Warkocz wodospad – jak zrobić go samemu i nie zwariować? Moja historia i porady

Pamiętam to jak dziś. Ślub mojej przyjaciółki, styl boho, polana w środku lasu. Wszystko miało być idealne i naturalne. Ja też chciałam tak wyglądać. Przeglądając Pinteresta, trafiłam na niego – warkocz wodospad. Wyglądał jak fryzura prosto z baśni. Pomyślałam: „Pewnie, że dam radę to zrobić sama!”. Och, jak bardzo się myliłam.

Moja pierwsza próba to była totalna katastrofa. Pasma plątały mi się w palcach, włosy uciekały, a efekt końcowy przypominał bardziej gniazdo niż wodospad. Byłam tak sfrustrowana, że prawie się poddałam. Ale wiecie co? Coś we mnie pękło i postanowiłam, że się nie poddam. Próbowałam jeszcze raz i jeszcze raz, aż w końcu… zaskoczyło! To uczucie, kiedy po raz pierwszy udało mi się zapleść go poprawnie, było bezcenne. Dlatego powstał ten poradnik. Chcę oszczędzić wam mojej frustracji i pokazać, że opanowanie tej fryzury jest możliwe, a nawet proste, jeśli wiecie, na co zwrócić uwagę. To nie jest typowy, sztywny warkocz wodospad tutorial, to raczej zbiór moich doświadczeń i trików.

Magia spływających pasm – dlaczego pokochałam ten splot

Czym w ogóle jest ten cały warkocz wodospad? To nie jest zwykły dobieraniec. Jego magia polega na tym, że część pasm wplatamy, a część puszczamy wolno, tworząc iluzję kaskady spływającej po włosach. Stąd ta nazwa. Wygląda niesamowicie romantycznie, lekko, dziewczęco. Daje taki efekt wow, a jednocześnie nie jest zbyt formalny.

I to jest w nim najlepsze – uniwersalność. Pasuje do letniej sukienki i trampek, ale równie dobrze wygląda do eleganckiej kreacji na wesele. Sama nosiłam go już na festiwalach, randkach i rodzinnych obiadach. Za każdym razem czułam się wyjątkowo. Kiedy już ogarniesz, warkocz wodospad jak zrobić, otworzy się przed tobą świat pełen pięknych fryzur z warkoczem wodospad na każdą okazję. To naprawdę uzależnia!

Zanim zaczniesz – małe przygotowanie, wielki efekt

Okej, zanim rzucisz się w wir zaplatania, poświęćmy chwilę na przygotowania. Zaufaj mi, to robi ogromną różnicę. Włosy najlepiej, żeby były czyste, ale niekoniecznie umyte pięć minut temu. Czasem włosy na drugi dzień mają lepszą teksturę i łatwiej się z nimi pracuje. Najważniejsze to je dokładnie rozczesać. Ale tak na serio, każdy najmniejszy supełek będzie twoim wrogiem, więc przyłóż się do tego.

Co będzie ci potrzebne? Niewiele, ale te kilka rzeczy uratuje ci życie. Przede wszystkim małe, przezroczyste gumki recepturki. Do tego kilka wsuwek w kolorze twoich włosów, tak na wszelki wypadek. Mój absolutny must-have to grzebień z długim szpikulcem do precyzyjnego wydzielania pasm – bez niego ani rusz. No i oczywiście lakier do włosów, żeby to wszystko utrwalić. Jeśli szukasz czegoś dobrego, możesz zerknąć na jakieś rankingi na portalach w stylu www.swiat-fryzur.pl. A, i jeszcze jeden mój mały trik: jeśli masz bardzo gładkie, śliskie włosy, spryskaj je u nasady suchym szamponem. Doda im to tekstury i splot będzie się lepiej trzymał. To naprawdę ułatwia sprawę, kiedy uczysz się warkocz wodospad jak zrobić.

