Warkocz na krótkie włosy: Przewodnik po Stylowych Zaplotach

Warkocz na krótkich włosach – myślałam, że to niemożliwe, a jednak!

Pamiętam ten dzień, jak dziś. Stałam przed lustrem, zachwycona swoim nowym, odważnym bobem. Czułam się lekko, nowocześnie… aż do pierwszej próby zrobienia czegoś więcej niż tylko wysuszenia włosów. Wtedy dopadła mnie myśl: ‘No to koniec z fryzurami’. Koniec z warkoczami, upięciami, koniec z zabawą. Byłam załamana. Przez miesiące wierzyłam w ten mit, że warkocze są zarezerwowane tylko dla posiadaczek długich, gęstych włosów. Jak bardzo się myliłam! Ten tekst to dowód, że warkocz na krótkie włosy to nie tylko mrzonka, ale realna, fantastyczna opcja. Pokażę wam, jak ja do tego doszłam i jak wy możecie wyczarować cuda, nawet na włosach sięgających ledwo za ucho. Serio, przygotujcie się na rewolucję w waszym postrzeganiu krótkich fryzur, bo każdy warkocz na krótkie włosy jest w zasięgu ręki.

Krótkie włosy i warkocze? To się da pogodzić!

Ludzie myślą, że jak masz krótkie włosy, to już nic się nie da zrobić. Bzdura! Czy to modny pixie cut, czy klasyczny bob do żuchwy, na każdej z tych długości da się stworzyć jakiś fajny warkocz na krótkie włosy. Jasne, nie będę kłamać – na początku jest trochę trudniej. Te małe, wredne kosmyki uciekają z palców, wszystko się sypie i można się nieźle wkurzyć.

Ale wiecie co? Wystarczy trochę wprawy i kilka trików, a efekty są po prostu obłędne. Właśnie dlatego warkocz na krótkie włosy stał się moim ulubionym sposobem na szybką metamorfozę. Taki mały warkoczyk potrafi dodać fryzurze pazura, objętości (co jest zbawieniem przy moich cienkich włosach!) i takiego… czegoś. Czasem to romantyczny look, czasem sportowy, a czasem po prostu sposób, żeby odgarnąć włosy z twarzy. Dla mnie każdy dobrze zrobiony warkocz na krótkie włosy to małe zwycięstwo.

Jak przygotować włosy, żeby nie zwariować?

Zanim w ogóle pomyślicie o zaplataniu, musicie dobrze przygotować pole bitwy. Uwierzcie mi, próbowałam kiedyś zrobić warkocz na świeżo umytych, potraktowanych wygładzającą odżywką włosach. To była katastrofa. Wszystko rozpadło się, zanim zdążyłam zrobić zdjęcie. Totalna porażka. Włosy do zaplatania muszą mieć ‘chwyt’.

Najlepsze są te z wczoraj, albo świeżo umyte, ale potraktowane czymś, co nada im tekstury. Suchy szampon to wasz najlepszy przyjaciel. Puder do włosów też robi robotę. Spryskajcie u nasady, a zobaczycie, jak pasma od razu stają się bardziej posłuszne. A co musicie mieć pod ręką? Nic skomplikowanego: grzebień z cienkim szpikulcem do robienia idealnych przedziałków, małe, przezroczyste gumki silikonowe (te czarne na blond włosach to zbrodnia!), kilka wsuwek i może jakieś klipsy, żeby przytrzymać resztę włosów. Z takim zestawem każdy warkocz na krótkie włosy jest w waszym zasięgu. Dobrze jest mieć pod ręką dobre produkty do włosów i akcesoria do włosów.

No dobra, to jak się za to zabrać? Proste tutoriale dla opornych

Zacznijmy od najprostszego z prostych. Serio, jeśli to wam nie wyjdzie, to już nie wiem. To idealne proste warkocze na krótkie włosy. Bierzemy małe pasemko, na przykład z boku głowy. Dzielimy na trzy i zaplatamy jak najzwyklejszy warkoczyk na świecie, bez żadnego dobierania. Koniec łapiemy gumką i gotowe. Można zrobić jeden, można zrobić kilka obok siebie. Wygląda uroczo i zajmuje 30 sekund. Idealny warkocz bez dobierania na krótkich włosach, kiedy nie masz czasu.

