Szybki Sos do Pizzy z Koncentratu – Idealny na Domową Pizzę! | Przepis
Mój sprawdzony sos do pizzy z koncentratu. Nigdy więcej gotowców!
Pamiętam te sobotnie wieczory, kiedy marzenie o idealnej domowej pizzy rozbijało się o… sos. Tak, sos. Zawsze coś było nie tak. Albo wodnisty, bez smaku, albo z jakimś dziwnym chemicznym posmakiem ze słoika czy kartonika. Totalna porażka, która potrafiła zepsuć cały wieczór. Byłem już o krok od poddania się i zamawiania na telefon, przysięgam. Aż pewnego razu, zdesperowany, z niemal pustą lodówką, sięgnąłem po ostatnią deskę ratunku: mały słoiczek koncentratu pomidorowego. I wiecie co? To był strzał w dziesiątkę. Eureka. Od tamtej pory wiem, że najlepszy sos do pizzy z koncentratu to ten zrobiony własnoręcznie w dosłownie pięć minut. A smak? Niebo a ziemia. Ten prosty sos do pizzy z koncentratu zmienił moje podejście do domowego gotowania.
Dlaczego ten prosty sos bije na głowę sklepowe wynalazki?
Można by pomyśleć: po co się męczyć, nawet te kilka minut, skoro na półce w markecie stoi cały rząd gotowych sosów? No właśnie, stoi. Ale co tak naprawdę w nich siedzi? Długa lista składników, wzmacniacze smaku, cukier w ilościach hurtowych i konserwanty.
Kiedy robisz sos do pizzy z koncentratu w domu, masz pełną kontrolę. To Ty jesteś szefem kuchni. To Ty decydujesz, czy ma być bardziej czosnkowy, bardziej ziołowy, a może ostry jak diabli. To jest prawdziwa wolność!
Poza tym, ten smak… O rany. Koncentrat to esencja pomidora. Czysta, skondensowana moc, której nie znajdziesz w rozwodnionych sosach. Kiedy dodasz do tego dobrej jakości oliwę i świeże (albo i suszone, bez ciśnienia) zioła, dzieje się magia. To jest ten autentyczny, głęboki smak, który sprawia, że domowa pizza z naszym sos do pizzy z koncentratu smakuje jak we włoskiej trattorii na rogu. No, prawie.
A no i kasa. Słoiczek koncentratu, szczypta ziół, ząbek czosnku – to wszystko kosztuje grosze, a wystarczy na sos do kilku placków. Koniec z przepłacaniem za coś, co jest w najlepszym razie przeciętne. To wszystko sprawia, że domowy sos do pizzy z koncentratu jest bezkonkurencyjny.
Skarby z Twojej szafki, czyli czego potrzebujesz
Żeby przygotować naprawdę genialny sos do pizzy z koncentratu, nie potrzebujesz wymyślnych składników. Większość z nich pewnie już masz w swojej kuchni.
Podstawa to oczywiście koncentrat pomidorowy. I tu mam jedną prośbę: nie idźcie na skróty. Serio, różnica między tanim koncentratem a tym trochę droższym, z dobrym składem, bywa kolosalna. Szukajcie takiego, który ma w składzie tylko pomidory i ewentualnie odrobinę soli. Im krótszy skład, tym lepiej. Na jedną dużą pizzę, taką na 30 cm, wystarczą ze 2-3 czubate łyżki. Ale to Wy musicie wyczuć, ile koncentratu do sosu do pizzy będzie dla Was idealne. Proporcje to klucz do dobrego sos do pizzy z koncentratu.
Potem zioła. Moja babcia zawsze mówiła, że oregano to król pizzy, a bazylia to królowa. I coś w tym jest! Suszone oregano i bazylia to absolutny mus. Dają ten charakterystyczny, włoski aromat. Jeśli macie pod ręką świeżą bazylię, to w ogóle jest luksus – dodajcie ją na samym końcu. Czasem dorzucam też odrobinę tymianku, tak dla urozmaicenia.
No i reszta ekipy, która robi robotę:
- Czosnek. Świeży jest najlepszy, nie ma co gadać. Drobno posiekany albo przeciśnięty przez praskę. Granulowany też da radę w sytuacji awaryjnej.