No to do dzieła! Warkocz wodospad jak zrobić, żeby wyszedł idealnie

To jest ten moment. Głęboki wdech, gotowa? Oto moja prosta instrukcja warkocza wodospad, która przeprowadzi cię przez cały proces. Pokażę ci krok po kroku, warkocz wodospad jak zrobić, by efekt był olśniewający.

1. Wybierz swoje miejsce startu. Ja najczęściej zaczynam z boku, tak trochę nad skronią. Możesz też zacząć bliżej czoła. Po prostu zdecyduj, skąd ma wypływać twój „wodospad”.
2. Chwyć pierwsze trzy pasma. Użyj swojego magicznego grzebienia ze szpikulcem i wydziel trzy równe, nieduże pasma. Tak na szerokość dwóch palców. To ważne, żeby były równe, bo inaczej całość będzie wyglądać trochę krzywo.
3. Zrób dwa zwykłe sploty. Zacznij jak najzwyklejszy warkocz francuski. Weź pasmo z prawej, przełóż je nad środkowym. Potem pasmo z lewej przełóż nad nowym środkowym. To tylko po to, żeby „zakotwiczyć” początek. Początki tego splotu są naprawdę ciekawe, można o nich poczytać na stronach takich jak Wikipedia.
4. Zaczyna się magia! I teraz uwaga, kluczowy moment. Gdy znowu przychodzi kolej na dolne pasmo (to od strony karku), zamiast je wplatać, po prostu je… puszczasz. Tak, po prostu pozwól mu opaść. To jest właśnie pierwsza strużka twojego wodospadu!
5. Dobierz nowe pasmo. W miejsce tego pasma, które puściłaś, musisz dobrać nowe. Chwyć pasmo o podobnej grubości z góry głowy (od strony przedziałka) i to właśnie je wpleć w warkocz, tak jakby było tym, które przed chwilą opuściłaś.
6. Powtarzaj ten schemat. I to już cała filozofia. Przekładasz górne pasmo do środka, dobierając do niego trochę włosów. A dolne pasmo puszczasz i w jego miejsce dobierasz nowe z góry. Kontynuuj tak dookoła głowy albo tak daleko, jak tylko chcesz. Cały czas powtarzaj sobie w głowie: warkocz wodospad jak zrobić? Góra do środka, dół puszczam, nowe z góry.
7. Jak to zakończyć? Gdy dojdziesz do miejsca, gdzie chcesz skończyć, masz kilka opcji. Możesz po prostu zapleść pozostałe trzy pasma w zwykły warkoczyk i związać gumką. Ja często podpinam końcówkę wsuwkami pod spodem włosów, żeby była niewidoczna. To daje taki fajny, czysty efekt, idealny jeśli celujesz w warkocz wodospad bez gumki.
8. Utrwalenie. Na koniec spryskaj całość delikatnie lakierem. Nie za dużo, żeby nie zrobić hełmu. Chodzi tylko o to, żeby fryzura przetrwała cały dzień. Brawo, właśnie dowiedziałaś się, warkocz wodospad jak zrobić!

Gdy opanujesz podstawy – czas na zabawę!

Najlepsze jest to, że kiedy już załapiesz podstawy, możesz zacząć kombinować. To jest świetna baza do dalszych eksperymentów! Pamiętam, jak kiedyś zrobiłam warkocz wodospad na krótkich włosach mojej koleżanki, która ma boba. Myślałam, że nie wyjdzie, a wyglądało to obłędnie! Po prostu trzeba brać cieńsze pasma i być bardziej precyzyjnym. Jeśli masz taką fryzurę, koniecznie spróbuj. Może cię zainspiruje nasz artykuł o krótkich fryzurach damskich.

A co jeszcze można wymyślić? Można zrobić podwójny warkocz wodospad, zaczynając z obu stron głowy i łącząc je z tyłu. Wygląda mega efektownie. Albo, co jest moim ulubionym wariantem na większe wyjścia, najpierw zakręcić włosy lokówką, a potem dopiero zaplatać. Te puszczone pasma w formie loków to jest po prostu bajka. To idealna opcja dla posiadaczek dłuższych włosów, ten warkocz wodospad na długich włosach z falami to hit.