Warkocz dobierany, czyli klasyczny francuz

Brzmi groźnie, wiem. Ale na krótkich włosach często robimy go w wersji mini, co bardzo ułatwia sprawę. Zobaczmy jak zrobić warkocz dobierany na krótkich włosach w wersji na boku. Wydzielacie sobie pasmo z przodu, z boku głowy. Dzielicie na trzy i zaczynacie jak zwykły warkocz. I teraz uwaga, przy każdym kolejnym przełożeniu pasma, dobieracie cieniutkie pasemko z włosów obok i dołączacie je do tego, które akurat przekładacie. To jest naprawdę, naprawdę łatwiejsze niż brzmi. Można też zrobić takiego mini francuza na grzywce, żeby nie wpadała do oczu. Warkocze francuskie krótkie włosy to super opcja, żeby fryzura wyglądała na bardziej skomplikowaną, niż jest w rzeczywistości. Jeśli chcesz wiedzieć więcej, zobacz jak zrobić warkocz z boku, tam jest wszystko.

Holender, czyli warkocz z efektem 3D

A to jest mój absolutny hit! Warkocz holenderski, czyli odwrócony francuz. Tutaj pasma przekładamy pod spodem, a nie górą. Dzięki temu warkocz jest wypukły, wygląda tak… trójwymiarowo. Kocham ten efekt! Oto warkocz holenderski na krótkich włosach krok po kroku: zasada jest taka sama jak przy francuzie, tylko ruch jest odwrotny. Zamiast przekładać pasmo NAD środkowym, przekładasz je POD. Na początku może wam się to mylić, mi się myliło. Ale jak już załapiecie, nie będziecie chciały robić innych. Taki wypukły warkocz na krótkie włosy przyciąga wzrok jak magnes. Dwa takie małe holendry na czubku głowy przy fryzurze pixie cut to jest po prostu sztos. To świetna fryzura z warkoczami na bardzo krótkich włosach.

Kłos dla cierpliwych

Dobra, przyznaję bez bicia – warkocz kłos na krótkie włosy to już wyższa szkoła jazdy. Wymaga cierpliwości, bo operujemy cieniutkimi pasemkami. Dzielimy pasmo na dwie części. Z zewnętrznej krawędzi jednej części bierzesz cieniutkie pasemko i przekładasz je do drugiej części. I tak na zmianę. Im cieńsze pasma, tym ładniejszy wzór. Efekt jest przepiękny, taki misterny. Ale nie róbcie tego 5 minut przed wyjściem, bo gwarantuję nerwy.

Zadziorne warkocze bokserskie

Dwa warkocze holenderskie zaplecione ciasno przy głowie. Myślicie, że to niemożliwe na bobie? A właśnie, że możliwe! Oto mój mini tutorial na warkocze bokserskie na krótkich włosach. Robicie przedziałek na środku. Jedną stronę spinacie, żeby nie przeszkadzała. Zaczynacie od samego czoła, z małego pasemka, i zaplatacie holendra, dobierając ciasno pasma z obu stron i prowadząc go wzdłuż głowy. Gdy skończą się włosy do dobierania, kończycie zwykłym warkoczykiem. To samo z drugiej strony. Nawet jeśli wyjdą krótkie, takie do połowy głowy, to i tak wyglądają mega zadziornie. To chyba mój ulubiony warkocz na krótkie włosy na siłownię.

Inspiracje, czyli co można z tego wyczarować

Na co dzień, kiedy liczy się każda minuta, stawiam na prostotę. Mały, pojedynczy mini warkoczyk na krótkich włosach zapleciony tuż nad uchem potrafi odmienić zwykłego boba. Czasem, jak grzywka mnie denerwuje, zaplatam ją wzdłuż czoła. A jak mam trochę więcej czasu, to robię dwa cienkie warkoczyki po bokach i spinam je z tyłu na kształt korony. Taki warkocz na boku krótkie włosy to mój sposób na ‘bad hair day’. Gdy nic się nie układa, warkocz zawsze ratuje sytuację.

