Moja Jesień: Jak Przetrwać Sezon w Wielkim Stylu i nie Zwariować

Jest coś takiego w tym pierwszym, rześkim poranku, kiedy wiesz, że lato odeszło na dobre. Wyciągam z szafy ulubiony, gruby sweter, parzę herbatę z imbirem i czuję, że… to jest mój czas. Czas na spacery po szeleszczących liściach, na wieczory z książką pod kocem i na totalną rewolucję w szafie i kosmetyczce. Co roku z wypiekami na twarzy śledzę, co tam piszczy w modzie, co proponują wielcy projektanci z Vogue’a czy Elle, ale potem i tak wszystko filtruję przez własne “czuję to”. Bo trendy są super, ale najważniejsze to czuć się sobą. W tym roku trendy na jesień 2021 wydają się być stworzone specjalnie dla mnie – jest przytulnie, ale z pazurem. Zapraszam was w podróż po moich ulubionych inspiracjach.

Ubierzmy się w jesień!

Moda to dla mnie zabawa i sposób na wyrażenie siebie. A jesień daje do tego niesamowite pole do popisu. Warstwy, faktury, kolory… można szaleć! Tegoroczne trendy na jesień 2021 zdają się to doskonale rozumieć.

Kolory i materiały, które otulają

Jesień zawsze kojarzy mi się z konkretnymi barwami. W tym roku to cała paleta cudowności. Mamy głębokie czerwienie, takie jak burgund, który od razu przywodzi na myśl kieliszek dobrego wina przy kominku. Jest też butelkowa zieleń, która przypomina mi o leśnych spacerach i spokoju. No i oczywiście klasyki – cała gama brązów, od karmelu po gorzką czekoladę, które są idealną bazą do wszystkiego. Pamiętam, jak moja mama miała kiedyś taki piękny, wełniany płaszcz w odcieniu toffi, wyglądała w nim obłędnie. Zaskoczeniem może być fiolet, ale w takim lawendowym, przygaszonym wydaniu wygląda super. A materiały? Królują mięsiste dzianiny, skóra (też ta eko!), klasyczny tweed i aksamit. Wszystko co ciepłe, miłe w dotyku. To właśnie najmodniejsze kolory jesień 2021 w ubraniach – przytulność i klasa w jednym. Warto też pamiętać, że nawet klasyczne białe spodnie mogą świetnie wyglądać w jesiennej stylizacji z grubym swetrem.

Fasony dla każdej z nas

Pamiętam jak dziś marynarkę w kratę, którą „pożyczyłam” z szafy taty jakieś sto lat temu. Była za duża, pachniała nim i czułam się w niej jak królowa życia. I wiecie co? W tym sezonie takie właśnie marynarki oversize znowu są na topie! Podobnie jak szerokie ramiona w stylu power dressing, które dodają pewności siebie. Ja uwielbiam ten luz, ale też elegancję. Obserwując trendy ubraniowe jesień 2021 dla kobiet po 40 widzę, że dojrzałość w modzie to przede wszystkim świadomość swojej sylwetki i komfort. I o to chodzi! Sukienki midi i maxi, szczególnie te dzianinowe, to strzał w dziesiątkę. Są wygodne, a jednocześnie bardzo kobiece. A sztuka noszenia warstw to coś, co jesienią po prostu trzeba opanować. To kluczowe trendy na jesień 2021.

Co warto mieć w swojej szafie? Zdecydowanie wspomnianą marynarkę oversize. Do tego sweter z grubym splotem, najlepiej golf, który otuli szyję. Klasyczny trencz lub wełniany płaszcz to inwestycja na lata. Ja w tym roku poluję na kamizelkę, może być dzianinowa albo taka garniturowa, narzucona na koszulę. I skórzane spodnie – od lat mam jedną parę i nie wyobrażam sobie bez nich jesieni. Właśnie takie elementy definiują dla mnie tegoroczne trendy na jesień 2021.

Buty na jesienną pluchę i złote liście

Buty to moja słabość. Na jesień mogłabym mieć ich dziesiątki! W tym sezonie wracają kowbojki i ja się z tego bardzo cieszę, bo dodają charakteru nawet najprostszej stylizacji. Kozaki za kolano to już klasyka gatunku, która zawsze wygląda sexy. A na co dzień? Botki na platformie i sznurowane trapery. Od kilku sezonów jestem też absolutną fanką loafersów i mokasynów, szczególnie tych na grubszej podeszwie. To niesamowite, jak takie mokasyny na grubej podeszwie potrafią odmienić look, nawet ten z sukienką. Bez wątpienia modne buty na jesień 2021 damskie dają nam ogromne pole do manewru.

A dodatki? Duże torby, w których zmieści się cały nasz świat i małe torebeczki na wieczór. Paski, które podkreślają talię nawet w oversize’owym płaszczu. Duża, wyrazista biżuteria. I oczywiście czapki, berety i wielkie szale. To one często „robią” całą stylizację.

Jesienny blask na twarzy, czyli co w makijażu piszczy

Gdy zmieniam garderobę, zmieniam też zawartość kosmetyczki. To naturalne, że sięgamy po inne kolory i formuły. Na szczęście trendy na jesień 2021 w makijażu są przepiękne i bardzo twarzowe.