- Dobra oliwa z oliwek. Taka extra virgin. To nie tylko tłuszcz, to smak! Jest niezbędna w każdym przepisie na sos do pizzy z koncentratu. Zresztą, więcej o oliwach można poczytać na https://www.oliwy.com.pl/.
- Trochę wody. Zwykła, z kranu, żeby sos nie był jak beton.
- Sól, pieprz i szczypta cukru. Tak, cukru! Nie bójcie się go. On fantastycznie balansuje kwasowość pomidorów, sos staje się łagodniejszy. Można dać miód.
- I dla chętnych: cebula w proszku, odrobina słodkiej papryki, albo płatki chili jak lubicie z ogniem.
Dwa sposoby na ideał: z gotowaniem i dla leniwych
Ok, teoria za nami, czas na praktykę. Pokażę Wam, jak zrobić sos do pizzy z koncentratu na dwa sposoby. Jeden dla totalnych leniuchów (czyli często dla mnie), a drugi dla tych, co mają 5 minut więcej. Jeśli szukacie innych pomysłów, warto zajrzeć na https://www.przepisy.pl/.
Sposób pierwszy: sos do pizzy z koncentratu bez gotowania
To jest wersja, kiedy goście już pukają do drzwi, a ciasto właśnie wyrosło. Szybciej się nie da.
- Bierzesz miseczkę. Wrzucasz do niej 2-3 łyżki koncentratu i dolewasz jakieś 3-4 łyżki ciepłej wody. Mieszaj aż uzyskasz konsystencję ketchupu, może ciut rzadszą.
- Dodaj czosnek. Pół łyżeczki granulowanego albo jeden mały ząbek świeżego, przeciśnięty przez praskę.
- Teraz zioła. Po sporej łyżeczce oregano i bazylii. Nie żałujcie sobie! Do tego sól, pieprz i ta magiczna szczypta cukru.
- Na koniec chlust oliwy z oliwek, tak z łyżkę. Mieszamy ostatni raz.
- I teraz ważny myk: dajcie mu odpocząć. Chociaż na 5 minut. Smaki muszą się poznać, polubić i połączyć. Gotowe. Prosty sos do pizzy z koncentratu gotowy do akcji.
Sposób drugi: wersja dla cierpliwych (czyli na bogato)
Jeśli masz te dodatkowe 5 minut, warto. Gotowanie sprawia, że aromaty eksplodują.
- Na małej patelni albo w rondelku rozgrzej łyżkę oliwy. Wrzuć posiekany ząbek czosnku. Smaż go dosłownie chwilę, może z 30 sekund, tylko żeby zapachniał. Uważajcie tylko żeby go nie spalić bo wtedy cała robota na marne i sos będzie gorzki. To błąd początkującego!
- Teraz na patelnię leci koncentrat. Wymieszaj go z czosnkiem i oliwą, a potem powoli dolewaj wodę (tak z 50-70 ml), ciągle mieszając, żeby nie było grudek.
- Zmniejsz ogień na minimum i niech sobie tak pyrkocze z 5-10 minut. Sos trochę zgęstnieje, a smaki się pogłębią. To jest właśnie ten przepis na sos do pizzy z koncentratu pomidorowego, który zmienia wszystko.
- Pod koniec gotowania wrzuć zioła, sól, pieprz i cukier. Zamieszaj i zdejmij z ognia. Dzięki temu Twój sos do pizzy z koncentratu nabierze głębi.
- Przed posmarowaniem pizzy daj mu chwilę ostygnąć. Ciepły sos może sprawić, że ciasto zrobi się gumowate.
Zaszalej! Jak podkręcić Twój sos do pizzy?
Podstawowy sos do pizzy z koncentratu jest świetny sam w sobie, ale to idealna baza do eksperymentów. Kiedy już opanujesz podstawy, zacznij zabawę!
- Na ostro: Ja uwielbiam pikantne jedzenie, więc często dodaję do sosu płatki chili albo kilka kropli ostrego sosu. Czasem, jak mam, dorzucę drobno posiekaną papryczkę jalapeño. To daje kopa!
- Na słodko: Zamiast cukru, spróbujcie dodać pół łyżeczki miodu albo syropu klonowego. To zupełnie inny wymiar słodyczy, bardziej szlachetny.
- Z dymnym posmakiem: Moje odkrycie ostatniego roku – szczypta wędzonej papryki. Sos nabiera wtedy takiego głębokiego, dymnego aromatu, który świetnie pasuje do pizzy z boczkiem albo kiełbasą.