Wiele osób pyta, jak zrobić warkocz wodospad samemu sobie, bo to wydaje się trudne. Tak, na początku jest to wyzwanie dla rąk. Ale cierpliwość i dobre lustro (a najlepiej dwa, żeby widzieć tył) to klucz. Ćwicz, a palce same nauczą się, co robić. To naprawdę kwestia wprawy. Każda kolejna próba pokaże ci, że warkocz wodospad jak zrobić, staje się coraz prostsze.

Pułapki, w które sama wpadałam (i jak ich unikać)

Chciałabym być mentorem, którym ja nie miałam. Oto kilka błędów, które popełnia chyba każdy warkocz wodospad dla początkujących. Uczcie się na moich porażkach!

• Nierówne pasma. O rany, ile razy mój warkocz wyglądał jak pofalowana gąsienica, bo pasma były różnej grubości. Grzebień ze szpikulcem to twój przyjaciel, używaj go do wydzielania każdej sekcji. To naprawdę zmienia wszystko.
• Złe napięcie. Albo splatałam za luźno i wszystko się rozpadało po pięciu minutach, albo za ciasno i bolała mnie skóra głowy. Musisz znaleźć swój złoty środek. Splot powinien być zwarty, ale nie ściągnięty na siłę.
• Mylenie pasm. Klasyk. Zamiast puścić dolne pasmo, puszczałam górne, albo zapominałam dobrać nowe. Skup się, zwłaszcza na początku. Powtarzaj sobie w głowie: „puszczam to z dołu, dobieram nowe z góry”.
• Uciekające włoski. Masz cieniowane włosy? To pewnie znasz ten ból. Krótsze kosmyki lubią wychodzić ze splotu. Nie przejmuj się. Po zapleceniu całości weź wsuwki i delikatnie je wszystkie poupychaj. Odrobina lakieru też pomoże.

Uniknięcie tych kilku rzeczy sprawi, że cały proces jak zrobić warkocz wodospad krok po kroku będzie o niebo łatwiejszy.

Jak dbać o włosy, by wodospad był jeszcze piękniejszy

Nawet najpiękniejszy splot nie będzie wyglądał dobrze na zniszczonych włosach. Dlatego pielęgnacja to podstawa. Jeśli chcesz, żeby twoje fryzury z warkoczem wodospad wyglądały zjawiskowo, zadbaj o kondycję swoich kosmyków. Dobry szampon i odżywka to absolutne minimum. Jeśli masz problem z oklapniętymi włosami, poszukaj sposobów jak zwiększyć objętość włosów u nasady. Czasem odpowiedni produkt, jak np. szampon do włosów wysokoporowatych, potrafi zdziałać cuda. Więcej o pielęgnacji można znaleźć na różnych portalach, na przykład na www.kosmetykomania.pl.

A kiedy już nosisz swój piękny warkocz cały dzień, pamiętaj, żeby delikatnie go rozplątać wieczorem. Nie szarp. Najpierw zdejmij gumkę i wsuwki, a potem delikatnie palcami rozdziel pasma. Dopiero na końcu użyj szczotki.

Twoja kolej na czarowanie warkoczem!

Mam ogromną nadzieję, że ten poradnik rozwiał twoje wątpliwości i pokazał ci, że wiesz już, warkocz wodospad jak zrobić. Nie zrażaj się, jeśli pierwsza, druga czy nawet trzecia próba nie będzie idealna. Pamiętasz moją historię? Praktyka naprawdę czyni mistrza.

Eksperymentuj! Zmieniaj grubość pasm, dodawaj do warkocza kwiaty, wstążki, błyszczące spinki. To twoje włosy i twoja kreatywność. Odkryj, jak wiele radości może dać samodzielne tworzenie tak pięknych fryzur. Może twoja nowa fryzura będzie świetnie pasować do jednego z modnych kolorów włosów w tym sezonie? Teraz, gdy opanowałaś warkocz wodospad jak zrobić, świat stylizacji stoi przed tobą otworem. Powodzenia!