Sernik z budyniem mojej babci – puszysty sernik z budyniem przepis, który zawsze się udaje

Pamiętam jak dziś zapach wanilii unoszący się w całym domu babci. To był znak, że na stole za kilka godzin wyląduje on – król podwieczorków, puszysty sernik z budyniem. Przez lata próbowałam odtworzyć ten smak, tę nieziemską lekkość. Były łzy, były zakalce, były serniki twarde jak kamień. Przerobiłam chyba każdy znaleziony w internecie puszysty sernik z budyniem przepis. Aż w końcu, metodą prób i błędów, doszłam do ideału. Mój puszysty sernik z budyniem przepis jest wynikiem tych wszystkich doświadczeń. To nie jest po prostu lista składników, to kawałek mojej historii i hołd dla babcinych wypieków, którymi chcę się z wami podzielić. To opowieść o tym, jak powstaje kulinarna magia, bez strachu o pękanie czy opadanie.

Ten sernik jest inny. Jest wilgotny, kremowy, a jednocześnie lekki jak chmurka. To zasługa jednego, prostego składnika – budyniu. To on sprawia, że masa jest stabilna i aksamitna. To jest ten puszysty sernik z budyniem przepis, który zostanie z Wami na długo, obiecuję.

Co wrzucić do gara, żeby wyszło cudo?

Zanim polecicie do sklepu, chwila uwagi. Kluczem do sukcesu jest jakość, serio. Raz, na początku mojej drogi z sernikami, chciałam przyoszczędzić i kupiłam najtańszy twaróg z wiaderka w dyskoncie. Efekt? Sernik był wodnisty, kwaśny i generalnie do wyrzucenia. Od tamtej pory wiem, że na twarogu się nie oszczędza. To serce całego wypieku! Każdy dobry puszysty sernik z budyniem przepis zaczyna się od dobrych składników. Oto moja lista skarbów, która tworzy ten puszysty sernik z budyniem przepis:

Na spód, bo lubię jak coś chrupie:

• Około 200 g herbatników, takich zwykłych, maślanych.
• 100 g prawdziwego masła, roztopionego.

Można też zrobić kruchy spód, albo w ogóle go pominąć, jeśli jesteście fanami sernika w wersji saute. Wtedy to będzie puszysty sernik z budyniem przepis w wersji jeszcze lżejszej.

Na masę serową, czyli sedno sprawy:

• 1 kg dobrego twarogu sernikowego. Ja najczęściej biorę taki z wiaderka, ale sprawdzony, gęsty, albo mielę trzykrotnie tłusty twaróg w kostce. Serio, nie idźcie na skróty.
• 6 jajek od szczęśliwych kurek, z podziałem na żółtka i białka.
• Szklanka cukru (jakieś 200g), ale próbujcie masę, może wolicie mniej słodko.
• 2 opakowania budyniu waniliowego bez cukru. To nasz tajny agent do spraw puszystości.
• 100 ml śmietanki kremówki 30% albo nawet zwykłego mleka. To właśnie ten mleczny tłuszcz, podobnie jak w śmietanowcu, daje tę niesamowitą kremowość.
• Laska wanilii albo porządny ekstrakt. Nie aromat, bo czuć chemią!
• Szczypta soli – obowiązkowo do białek.

Co na wierzch? Tu już Wasza fantazja:

• Owoce! Latem świeże maliny czy borówki, zimą brzoskwinie z puszki. Taki puszysty sernik z budyniem i owocami to poezja.
• Jakaś fajna polewa czekoladowa albo zwykły lukier.
• Ja czasem posypuję go tylko cukrem pudrem, klasyka zawsze w modzie.

Pamiętajcie, to nie apteka. Trochę więcej masła tu, odrobina cukru tam – dostosujcie ten puszysty sernik z budyniem przepis do siebie.

Przygotowanie pola bitwy

Zanim zaczniecie mieszać, przygotujcie sobie wszystko, żeby potem nie biegać po kuchni z rękami w mące. Ja zawsze tak robie i mam spokój. Żeby ten puszysty sernik z budyniem przepis się udał, warto się przygotować.

Będziecie potrzebować: miksera (bez niego ani rusz), tortownicy z odpinanym dnem (moja ma 25 cm), ze dwie miski, wagę, papier do pieczenia i szpatułkę. Tortownicę wykładam na dnie papierem, a boki smaruję masłem i obsypuję bułką tartą. Nienawidzę potem szorować przypalonego ciasta, więc robię to sumiennie.

No to do dzieła! Czyli jak zrobić puszysty sernik z budyniem krok po kroku

Dobra, koniec gadania, czas na magię. Skupcie się, bo teraz pokażę wam jak zrobić puszysty sernik z budyniem krok po kroku. To prostsze niż myślicie. To jest dowód na to, że puszysty sernik z budyniem przepis nie musi być trudny.

Krok 1: Spód dla chrupkości
Herbatniki do woreczka i tłuczemy wałkiem aż będzie z nich piasek. Można też w malakserze, jak ktoś ma. Mieszamy to z roztopionym masłem. Powstanie taka mokra masa, którą wylepiamy dno tortownicy. Ugniatamy palcami albo dnem szklanki. I do lodówki na pół godzinki, niech stwardnieje. To ważna część, którą ma każdy puszysty sernik z budyniem przepis.

Krok 2: Serce sernika, czyli masa
W jednej misce ucieramy żółtka z cukrem, aż będą prawie białe i puszyste. To trwa chwilę, ale warto. Potem, ciągle miksując na wolnych obrotach, dodajemy po łyżce twaróg, proszek budyniowy, śmietankę i wanilię. Mieszamy tylko do połączenia, nie dłużej! Napowietrzanie masy zostawmy białkom.

