Szybkie Ciasteczka ze Słonecznikiem: Przepis dla Każdego

Szybkie ciasteczka ze słonecznikiem, które ratują zły dzień. Mój sprawdzony przepis.

Pamiętam ten dzień, jakby to było wczoraj. Totalna rozsypka. Terminy goniły, telefon dzwonił bez przerwy, a ja marzyłam tylko o tym, żeby schować się pod kocem z czymś słodkim. I wtedy mnie olśniło. Ten zapach z dzieciństwa, kiedy babcia wyciągała z prodiża chrupiące, złociste krążki. To były właśnie szybkie ciasteczka ze słonecznikiem. Proste, bezpretensjonalne, a miały w sobie jakąś magiczną moc poprawiania nastroju. Nie miałam ani czasu, ani siły na skomplikowane wypieki. Ten przepis to był strzał w dziesiątkę.

Wierzcie mi, czasem najprostsze rzeczy dają najwięcej radości. I chcę się z Wami podzielić tym małym cudem, bo każdy zasługuje na taką słodką chwilę zapomnienia.

Czemu akurat słonecznik? Moja mała obsesja

Może się zastanawiacie, czemu akurat te ciasteczka? Po pierwsze – czas. A raczej jego brak. Żyjemy w ciągłym pędzie i czasem ostatnią rzeczą, na jaką mamy ochotę, jest spędzanie godzin w kuchni. Te szybkie ciasteczka ze słonecznikiem robią się praktycznie same, to nie żart. Po drugie, składniki. Żadnych fanaberii, które trzeba zamawiać przez internet z drugiego końca świata. Mąka, cukier, masło, słonecznik – pewnie większość z tego macie w szafce, tak jak ja. A sam słonecznik? To taka mała bomba odżywcza. Poważnie! Kiedyś czytałam na stronie WHO o zdrowych tłuszczach i od razu pomyślałam o tych nasionkach. Pełne witaminy E, magnezu… można jeść bez wielkich wyrzutów sumienia. Prawie. Dzięki temu te domowe ciasteczka szybko stają się lepszą alternatywą dla sklepowych słodyczy.

Przepis, który zawsze się udaje – moja wersja klasyki

No dobra, to do dzieła. Obiecuję, że to będzie proste. Poniżej mój przepis, ten który nigdy mnie nie zawiódł. To jest świetna baza, którą możecie potem dowolnie modyfikować i ulepszać. To właśnie w nim jest najlepsze.

Składniki, które musisz mieć

Do przygotowania tych pyszności potrzebujesz:

  • Prażony słonecznik łuskany: około 1 szklanka (koniecznie prażony, to on robi całą robotę!)
  • Mąka pszenna: około 1 szklanka, ja czasem mieszam pół na pół z owsianą, żeby było zdrowiej.
  • Cukier: pół szklanki wystarczy, ja wolę brązowy, ma taki fajny, karmelowy posmak.
  • Tłuszcz: 100g. Prawdziwe masło 82% to poezja, zapach jest nie do podrobienia, ale margaryna też da radę.
  • Jajko: 1 sztuka, najlepiej od szczęśliwej kurki.
  • Proszek do pieczenia: 1 płaska łyżeczka.
  • Szczypta soli – serio, nie pomijajcie, podbija słodycz.
  • Dodatki, jeśli macie ochotę: łyżka miodu (wtedy wychodzą idealne szybkie ciasteczka ze słonecznikiem i miodem), trochę ekstraktu waniliowego.

Jak zrobić szybkie ciasteczka ze słonecznikiem krok po kroku

A teraz instrukcja dla opornych, żeby na pewno wyszło.