A co na wielkie wyjście? Kiedyś myślałam, że z moimi włosami to tylko loki albo prostownica. Nic bardziej mylnego. Warkocz ślubny na krótkich włosach? Czemu nie! Można zapleść warkocz francuski wokół głowy i podpiąć go wsuwkami, tworząc iluzję upięcia. Można też postawić na kilka cieniutkich, ozdobnych warkoczyków z tyłu głowy i wpiąć w nie jakieś błyszczące spinki. To, jak upiąć krótkie włosy z warkoczem zależy tylko od wyobraźni. I wiecie co, taki elegancki warkocz na krótkie włosy często wygląda ciekawiej niż standardowe koki. Bo taki warkocz na krótkie włosy to coś nieoczywistego. Zobaczcie też inne inspirujące fryzury.

A dla dzieciaków? Warkocz na krótkie włosy dla dzieci to wybawienie dla każdej mamy. Dwa małe warkoczyki po bokach, żeby nic nie wpadało do oczu w przedszkolu, to klasyk. Szybko, praktycznie i uroczo.

I jeszcze słówko dla posiadaczek pixie cut. Nie jesteście skazane na jedną fryzurę! Jeśli macie dłuższą górę, mały holender zapleciony od czoła do tyłu wygląda obłędnie. Takie fryzury z warkoczami na bardzo krótkich włosach pokazują, że masz styl i odwagę. Pasuje to idealnie do najnowszych trendów w modzie.

Moje małe sekrety, żeby warkocz był idealny

Co zrobić z tymi wkurzającymi, odstającymi włoskami? To zmora krótkich włosów. Mój sposób to wsuwki w kolorze włosów, które wpinam pod spodem warkocza. Po zapleceniu całości, psikam wszystko mocnym lakierem. A jak jakiś pojedynczy włos nadal sterczy na baczność, traktuję go odrobiną pomady na palcu. I spokój.

Chcesz, żeby twój warkocz na krótkie włosy wyglądał na grubszy? Jest na to genialny trik, który w branży nazywa się ‘pancaking’. Po prostu po zapleceniu i związaniu warkocza, delikatnie palcami rozciągasz jego zewnętrzne części. Tak jakbyś go ‘rozpłaszczała’. Rób to powoli i ostrożnie, żeby nie wyciągnąć całych pasm. Warkocz od razu zyskuje na objętości i wygląda tak… niedbale, w artystyczny sposób.

A co z trwałością? Klucz to tekstura, o której mówiłam na początku. Suchy szampon to podstawa. Po drugie, małe, ciasne gumki silikonowe. Po trzecie, lakier. Nie żałujcie go. A jak chcecie, żeby fryzura przetrwała całą noc tańców, to przed zaplataniem możecie lekko pokręcić włosy lokówką. Kręcone pasma lepiej się siebie trzymają.

I nie bójcie się eksperymentować! Ja uwielbiam wplatać w warkocze cienkie apaszki albo wstążki. Czasem wpinam ozdobne spinki z perełkami. Taki mały detal, a potrafi całkowicie odmienić prosty warkocz na krótkie włosy.

Jak dbać o włosy po całym dniu w splocie

Kiedy przychodzi wieczór i czas na rozplatanie, błagam, bądźcie delikatne. Żadnego szarpania. Zdejmijcie gumkę (najlepiej ją rozciąć małymi nożyczkami, żeby nie ciągnąć włosów) i powoli rozplatajcie pasmo po paśmie. Jeśli coś się splątało, psiknijcie odżywką w sprayu, to pomoże.

Czasem, jak nie mam siły myć włosów, a warkocz się trochę poluzował, odświeżam go u nasady suchym szamponem i zostawiam na noc. Rano budzę się z przepięknymi, naturalnymi falami. To taki bonus dwa w jednym.

Po rozplątaniu włosy zasługują na trochę miłości. Zawsze staram się nałożyć im dobrą, nawilżającą maskę. W końcu były cały dzień ściśnięte. Delikatnie rozczeszcie je grzebieniem z szerokimi zębami, zaczynając od końcówek. Zdrowe i zadbane włosy to podstawa, żeby każdy warkocz na krótkie włosy wyglądał zjawiskowo, tak samo jak inne modne fryzury damskie krótkie.