- Wersja “na bogato”: Czasem, jak chcę zaszaleć, do gotującej się wersji sosu dodaję mały chlust czerwonego, wytrawnego wina. Trzeba je chwilę odparować, ale smak, jaki zostawia, jest obłędny. Każdy z tych dodatków sprawi, że wasz sos do pizzy z koncentratu będzie niepowtarzalny.
Nie bójcie się kombinować. To wasz sos do pizzy z koncentratu, wasza kuchnia, wasze zasady.
Często zadawane pytania (i moje odpowiedzi)
Zebrałem kilka pytań, które często słyszę od znajomych, kiedy dzielę się tym przepisem.
Czy muszę gotować sos do pizzy z koncentratu?
Absolutnie nie! Wersja bez gotowania jest super i często jej używam. Ma taki świeższy, bardziej “surowy” smak pomidorów i ziół. Gotowanie po prostu trochę pogłębia smak i sprawia, że jest bardziej jednolity. Spróbuj obu wersji i zobacz, która Ci bardziej pasuje.
Jak długo można to trzymać w lodówce?
Ten sos do pizzy z koncentratu spokojnie postoi w zamkniętym słoiczku w lodówce do 5 dni. Często robię podwójną porcję, żeby mieć na później. Można go też mrozić! Ja wlewam do foremek na lód i mam idealne porcje na jedną pizzę.
Mój sos wyszedł za kwaśny, co robić?
To się zdarza, bo pomidory mają różną kwasowość. Ratunkiem jest szczypta cukru albo miodu. Dodawaj po trochu i próbuj, aż smak będzie zbalansowany. Czasem pomaga też odrobina więcej oliwy.
Co zrobić jak jest za gęsty albo za rzadki?
Prościzna. Za gęsty? Dolej trochę wody. Za rzadki? W wersji gotowanej pogotuj go chwilę dłużej bez przykrycia. W wersji na zimno – dodaj odrobinę więcej koncentratu. Zawsze próbuj i dopasowuj.
Sos to nie wszystko. Kilka słów o reszcie
Nawet najlepszy sos do pizzy z koncentratu nie uratuje słabej pizzy. Dlatego pamiętaj o kilku rzeczach.
Ciasto to fundament. Możesz kupić gotowy spód, nie oceniam. Ale jeśli chcesz poczuć prawdziwą dumę, zrób własne. To naprawdę nie jest trudne, a ten przepis na domowe ciasto do pizzy krok po kroku jest naprawdę niezawodny. Jak nie masz drożdży, to też nie problem, bo istnieje ciasto do pizzy bez drożdży. Ogólnie, dobre ciasto do pizzy domowej to połowa sukcesu, a drugą jest oczywiście nasz sos do pizzy z koncentratu.
Ser i dodatki. Błagam, nie przykrywajcie pizzy grubą pierzyną najtańszego sera. Dobra mozzarella to klucz. Nie trzeba jej dużo. I nie przesadzajcie z dodatkami. Dwa, trzy ulubione składniki wystarczą. Pizza to nie śmietnik. W prawdziwej włoskiej kuchni, o której można poczytać na https://www.kuchniawloska.pl/, mniej znaczy więcej.
Pieczenie. Piekarnik na maksa! Ile fabryka dała, 230, 250 stopni. I nagrzejcie go razem z blachą, na której będziecie piec. Gorąca blacha od spodu sprawi, że ciasto będzie chrupiące, idealne pod nasz wilgotny sos do pizzy z koncentratu.
No to do dzieła!
Mam nadzieję, że udało mi się Was przekonać, że szybki sos do pizzy z koncentratu to najlepszy przyjaciel każdego domowego pizzaiolo. To przepis, który zmienia zasady gry. Jest prosty, tani, szybki i przede wszystkim pyszny. Ten sos do pizzy z koncentratu to przepis, który warto zapisać.
Zapomnijcie o sklepowych gotowcach. Poświęćcie te kilka minut i stwórzcie własny, idealny sos pomidorowy. Eksperymentujcie, bawcie się smakami i cieszcie się najlepszą domową pizzą, jaką kiedykolwiek zrobiliście. Pamiętajcie, że dobry sos do pizzy z koncentratu to serce każdej wspaniałej pizzy. Smacznego!