  1. Słonecznikowa magia: Jeśli masz surowy słonecznik, wrzuć go na suchą patelnię. Podpraż go na małym ogniu, aż zacznie pachnieć orzechowo i zrobi się złoty. Uważaj, bo lubi się przypalić w sekundę, mi się to zdarzyło raz i cały dom pachniał… spalenizną. Nie polecam. Odstaw, niech sobie ostygnie.
  2. Mieszanie suchych: Do dużej miski wsyp mąkę, cukier, proszek, sól i ten nasz pachnący, wystudzony słonecznik. Możesz dodać cynamon, jeśli lubisz. Wymieszaj to wszystko jakąś łychą.
  3. Mokre sprawy: W mniejszej miseczce roztrzep jajko, dodaj rozpuszczone i chłodne masło (ważne, żeby nie było gorące!), miód i wanilię. To będzie nasze spoiwo.
  4. Wielkie połączenie: Teraz wlej mokre do suchych. I teraz ważna rzecz – mieszaj delikatnie, tylko aż składniki połączą się w jedą całość. Jak będziesz mieszać za długo, wyjdą twarde jak kamień. Wiem z doświadczenia. To sekret naprawdę kruchych ciasteczek.
  5. Formowanie: Rób w dłoniach małe kulki, takie wielkości orzecha włoskiego. Potem je lekko spłaszcz i układaj na blaszce z papierem. Zostaw im trochę miejsca, bo urosną na boki.
  6. Do pieca!: Piekarnik nagrzej do 180 stopni (góra-dół). Piecz 10-15 minut. One mają być tylko lekko złote na brzegach. Wyjmij i zostaw na blaszce, żeby doszły. Będą miękkie, ale stwardnieją jak ostygną. Gwarantuję, że te szybkie ciasteczka ze słonecznikiem znikną w mgnieniu oka.

Moje małe sekrety, żeby wyszły idealne

Chcesz, żeby Twoje wypieki były legendą? No to słuchaj. Zawsze praż ten słonecznik. To jest klucz do głębi smaku, bez tego są takie… płaskie. Druga sprawa, nie przesadzaj z wyrabianiem ciasta. Mieszaj krótko, z czułością. Im więcej miłości, a mniej siły, tym bardziej będą kruche. Co do słodkości, to już Twoja sprawa. Jak nie lubisz za słodko, daj mniej cukru. Ja czasem dodaję startą skórkę z pomarańczy, wtedy pachną świętami, nawet w środku lata. To są naprawdę proste triki, które zmieniają wszystko.

Coś dla eksperymentatorów, czyli wariacje na temat

Podstawowy przepis jest super, ale czasem człowiek ma ochotę zaszaleć. I te ciasteczka są do tego stworzone. Możliwości jest mnóstwo.

Kiedy piekarnik strajkuje: przepis na szybkie ciasteczka ze słonecznikiem bez pieczenia

Był taki upał, że włączenie piekarnika groziło pożarem w kuchni. A ochota na słodkie nie pyta o pogodę. I wtedy powstał przepis na szybkie ciasteczka ze słonecznikiem bez pieczenia. To jest hit! Daktyle (namoczone, żeby zmiękły), masło orzechowe, prażony słonecznik i płatki owsiane. Blendujesz, formujesz kulki i do lodówki. Genialne w swej prostocie. Czasem dodaję tam jeszcze wiórki kokosowe, przypominają mi wtedy inne ulubione ciastka kokosowe.

Wersja fit, czyli jesz ciastko i masz ciastko

Przychodzi taki moment w życiu, że zaczynasz patrzeć na etykiety. Ale jak tu żyć bez słodyczy? No nie da się. Dlatego powstał ten zdrowe szybkie ciasteczka ze słonecznikiem przepis. Zamieniam część mąki na płatki owsiane, wychodzą wtedy ekspresowe ciasteczka owsiane ze słonecznikiem, które sycą na dłużej. Cukier? Wywalam, a w jego miejsce daję erytrytol albo odrobinę miodu. Czasem dorzucę siemię lniane. I wiecie co? Nadal są pyszne! Jeśli szukacie więcej takich pomysłów, to mam też osobny wpis o fit ciastkach bez cukru. To kopalnia inspiracji!

