało się, że przepis na placki jogurtowe bez jajek jest banalnie prosty. Zamiast jajka można dodać pół rozgniecionego banana (placki będą słodsze i lekko bananowe w smaku) albo tzw. “glutka” z siemienia lnianego (łyżka mielonego siemienia zalana 3 łyżkami gorącej wody, odstawiona na parę minut). Działa i jest pysznie.

Placki z owocami, czyli lato na talerzu

Latem to już w ogóle jest festiwal smaków. Do ciasta wrzucam garść borówek, malin albo posiekanych truskawek. Trzeba tylko pamiętać, żeby wmieszać je delikatnie na samym końcu, tuż przed smażeniem. Placki jogurtowe z owocami to przepis na idealny początek dnia. Czasem, jak mam więcej jabłek, robię z nich domowy dżem i podaję do placków. To połączenie jest obłędne, spróbujcie koniecznie tego domowego przepisu na dżem z jabłek.

Moje małe sekrety, które zdradzę tylko Wam

Chcecie, żeby wasz przepis na placki jogurtowe zawsze wychodził perfekcyjnie? Mam dla was kilka sprawdzonych trików, które wynikają z lat praktyki (i wielu przypalonych prób).

  • O tym nieprzemiksowaniu ciasta już pisałam, ale powtórzę to jeszcze raz, bo to najważniejsza zasada. Grudki są okej! To one sprawiają, że placki są lekkie jak chmurka. Zaufajcie mi.
  • Temperatura składników ma znaczenie. Ciepłe (pokojowe) jajka i jogurt lepiej się łączą i tworzą lżejsze ciasto. To nie mit, to czysta chemia kuchenna.
  • Odpoczynek ciasta to nie fanaberia. Te 10 minut naprawdę robi różnicę. W tym czasie gluten się rozluźnia, a ciasto nabiera powietrza.
  • Temperatura smażenia to klucz. Patelnia musi być dobrze rozgrzana, ale na średnim ogniu. Za gorąca spali placki z wierzchu, a w środku będą surowe. Za zimna sprawi, że nasiąkną tłuszczem. Jak znaleźć idealną? Kropelka wody skwierczy, ale nie paruje od razu. To jest to. Jeśli nie czujecie się pewnie, profesjonalne wskazówki kulinarne zawsze mogą pomóc.

To naprawdę prosty przepis na placki jogurtowe na szybko, ale te detale robią całą robotę.

Z czym to się je? U nas w domu to temat rzeka

Gotowe, cieplutkie placki jogurtowe to dopiero połowa sukcesu. Prawdziwa zabawa zaczyna się przy dodatkach. U nas w domu toczy się odwieczna walka. Ja uwielbiam je w klasycznej wersji z syropem klonowym i świeżymi owocami. Mój mąż to tradycjonalista – dla niego musi być domowy dżem truskawkowy.

A dzieci? Dzieci to zupełnie inna historia. Dla nich im więcej, tym lepiej. Bita śmietana, starta czekolada, a czasem nawet polewa, którą robię do wilgotnych babeczek kakaowych. Żeby było bardziej chrupiąco, kruszymy na wierzch jakieś łatwe ciasteczka. Kiedyś zrobiliśmy nawet wersję wytrawną, inspirując się przepisem na twarożek domowy z ziołami, i było pysznie! Możliwości są nieskończone, a ten przepis na placki jogurtowe to idealna baza.

Wasze pytania, moje odpowiedzi (z życia wzięte)

Dostaję sporo pytań o ten przepis na placki jogurtowe, więc zebrałam te najczęstsze w jednym miejscu.

  • Jak przechowywać gotowe placki? Jeśli jakimś cudem coś zostanie, wrzućcie je do szczelnego pojemnika i do lodówki. Wytrzymają 2-3 dni.
  • Czy można je mrozić? Oczywiście! To świetny patent na awaryjne śniadanie. Potem wystarczy je podgrzać na suchej patelni albo w tosterze.
  • Dlaczego moje placki wyszły płaskie i twarde? Och, znam ten ból. Najczęściej to wina zbyt długiego mieszania ciasta. Albo proszek do pieczenia był zwietrzały. Sprawdź też, czy patelnia nie była za zimna. Nie poddawaj się, następnym razem na pewno wyjdą idealne!
  • Jaki jogurt jest najlepszy? Gęsty, naturalny, pełnotłusty. Grecki jest mistrzem, ale zwykły gęsty też da radę. Kefir również się sprawdzi, choć placki będą miały nieco inny, bardziej kwaskowaty smak, to wciąż będzie to świetna wariacja, podobnie jak zupełnie inne plackowe inspiracje, na przykład angielskie naleśniki. To też ciekawy przepis na placki jogurtowe do wypróbowania w wersji kefirowej.

To co, smażymy?

Mam wielką nadzieję, że ten mój nieco sentymentalny przepis na placki jogurtowe zagości na stałe również w Waszych domach. To danie, które kojarzy mi się z ciepłem, rodziną i beztroską. Jest tak proste, że nie może się nie udać, a radość na twarzach bliskich, gdy podajesz im talerz pełen puszystych placuszków, jest bezcenna.

Nie bójcie się eksperymentować, dodawać swoje ulubione składniki i tworzyć własny, najlepszy przepis na placki jogurtowe. Bo gotowanie to przecież przede wszystkim frajda. Smacznego!