W drugiej, idealnie czystej i suchej misce, ubijamy białka ze szczyptą soli na sztywną pianę. Taką, że jak odwrócicie miskę do góry dnem, to piana nie wypadnie. I teraz najważniejszy moment: delikatnie, po jednej dużej łyżce, dodajemy pianę do masy serowej. Mieszamy szpatułką, nie mikserem! Ruchy od dołu do góry, powoli, z czułością. Chcemy wtłoczyć w sernik jak najwięcej powietrza. Ten prosty przepis na puszysty sernik z budyniem na szybko właśnie w tym tkwi. To sekret, który ma mój puszysty sernik z budyniem przepis.

Krok 3: Wielkie pieczenie
Piekarnik grzejemy do 170 stopni (góra-dół). Masę serową wylewamy na schłodzony spód, wyrównujemy. I do pieca na jakieś 60-70 minut. Czas pieczenia puszystego sernika z budyniem zależy od piekarnika, więc po godzinie miejcie go na oku. Środek ma być ścięty, ale może się lekko trząść jak galaretka. I błagam, nie otwierajcie piekarnika przez pierwsze 45 minut! Pamiętam, jak raz z ciekawości zajrzałam i mój piękny sernik od razu siadł na środku. Tragedia. Nie róbcie tego, jeśli chcecie by wasz puszysty sernik z budyniem przepis wyszedł idealnie.

Krok 4: Cierpliwość to cnota
Po upieczeniu wyłączamy piekarnik, uchylamy drzwiczki i zostawiamy tam sernik na godzinę. Musi stygnąć powoli, bez szoku termicznego. Potem wyjmujemy i studzimy do końca na blacie. Dopiero CAŁKOWICIE zimny sernik wędruje do lodówki, najlepiej na całą noc. Wiem, że kusi, ale cierpliwość to kluczowa część, którą zawiera ten puszysty sernik z budyniem przepis.

Moje sekrety puszystego sernika, czyli czego nie powie Ci żaden przepis

Przez lata walki z sernikami nauczyłam się kilku rzeczy. Oto moje sekrety puszystego sernika z budyniem, których nie znajdziecie w książkach. Mój puszysty sernik z budyniem przepis opiera się właśnie na tych kilku zasadach.

Po pierwsze, temperatura składników. Wszystko – ser, jajka, śmietanka – musi być w temperaturze pokojowej. Wyjmijcie je z lodówki na 2 godziny przed pieczeniem. To serio robi różnicę.

Po drugie, delikatność. Jak już pisałam, mieszanie piany z masą to świętość. Robimy to powoli, z wyczuciem. To nie jest biszkopt, gdzie można sobie pozwolić na więcej.

Po trzecie, kąpiel wodna. Jeśli Wasz sernik notorycznie pęka, spróbujcie tego. Owińcie tortownicę z zewnątrz podwójną warstwą folii aluminiowej i wstawcie ją do większej blachy zalaną do połowy gorącą wodą. Para wodna sprawi, że sernik będzie piekł się równomiernie i będzie mega wilgotny. Polecam ten puszysty sernik z budyniem przepis zwłaszcza początkującym.

I rola budyniu! To nie tylko smak. Skrobia w nim zawarta działa jak naturalny stabilizator. Dzięki niemu sernik trzyma formę, jest kremowy i nie opada. Taki mały oszust, ale jakże skuteczny.

Gdy najdzie Cię ochota na eksperymenty

Ten puszysty sernik z budyniem przepis jest świetną bazą do dalszych szaleństw.

Jak mam wenę, robię puszysty sernik z budyniem i galaretką przepis. Na wystudzony sernik wylewam tężejącą galaretkę z owocami. Wygląda obłędnie! Albo latem, kiedy nie chce mi się włączać piekarnika, robię sernik z budyniem na zimno przepis puszysty. To jest mój ulubiony letni puszysty sernik z budyniem przepis. Zasada podobna, tylko zamiast pieczenia dodaję żelatynę i chłodzę. Trochę jak w Rafaello bez pieczenia, wszystko na zimno. A jak ktoś nie może glutenu? Żaden problem. Spód z ciastek bezglutenowych i mamy puszysty sernik z budyniem bez glutenu przepis. Proste. Można też zrobić wersję z kremem, jak w kremówkach, ale to już wyższa szkoła jazdy.

Jak przechować to cudo (o ile coś zostanie)

Sernik, ze względu na twaróg, musi mieszkać w lodówce. Wkładam go do pojemnika na ciasto albo przykrywam folią, żeby nie przeszedł zapachem wędliny (koszmar!). Wytrzyma spokojnie 3-4 dni, ale u mnie nigdy tyle nie dotrwał. Zresztą, najlepszy jest na drugi dzień, kiedy smaki się przegryzą. W takich warunkach mój puszysty sernik z budyniem przepis zachowuje świeżość na długo.

Podaję go prosto z lodówki, czasem tylko z kleksem bitej śmietany i garścią malin. Nie trzeba mu nic więcej. Pasuje do kawy, do herbaty, do samotnego wieczoru z książką. Jest po prostu idealny. To puszysty sernik z budyniem przepis na każdą okazję.

No to smacznego!

Mam nadzieję, że ten mój przydługi wywód was nie zniechęcił, a wręcz przeciwnie – zachęcił do upieczenia. Ten najlepszy przepis na puszysty sernik z budyniem od babci, lekko przeze mnie zmodyfikowany, to coś więcej niż deser. To wspomnienia, ciepło domowego ogniska i pewność, że czasem najprostsze rzeczy dają najwięcej radości. Nie bójcie się, spróbujcie. Wasz idealny puszysty sernik z budyniem przepis już na Was czeka. Pamiętajcie, ten puszysty sernik z budyniem przepis to przede wszystkim dobra zabawa. Dajcie znać, jak wyszło!