Dla każdego coś dobrego (wegańskie i bezglutenowe)

Mam w rodzinie i wegankę, i osobę na diecie bezglutenowej. I nic tak nie łamie serca, jak widok ich smutnych min, kiedy ja jem ciastka. Ale nie tym razem! Ten przepis jest super elastyczny. Wegańskie szybkie ciasteczka ze słonecznikiem? Proszę bardzo. Zamiast masła olej kokosowy, a jajko zastępuję ‘kleikiem’ z siemienia lnianego (dla niewtajemniczonych – to nic innego jak zmielone siemię zalane wodą, działa cuda, serio!). Taki trik sprawdza się w wielu przepisach na ciasteczka bez jajek. A dla bezglutenowców? Szybkie ciasteczka bezglutenowe ze słonecznikiem też są do zrobienia. Używam mieszanki mąk bezglutenowych, albo po prostu mąki jaglanej. Tylko trzeba uważać na certyfikaty, zwłaszcza przy płatkach owsianych, o czym piszą na stronie celiakia.pl. To ważne.

Pomysł na pieczenie z dziećmi

Jeśli macie w domu małych pomocników, to te proste ciasteczka ze słonecznikiem dla dzieci będą idealne. Dajcie im mieszać składniki i formować kulki. Będzie bałagan, to pewne. Mąka będzie wszędzie. Ale ich radość jest bezcenna. Możecie użyć małych foremek w kształcie zwierzątek. Dzieciaki uwielbiają takie rzeczy. A potem z dumą zjadają swoje dzieła.

Dla odważnych poszukiwaczy smaku

A co jeśli klasyka cię nudzi? Spróbuj dodać do ciasta odrobinę maślanki zamiast części tłuszczu. Ciasteczka ze słonecznikiem na maślance szybkie w przygotowaniu, a wychodzą bardziej puszyste. Innym razem dorzuć garść żurawiny albo posiekanej gorzkiej czekolady. To połączenie jest obłędne. Nie bój się eksperymentować, w kuchni nie ma sztywnych reguł! Czasem z takich eksperymentów wychodzą prawdziwe hity, jak choćby szybki sernik, który kiedyś wymyśliłam w potrzebie.

Jak przechowywać te cuda (jeśli coś zostanie)?

To pytanie czysto teoretyczne, bo u mnie znikają zazwyczaj tego samego dnia. Ale jeśli upieczesz większą porcję, to przechowuj je w szczelnym, metalowym pudełku. Wytrzymają spokojnie tydzień, o ile nikt ich nie znajdzie. Można je też mrozić – zarówno surowe ciasto w kulkach, jak i już upieczone. To świetny patent na niezapowiedzianych gości. Wyciągasz, wrzucasz na 10 minut do piekarnika i masz świeże, pachnące, szybkie ciasteczka ze słonecznikiem.

Pytacie mnie często o…

Zebrałam kilka pytań, które najczęściej się pojawiają, żeby rozwiać wszelkie wątpliwości.

  • Czy naprawdę muszę prażyć ten słonecznik? Tak, musisz. To jakbyś pytał, czy trzeba solić zupę. Niby się da zjeść, ale to nie to samo. Prażenie uwalnia cały aromat.
  • Czy mogę użyć innej mąki? Jasne! Orkiszowa, owsiana, żytnia – kombinuj. Każda trochę zmieni smak i konsystencję, ale w tym cała zabawa.
  • Jak długo zachowują świeżość? W szczelnym pojemniku do tygodnia. Ale wątpię, żeby tyle przetrwały.
  • Co zrobić, żeby były bardziej chrupiące? Potrzymaj je w piecu minutę lub dwie dłużej. Ale pilnuj, bo granica między chrupkością a spaleniem jest cienka. Jeśli wolisz miękkie, wyjmij je, gdy tylko brzegi zaczną się rumienić.