Oczy, które hipnotyzują

Jesienią kocham podkreślać oczy. Smoky eyes wraca co roku, ale tym razem w odcieniach brązu, zieleni i burgundu. Wygląda to o wiele ciekawiej niż klasyczna czerń. Dla odważniejszych są graficzne kreski, może nawet w jakimś szalonym kolorze? Ja na co dzień stawiam na mocno wytuszowane rzęsy i podkreślone brwi – takie w stylu fluffy brows, naturalnie zaczesane do góry. To odejmuje lat! Jako blondynka, długo szukałam idealnych cieni na jesień i muszę przyznać, że tegoroczne trendy w makijażu jesień 2021 dla blondynek wreszcie trafiają w dziesiątkę – te wszystkie ciepłe brązy i zgniłe zielenie wyglądają super. Jeśli chodzi o makijaż wieczorowy jesień 2021 inspiracje czerpię z Instagrama – odrobina brokatu na powiece i od razu czuję się jak gwiazda.

Siła ciemnej pomadki

Przez lata bałam się ciemnych pomadek. Wydawało mi się, że wyglądam w nich ponuro. Aż pewnego dnia odważyłam się na śliwkowy odcień i… przepadłam! To jest taka dawka pewności siebie w sztyfcie serio. Bordo, czekolada, głęboka śliwka – te kolory są stworzone na jesień. Oczywiście klasyczne nudziaki też zawsze są w modzie, ale czasem warto zaszaleć. Ważne, by cera była idealna – rozświetlona, zdrowa. To podstawa każdego makijażu i esencja tego co proponują trendy na jesień 2021.

Otul skórę na chłodne dni

Moja cera jesienią to istny dramat. Z normalnej zmienia się w suchy wiór, który prosi o litość. Zimne powietrze na zewnątrz, suche od kaloryferów w środku… koszmar. Pielęgnacja cery suchej jesień 2021 to dla mnie temat rzeka, ale po latach prób i błędów mam już swoich ulubieńców.

Kluczowe jest dla mnie nawilżanie i odżywianie. Zmieniam lekki krem na bogatszy, z ceramidami. Do rutyny obowiązkowo wprowadzam serum, na przykład z witaminą C na dzień i z retinolem na noc. Raz w tygodniu robię sobie domowe spa z olejkiem i maseczką regenerującą. I błagam, nie zapominajcie o filtrze SPF! Słońce jesienią też operuje. Warto zaopatrzyć się w dobre kosmetyki do pielęgnacji twarzy jesień 2021, bo to zaprocentuje na przyszłość. Moja kosmetyczka pęka w szwach, ale dzięki temu moja skóra jakoś to wszystko przetrwa.

Co z włosami na nowy sezon?

Co roku obiecuję sobie, że zetnę grzywkę na jesień. Potem przez miesiąc oglądam zdjęcia na Pintereście, a na końcu… tchórzę. Ale może w tym roku? Ta cała moda na curtain bangs wygląda tak kusząco, że chyba wreszcie się zdecyduję. Wśród modne fryzury na jesień 2021 długie włosy królują warstwy, które dodają objętości, i proste, eleganckie cięcia. Hitem są też luźne warkocze i proste upięcia, które wyglądają, jakbyśmy zrobiły je w pięć minut. A czasem dla odmiany można postawić na ciekawe fryzury z opaską. Ja lubię też proste, fryzury za ucho, które są mega eleganckie. W kwestii kolorów, na topie są ciepłe brązy, karmelowe refleksy i piękne, ciemno rude włosy. Te wszystkie modne kolory przypominają mi o spadających liściach. Pielęgnacja? Olejowanie to mój must-have, a trendy w pielęgnacji włosów jesień 2021 tylko to potwierdzają. Włosy od razu są bardziej błyszczące i mniej się puszą.

Jesień na paznokciach

Kiedyś malowałam paznokcie tylko na beżowo. Nuda! Jesień to dla mnie eksplozja kolorów. Zawsze zastanawiam się, jakie kolory paznokci modne jesień 2021 wybrać, a w tym roku paleta jest po prostu obłędna. Granat jak nocne niebo, butelkowa zieleń, ciepły brąz, bordo, śliwka… moje dłonie wreszcie żyją! Dla fanek minimalizmu zawsze jest opcja na delikatny french (może z kolorową końcówką?) albo subtelne zdobienia. Inspiracji na paznokcie na zimę też już szukam, bo wiele z tych trendów płynnie przejdzie do kolejnego sezonu. To kolejny dowód na to, jak wszechstronne są trendy na jesień 2021.

Chwila dla siebie: Zapach i nastrój jesieni

Trendy to nie tylko ubrania. To też styl życia. Jesienią zwalniam. Staram się znaleźć więcej czasu dla siebie. Palę świeczki o zapachu dyni i cynamonu, otulam się kocem i nadrabiam seriale. Zmieniam też perfumy na cięższe, bardziej otulające. Zapachy z nutami drzewnymi, paczulą czy wanilią idealnie pasują do tej aury. Czasem szukam inspiracji wśród klasyków, jak niektóre perfumy Lancome. Staram się też zadbać o swoje otoczenie, wprowadzając do domu jesienne akcenty – wrzosy, dynie, ciepłe tekstylia. To pomaga przetrwać nawet najbardziej szare dni, a trendy na aranżacje wnętrz często idą w parze z tymi modowymi.

Podsumowując…

Jak widzicie, trendy na jesień 2021 to dla mnie przede wszystkim inspiracja. Biorę z nich to, co mi w duszy gra, co pasuje do mojego stylu życia i co sprawia, że czuję się dobrze. Nie chodzi o to, by ślepo podążać za modą i wymieniać całą szafę co sezon. Chodzi o to, żeby się bawić, eksperymentować i odnaleźć w tym wszystkim siebie. Mam nadzieję, że moje spojrzenie na tegoroczne trendy na jesień 2021 trochę was zainspirowało. Niech ta jesień będzie piękna, stylowa i przede wszystkim – wasza!